"Cofanie się myślą służyć ma tylko wyciąganiu wniosków, a nie rozpamiętywaniu." Kazimierz Leski "Bradl"
Chętnie
sięgam po książki autorki, zapewniają dawkę
historycznej wiedzy podanej we wciągającym stylu. Ze względu na rodzinną
przeszłość fakty z Powstania Warszawskiego z tysiąc dziewięćset
czterdziestego czwartego roku zawsze będą leżały blisko mojego serca. Z
zainteresowaniem do nich powracam, uzupełniam wiedzę, zdobywam nową
perspektywę, pielęgnuję wspomnienia pokolenia, które w nim
uczestniczyło. Dlatego i ta publikacja zwróciła moją uwagę, a po
poznaniu także przychylność i sympatię.
Autorka przedstawia trzydzieści cztery wspaniale zapowiadające się kariery sportowe wstrzymane i przerwane przez
wojenne zawirowania. Udało się znakomicie ukazać już nie tylko zmagania z
własnymi słabościami, przekraczanie fizycznych granic organizmu,
kształtowanie woli i wytrwałości, ale przede wszystkim przeniesienie
ciężaru walki na niepodległość, wolność, prawo do realizacji marzeń,
odrzucenie uprzedzeń, oraz na najważniejszą wartość, jaką jest życie.
Uprawianie zorganizowanego sportu podczas niemieckiej okupacji to
propagowanie idei patriotycznych, bunt wobec ciemiężenia polskiego
narodu, negacja obłożenia sportu klauzulą nielegalności. Z trudem czyta
się o bolesnej powstańczej rzeczywistości sportowców, młodych zawodników
przymuszanych do wyzbycia się pasji, własnej tożsamości, wywożonych do obozów
koncentracyjnych. Mimo wszystko duch sportowy nie umiera, schodzi do
podziemi, krystalizuje się w postaci udziału w konspiracyjnych
działaniach i mistrzostwach.
Poprzez losy powstańców, przybliżenie sylwetek
sportowców, patrzymy na wzmocnienie szczególnych cech osobowości, rozwój
duchowy i kulturalny, a także wydźwięk straconych szans na karierę
mistrzowską i olimpijską. Zaprezentowano postaci z różnych
dyscyplin sportowych, także tych, które w dwudziestoleciu międzywojennym
zyskały na popularności i prestiżu. Kobiety i mężczyźni, zawodnicy i
trenerzy, aktywiści i popularyzatorzy sportu, każdej osobie warto poświęcić uwagę. Książka dostarcza nie tylko
materiał do zdobywania horyzontów, poznawania ludzkich charakterów,
utrwalania retrospekcji, zachowania w pamięci, ale też do przemyśleń i
refleksji. Przejrzyście skonstruowana, bogato ilustrowana, z licznymi
przytoczeniami wypowiedzi, oraz praktycznym indeksem osobowym. Inne książki Agnieszki Cubały to "Sten pod pachą, bimber w szklance, dziewczyna i... Warszawa" i "Skazani na zagładę? 15 sierpnia 1944".
4.5/6 - warto przeczytać
literatura faktu, 376 stron, premiera 01.08.2018
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Napoleon V.
Ta książka na pewno zainteresuje moją drugą połówkę. 😊
OdpowiedzUsuńU mnie bardziej teścia :)
UsuńHistoria, II Wojna Światowa, Powstanie Warszawskie są szczególnie interesującymi mnie tematami zarówno w literaturze faktu, jak i beletrystyce. Historię tworzą ludzie nie tylko ci podziwiani. Wielu z nich podjęło walkę, a niewielu wygrało. Jestem ogromnie wdzięczny za tę propozycję i świetną recenzję. Pozdrawiam ciepło mimo chłodnego poranka :) Może zainteresuje Panią opowieść o Baronównie https://krainslowa.blogspot.com/2018/04/tytu-baronowna.html ?
OdpowiedzUsuńNie po drodze mi ze sportem. Moja koleżanka byłaby zachwycona tą książką ze względu na historyczne aspekty. Myślę też, że wielu panów sięgnęłoby po ten tytuł.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
I pań z pewnością też!
Usuńjest to po prostu pozycja obowiązkowa :-)
UsuńTo musi być ciekawa książka. O tamtych czasach pisze sie w kontekście wojennym, walki z okupantem, a to może byct ciekawe podejscie do tematu
OdpowiedzUsuńCiekawa historia, można jeszcze dodać opowieść o tych sportowcach, którzy w czasie wojny występowali w barwach Niemiec. Niestety trochę ich było.
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa jednego: czy w książce znajdziemy także pozytywy, czyli jak wysportowane ciało, zwinność czy siła pomogła im przeżyć te ciężkie czasy.
OdpowiedzUsuńCiekawa dla zainteresowanych ❤
OdpowiedzUsuńPozycja raczej dobra chociaż nie moje klimaty. Myślę, że bardziej spodoba się mojemu mężowi.
OdpowiedzUsuńBardzo, ale to bardzo potrzebna książka i na pewno warta przeczytania, nawet jeśli ktoś nie interesuje się sportem. Myślę, że po nią sięgnę.
OdpowiedzUsuńTa pozycja byłaby idealnym prezentem dla jednego z członków mojej rodziny. Zapisuję tyutuł
OdpowiedzUsuńTak, to jest lektura, którą koniecznie muszę przeczytać, bo to jest temat, który bardzo mnie interesuje.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Lady Spark
[kreatywna-alternatywa]
Ta książka to nie mój typ
OdpowiedzUsuńwow, książka inna niż wszystkie!
OdpowiedzUsuńTo jest książka którą czuje że czytała bym z wielką chęcią, bo temat wojny zawsze mnie interesował
OdpowiedzUsuń400 stron, tak szybko!!! Czy Ty jesteś po jakimś kursie szybkiego czytania? :)
OdpowiedzUsuńTez się mocno nad tym zastanawiam!
UsuńOj literatura faktu chyba nie jest dla mnie :-) W książkach szukam zapomnienia i chcę się przy nich zrelaksować :-D
OdpowiedzUsuńciekawa propozycja dla miłośników sportu
OdpowiedzUsuńBardzo lubię czytać książki związane z tematyką II wojny światowej, tym bardziej bliskich powstania warszawskiego.W czasie tej okrutnej wojny Polska straciła wielu sławnych naukowców, aktorów czy właśnie sportowców. Wielu z nich też działało czynnie w walce z okupantem. Bardzo ciekawa pozycja. Muszę przeczytać.
OdpowiedzUsuńBardzo interesująco opisałaś ten tytuł, myślę że to wartościowa pozycja aby poznać inne oblicze II Wojny Światowej. Z chęcią po nią sięgnę.
OdpowiedzUsuńNie, nie przeczytam. Wiem, że ta rzeczywistość była faktem, ale dla mnie zbyt dużo jest takich przytłaczających lektur.
OdpowiedzUsuńNaprawdę obiecujący tytuł, zapisałam sobie właśnie.Mysle,że to idealna książka na prezent świąteczny dla kogoś szukając
OdpowiedzUsuńCzęsto czytam książki odnośnie II wojny światowej
OdpowiedzUsuńPodrzuciłaś mi świetny pomysł na prezent! Zresztą sama chętnie przeczytam :)
OdpowiedzUsuńI u nas to będzie prezent - tym razem dla szwagra :)
OdpowiedzUsuńTaka literatura to raczej nie dla mnie, ale może mój mąż by się zainteresował :)
OdpowiedzUsuńInteresujący temat, na który nie mam zbyt wielkiego pojęcia - ale chętnie się dokształcę :)
OdpowiedzUsuńNo i psikus...Powyższy komentarz miał być do innego wpisu - ale omyłkowo pojawił się tutaj. O powstaniu warszawskim oczywiście mam pojęcie - i uważam, że taka tematyka powinna być poruszanaa, żeby ludzie o niej nie zappmnieli.
UsuńTą książkę chce natomiast bardzo przeczytać :)
OdpowiedzUsuńbardzo lubię poznawać takie historie, jednak życie tworzy najlepsze scenariusze ;-)
OdpowiedzUsuń