PIOTR KOŚCIELNY
„...usłyszał przeciągły gwizd i pisk hamulców. Spojrzał w stronę lokomotywy i zobaczył stojącego na torach człowieka.”
Książka okopcona dymem papierosowym ciężko unosi się w oparach alkoholu. Używki niepotrzebnie wypełniają sporą część treści. Za dużo poświęcono im miejsca w fabule i czytelnik męcząco przez nie brnie. Pomysł na scenariusz zdarzeń i kryminalną zagadkę całkiem niezły, wielowątkowy, rozpisany z kilku perspektyw, aczkolwiek wkradło się sporo przewidywalności. Nie przekonuje pamiętnik nastolatka, zbyt ugładzony, niezbyt komponuje się ze sposobem wypowiadania się i pisania młodych ludzi. Podobne odczucia wobec dialogów, których sztuczność razi, ale nie można nie dostrzec prób ustawienia ich w żargonowym klimacie.
Bohaterowie drętwi, brakuje głębi, z żadnym nie nawiązuje się bliższej więzi, nawet z ofiarami. Duże przeskoki w emocjach rodziców po stracie dziecka nie brzmią wiarygodnie. Doświadczony policjant zaskakuje spowiedzią z grzechów, nie pasuje to do tajemniczości sprawy, co prawda natychmiast pojawia się wyjaśnienie potrzeb dokonania takiego zabiegu w fabule, lecz mimo wszystko nie brzmi prawdziwie. Finałowa odsłona zgrabnie łączy wątki, jednakże nie czuje się usatysfakcjonowania psychologicznym umocnieniem, jak i stopniem zaskoczenia w ujawnieniu tożsamości czarnego charakteru. Niewątpliwie temat przemocy wśród młodzieży wart zwrócenia uwagi, podobnie jak wykluczenia społecznego ze względu na odmienność. Wiernie oddane realia lat dziewięćdziesiątych, wiele przywołanych aspektów pokrywa się z moimi doświadczeniami i wspomnieniami. Szymek, uczeń technikum, popełnia samobójstwo na torach kolejowych. Wiadomo, że kryje się za tym osobisty konflikt. Początkowo nic nie wskazuje na powiązania i umocowanie z przestępczością. Jeśli macie ochotę na solidną porcję przygody w barwach kryminału i sensacji zerknijcie też na inną książkę Piotra Kościelnego zatytułowaną "Układ".
3/6 – w wolnym czasie
kryminał, 416 stron, premiera 11.10.2023
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Czarna Owca.
A zaczynało się fajnie a tu okazuje się że sporo mankamentów ma fabuła, cóż szkoda
OdpowiedzUsuńPomimo "potknięć" poruszony został temat na czasie. Ważny dla całego społeczeństwa.
OdpowiedzUsuń