MARTIN SERVAZ tom 5
"Zmarli nie mówią. Zmarli nie myślą. Zmarli
nie opłakują żywych. Zmarli są nieżywi, po prostu. Ale jedynym
prawdziwym grobem jest zapomnienie."
Mocna jazda kryminalną
ścieżką, bez trzymanki, w absorbującym klimacie, w
towarzystwie ciemnych i mrocznych cieni ludzkiej duszy, kiedy indziej w
kręgach mało przyjemnych i ciężkich wspomnień. Czytelnik ma wrażenie, że
wchodzi we wzburzoną rzekę różnorodnych zdarzeń, które oplatają echa
dawno zapomnianych i nie do końca rozwiązanych spraw. Pierwszym portem
jest rok tysiąc dziewięćset osiemdziesiąty dziewiąty, kiedy dwie
nastoletnie siostry i pisarza mrocznych powieści połączyła szczególna
więź. Potem szybko wkraczamy w tysiąc dziewięćset dziewięćdziesiąty
trzeci rok, w którym przypadkowy wioślarz znajduje ciała dwóch studentek
ubranych w sukienki komunijne. Scenografia miejsca zbrodni przywodzi na
myśl książkę pisarza, którego kobiety były zagorzałymi fankami.
Detektyw Martin Servaz bierze udział w swoim pierwszym śledztwie, pełnym
tajemnic i niejednoznaczności. Ostatni przystanek to rok dwa tysiące
osiemnasty, i w nim zatrzymujemy się na dłużej, wkraczamy w najbardziej
niepokojącą atmosferę strachu, ułomności, pozorów, kłamstwa, wybiegów i
manipulacji.
Wartki nurt zdarzeń i przekonująca narracja
zajmująco skupiają uwagę odbiorcy powieści, wiele się dzieje, szerokie pole do snucia przypuszczeń i dokonywania interpretacji. Bernard Minier zaskoczył mnie finalną odsłoną kryminału, zgrabnie i stonowanie wstawił elementy sensacji, tak aby wzmocnić napięcie,
doprowadzić emocje do kulminacji, ale nie pójść drogą efekciarstwa i
przesadzenia. Rozwiązania śledztwa atrakcyjne, oryginalne i
szokujące, tak jak lubię najbardziej. Sympatycznie czyta się spójnie
skonstruowane i dopracowane w detalach powieści, zwłaszcza jeśli są
składowymi cyklu, stanowią odrębną całość, ale zyskują w
panoramicznej perspektywie. Pieczołowicie dopracowany aspekt fanatyzmu, w
odniesieniu do literatury, całkowitej identyfikacji z dziełami
wybranego pisarza, patrzenia na świat przez pryzmat fikcji powstałej w
wyobraźni ulubionego autora. Zastanawiam się, w jakim stopniu można się
aż tak zatracić w takiej kwestii, utożsamiać się z czyimś życiem, a nie
swoim, i być przekonanym, że w ten sposób oddaje się swoisty hołd i
uznanie. Znakomity portret mordercy, w ujęciu wybujałego ego,
narcystycznych cech, pragnienia doceniania, pożądania popularności,
zachwianej równowagi sił dobra i zła, wachlarzu sprzecznych odczuć.
Również ciekawie wykreowano kluczową postać, świadomie nie do końca
wyraziście, tak aby powstała niepewność odnośnie jej ostatecznych
decyzji. Motywy postaw Martina Servaza mają uzasadnienie w intrygujących
nawiązaniach do jego przeszłości, których nieznajomość skłania mnie,
aby sięgnąć po wcześniejsze tomy serii. Koniecznie muszę umówić się z
nimi na spotkanie, bo jestem niemal pewna, że stanowić będą
satysfakcjonującą przygodę czytelniczą, od której trudno będzie się
oderwać, zupełnie jak od "Sióstr".
5/6 - koniecznie przeczytaj
thriller kryminalny, 360 stron, premiera 15.01.2019 (2018), tłumaczenie Monika Szewc-Osiecka
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Rebis.
Nie znam tej serii i widzę, że coś mnie ominęło. Dzięki za propozycję.
OdpowiedzUsuńTakie książki bardzo dobrze mi wchodzą podczas jesiennych i zimowych wieczorów ;)
OdpowiedzUsuńMam jedną książkę tego autora i będę czytać 💞
OdpowiedzUsuńNie czytam tego typu książek, ale znam kogoś, kogo by zainteresowała ;)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ten cytat na samej górze. A co do książki, to chyba po nią sięgnę ;)
OdpowiedzUsuńDla mnie za mroczne. Kiedyś lubiłam takie klimaty, ale już teraz nie czuję się w nich dobrze.
OdpowiedzUsuńKsiążka znajduje się na mojej liście tytułów do przeczytania. 😊
OdpowiedzUsuńNie znałam tych książek. Bardzo intrygująca seria kryminalna, po którą bardzo chętnie sięgnę gdy przeczytam swoje książki.
OdpowiedzUsuńNie znam tego rodzaju książek ale ta recenzja mnie inspiruje do przeczytania tej pozycji
OdpowiedzUsuńNie znam tej serii, ale widzę, że Tobie się podoba :-)
OdpowiedzUsuńBardzo intrygująca fabuła. Wydaje mi się świetna na scenariusz do filmu.
OdpowiedzUsuńBardzo fajny cytat promujący, ale serii nie znam.
OdpowiedzUsuńCiekawa propozycja ale kryminał to nie moja bajka
OdpowiedzUsuńWow! , to musi być rewelacyjna przygoda czytelnicza ! Zawsze fascynowały mnie tego typu seryjne zbrodnie - i szukanie powiązań między nimi.
OdpowiedzUsuńO, to mi wygląda na idealną książkę dla mnie :) lubię taki klimat.
OdpowiedzUsuńNo i jestem już 5 tomów w plecy!
OdpowiedzUsuńBardzo mroczna historia...
OdpowiedzUsuńTo by mi się spodobało na 200%
OdpowiedzUsuńTe ciężkie wspomnienia mnie trochę zniechęcają, wolę lżejsze klimaty, choć gatunek w moim guście :)
OdpowiedzUsuńNie znam jeszcze tej serii ale to się zmieni
OdpowiedzUsuńTyle świetnych książek, a tak mało czasu.
OdpowiedzUsuńBrzmi ciekawie, ale chyba bałabym się po takiej lekturze spać :D
OdpowiedzUsuńDzięki za fajną recenzję, też przeczytałam i niedługo o niej napiszę :)
OdpowiedzUsuń