KOBIETY, KTÓRE STAŁY ZA PLECAMI CESARZY
"Próby odsłonięcia
prawdziwej twarzy antycznej Rzymianki, skrytej za przedstawiającymi ją w
starożytności rozmaitymi maskami i karykaturami, dają poczucie walki z
fałszywym obrazem jej wielorakiej osobowości i stanowią klucz do
zrozumienia przez nas miejsca kobiet w rzymskim społeczeństwie."
Nie trzeba znać historii starożytnego Rzymu, aby chwycić po książkę. Annelise Freisenbruch przejrzyście i fascynująco przedstawia fakty. Nie tylko nie gubimy się w podawanej historycznej wiedzy, ale też łatwo zapamiętujemy mnóstwo interesujących informacji. Klarowny, wyjaśniający i wciągający styl pisania, bez zbędnych szczegółów, lecz z uwzględnieniem
istotnych detali. Publikacja
zabiera w ciekawą podróż do antycznej
przeszłości, świadectw dawnej cywilizacji i idei, które w części
dotrwały i do naszych czasów. Wspaniale podąża się tropem
znaczących kobiet cesarskiego dworu, sylwetek postaci
trwale odciskających się w świadomości publicznej. Śledzimy zachowane przez stulecia w różnych źródłach wzory kobiecości pierwszych dam,
obserwujemy zmiany w rzymskim krajobrazie społecznym, przyglądamy się roli pań na wielkiej scenie.
Dzięki rzetelnym i
sugestywnym opisom doskonale wyobrażamy sobie intrygujący
antyczny świat polityki, w którym kobiety musiały sprostać wyzwaniu
dominacji mężczyzn, ograniczonym prawom, odgórnym wzorcom, ogólnym
uprzedzeniom i głęboko zakorzenionym modelom poprawności. Nadrzędnym
zadaniem władczyń było wzmacnianie pozytywnego wizerunku
ojców, mężów i braci, potęgowanie ich politycznej wiarygodności,
współtworzenie towarzyszącego im mitu powagi, mądrości i zwycięstwa.
Życie w cieniu mężczyzny, niewtrącanie się w politykę i
wojnę, a także nieaspirowanie do pozyskania szerszego wykształcenia niż wystarczającego do prowadzenia dworu. Czy ambitne cesarzowe godziły
się na takie podporządkowanie władzy mężczyzn? Dlaczego niedocenianie
ich wartości okazywało się niejednokrotnie zgubne dla ich przeciwników? W
jaki sposób wpływały na ówczesną scenę polityczną? Wywalczały znaczące miejsca w odbiciach biografii męskich członków rodziny?
Jakie ich kontrowersyjne decyzje, budzące grozę czyny i dominujące
zachowania możemy prześledzić?
Jednak autorka nie ograniczyła się tylko do
polityki, w obrazowy sposób przekazała również społeczną rzeczywistość
ówczesnego Rzymu, jego barwną kulturę, wielowiekowe tradycje,
pielęgnowane zwyczaje, akceptowane wzorce i preferowane modele zachowań.
Uzyskujemy zajmujące informacje o prawach małżeńskich, formach wychowywania dzieci, warunkach podróżowania, stylach wypoczywania,
dostępnych rozrywkach, również ideałach kobiecej urody, sposobach jej
pielęgnowania i podkreślania, obowiązujących trendach w dbaniu o ciało,
modne stroje i fryzury. Przyglądamy się portretom
cesarskich kobiet na monetach, znaczeniom kultowym, rytuałom pogrzebowym, świadomej gloryfikacji, wymazywaniu z kart przeszłości, zasadom wystawiania oficjalnych pomników i procesom rodzenia się rzeźby kobiecej.
Książka zainspirowała
mnie do dalszego poszukiwania wiedzy, sięgania do pozycji z
przytoczonej biografii, przeglądania materiałów, opracowań, zdjęć i
filmów dostępnych w bibliotece i sferze internetu. Zagłębiałam się w omawiane przez nią zagadnienia, chętnie spoglądając na nie z różnych odsłon i perspektyw. Przyjemnie było wczytywać się w opisy autorki i jednocześnie
przypatrywać się scenom przedstawionym na malowidłach i mozaikach
ściennych częściowo zachowanych antycznych rezydencji, willi, domów i ogrodów,
przedmiotom codziennego użytku, oraz monumentalnym śladom
panowania poszczególnych dynastii. Podoba mi się oprawa graficzna książki, ładna
okładka, klimatyczne tytułowe strony rozdziałów, elegancki kredowy
papier, to czynniki również mające znaczenie, gdyż do
publikacji jeszcze wiele razy zajrzę.
5/6 - koniecznie przeczytaj
historia, 616 stron, premiera 23.03.2017 (2010), tłumaczenie Grażyna Waluga
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Bellona. :)
oo, i tą powieścią mnie zaciekawiłaś :)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, bo książka fascynująca. :)
Usuńi ja lubię takie klimaty, więc też na pewno się skuszę :-)
UsuńZ tego co piszesz książka zawiera sporo wiedzy na temat starożytnego Rzymu. A na te pytania, które zadałaś, znajdę tam odpowiedź?
OdpowiedzUsuńJak najbardziej tak, i to w szerokim wymiarze. :)
UsuńTo jest to, co lubię! Już zapisuję tytuł :)
OdpowiedzUsuńWspaniałego spotkania z historią. :)
UsuńMyślę że ja też ją przeczytam
OdpowiedzUsuńPrzed Tobą przyjemna podróż czytelnicza. :)
UsuńW podstawówce skutecznie zniechęciłam się do historii ale akurat tę jej częśc- antyczną lubiłam.
OdpowiedzUsuńTu wszystko jest tak intrygująco przedstawione, że czyta się z wielkim zainteresowaniem. :)
UsuńBardzo interesujące, ale wygląd bloga... odrzuca.
OdpowiedzUsuńCzekam na Twoje wrażenia czytelnicze. :)
UsuńFantastyczna pozycja. Zdecydowanie coś co lubię !
OdpowiedzUsuńNie ukrywam, że i ja bardzo chętnie po takie książki sięgam. :)
UsuńWysokie noty dajesz tej książce. Chyba warto ją przeczytać:)
OdpowiedzUsuńMnie bardzo wciągnęła. :)
UsuńBardzo spodobała mi się ta książka z Twojego przedstawienia. =)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę. :)
Usuńhistoria nie raz pokazuje że kuluary, życie prywatne miały wpływ na historię....
OdpowiedzUsuńI to jeszcze w jakim stopniu. ;)
UsuńZapisuję tytuł ;) bardzo lubię takie książki ;)
OdpowiedzUsuńWspaniałej podróży czytelniczej w przeszłość. :)
UsuńHmmm, zapowiada się dość ciekawie. W najbliższym czasie jej nie przeczytam ze względu na kilkanaście nieprzeczytanych książek na mojej półce, ale kto wie, może kiedyś po nią sięgnę.
OdpowiedzUsuńKsiążka spokojnie poczeka na dogodną chwilę, a wówczas będzie jeszcze lepiej smakować. :)
UsuńChętnie dowiedziałabym się jak wyglądały wydarzenia historyczne z kobiecej perspektywy 😃
OdpowiedzUsuńFascynująca przygoda czytelnicza czeka. :)
UsuńZ racji moich zainteresowań sztuką zaciekawił mnie fragment "Przyglądamy się portretom cesarskich kobiet na monetach, znaczeniom kultowym, rytuałom pogrzebowym, świadomej gloryfikacji, wymazywaniu z kart przeszłości, zasadom wystawiania oficjalnych pomników i procesom rodzenia się rzeźby kobiecej.", który sprawia, że z chęcią sięgnę po "Pierwsze damy".
OdpowiedzUsuńInteresującego zaczytania. :)
UsuńUwielbiam tego typu powieści, pewnie kiedyś się skuszę :)
OdpowiedzUsuńSpojrzenie na historię są bardzo ciekawe i pouczające, tym bardziej jeśli staramy się jak najwięcej dowiedzieć o znaczących jej postaciach. :)
UsuńOstatnio bardzo lubię czytać tego typu książki, więc ten tytuł wędruje na moją listę utworów do przeczytania ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! http://literacki-wszechswiat.blogspot.com/
Wspaniałego spotkania z książką. :)
UsuńCiekawa pozycja.
OdpowiedzUsuńI to bardzo. :)
UsuńUwielbiam czytać, wybieram kryminały,ale to też może być ciekawe
OdpowiedzUsuńChętnie przeplatam różne gatunki literackie, zawsze to nowa odsłona czytelniczych inspiracji. :)
UsuńPortrety silnych kobiet - to nie zwykle inspirujące obserować jak niezwykłą mocną obdarzone sa kobiety i jak wiele są w stanie dokonac!
OdpowiedzUsuńI to już od najodleglejszych dziejów. :)
UsuńKobiety od zarania dziejów musiały się dostosowywać, często w zawoalowany sposób kierując wyborami swoich mężczyzn. Choć zmieniły się czasy to nadal staramy się zachować ciepło domowego ogniska lub chociaż pozory.
OdpowiedzUsuńWiele z tego pozostało do dziś. ;)
Usuńlubię książki z wątkiem historycznym :)
OdpowiedzUsuńjuż zanotowałam tytuł
Pozdrawiam
Przyjemnego zaczytania. :)
UsuńBrzmi bardzo ciekawie!
OdpowiedzUsuńWiele z niej wyniosłam. :)
UsuńKsiążka wydaje się ciekawa.
OdpowiedzUsuńI taka właśnie jest, w moim odczuciu. :)
UsuńStarożytność to nie moje "klimaty", ale ogromną przyjemność sprawia mi czytanie Twoich recenzji Iza :)
OdpowiedzUsuńDla mnie to utrwalanie czytelniczych wrażeń. :) Pozdrawiam ciepło. :)
UsuńChociaż książki historyczne nie należą do moich ulubionych, to ta brzmi intrygująco, a poza tym podziwiam autorkę, bo musiała się na pewno nieźle napracować przy zbieraniu materiału :)
OdpowiedzUsuńFaktycznie, wszystko przedstawiono w bardzo kompetentny sposób, jej zainteresowania udzielają się także czytelnikowi. :)
UsuńSkondensowana dawka rzetelnych informacji, obejmująca tak szeroką sferę polityki, jak i pociągającą barwnością obyczajowość, etos, kulturę, wyłożona w formie klarownej i ujęta w ujmującym elegancją wydaniu - to istna obietnica wspaniałych spotkań z tajemniczymi kobietami. Ponadto wieszczy wspaniały impuls do samotnych drążeń historii. Doceniam publikacje, które skłaniają nas do głębszych, upartych poszukiwań i docierania do faktów, o których istnieniu nie mieliśmy pojęcia. Cieszy mnie zarazem, że przedstawione przez Ciebie wydawnictwo, stało się dla Ciebie właśnie taką iskrą - nie tylko portretującą starożytne Rzymianki, ale właśnie zapalającą ciekawość :)
OdpowiedzUsuńDo lukullusowej uczty miłośnika słów dochodzi tu ponadto estetyczna euforia. Tej pozycji będę poszukiwać :)
Przy tej książce siedziałam trzy dni, co jak wiesz na moje standardy jest bardzo długo, ale nie dlatego, że mnie nudziła, wręcz odwrotnie, wyzwalała mnóstwo chęci dalszego pogłębiania wiedzy, spojrzenia na nie z jeszcze innej perspektywy, poszukiwania zdjęć i filmów. Takie czytanie również sprawia mi wiele radości i przyjemności. :)
UsuńCzy to jest ta sama seria co najsłynniejsze kochanki królów?
OdpowiedzUsuńNie bardzo wiem, o którą serię Ci chodzi.
UsuńO, może być ciekawa :)
OdpowiedzUsuńI naprawdę taka jest, przynajmniej w moim odczuciu, satysfakcjonujące zaczytanie. :)
Usuń"Przyglądamy się portretom cesarskich kobiet na monetach"
OdpowiedzUsuńKurcze, miałem przez rok zajęcia z archeologii Rzymu, ale o tym nie wiedziałem :)
I jeszcze kwestia zmian sposobów portretowania, jak istotne znaczenie miało, czy była sama na portrecie, z mężem, a może z całą rodziną... :)
UsuńKsiążka bardzo intrygująca ;) Pojawiają się wątki modowe?
OdpowiedzUsuńI to dość sporo, w ujęciu stuleci także. :)
UsuńChciałabym się czasem przenieść w tamte czasy i to wszystko zobaczyć na własne oczy niż tylko czytając. Zaciekawiłaś mnie:)
OdpowiedzUsuńPrzyznam, że podczas zwiedzania Pompejów, miałam wrażenie, jakbym kiedyś znała to miasto, w czasach jego świetności. :)
UsuńOO tak bardzo lubię tę serie książek o kobietach, zawsze czegoś ciekawego się z nich dowiaduje ;]
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Martyna z wpuszczona w maliny ;]
Zazwyczaj koncentrujemy się na postaciach królowych, a tu piękne przybliżenie sylwetek cesarzowych starożytnego Rzymu. :)
UsuńMnie od Rzymu akurat bardziej starożytna Grecja fascynuje :)
OdpowiedzUsuń