"Odezwij się, jeśli tylko będziesz miała możliwość."
Świetnie skonstruowana, przemyślana, mocna i wciągająca propozycja
czytelnicza. Wnikliwe i interesujące prowadzenie psychologicznych wątków, wielopoziomowe ukazywanie osobowości bohaterów,
trudnych i skomplikowanych relacji postaci, nie do końca jednoznacznych czy
definiowalnych. Podobało mi się głębokie wnikanie w naturę
człowieka, interpretowanie jej na konkretnych przykładach, w
zmieniających się okolicznościach, a przy tym uwzględnianie
współczesnych trendów i problemów społecznych. Wspaniała żonglerka
emocjami, umiejętność budowania napięcia, angażowania w
intrygującą grę ludzkimi losami.
Droga rodziny przez
dramatyczne wydarzenia, tragedia zagrażająca wspólnocie
kochających się osób, bolesna udręka niepewności i wyczekiwania, złowróżbne
tajemnice, niespełnione obietnice i niepozwalające o sobie zapomnieć wyrzuty sumienia. A przy tym jakże znaczące przeobrażenia tożsamości, nieuniknione zmiany w postawach,
silne wewnętrzne walki, wahania i rozterki. Nie chcemy odrywać się od książki, wywołuje przymus nieprzerywanego czytania
od pierwszej do ostatniej strony. I jeśli nawet w połowie historii wydają się potwierdzać nasze przypuszczenia odnośnie przyjęcia kierunku rozwoju przez
pewne sprawy, to jednak nie psuje nam to odbioru dalszej części powieści, wciąż nie
znamy finalnej odsłony scenariusza zdarzeń, nie wiemy w jakie kolory zostanie ubrana. Przyjemność i
satysfakcja czytelnicza, nakłaniająca do rozmyślań.
Przekonujący obraz rodziny Mielczarków, poszczególnych jej
członków, w pewien sposób samotności i niezrozumienia, choć wokół tyle
bliskich osób. Joanna, matka dwójki dzieci walcząca z depresją
poporodową, miałkością codziennej rutyny, poszukująca dawnej siebie i
chwil ekscytacji udowadniających, że wciąż jest atrakcyjna,
wartościowa i potrzebna. Andrzej oddany karierze naukowej,
niedostrzegający potrzeb żony, ale i sam w pewien sposób zawirowany
przez rodzinne obowiązki. Trzynastoletnia Ada, walcząca z
obsesyjno-kompulsywnymi zaburzeniami, uciekająca od przerażających myśli
ogarniających ją każdego dnia, poszukująca ratunku dla bolączek duszy w żarliwej modlitwie. I czteroletni Rafał, beztroski chłopiec, domagający się zwykłego ciepła i uwagi. Pewnego
dnia, dzieci znikają, niestety poszukiwania nie przynoszą żadnych
rezultatów. Czyżby spełniły się czarne wyobrażenia i dominację przejęły
trudne do opanowania lęki Ady? A może dzieci zostały porwane? Tylko przez kogo i w
jakim celu? Jak do nich dotrzeć i bezpiecznie sprowadzić do domu?
4.5/6 - warto przeczytać
thriller psychologiczny, 368 stron, premiera 04.04.2017
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Prozami. :)
Jak dla mnie, to za dużo w tej książce różnych rozkmin i psychologicznych wątków, wolę wartką akcję ;)
OdpowiedzUsuńA mnie właśnie ten psychologiczny aspekt zawsze bardzo mocno przyciąga, nawet jeśli mniejsza dynamika w prowadzeniu akcji, to jednak z zainteresowaniem przyglądam się konkretnej sprawie z różnych perspektyw. :)
Usuńa ja czasami lubię takie rozkminy, utwierdzam się, ze nie tylko moje myśli biegną w dziwnych kierunkach ;-)
UsuńOch może to być coś co lubię! Sam opis tej wielowątkowości i wielowymiarowości mnie wciąga, a co będzie ze wszystkimi smaczkami?
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem, bardzo udana powieść, dostarczyła mi wielu cennych wrażeń czytelniczych. Zdecydowanie warto się z nią zapoznać. :)
UsuńUwielbiam rozkładanie bohaterów na części pod względem psychologicznym. Ludzka natura jest fascynująca. Lubię rozumieć, co danych bohaterów doprowadziło do punktu, w którym się znajdują. Super, że niektórzy autorzy poświęcają na to czas i miejsce w powiesciach. Zdecydowanie tytuł dla mnie ;)
OdpowiedzUsuńCzyli dokładnie tak jak u mnie, bo te elementy cenię mocno. :)
UsuńBardzo lubię polskie autorki, musze pomyśleć czy to książka dla mnie :)
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem, powinnaś dać się w nią wciągnąć. :)
UsuńZnajac wczesniejsze ksiazki pani Zimniak ta biore w ciemno. Uwielbiam tego typu powiesci:-)
OdpowiedzUsuńIntrygującego zaczytania zatem. :)
UsuńBardzo zaciekawiła mnie Twoja recenzja :) Chętnie poznam bliżej :)
OdpowiedzUsuńUdanego spotkania z książką. :)
UsuńZastanawiam się, czy depresja poporodowa może trwać aż 4 lata (tyle ma Rafał, syn (?) Joanny.
OdpowiedzUsuńPrzeskok w czasie nastąpił, ale więcej z fabuły zdradzać nie będę. :)
UsuńThriller psychologiczny? Biorę w ciemno!
OdpowiedzUsuńMocna przygoda czytelnicza przed Tobą. :)
UsuńZachęciłaś mnie tą recenzją, a szczególnie tą żonglerką emocji i wnikliwą analizą psychologiczną :) Na pewno przeczytam :)
OdpowiedzUsuńIntrygującego zaczytania. :)
UsuńCzuję, że muszę to przeczytać! :)
OdpowiedzUsuńWłaściwa postawa. :)
UsuńBardzo lubię prozę tej autorki i staram się czytać wszystko, więc książkę mam w planach.
OdpowiedzUsuńSatysfakcjonującego spotkania z książką. :)
Usuńwciągająca książka:) warto poczytać
OdpowiedzUsuńZdecydowanie tak. :)
UsuńThrillery psychologiczne to zdecydowanie mój gatunek, zapisuję sobie tę pozycję.
OdpowiedzUsuńMalwina
Chętnie później zapoznam się z Twoimi wrażeniami. :)
UsuńMuszę się za nią rozejrzeć. Ostatnio doszłam do wniosku, że thriller psychologiczny to kolejny z gatunków, który potrafi mnie zaintrygować i wciągnąć :)
OdpowiedzUsuńMnie od dawno już mocno do niego przyciąga, bardzo lubię takie właśnie wędrówki czytelnicze. :)
UsuńOpis wydaje się bardzo ciekawy więc kiedyś chętnie po tę lekturę sięgnę. Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem, powieść powinna Ci się spodobać. :)
UsuńSzybko się czyta, czy raczej jak krew z nosa??
OdpowiedzUsuńStosunkowo szybko ją przeczytałam, bardzo ciekawiło mnie, co będzie dalej, jak rozwinie się akcja. :)
UsuńTwoja opinia przekonała mnie do tej książki. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPrzyjemnego zaczytania. :)
UsuńLubię thrillery, ale ten zupełnie do mnie nie przemawia :D
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem, zdecydowanie warto dam mu szansę. :)
UsuńFabuły oparte o motyw zaginięcia zawsze wydają mi się przerażające, ale też intrygujące. Z tego względu będę mieć tę powieść na uwadze, bo już teraz jestem ciekawa, co stało się z dziećmi.
OdpowiedzUsuńNiecierpliwie wyczekiwać trzeba do końca powieści. ;)
UsuńJestem ciekawa, czy ja również nie będę mogła się od niej oderwać :)
OdpowiedzUsuńJestem przekonana, że tak. :)
UsuńWątek rodzinny - zawirowania, poplątanie, zaburzenia. Przyszły terapeuta rodzinny może tam coś odnaleźć ciekawego... Czyli coś dla mnie :) Plus aura tajemniczości... brzmi kusząco...
OdpowiedzUsuńI to jeszcze jak. :)
UsuńIzabelo, Twoja recenzja głęboko mną wstrząsnęła, stanowiąc zarazem obietnicę lektury wyjątkowej i pozostającej w czytelniku na długi czas. Dynamika osobowości, niewyobrażalnie silny ładunek emocjonalny, samotność więzień bez ścian, niemoty i wstydliwości... Nie spodziewałam się, że w pod rozpaczliwym wezwanem w tytule może skrywać się ąż tak wiele...
OdpowiedzUsuńNiestety, lecz zbyt często największa samotność drąży nas pośrób tych, którzy pozornie są nam najbliżsi, a jarzmo codzienności jest zbyt ciężkie, by podźwignąć jeszcze możliwość zaleczenia ran cudzych duszy. Przepięknie ujęłaś istotę powieści, skłaniając mnie po raz kolejny do poszukiwań i wzbogacając czytelniczą listę o kolejną pozycję.
"Miałkość codziennej rutyny" - perełka Twoich cennych mądrością i doświadczeniem zdań <3
jest o czym myśleć w trakcie czytania książki, ale także i po jej zakończeniu. :) Mam wrażenie, że powieść by Ci podpasowała. :)
UsuńLubię takie trzymające w napięciu książki psychologiczne. Zapisuję ją sobie jako pozycję do przeczytania.
OdpowiedzUsuńIntrygującego zaczytania. :)
UsuńKsiążki Pani Zimniak zawsze trzymają w napięciu do samego końca. Książka zdecydowanie warta polecenia
OdpowiedzUsuńmystery-japanese-box.blogspot.com
To moje pierwsze spotkanie z książką tej autorki, ale jeśli poprzednie tytuły też robią takie dobre wrażenie, to oczywiście i na nie się piszę. :)
UsuńBędę czytać tę książkę. Już czeka na mojej półce. Czuję, że mi się spodoba.
OdpowiedzUsuńSatysfakcjonującej przygody czytelniczej. :)
UsuńNie myślałam, że ta ksiązka może okazać się tak interesująca :D wierzę, że przypadnie mi do gustu.
OdpowiedzUsuńBardzo pozytywnie o niej będę pamiętać. :)
UsuńJuż już miałam ja wczoraj w rękach w Empiku , ale odłożyłam na polke :( po przeczytaniu Twojej recenzji troszkę zaluje ze jej jednak nie kupiłam .
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Błąd do naprawienia. ;)
UsuńWpsiuję na listę "do przeczytania!"
OdpowiedzUsuńSilnych czytelniczych wrażeń. :)
UsuńTo dla mnie chyba zbyt skomplikowana pozycja książkowa. ;)
OdpowiedzUsuńTakie właśnie lubię najbardziej. :)
Usuńuwielbiam thrillery, o tym nie słyszałam!
OdpowiedzUsuńWarto uwzględnić w czytelniczych planach. :)
UsuńBardzo lubię książki o wątkach psychologicznych. Jestem pewna, że ta propozycja znajdzie się na mojej liście oczekujących do poczytania. :-)
OdpowiedzUsuńUdanego spotkania z książką. :)
UsuńChyba dam się skusić - wątki psychologiczne i wartka akcja są czymś, za czym przepadam :)
OdpowiedzUsuńDokładnie tak jak ja. :)
UsuńBrzmi intrygująco, zaciekawiłaś mnie! ;) Zapiszę sobie ten tytuł. ;D
OdpowiedzUsuńWyczekiwać będę Twojej opinii. :)
Usuń