środa, 17 stycznia 2018

LUKSUS Milja Kaunisto

[PRZEDPREMIEROWO]

"Paryż był jak bezdenna studnia wszystkiego, co absurdalne. Niewiarygodna i groteskowa stolica wszechpotężnej Francji. Paryż nędzników. Królewski Paryż."

Lekki i przyjemny styl pisania, przyjazne opisy oddziałujące na wyobraźnię, intrygująca fabuła osadzona w przyciągających uwagę czasach, a przy tym dynamiczne rytmy opowieści. Książka potrafi wciągnąć. Ukazuje jak obalane są autorytety władzy, jakie mechanizmy rządzą w zagrzewaniu tłumów do walki, jakie umiejętności pozwalają manipulować nastrojami społecznymi, wykorzystywać słabości i oczekiwania w imię dokonania przewrotu.

Powieść przenosi czytelnika do Wielkiej Rewolucji Francuskiej, burzliwych i znaczących zmian w politycznej i społecznej sferze. Obalenie monarchii absolutnej, feudalizmu, podziału na trzy stany - szlachta, duchowieństwo, oraz chłopstwo i mieszczaństwo. Poznajemy nie tylko klimat panujący w Paryżu od tysiąc siedemset dziewięćdziesiątego do dziewięćdziesiątego drugiego roku. A w wydarzenia i postaci historyczne wplecione zostały losy dwójki jakże różnych od siebie głównych bohaterów, odmienne pochodzenie, doświadczenia życiowe, spojrzenie na świat. Przeznaczenie krzyżuje ich drogi, wymusza, aby byli zależni od siebie.

Izydor Boreal, bękart, którego matka zmarła w więziennym szpitalu, dorastał na ulicy, podjął pracę jako czeladnik kata, opanował do perfekcji wszystkie metody egzekucji. I Marie- Constance Renee de Lyonne de Boucard, hrabina Sancerre, wychowana w przepychu i luksusie, tracąca rodzinę, dziedzictwo, majątek i tytuł. Ciekawie wykreowane postaci, z zainteresowaniem śledzimy ich uczestnictwo w scenariuszu zdarzeń, próby odnalezienia się w nowej rzeczywistości, utrzymania przy życiu, zachowania poczucia własnej godności i wewnętrznego sumienia. I przemiany, którym podlegają wobec zaistniałych na arenie politycznej zdarzeń.

Ale oprócz nich mamy także innych bohaterów, którzy frapująco wzbogacają powieść, jak choćby Charles-Henri Sanson, kat Paryża, przenikliwy obserwator dokonujących się zmian, ojciec Maurice, jak kameleon dostosowujący się do zaistniałej sytuacji, czy Verlette, prostytutka. Napotkamy także odniesienia do historycznych postaci jak Maximilien Robespierre, adwokat, jeden z czołowych przywódców rewolucji, Donatien-Alphonse-François de Sade, wyjątkowo kontrowersyjna postać, którego większość życiowych planów opierała się na szantażu, przekupstwie i zastraszaniu, Jean-Paul Marat, dziennikarz i polityk, Georges Jacques Danton, znakomity mówca, Joseph-Ignace Guillotin, lekarz, od którego nazwiska nazwano gilotynę.

Wytworny Paryż, uginający się pod ciężarem luksusu, z kwitnący przemysłem i handlem, zderza się z rewolucyjnymi nastrojami, pragnieniem zniesienia przywilejów szlachty, pociągnięciem arystokratów do odpowiedzialności. Kontrast i konflikt między monarchią i władzą królewską a republikańskimi ideałami. Szybko rozprzestrzeniające się zamieszki, ataki na szlacheckie pałace, zamykanie organizacji kościelnych, plądrowanie mienia przez bandy rzezimieszków, masowe egzekucje, panujący powszechnie straszliwy głód. Rewolucja mająca być wielkim triumfem wolności, braterstwa i równości, zwycięstwem demokracji nad tyranią, ale jak się okazuje, "nasiona dobra i zła potrafią dotrzeć równie daleko".

4/6 - warto przeczytać
literatura współczesna, 520 stron, premiera 18.01.2017, tłumaczenie Katarzyna Aniszewska
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Prószyński i S-ka.

32 komentarze:

  1. Całkiem ciekawie się zapowiada :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Kochana u Ciebie jest tyle książkowych inspiracji, że chyba nie ma osoby, która by tu czegoś dla siebie nie znalazła...:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Znaleźć jak znaleźć, ale kiedy to przeczytać ?

      Usuń
    2. Ladymamma, bardzo mnie cieszą Twoje słowa. :)

      Usuń
    3. Anonimowy, zawsze pozostaje deficyt czasu, tyle przygód czytelniczych na nas czeka. :)

      Usuń
  3. Rewolucja Francuska to niezwykle interesujący czas w historii tego kraju.

    OdpowiedzUsuń
  4. Zapowiada się ciekawie, ale na mnie już czeka spory stosik ciekawych pozycji z mikołajowo-świątecznych prezentów. Choćby biografia Coco Chanell.

    OdpowiedzUsuń
  5. Z chęcią sięgnęłabym po tę powieść, tym bardziej, że wciąga, czaruje opisami i przyjmuje lekki styl. Zapisuję tytuł :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ciekawi mnie tamten okres w historii, poszukam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Czasy francuskiej rewolucji to zdecydowanie nie moje klimaty! Chociaż sam Paryż, nawet ten z tamtych lat, jest szalenie interesujący!

    OdpowiedzUsuń
  8. Powieści to nie moje klimaty ja musze czuć napięcie wiec zdecydowanie kryminały rządzą

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo mnie zaciekawiła ta propozycja!

    OdpowiedzUsuń
  10. Lekkie książki to zdecydowanie coś dla mnie, nie lubię zbyt cieżkich klimatów w literaturze :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie to wszystko się przeplata, zależy od nastroju w danym dniu. :) Świetnie, że mamy taki wybór. :)

      Usuń
  11. Nie słyszałam o tej książce, a widzę, że to coś dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widzę że czytasz również Kobietę w oknie. Również chciałabym ja przeczytać - zatem czekam i na tę recenzję.

      Usuń
    2. Sięgnęłam po książkę, aby przełamać nieco swój ulubiony gatunek literacki. :)

      Usuń
    3. Wrażenia z "Kobiety w oknie" już jutro na blogu. :)

      Usuń
  12. Już okładka zachęca do przeczytania!

    OdpowiedzUsuń
  13. Lubię filmy z taką atmosferą, więc myślę, że i książka sprawiłaby mi przyjemność, gdyż recenzja brzmi bardzo interesująco :)

    OdpowiedzUsuń