KRAINA MARTWEJ ZIEMI tom 3
"Orhekryst... Buxyrand i Gerfenist. Wspaniałe miecze, których lękało się wszystko, co karmiła magia."
Spodobała
mi się podróż, w jaką zabiera czytelnika autor, do rozległych krain,
bogatych krajobrazowo, z licznymi osadami, gdzie życie toczy się zgodnie
z odwiecznymi regułami, a przy tym ulega wpływom potężnej magii. Mamy
wrażenie jakbyśmy faktycznie wędrowali wspólnie z bohaterami, poprzez
niedostępne góry, zdradliwe równiny, martwe ziemie i niebezpieczne wody.
Każda z postaci ma frapującą misję wielkiej wagi, a wywiązanie się z
nich wiąże się z wieloma ekscytującymi przygodami. W tej powieści nawet
czarne charaktery potrafią przekonać osobowością i mentalnością. To
walka dobra ze złem, nieprzesądzony wyrok zwycięstwa lub klęski, nieobce są także odcienie szarości i boskie moce.
Nie ukrywam,
że jestem zachwycona narracją, lekkim i wciągającym sposobem pisania,
mieszanką stylów dostosowaną do portretów bohaterów, dialogami
podszytymi dobrym humorem. Już pierwszy ("Krew i stal") i drugi
tom ("Grom i szkwał") zapewniły mi pasjonujące zaczytanie, a trzecia
odsłona serii tylko wzmocniła pozytywne i przychylne wrażenia. Lubię,
kiedy wydarzenia rozgrywają się dynamicznymi
rytmami, narasta napięcie, zaskakują nagłe zmiany akcji,
wówczas trudno oderwać się od książki, błyskawicznie pochłania się
kolejne rozdziały, aby dotrzeć do rozwiązań złożonej intrygi. A dla
smaczku różne istoty, które przykuwają uwagę zwłaszcza podczas
wycieczki w świat fantasy. Wszystko razem tworzy spójną i logiczną
całość, która z łatwością zachęca do odwiedzin i pozostawia z uczuciem
satysfakcji, choć spodziewałam się spektakularnego zakończenia, to i tak mi się ono odpowiadało, pasowało do klimatu opowieści.
5/6 - koniecznie przeczytaj
fantasy, 432 strony, premiera 14.03.2018
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu SQN.
Brzmi jak moje klimaty! Jak skończę "Kamień Łez" Goodkinda to się nią zainteresuję :)
OdpowiedzUsuńSuper, że czytasz całe serie i masz odsyłacze do recenzji poprzednich tomów.
OdpowiedzUsuńWydaje się być ciekawa ale nie jestem pewna czy to moje klimaty :-)
OdpowiedzUsuńŚwiat magiczny, świat czarowny , tylko do czytania kiedy naprawdę mamy spokój i odpoczywamy, w takim momencie bym tę tnie tę książkę przeczytała :-)
OdpowiedzUsuńDawno nie czytałam żadnej fantaktyki a więc mowie tak
OdpowiedzUsuńMajówka długa, dużo czasu wiec można się zrelaksować - kto wie, może trafi na moja półkę? :)
OdpowiedzUsuńNie czytałam jeszcze tego cyklu.
OdpowiedzUsuńFantasy to nie moje klimaty, ale moj maz pewnie by sie zachwycal
OdpowiedzUsuńsłyszałam o tej pozycji, bardzo fajna recenzja, zapisuje do ulubionych^^
OdpowiedzUsuńKsiążki fantasy toi nie moje klimaty, zdecydowanie wole kryminał :)
OdpowiedzUsuńChcę przeczytać tę trylogię. Słyszałam o niej dużo dobrego, ale i tak najbardziej przekonują mnie klimatyczne okładki :)
OdpowiedzUsuńZnam książkę, totalnie moje klimaty. Również urzekła mnie krajobrazami, osadami. Lubię, gdy podczas czytania książki, gdzie toczy się walka dobra, ze złem, tego "zła" nie nienawidzę do granic możliwości, a jestem w stanie z zaciekawieniem czekać na to co się wydarzy :D
OdpowiedzUsuńWlasnie na taką lekturę mam teraz ochotę, magia, baśń, krajobrazy i przygody :)) na pewno po to sięgnę!
OdpowiedzUsuńTak z 15-20 lat temu na pewno bym chciała przeczytać ;)
OdpowiedzUsuńTakie podróże lubię najbardziej - zdobywanie niedostępnych górskich szlaków podczas siedzenia z książką na balkonie z kotem na kolenach :D
OdpowiedzUsuńChyba raczej nie moje klimaty, ale mimo wszystko zabrzmiało ciekawie ;)
OdpowiedzUsuńNiestety to nie są moje klimaty...
OdpowiedzUsuńZ przyjemnoscia po nia siegne :D
OdpowiedzUsuńZapisuje tytuł w zakładkę koniecznie przeczytaj:)
OdpowiedzUsuńJuż jakiś czas temu zastanawiałam się czy sięgnąć po pierwszy tom, a ta recenzja utwierdza mnie w przekonaniu, że warto :)
OdpowiedzUsuńZaonspirowałaś mnie do przeczytania.:)
OdpowiedzUsuńBrzmi jak wciągająca lektura na odprężenie! Brakuje mi takich ostatnio :-)
OdpowiedzUsuńOj tak! Jestem łasa na dobra fantastykę!
OdpowiedzUsuńJestem przekonana i kupiona, muszę tylko zacząć od pierwszego tomu :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło
Kompletnie nie moja bajka. Polecę narzeczonemu, to jego klimaty.
OdpowiedzUsuńZaintrygowała mnie Twoja recenzje. Lubię fantastykę więc może sięgnę po tę pozycję.
OdpowiedzUsuńNie są to książki w moim stylu, jednak polecę przyjaciółce :)
OdpowiedzUsuńO tym autorze juz slyszalam, ale jeszcze nie czytalam :) ale to sa moje klimaty, lubię fantastyke:)
OdpowiedzUsuńNie moje klimaty, ale jak ktoś będzie poszukiwał książki w tym stylu to na pewno ją polecę :-) pozdrowienia!
OdpowiedzUsuńbardzo ciekawa propozycja
OdpowiedzUsuńNie czytam fantasy ale myślę, że mojemu facetowi by się ten cykl spodobał :)
OdpowiedzUsuńOj fantasy to nie mój kierunek, ale mam kilku znajomych miłośników tego gatunku ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam fantasy, wprowadza nas w niepowtarzalny świat :)
OdpowiedzUsuńNie przepadam za fantasy, ale znam kogoś, kto uwielbia, więc polecę mu Twoją recenzję! : )
OdpowiedzUsuń