"Kocham koty, bo kocham mój dom, a one stają się z wolna jego widoczną duszą." Jean Cocteau
Sympatyczne
spotkanie z niezwykle bogatą czarną kocią naturą. Interesująca, refleksyjna, nieco zabawna, niewielkich rozmiarów książka, do przyjemnego czytania w wolnej chwili, w
domu czy w podróży. Nie tylko dla miłośników kotów, ale też dla osób
potrafiących dostrzec piękno w zwierzęcych istotach od dawna towarzyszących
ludziom w codzienności, zapraszanych do domowych gospodarstw, goszczonych w firmach i instytucjach. Kiedyś czytałam ciekawe
spostrzeżenie, że kot to gatunek, który perfekcyjnie udał się naturze,
nie wymaga żadnych korekt ewolucyjnych, jest tak elastyczny, skuteczny, piękny i dostojny, że
uchodzi za ideał i doskonałość. Zatem nic dziwnego, że ludzie obdarzają
go podziwem, szacunkiem, miłością. Dostrzegają w nim podszytą strachem tajemną
magię, nadają symboliczne cechy, a nawet przymioty bóstw. Czarny kot
znalazł szczególne miejsce w świadomości ludzi, jego pojawienie się może
być zapowiedzią zdrowia, dobrobytu i szczęścia, lub wręcz przeciwnie,
zwiastunem niepokojących i złych wieści.
Książka
to zbiór przypisywanych czarnemu kotu niesamowitych opowieści i różnorodnych
legend, od starożytności do współczesności. Autorka
zwraca uwagę na miejsce kota w literaturze i poezji, wylicza osoby
słynące z zamiłowania do tych zwierząt lub obdarzające je wrogością.
Koty jako inspiracja do nazw własnych, wiele z nich weszło do kanonu
kultury. Chętnie zapoznajemy się z barwnymi ciekawostkami, frapującymi
cytatami i wciąż tlącymi się przesądami. Niewątpliwie czarne koty
działają na wyobraźnię i zmysły człowieka, z jednej strony dawne
barbarzyńskie praktyki, jak palenie ich na stosie, diabolizowanie,
niezrozumienie, a z drugiej czczenie, podziw niezależności, docenianie
zdolności łowieckich i niepokorności charakteru. Książka ma wdzięczną
oprawę graficzną. Narracja przyjazna i wciągająca, choć zdarzają się
powtórzenia informacji i wątków. Jak wielu z nas pozytywnie zazdrości kotom posiadania dziewięciu nowych żyć?
3.5/6 - w wolnym czasie
literatura popularnonaukowa, 140 stron, premiera 09.05.2018, tłumaczenie Joanna Stachowiak
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Alma-Press.
to raczej nie jest książka dla mnie ;)
OdpowiedzUsuńKsiążka raczej do przekartkowania, chociaż dla prawdziwych kotomaniaków ta pozycja to skarb :)
OdpowiedzUsuńNie wiem dlaczego, ale koty wzbudzają we mnie lęk
OdpowiedzUsuńJestem kociarą, to książka w sam raz dla mnie :D
OdpowiedzUsuńJestem zwolenniczką psów, aczkolwiek zgadzam się ze stwierdzeniem, że zwierzęta wnoszą do domu duszę :)
OdpowiedzUsuńBiorę w ciemno! Nie jestem jakąś zagorzałą kociarą ale sama mam taką czarną kulkę w domu i podoba mi się pomysł przestawienia kota w literaturze :)
OdpowiedzUsuńRaczej nie dla mnie
OdpowiedzUsuńW wolnym czasie, czemu nie ;)
OdpowiedzUsuńSama mam kota w domu i jakoś z sentymentu to bym i książki o kotach czytała :D choć w zabobony nie wierzę...
Czytałam legendy były wciągające ;) ale książkę oceniam 6/10
OdpowiedzUsuńKsiążka nie dla mnie kotów nie lubię.. :(
OdpowiedzUsuńKoty kocham.Kiedyś nawet mialam czarną kotkę Zuźkę :) Teraz mam czarno-białą :) Być może po nią sięgnę:)
OdpowiedzUsuńKoty kocham.Kiedyś nawet mialam czarną kotkę Zuźkę :) Teraz mam czarno-białą :) Być może po nią sięgnę:)
OdpowiedzUsuńMam czarnego kota w domu, zowie się Lucyfer... :D Więc to książka w sam raz dla mnie :D
OdpowiedzUsuńKsiążka nie dla mnie, ale moja znajoma uwielbia koty.
OdpowiedzUsuńKsiążki jak narkotyk
Uwielbiam koty, więc jestem pewna, że prędzej czy później ta pozycja znajdzie się na mojej półce ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło
To zdecydowanie nie jest książka dla mnie, ale sam tytuł interesujący. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
U nas w domu dwa czarne koty, więc to coś dla nas :)
OdpowiedzUsuńJako fanka kotów myśle ze to mogłaby być pozycja dla mnie, chociaż ostatnimi czasy wole sięgać po bardziej wymagająca literaturę :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam koty i wszystko co z nimi związane!
OdpowiedzUsuńkoty są fajne, ale niektórzy boją się ich
OdpowiedzUsuńUwielbiam róznorakie legendy - mam w domu wiele książek o takiej tematyce, najbardziej sobie cenię lokalne przypowieści. Chętnie się rozejrzę za legendami o kocie!
OdpowiedzUsuńFajna!Lubię takie opowieści, komplikacje, wariacje na temat :) I świetnie się nadaje na prezent dla kociarzy :)
OdpowiedzUsuńnie dla mnie :(
OdpowiedzUsuńKoty są niesamowite, ale książka nie dla mnie
OdpowiedzUsuńSama okładka już przyciąga spojrzenie. A z treścią chętnie się zapoznam.
OdpowiedzUsuńJestem miłośniczką psów
OdpowiedzUsuńJa mam kota, jednakże zdecydowanie bardziej jestem przywiązana do mojego psa, kot do pokoju do mnie nie wchodzi.
OdpowiedzUsuńNie przepadam za bardzo za kotami.
OdpowiedzUsuńUwielbiam koty 💕
OdpowiedzUsuńKocham koty za ich niezależność i wyrachowanie :) Te zwierzęta od wieków towarzyszom ludziom, niestety często przypisywano im złe moce, co nie kończyło się dla nich dobrze
OdpowiedzUsuńnie wiem czy się na nią skuszę
OdpowiedzUsuńWyjątkowo koty nie wygrały tej pozycji ;)
OdpowiedzUsuńBardzo szanuję koty, niezależne, nieprzekupne, czyste, niewymagające. W dzieciństwie miałam i kochałam, teraz jestem za wygodna na zwierzaka. Książka musi być ciekawa, poszukam:)
OdpowiedzUsuńSama miałam koty, ale zdecydowanie wolę psy i świnki morskie. Lubię radosne zwoerzęta :) Aczkolwiek to dotyczy życia codziennego z nimi. Natomiast sama książka wydaje się ciekawa, taka lekka lektura na leniwe popołudnie :)
OdpowiedzUsuńTo raczej nie jest książka dla mnie, pomijając już to, że wolę raczej psy jak koty. :)
OdpowiedzUsuńGenialny wpis...
OdpowiedzUsuńU mnie w domu jest czarny kot i od jakiegoś czasu zauważam pełno czarnej sierści wszędzie na podłodze. Całe szczęście, że już przyszedł furminator https://sklep.germapol.pl/pl/furminatory-dla-kota.html to mam nadzieję, że jak się kota dobrze wyczesze to problem z sierścią minie.
OdpowiedzUsuńKiedy posiadamy kota to faktycznie dość istotne jest to, aby go dobrze wychować. Osobiście spodobał się wpis o kotach w https://naszepokoje24.pl/niewlasciwe-zachowanie-kota-z-czego-wynika-i-co-mozna-z-nim-zrobic/ i moim zdaniem jest tak, iż z pewnością wielu z nas również tak myśli.
OdpowiedzUsuńJa uważam, iż koty jako zwierzaki są wielce miłe. Tym bardziej, iż ja także posiadam u siebie fajnego kociaka. Strasznie podoba mi się to co przedstawiono w http://koty-birmanskie.pl/koty-o-umaszczeniu-szylkretowym-co-nalezy-o-nich-wiedziec/ i jestem zdania, faktycznie tak jest często. W sumie kotki są dość popularnym zwierzakiem domowym.
OdpowiedzUsuńSame koty są przede wszystkim fajne i ja również od pewnego czasu posiadam jednego kociaka. Na początku nie wiedziałem jak mam nazwać tego kota, ale po przeczytaniu wpisu https://abc-kot.pl/imiona-dla-kota/ już znalazłem fajne imię dla kota.
OdpowiedzUsuńW moim mniemaniu koty są wielce fajnymi pupilami i na pewno warto jest je mieć u siebie w domu. Również fajnie napisano o nich w https://www.sucha24.pl/wydarzenia/powiat/item/15878 i ja uważam,iż takie koty są po prostu słodkie. W takiej sytuacji ja także myślę o tym aby wziąć jeszcze kolejnego kotka do siebie do domu.
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie napisane. Jestem pod wrażeniem i pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńRaczej się na nią nie skuszę w najbliższym czasie, ale na pewno znajdzie swoich odbiorców.
OdpowiedzUsuń