wtorek, 19 lutego 2019

CZŁOWIEK, KTÓRY UMARŁ Antti Tuomainen

[PRZEDPREMIEROWO]

"Śmierć jest jak skondensowane życie: zawiera w sobie jedno wielkie pytanie o to, jak należy przeżyć swój czas. Albo: jak należało."

Druga, po "Kopaliśmy sobie grób", oryginalna i specyficzna powieść Anttiego Tuomainena, z którą miałam okazję zapoznać się. Nie jest to typowy kryminał, sporo wymaga od czytelnika, ale kiedy już złapie się jego osobliwy charakter, przewrotny klimat, swoisty rytm, zajmująco odnajdujemy się w przybliżanej historii. Aby zagłębić się w książkę z zadowoleniem, trzeba wykazać się umiejętnością rozszyfrowywania czarnego humoru i lekkim dystansem do otaczającej rzeczywistości.

Nić dowcipu wplątana jest we wzór fabuły na tyle dyskretnie, ale wyraziście, aby nie dominować, lecz nadać atrakcyjnych barw posępnej opowieści. Kilka momentów balansuje na granicy absurdu, jeden dobrego smaku, ale stają się one niecodziennym uzupełnieniem scenariusza zdarzeń. Zatem otwartość wobec komizmu sytuacji mile widziana, w zamian otrzymujemy nietuzinkową przygodę czytelniczą, prowadzoną w dynamicznym rytmach, wywołującą intrygujący dreszczyk emocji, a przy tym nakłaniającą do ciekawych spostrzeżeń i rozmyślań. Szczypta filozofii, w oparach drwiny wobec śmierci, podziwu dla życia, i naturalnych odniesień do wymiany pokoleń. Czy dopiero stojąc u bram końca życia tak naprawdę zdajemy sobie sprawę, kim byliśmy, co sobą reprezentowaliśmy, co udało się nam osiągnąć, jakie relacje zbudowaliśmy z innymi? A może zwykły pospiech codzienności, nagromadzenie mniej lub bardziej istotnych spraw, nie pozwalają dokonywać na bieżąco podsumowań i rozrachunków, doceniać to, co choć piękne i budujące, to jednak ulotne i nieuchwytne, istniejące jedynie w naszej wyobraźni i pamięci?

Jaakko Mikael Kaunismaa prowadzi wspólnie z żoną prywatną firmę zajmującą się zbiorem i handlem matsutake, gąską sosnową, grzybem cieszącym się wielką popularnością w Japonii. Mieszkają w Haminie, miasteczku na wschodnim wybrzeżu Finlandii, w którym żadna tajemnica nie jest w stanie uciec przed uwagą lokalnej społeczności. Mężczyzna, po wizycie u lekarza, dowiaduje się, że od dłuższego czasu jest podtruwany, a śmierć już czai się, aby go przygarnąć. Jaakko postanawia wykorzystać pozostały mu czas i resztki sił na przeprowadzenie śledztwa, rozszyfrowanie, kto aż tak ekstremalnie źle i podle mu życzy, że decyduje się wyprawić go na tamten świat. Jako pierwsi wśród podejrzanych wyłaniają się żona, jej kochanek i właściciele konkurencyjnej firmy. Kiedy już myślimy, że wszystkie karty w kryminalnej grze zostały rozdane, uznajemy ich zestawienie, autor nagle wciska czytelnika w fotel zaskakującym twistem, który nie tylko wywraca na lewą stronę wysuwane przypuszczenia i dokonane interpretacje, ale również dodaje niezwykłego smaczku lekturze. Tytuł wart uwzględnienia w czytelniczych planach.

4/6 - warto przeczytać
kryminał, 350 stron, premiera 20.02.2019 (2016), tłumaczenie Iwona Kiuru
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Albatros.

32 komentarze:

  1. W tym cukierkowym świecie porządna dawka czarnego humoru (od czasu do czasu) ma na mnie zbawienne działanie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Brzmi jak całkiem dobry, oryginalny w swym pomyśle kryminał :)
    o autorze pierwszy raz słyszę, ale chyba wart nadrobienia.

    OdpowiedzUsuń
  3. Chętnie zobaczyła bym film na podstawie tej książki

    OdpowiedzUsuń
  4. Wow, to brzmi naprawdę ciekawie! Tym bardziej, że miejscem wydarzeń jest mija ukochana Finlandia. Chętnie sięgnę po tą pozycję, jeśli gdzieś ją znajdę. A może najpierw powinnam przeczytać poprzednią książkę tego autora?

    OdpowiedzUsuń
  5. Zabrzmiało interesująco :-) Do przeczytania :-)
    Motto świetne...

    OdpowiedzUsuń
  6. Myślę, że może spodobać się mojemu mężowi - uwielbia takie klimaty! Posyłam dalej :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Jestem fanką kryminałów, więc pewnie się skuszę ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja chwilowo nie chcę jej przeczytać. Może kiedyś... Pozdrawiam www.zaczytanaemigrantka.eu

    OdpowiedzUsuń
  9. Sporo dobrego słyszałam o tej książce. Muszę się za nią zabrać.

    OdpowiedzUsuń
  10. Słyszałam kiedyś o tej książce ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Zamknęłam z ciekawości na recenzję 1 tomu, tak zapisałam sobie wtedy ten tytuł, minęło półtora roku a ja jeszcze nie przeczytałam tej książki... Ciekawe czy kiedyś mi się uda, bo drugi tom również brzmi obiecująco

    OdpowiedzUsuń
  12. Kryminał z nutką humoru?Dlaczego nie? Chętnie przeczytam, tym bardziej, że wcześniej nie miałam do czynienia z tym autorem. Chętnie zapoznam się z jego twórczością. Ta powieść może być początkiem może się "zaprzyjaźnimy"? :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Lubię kryminały, więc zanotuję sobie tytuł :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Sceptycznie podchodzę do takiego humoru. Wszyscy zachwycali się Stulatkiem, a dla mnie to było coś absurdalnego.

    OdpowiedzUsuń
  15. Cytat na początku oddaje wszystko. Piękne, cala prawda o życiu 😃

    OdpowiedzUsuń
  16. Brzmi oryginalnie, chętnie sięgnę po tą książkę. Dzięki 😊

    OdpowiedzUsuń
  17. Ciekawy opis, choć to nie mój gatunek

    OdpowiedzUsuń
  18. Zastanawiałam się niedawno nad tą książką, może jednak ją przeczytam.

    OdpowiedzUsuń
  19. Bardzo ciekawa recenzja i zapowiada się interesująco choć autora nie znam

    OdpowiedzUsuń
  20. Coś idealnego dla mojego partnera -uwielbia czarny humor.

    OdpowiedzUsuń
  21. Jak nie lubie krymianłów tak ten mnie zaciekawił:)

    OdpowiedzUsuń
  22. Zaciekawiłaś mnie :-) A cytat bardzo prawdziwy.

    OdpowiedzUsuń
  23. Już sam tytuł brzmi ciekawie :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Ciekawa powieść jest jak misternie zaprezentowana tkanina, Dla mnie jest wystarczająco interesująca i po tak świetnej recenzji z przyjemnością ją przeczytam. Dziękuję i pozdrawiam ciepło :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Czarny humor bywa czasami zbawienny - i pozwala spojrzeć z dystansem nawet na najtrudniejsze tematy :)

    OdpowiedzUsuń
  26. bardzo ciekawa okładka, z pewnością gdybym nie czytałą Twojej recenzji to i tak bym się nią zainteresowała :D

    OdpowiedzUsuń
  27. Brzmi całkiem przyjemnie. W sumie jak chyba większość polecanych przez Ciebie książek. Bo sporadycznie czytasz coś słabego :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Nie ciekawi mnie ta książka, na razie odpuszczam ;)

    OdpowiedzUsuń
  29. Brzmi ciekawie, okładka intryguje, ale nie wiem, czy to książka dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Tą czytałam, ale akurat nie przypadła mi do gustu...

    OdpowiedzUsuń