"W działaniu artystycznym prawda bywa tylko dostarczycielem tematu. Sam
sposób jego obróbki decyduje o tym, czy zbliżamy się do rejonów czegoś,
co można by uznać za sztukę."
Znakomicie odbiera się tę książkę, ogromny ładunek świetnego humoru, inteligentnego
spojrzenia na świat, szacunku wobec ludzi i ich dorobku zawodowego. Dowcipnie, z dystansem do
siebie i swojej pracy, wnikliwie o dzisiejszej
kulturze, realiach pracy teatrów, wyzwaniach artystycznych, subiektywnie
o roli muzyki w życiu. Rozsądnie o różnicach i podobieństwach pokoleniowych, wartościach przeplatających młodość i dojrzałość, zrozumieniu
roli mentora i przewodnika, bez narzucania własnego klucza postrzegania rzeczywistości, jednakże z odnoszonymi wzajemnymi korzyściami.
Andrzej Strzelecki - autor, aktor, reżyser, rektor szkoły teatralnej - dzieli się z czytelnikami wybranymi życiowymi i zawodowymi doświadczeniami w taki sposób, że wiele z nich wyciągamy dla siebie, inspirując się ich
przekazem i wydźwiękiem. Bogactwo anegdot, ciekawostek, wspomnień,
historii, opisów wyjazdów zagranicznych, fragmentów dialogów i cytatów. Więcej niż szczypta autoironii, pozytywne i realistyczne podejście do zjawisk dziejących się wokół człowieka. W książce
pojawia się wiele znanych nazwisk, głównie ze środowiska artystycznego,
których ścieżki przecięły się prywatnie lub podczas pracy z autorem. Sporo nawiązań do studentów szkoły teatralnej, dostrzegamy okazywaną im serdeczność, zrozumienie, wiarę w ich możliwości i umiejętności. Trochę
też okiem miłośnika golfa o tej dyscyplinie sportu, tak na zachętę do uświadomienia, jak mocno angażująca i wciągająca jest ona. I ta znacząca
ilość osiemnastu rozdziałów książki. Wspaniale napisana autobiografia, wyjątkowo wciągający styl, trafność
obserwacji otoczenia i zachowań ludzi, także z perspektywy upływającego czasu. Pasjonująca lektura, natychmiast nawiązuje się nić porozumienia z czytelnikiem, przyjemnie jest podążać jej szlakiem, oddawać refleksjom w pogodnym tonie, serdecznie uśmiechać się.
5/6 - koniecznie przeczytaj
autobiografia
Data premiery: 25.04.2016
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Iskry. :)
Bardzo lubię czytać książki. Do tej pory raczej zainteresowana byłam rozwojem osobistym i ludźmi którzy mnie inspirowali. Sądząc po tej recenzji pozycja ta wygląda dość ciekawie i być może pokuszę się o jej przeczytanie.
OdpowiedzUsuńNiemal z każdej biografii wyciągamy coś dla siebie, bardzo lubię czytać wspomnienia, refleksje tych osób, które żyją w innym zawodowo środowisku niż ja, wiele można się ciekawych rzeczy dowiedzieć. :)
UsuńLubię czytać o czyichś doświadczeniach życiowych :) Recenzja zachęca mnie do przeczytania tej książki. Pozdrawiam i życze miłego dnia
OdpowiedzUsuńMnie też coraz mocniej wciągają biografie, a pomyśleć, że kiedyś uciekałam od nich. :)
UsuńHi hi, znów książka dla mojego męża :)
OdpowiedzUsuńPodsuwać pomysł, jak najbardziej. :)
UsuńTo tak jak autobiografia Ozzy'ego Osbourne'a. Jedna z lepszych, które miałam okazję czytać :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się, biografia Ozzy'iego to jedna z najlepszych książek ever! A co do opisywanej książki to pewnie po nią sięgnę, bo bardzo lubię autobiografie.
UsuńJeszcze nie czytałam, postaram się jak najszybciej złapać ją w swoje łapki. :)
UsuńTa autobiografia ma swój styl, który bardzo mi odpowiada. :)
UsuńOstatnio coraz bardziej pociągają mnie różne biografie (czy to oznaka starości? ;) ).
OdpowiedzUsuńPewnie naszej dojrzałości, odpowiedniego bagażu życiowych doświadczeń, im więcej materiału do porównań, tym lepiej. :)
UsuńNo przyznam, że mnie zachęciłaś swoją recenzją ;) Nic, tylko brać i czytać...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Czytaninka
Bardzo ciekawie napisana, wciąga od pierwszej strony, interesująco się w nią zagłębiamy. :)
UsuńDobrze napisana biografia (i autobiografia) pozwalają zajrzeć w głąb duszy opisywanej osoby, zawsze mnie to fascynowało, a jeszcze bardziej ciekawią mnie różnice w postrzeganiu ludzi przez samych siebie i osób, na pozór, postronnych. :)
OdpowiedzUsuńI wcale przy tym nie trzeba wiele ujawniać z własnego życia prywatnego. :)
UsuńNigdy wcześniej nie pomyślałabym, aby sięgnąć po tę pozycję. Zazwyczaj mijam je... nie szerokim łukiem, ale po prostu nie zwracam na nie uwagi, chociaż samego aktora znam :)
OdpowiedzUsuńSpróbuj się na spokojnie przekonać, być może tak jak ja, wciągniesz się w biografie nie wiadomo kiedy. :)
UsuńJa rzadko kiedy sięgam po biografie, czy też autobiografie. Ale dzięki nim można się dowiedzieć wielu interesujących rzeczy o danej osobie, a czasami nawet bardzo zaskakujących. Ja lubię takie biografie, które działają na mnie motywująco.
OdpowiedzUsuńWystarczy kilka cennych spostrzeżeń, uwag, niekoniecznie podobnych do naszych, a już zaczynamy drążyć temat, zapuszczać myśli, po prostu inspirować się. :)
UsuńJa rzadko kiedy sięgam po biografie, czy też autobiografie. Ale dzięki nim można się dowiedzieć wielu interesujących rzeczy o danej osobie, a czasami nawet bardzo zaskakujących. Ja lubię takie biografie, które działają na mnie motywująco.
OdpowiedzUsuńSympatycznego zaczytania! :)
UsuńTo musi być ciekawa książka, lubię czasem zajrzeć do takich książek opartych na czyimś doświadczeniu, z różnymi anegdotkami, choć przyznam szczerze, że przeważnie jak coś, to tylko zaglądam wyrywkowo i coś sobie przeczytam, ale jakoś całej takiej książki jeszcze nie udało mi się przeczytać :)
OdpowiedzUsuńCzasami wystarcza nam fragment, rozdział czy kilka stron, a może nawet jeden akapit, aby zainteresować się czymś. Nie jest powiedziane, że musimy czytać całą książkę w danym momencie, bierzemy z nich to, co w danej chwili potrzebujemy. :)
UsuńSporo o tym panu słyszałam złego i dobrego, więc po książkę chętnie sięgnę, żeby zgłębić temat.
OdpowiedzUsuńZdecydowanie warto samemu się przekonać, sięgnąć po książkę i spędzić z nią kilka godzin przyjemnego zaczytania. :)
UsuńLubię tego Pana. Nawet bardzo - ma takie niewymuszone poczucie humoru. Ale tak jak sięgam pamięcią, dawno go nigdzie nie widziałam.
OdpowiedzUsuńZatem nic tylko oddać się lekturze. :) Miłego zaczytania. :)
Usuńbardzo lubię go jako człowieka, więc chętnie przekonałabym się kim jest więcej ;-)
OdpowiedzUsuń