[PRZEDPREMIEROWO]
"...(przeznaczenie) Zaprowadziło wprost do chłopca, a kochanie
go i mieszkanie z nim było sensem całego mojego życia. Od tej chwili
gdy się budziliśmy, aż do momentu zaśnięcia, byliśmy nierozłączni."
Wspaniała
przygoda czytelnicza, prowadząca przez porywający i wzruszający świat, w
którym losom ludzi towarzyszą fascynujące psie historie. Jak bardzo
jesteśmy uzależnieni od naszych najwierniejszych czworonożnych
przyjaciół, w jakim stopniu okazujemy im przyjazne uczucia i znajdujemy
miejsce w ciepłym domu. Odpłacają się nam swoją bezgraniczną miłością,
bezwarunkową akceptacją, wiernością, oddaniem i zrozumieniem sercowych potrzeb. Piękna, przenikliwa, z rewelacyjnym humorem i
głębokimi przesłaniami powieść, wywołuje silne wrażenia, zapewnia
niesamowite przeżycia. Przyznaję, że wielokrotnie podczas jej czytania
obejmował mnie bardzo przyjemny dreszcz przejęcia, mocnego zaangażowania w
lekturę i przywołania sentymentalnych wspomnień. Natychmiast czule
odtwarzałam cudowne chwile z moimi dawnymi psimi członkami rodziny,
lojalnymi obrońcami, mądrymi pocieszycielami, cudownymi towarzyszami
lepszych i gorszych chwil. Książka wzbudziła we mnie ogromne emocje,
podobne do tych z dzieciństwa, kiedy po raz pierwszy przeczytałam
przygody Lampa, psa który jeździł koleją.
Dla psa zupelnie nie ma
znaczenia jak wyglądasz, czym się zajmujesz, gdzie mieszkasz, w jakich
czasach żyjesz, pokocha cię w pełni, bez względu na to jakiej jest rasy,
umaszczenia, postury, płci, temperamentu, jak się wabi, ani w
którym wcieleniu obecnie żyje. Taki właśnie jest niezwykle otwarty,
bystry i sympatyczny główny bohater książki, wypełniający z całym oddaniem sens psiego życia, sprawiający by ludzie czuli się szczęśliwi i potrzebni. Psinka podążająca za instynktem ratowania zarówno przed zewnętrznymi
zagrożeniami, jak i tymi mrocznymi płynącymi z wnętrza. Świat człowieka nie
do końca zrozumiany, mocno pomerdany, a jednak wartościowy i bezcenny,
gdzie wszystko wydaje się jednocześnie znajome i obce. I to silne
przeświadczenie, że jako pies ma w życiu coś niezmiernie ważnego do zrobienia, dodawanie
otuchy, łagodzenie bólu, pocieszanie i rozweselanie. W. Bruce Cameron
opowiada wyjątkową historię, w której można się zaczytywać bez
względu na wiek, wciąga czytelnika w porywającą opowieść przypominającą o najważniejszych wartościach w życiu,
idealnie wpasowującą się w słoneczny i pochmurny dzień, długo niepozwalającą o sobie
zapomnieć. Z wielką przyjemnością śledzimy mieszankę pozornie przypadkowych wydarzeń, które z czasem układają się w bardzo spójną i przekonującą całość. Ogromna pozytywna energia, ukojenie na wszelkie smutki,
niezachwiana nadzieja, gorąca wiara w uzasadnione przeznaczenie, wieczną więź, nierozerwalne połączenie psich i ludzkich losów.
5.5/6 - koniecznie przeczytaj
literatura współczesna
data premiery: 15.02.2017
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Kobiecemu. :)
Jak tylko zobaczyłam tą okładkę, od razu miałam wielką ochotę się za nią zabrać. Zawsze jak na nią patrzę przypominam sobie o moim ukochanym piesku :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
www.favouread.blogspot.com
Okładka przecudna, podobnie jak opisywana historia, jest się w czym zakochać. :)
UsuńKsiążki w których pojawia się zwierzak są przepiękne :)
OdpowiedzUsuńHistorie z pięknymi przesłaniami. :)
UsuńBardzo lubię kiedy bohaterami książek sa nie tylko ludzie :)
OdpowiedzUsuńI ta urocza psia narracja. :)
UsuńUwielbiam książki o takiej tematyce...zupełnie inne spojrzenie na świat, a takie piękne
OdpowiedzUsuńNiby patrzenie z boku na człowieka, a jednak wnikanie w najgłębsze warstwy jego osobowości. :)
UsuńJej, urocza książka! wzruszyłam się już, czytając samą recenzję :)
OdpowiedzUsuńA powieść jeszcze mocniej nas angażuje w swój świat. :)
UsuńOkładka skradła moje serce!!!!!
OdpowiedzUsuńPrzepiękne, mądre oczka... muszę ją przeczytać.
Serdeczności!
Natychmiast mamy ochotę przytulić książkę do serca. :)
UsuńNie mogę się doczekac kiedy książka wpadnie w moje ręce. Lubię książki, w ktorych bohaterem jest zwierzak. Są bardzo wzruszające.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie.
Fantastyczna przygoda czytelnicza przed Tobą. :)
UsuńUwielbiam pieski, wiec i książka jak najbardziej do mnie przemawia! ;)
OdpowiedzUsuńTrudno mi zrozumieć kogoś, kto ich nie lubi, niesamowite osobowości towarzyszące nam w życiu. :)
UsuńJestem bardzo psio-lubny więc na pewno się zapoznam :)
OdpowiedzUsuńSympatycznej lektury, może jakieś inspiracje do tworzenia figurek się nasuną. :)
UsuńMam ją w najbliższych planach. Piesek na okładce zawsze zwraca moją uwagę :)
OdpowiedzUsuńUrocza przygoda czytelnicza czeka na Ciebie. :)
UsuńJeśli jest to książka, która wciąga czytelnika bez względu na jego wiek to super ;) Uwielbiam takie.
OdpowiedzUsuńPrzeczytałam ja, płakałam, bo wzruszyłam się bardzo, a teraz pochłania ją mój syn i również silnie reaguje. :)
Usuńoooo :) Brzmi i wygląda niezwykle zachęcająco :) Aż chce się pogłaskać tego pieska z okładki.
OdpowiedzUsuńPewnie ryczałabym jak bóbr, po kocham psiaki, a jakoś wszystkie ksiązki i filmy z nimi wspominam ze łzami. Hachiko np. aj to pocisk emocjonalny...
Mnóstwo emocji, przypomnienie o najważniejszych wartościach w życiu człowieka i szacunku wobec zwierząt. :)
UsuńWłasnie jestem w trakcie lektury i otulam się jej ciepłem. U moich stóp wygrzewa się pies - Dafne i jakby doskonale rozumiał, jakiej treści książkę czytam:-)
OdpowiedzUsuńMnie w lekturze towarzyszyła sunia Nuki, przyglądała mi się z uwagą, dokładnie odbierała wszystkie moje emocje. :)
UsuńMuszę przeczytać po prostu i tyle w tym temacie. A okładka bombowa :) taka mordka kochana :*
OdpowiedzUsuńSympatycznych chwil z książką w ręku! :)
UsuńJestem pewna, że ta książka bardzo by mnie wzruszyła.
OdpowiedzUsuńOdbieramy ją całym czytelniczym sercem, wciąż sobie o niej przypominam. :)
UsuńTa książka na pewno przypadłaby do gustu mojemu mężowi. On kocha psy. Szkoda tylko, że on nie zna języka polskiego.
OdpowiedzUsuńA może mógłby w angielskiej wersji poznać tę fascynującą historię. :)
UsuńCzasem mam wrażenie, że zwierzęta są bardziej uczuciowe niż ludzie i wydaje mi się, że ta książka potrafi to udowodnić :)
OdpowiedzUsuńTo wszystko oparte na bezinteresowności, na czymś, czego wielu ludziom brakuje. :)
UsuńCiekawy pomysł na pisanie książki z punktu widzenia psa.
OdpowiedzUsuńMocno się w nią angażujemy. :)
UsuńJako psiara moge stwierdzic ze ksiazka bardzo zacheca. Sami mamy psice i nie wyobrazamy sobie bez niej zycia.
OdpowiedzUsuńW moim domu zawsze znajduje się miejsce dla psa, najlepiej jeśli jest to kundelek ze schroniska. :)
UsuńŚwietna książka dla miłośników psa, albo dla tych, którzy rozważają jego posiadanie. My mamy kota, ale psy równiez uwielbiamy
OdpowiedzUsuńBlisko ćwierć wieku cieszyliśmy się towarzystwem kota, teraz odczuwamy jego brak w domu, pewnie niedługo jakiś dachowiec się do nas przytuli. :) A po książkę zdecydowanie warto sięgnąć. :)
UsuńPowiem szczerze: nie lubię psów. Więc mimo, że wysoko oceniłaś ksiązkę to pewnie po nią nie sięgnę...
OdpowiedzUsuńDo lubienia czy kochania nie można zmusić, to samo się pojawia.
UsuńBardzo chętnie sięgnę po tę książkę i zobaczę film.
OdpowiedzUsuńZ niecierpliwością czekam teraz na film, zwiastun juz jest uroczy. :)
UsuńPies jest jak członek rodziny, więc to całkiem normalne, że od jego obecności się uzależniamy. To dosyć ciekawe też, że jakby głębiej nad tym pomyśleć, to zdanie opisujące przywiązanie psa do człowieka, można by odnieść do relacji między bliskimi sobie osobami - 'nie ma znaczenia jak wyglądasz, czym się zajmujesz, gdzie mieszkasz, w jakich czasach żyjesz, pokocha cię w pełni, bez względu na to jakiej jest rasy, umaszczenia, postury, płci, temperamentu'. Po prostu miłość i oddanie :)
OdpowiedzUsuńDoskonale wyczułaś, co mną kierowało podczas tych zapisków wrażeń z lektury. :) Niech jak najwięcej tej miłości i oddania gości w naszym świecie. :)
UsuńKaiążki ze zwierzetami, czasem czytam ale u mnie siostra wprost pochłania.Podeślę jej tytuł.
OdpowiedzUsuńczytałam ja, teraz zachwyca się książką syn, a później córcia wniknie do jej świata, kiedy tylko dokończy szkolną lekturę. :) Tytuł jak najbardziej wart podsuwania innym. :)
UsuńTo bezinteresowne przywiązanie i ta ogromną miłość - pięknie się o tym czyta, a jeszcze piękniej to czuć :) Chętnie kiedyś po tę książkę sięgnę i ogrzeję nieco sobie serducho :)
OdpowiedzUsuńPies nie tylko uszczęśliwia człowieka, ale także sprawia, że staje się on lepszy. Nie wyobrażam sobie, aby kiedyś w moim domu zabrakło obecności tego czworonoga. Książka wspaniale oddaje ducha relacji między nami. :)
UsuńTo książka, po którą zamierzamy sięgnąć w najbliższym czasie. Myślałam, że po film też. Niestety, wczoraj przeczytałam informację, że podczas kręcenia ujęć pies ucierpiał z winy człowieka, który wepchnął go do rwącej wody :(
OdpowiedzUsuńNa film czekam z niecierpliwością, ciekawa jestem jego komplementarności z książką. :)
UsuńCiekawe. nigdy nie czytałam książki pisanej z takiej perspektywy.
OdpowiedzUsuńMocno działa na wyobraźnię, wzrusza, przywołuje wspomnienia, pokazuje świat od tej wrażliwszej strony. :)
UsuńPytanie raczej techniczne: czy narratorem książki jest pies?
OdpowiedzUsuńTak, poznajemy świat z psiej perspektywy. :)
UsuńOooo świetnie. Jestem totalną psiarą zakochaną w tych czworonogach. To książka dla mnie :)
OdpowiedzUsuńSympatycznego zaczytania. :)
Usuńmoja kolezanka bardzo lubi takie klimaty, musze jej ten post pokazac!
OdpowiedzUsuńMocno wzruszająca powieść, warta pozytywnych rekomendacji. :)
UsuńOd razu skojarzył mi się film "Marley i ja" równie wzruszajacy :). To musibyć świetna historia!
OdpowiedzUsuńTak, również miałam skojarzenia z tą książką, choć filmu jeszcze nie oglądałam. :)
UsuńOkładka wzrusz, a postać psa zawsze wiąże się z ogromnymi uczuciami. Myślę, że warto będzie przeczytać tą książkę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Zdecydowanie warto, wspaniała przygoda czytelnicza, o której długo jeszcze się pamięta po zamknięciu ostatniej strony książki. :)
Usuń