ENDGAME tom 3
"Patrzą na diagramy starożytnych budowli, alfabet z
linii i kropek, rzędy matematycznych formuł, konstelacje, spirale i
siatki złożonych systemów... długie linijki niemożliwych do odszyfrowania
glifów... nakreślone przez czas i przestrzeń."
Podoba mi się
rozplanowanie intrygujących przygód, równoległe
prowadzenie wielu sensacyjnych wątków, trzymanie czytelnika w napięciu,
włączanie zaskakujących zdarzeń w niemal każdy mini rozdział powieści.
Przy tej książce nie sposób się nudzić, bardzo dynamiczna akcja,
ciekawie przeplatające się losy bohaterów, mnóstwo mitologicznych
nawiązań, tajemnic, sekretów, zagadek, szyfrów i kodów do rozwiązania.
Specyficzna forma narracji mocno podsyca zainteresowanie przedstawianym
światem stojącym w obliczu przerażającej katastrofy i nieuchronnej zagłady. Naznaczone niebezpieczeństwem i ryzykiem losy uczestników walki toczonej o ogromną stawkę. Przewidywanie charakteru nowej ery ludzkiej egzystencji na
planecie Ziemia. Powieść zapewnia przyjemną podróż czytelniczą, z
łatwością dajemy wciągnąć się w zmieniające się zasady sensacyjnej gry. Co prawda liczyłam na bardziej rozbudowane zakończenie trylogii, więcej
wyjaśniające i porządkujące wiedzę o Stwórcach, ale i tak jestem mocno
usatysfakcjonowana wrażeniami z lektury. Czasem trzeba pozostać w lekkim
niedosycie, bo fantastyka lubi dawać wiele swobody dla
kreatywności czytelnika, tym bardziej, kiedy pokaźna finansowa nagroda za
rozwiązanie łamigłówki czeka w realnym świecie.
W trzecim tomie
ludzie starają przygotować się do upadku gigantycznego asteroida. Zamknięto
elektrownie atomowe i zakłady chemiczne, zabezpieczane są systemy
informatyczne, wojsko opracowuje strategie walki, służby medyczne
szykują się do podjęcia nadzwyczajnych zadań, ogarnięci przerażeniem
mieszkańcy miast uciekają w poszukiwaniu schronienia, siły porządkowe
próbują zapanować nad ogólnym chaosem. Na tym tle równolegle rozgrywa
się brutalna i bezwzględna batalia o losy świata w ramach Endgame, kolosalnego wyzwania, którego zwycięzca uratuje od zagłady swój lud, a
przegrany zostanie szybko zapomniany. Po odnalezieniu Klucza Ziemi i Klucza
Niebios, najsprytniejsi i najwytrwalsi biorący udział w grze stają do wyścigu o
zdobycie Klucza Słońca. Podróżują po Ameryce Północnej, Indiach,
Chinach, Japonii i Tajlandii. Obserwujemy nawiązanie się swoistego
sojuszu, którego podwaliny wydają się zbyt kruche i trwałe, aby zdołał
on przetrwać, podtrzymać pomosty zaufania, pomocy i przyjaźni. Dlaczego
ktoś dokonuje zniszczenia starożytnych budowli, pomników dawnych
ziemskich cywilizacji? Co zawiera tajemnicza stara księga
chroniona z narażeniem życia? Jakie umiejętności posiadła pradawna rasa Ea? Czym tak naprawdę okazuje się być Bractwo Węża? I najbardziej nurtujące
pytanie, kto wygra w rywalizacji Endgame, zagadce życia i powodzie
śmierci?
"Wezwanie" tom 1, "Klucz Niebios" tom 2
4.5/6 - warto przeczytać
science fiction
data premiery: 11.01.2017
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu SQN. :)
Byłam zainteresowana pierwszą częścią, kiedy pojawiła się w ofercie wydawniczej, ale z czasem jakoś straciłam chęć na czytanie tej trylogii. Może jeszcze kiedyś zmienię zdanie.
OdpowiedzUsuńMoje spotkanie z pierwszym tomem było dość przypadkowe, jednak z łatwością dałam się wciągnąć w ten świat pełen szyfrów, łamigłówek i intrygujących zdarzeń. :)
Usuńmyślę, że Ty dajesz szansę każdej książce nawet kiedy jest całkowicie zła ;-)
UsuńNie słyszałam o tej trylogii, ale z chęcią poczytam o niej więcej - być może recenzje zachęcą mnie do przeczytania. Pozdrawiam, Kasia.
OdpowiedzUsuńJeśli tylko lubisz sporo przygód i tajemnic w książkach, to jak najbardziej odpowiednia propozycja czytelnicza dla Ciebie. :)
UsuńCzekam na ten tom z niecierpliwością. Tylko okładka mi nie pasuje :)
OdpowiedzUsuńJak dla mnie okładka komponuje się z poprzednimi, może kolor wywołuje negatywne skojarzenia u Ciebie. :)
UsuńJakoś zupełnie odpuściłam sobie tę historię i chyba nie mam parcia, żeby poznać jej zakończenie...
OdpowiedzUsuńNic na siłę, może kiedyś nadejdzie odpowiedni czas. :)
UsuńKiedyś na pewno przeczytam ten cykl. Ciągle odkładam lekturę pierwszego tomu, ale wiem, że prędzej czy później się za to zabiorę. Czytałam już wiele recenzji - pozytywnych i mocno krytycznych głosów - warto więc przekonać się na własnej skórze :)
OdpowiedzUsuńSzybko wciągnęłam się w tę trylogię, to było ciekawe przeżycie czytelnicze, nieco inne od dotychczasowych. :)
UsuńNie czytałam jeszcze drugiego tomu, pierwszy natomiast bardzo mi się podobał, więc niebawem nadrobię zaległości i również "Reguły gry" przeczytam :)
OdpowiedzUsuńgabRysiek recenzuje
Satysfakcjonującego zaczytania i oczywiście czekam na wrażenia. :)
UsuńMiałam kiedyś w ręce pierwszy tom, ale jakoś nie miałam okazji zapoznać się z tą historią. Muszę nadrobić zaległości, bo słyszę o Endgame same pozytywy ;)
OdpowiedzUsuńNajbardziej podobał mi się drugi tom, mocno trzymał w napięciu. :)
UsuńPierwszą część czytałam, pozostałe też muszę :)
OdpowiedzUsuńSatysfakcjonującego zaczytania. :)
UsuńTyle razy widywałam już tę serię! Może czas wreszcie się za nią wziąć? Fantastyka to coś, co lubię, a tematyka gry: tym bardziej :)
OdpowiedzUsuń#SadisticWriter
Intrygująca przygoda czytelnicza czeka. :)
UsuńCiekawe. A ile części ma ta seria?
OdpowiedzUsuńTrzy. :)
UsuńNie znam tej serii i jej nie planuję
OdpowiedzUsuńSzkoda, bo całkiem ciekawe przeZycie czytelnicze. :)
UsuńSerię planuję już od dawna. Niby nie mój gatunek, a jednak jestem jej ogromnie ciekawa. Chętnie poszukałabym odpowiedzi na pytania, które tutaj zadałaś.
OdpowiedzUsuńTeraz czytają moje dzieci i też im się bardzo podoba. :)
UsuńNie znam niestety tej serii, ale może w wolnej chwili nadrobię :)
OdpowiedzUsuńPrzyjemnego zaczytania. :)
UsuńWszystkie części przed mną.
OdpowiedzUsuńPrzygoda czeka. :)
UsuńPrzyznam, że ta trylogia mnie intryguje. Sięgnęłam również po recenzje pozostałych tomów i przyznaję, że to ciekawa koncepcja. Nie wiem, czy jestem teraz gotowa na trylogię fantasy, ale na pewnie będę miała książki Frey'a w pogotowiu, kiedy przyjdzie mi ochota na tego typu lekturę :)
OdpowiedzUsuńKsiążki coś w sobie mają, trochę brakło mi szerszego zakończenia, ale może autorzy planują jeszcze coś. :)
UsuńMuszę się temu uważniej przyjrzeć :)
OdpowiedzUsuńJak najbardziej. :)
UsuńZastanawiałam się nad nią, musiałabym jednak wcześniejsze tomy przeczytać :)
OdpowiedzUsuńTrzeba zacząć od pierwszego, w tej serii jest to bardzo ważne. :)
UsuńZdecydowanie nie dla mnie - nie moja bajka :D Tym bardziej, że to już tom 3 :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Czytaninka
Nic nie stoi na przeszkodzie, aby sięgnąć po pierwszy.
UsuńJestem bardzo ciekawa tej książki - już na mnie czeka, choć trafiła na koniec kolejki. Po Twojej recenzji zmienię jednak priorytety:-)
OdpowiedzUsuńTyle książek, a wciąż mało czasu na wszystkie, po które chciałoby się sięgnąć. :)
UsuńMam wielką chęć nadrobić tę serię, bo już kilka razy na nią trafiam na blogach i zawsze mnie kusi. :) Może w końcu się uda. ;)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że tak, bo to intrygująca przygoda czytelnicza. :)
UsuńKreacje bohaterów są według mnie niesamowite, okładka przechodzi samą siebie, ale co do treści, muszę przyznać, że zawiodłam się i to dosyć mocno... Liczyłam na coś wstrząsającego i zaskakującego, a wydawało mi się, że czytam niedopracowany szkic, który musi zostać opublikowany w tym momencie.
OdpowiedzUsuńRównież liczyłam na bardziej spektakularne zakończenie, tak jakby coś jeszcze miało powstać, jakby nie było domknięcia, chyba poprzednie tomy zbyt rozbudziły moje oczekiwania. Tym niemniej i tak bardzo dobrze się odnalazłam w tej przygodzie czytelniczej. :)
UsuńFajny artykuł. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńJak dla mnie świetny wpis. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńBardzo dobry wpis. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńta książka już gdzieś mi mignęła, ale nie miałam okazji jej czytać, mogłaby mi się spodobać :-)
OdpowiedzUsuń