WILL TRENT tom 9
"Czego dobrze wyszkolona i zasobna organizacja paramilitarna chce od
kobiety, której specjalnością jest prewencja chorób zakaźnych?"
Po
książki Karin Slughter sięgam w ciemno, jeszcze się na nich nie
zawiodłam, reprezentują mocny poziom z tendencją do bardzo dobrych not.
Umiejętnie tworzona szeroko rozumiana sensacja, tak aby
działała na wyobraźnię, przyciągała intrygującą fabułą,
nie pozwalała oderwać się od stron powieści dopóki nie dotrze się do
ostatniego akapitu. Wcześniej miałam okazję przeżywać przygody w ramach
"Moich ślicznych", "Ofiary", "Dobrej córki" i "Układanki".
Nie
inaczej jest w "Ostatniej wdowie", opowieści, która mrozi krew w żyłach, wystawia odbiorcę na szaloną jazdę po spektakularnych
incydentach i podsyca emocje z dreszczykiem. Autorka stawia nie tylko na
spektakularne zdarzenia, nagłe zwroty akcji i zapętlenie wątków, ale
też umiejętnie kreuje postaci, nadając im indywidualnie dopracowane
osobowości i umiejętności. Lubię, kiedy twórca nie zapomina o bohaterach
drugiego planu, pozwala im się otworzyć, dzięki temu odmalować szczegółowe i kolorystyczne tło. Wiele się dzieje, w
dynamicznych nutach, czasem opis zaskakuje brutalnością, kiedy indziej
wymaganą delikatnością. Sam pomysł na fabułę niesie coś więcej niż
rozrywkę, jest materiałem do przemyśleń, choćby w aspekcie społecznych
ról, niebezpiecznej krawędzi, nad którą staje nauka, czy fanatyzmu władającego ludzkimi umysłami.
Zgrabnie
wyeksponowano elementy thrillera, zastanawiamy się, jak dalej potoczy się akcja, tym bardziej, że kryminalna zagadka
wcale nie jest taka oczywista, jak się na pierwszy rzut oka wydaje.
Jedynie co nie w pełni mnie przekonało, to nieco kanciaty sposób prowadzenia narracji. Zabrakło mi nieco lekkości, czasem łapałam
się na tym, że trudno mi było uchwycić kontekst wybranego elementu
scenariusza zdarzeń, musiałam wracać wzrokiem do kilku poprzednich zdań.
Jednak warto podkreślić szczegółowość opisów i wykorzystanie ciekawego
zabiegu prowadzenia po tych samych incydentach, ale z
nieco innych ujęć, choć i tu przydałby się większy kontrast. Wskakujcie w historię
uprowadzonej Michelle Spivey, matki jedenastoletniej córki, oraz śledztwo prowadzone przez Willa Trenta, agenta o specyficznej
osobowości. Łącznikiem między nimi staje się Sara Linto, lekarka sądowa, która teraz
sama musi walczyć o życie.
4.5/6 - warto przeczytać
thriller kryminalny, 496 stron, premiera 02.10.2019, tłumaczenie Dorota Stadnik
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu HarperCollins Polska.
Dziękjuę za kolejną propozycje literacką dla mnie, ta idealnie wpasowuje sie w to co ostatnio czytam :)
OdpowiedzUsuńLubie szczegółowe opisy w książkach myślę że ta pozycja ma w sobie potencjał :)
OdpowiedzUsuńChyna jeszcze nigdy nie czytałam żadnej książki tej autorki
OdpowiedzUsuńNie czytałam poprzednich tomów. Więc się nie wypowiem, bo muszę pierw nadrobić pozostałe tomy.
OdpowiedzUsuńJak zwykłe coś ciekawego to czytania.
OdpowiedzUsuńdlaczego zawsze kiedy coś mnie zainteresuje, okazuje się, ze to kolejny tom serii, dlaczego nie mogę wiedzieć o takich fajnych seriach od razu ;-)
OdpowiedzUsuńco do książki to zaciekawiłaś mnie tymi społecznymi rolami, dawno nie czytałam niczego, co pozwoliłoby na takie przemyślenia .
UsuńWydaje się bardzo ciekawa, ale jeszcze muszę się przekonać do kryminałów
OdpowiedzUsuńJa również chyba nie słyszałam o tej autorce. Recenzja jak zawsze fajnie napisana.
OdpowiedzUsuńRecenzja extra, ale jak thriller to nie dla mnie...
OdpowiedzUsuńNie czytałam jeszcze powieści tej autorki, ale na pewno warto po nie sięgnąć :)
OdpowiedzUsuńPo takiej recenzji człowiek ma ochotę na przeczytanie!
OdpowiedzUsuńKompletnie nie moja bajka. Patrząc na to, że to 9. tom to tym bardziej odpuszczę, bo nie dam rady nadrobić tak wiele :)
OdpowiedzUsuńCzasami też przeraza mnie ilość tomów, jednak seria wydaje się naprawdę interesująca. Ja z chęcią sięgnę po nią gdy tylko będę na czysto z moimi lekturami.
UsuńDawno nie czytałam książki w tak mocnym klimacie. Po thriller nie sięgałam chyba od miesięcy. Ufam jednak Twoim opiniom, dlatego zapisuję na liście lektur, które pragnę przeczytać w tym roku.
OdpowiedzUsuńTo raczej nie jest pozycja dla mnie. Nie moje tematy, a ilość tomów dobija mnie jeszcze bardziej.
OdpowiedzUsuńI po takie ksiazki to ja mogę siegac
OdpowiedzUsuńTa książka ma świetną okładkę.
OdpowiedzUsuńDawno nie czytałam niczego co zmroziłoby mi krew w żyłch. Mam nadzieję że fabuła jest warta tego by przymknąć oko, na tą jak nazwałaś, nieco kanciatą narrację
OdpowiedzUsuńCiekawa seria, ale jeszcze ciekawsze nazwisko autorki! Idealne do takich serii!
OdpowiedzUsuńCzytałam coś z tej serii, ale kompletnie nie mogę przypomnieć sobie tytułu ;p
OdpowiedzUsuńZupełnie nie moje klimaty czytelnicze, tym bardziej,że to seria.
OdpowiedzUsuńTa wdowa z tytułu mnie zaciekawiła.
OdpowiedzUsuńDziękuję za kolejną propozycje literacką dla mnie,
OdpowiedzUsuńUwielbiam kryminały, mam wrażenie, że ostatnio czytam ich coraz więcej. Dzięki za polecenie. Zapisuje na liście.
OdpowiedzUsuńTo już aż 89 tom, więc trzeba by zacząć od początku! Sporo do nadrobienia
OdpowiedzUsuńJakoś nie mam w tym momencie ochoty na kryminał, ale kiedyś, czemu nie :)
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa tej serii, lubię kryminały i tajemnicze śledztwa.
OdpowiedzUsuńBardzo chętnie sięgnę po tą książkę :)
OdpowiedzUsuńCzytałam kilka książek tej autorki, ale tej serii jakoś jeszcze nie zaczęłam.
OdpowiedzUsuńTo jak to się stało ze jeszcze nic jej nie czytałam?! Muszę szybko nadrobić!
OdpowiedzUsuńMasz rację - Karin Slughter to wartość sama w sobie i jej książki są rewelacyjne! Trzymają w napięciu i ta fabuła
OdpowiedzUsuńKsiążki Karin Slaughter trzymają zawsze w napięciu.
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze okazji trzymać w ręku ksiązek tej autorki. Myślę jednak, że w końcu polubię kryminały.
OdpowiedzUsuńZaciekawiłaś mnie, tylko szkoda, że jest to kolejny tom serii.
OdpowiedzUsuńKsiążki jak narkotyk
Przepadam za tą autorką! :D
OdpowiedzUsuńChoroby zakaźne teraz w modzie, dobrze w czas trafiona książka...
OdpowiedzUsuńOstatnio i u mnie coraz częściej pojawiają się książki z dreszczykiem - bardzo się cieszę, że całam się przekonać!
OdpowiedzUsuńNie znam autorki i chyba zaczynam żałować. Z tego co napisałaś wynika, że warto sięgnąć po jej książki. Jak tylko uda mi się pozbyć (choć w małym stopniu) stosika hańby to chętnie sięgnę po tę książkę.
OdpowiedzUsuńTym razem nie dla mnie, ale książka na pewno znajdzie swoich czytelników.
OdpowiedzUsuńJa czekam na swoją, bo mam już zamówioną!
OdpowiedzUsuńŹle się czuję, gdy czytam thrillery, więc sobie to daruję. Wolę jednak odpocząć w nocy, a nie zrywać się na każdy hałas ;)
OdpowiedzUsuńMam w planach książki tej autorki, więc chętnie i z tym tytułem się zapoznam. :)
OdpowiedzUsuńA ja sama nie wiem jakim u licha cudem nie miałam jeszcze z tą autorką żadnej styczności.
OdpowiedzUsuńMuszę czytać kolejne tomy, czy wystarczy tylko ten? Bo nie ukrywam, że ten mnie interesuje najbardziej. Kinga
OdpowiedzUsuń