"Śmierć rozbudza w ludziach egoizm, a ten ostatecznie sprawia, że
zatapiamy się w sobie, rozważając aspekty naszego własnego życia."
Powieść szczegółowo przybliża to, co się dzieje w głowach bohaterów,
skąd wynikają wzorce ich zachowań, czym się kierują, jakie mają sposoby
zaspokojenia potrzeb. Przyglądamy się obecnym
zdarzeniom i zerkamy w przeszłość, na to, co ukształtowało
osobowości. Sporo słownictwa z zakresu psychologii, jednak swobodnie
przedstawionego i klarownie wyjaśnionego. Od razu widać, że autorka doskonale wie,
o czym i dlaczego pisze. Podczas czytania niejednokrotnie łapałam się
na tym, że analizuję nie tylko scenariusz zdarzeń z punktu widzenia
bohaterów, lecz także robię wycieczki do wielu sfer praw rządzących
psychiką i ludzkim postępowaniem. Dawno nie miałam w ręku
tak bogatego pod tym względem thrillera. Fantastycznie się w nim
odnalazłam i pochłaniałam w szybkim tempie, nawet kilkanaście przerw na
dodatkowe przemyślenia nie rzutowało na wartki rytm zapoznawania się z tą jakże intrygującą opowieścią.
Podobało mi się, że każdy z wątków został z należytą uwagą i
starannością dopracowany. Wchodzimy głęboko nie tylko w relacje
terapeuty z pacjentem, ale również mocno wciągamy się w rodzinny dramat.
Na każdym kroku towarzyszy nam mnóstwo emocji o szerokim spektrum zabarwienia, zmieniają się kierunki postrzegania tego, co się naprawdę
wydarzyło, ciekawi nas, co doprowadziło do takich, a nie innych
incydentów. Zastanawiamy się, czy faktycznie obojętność zwalnia nas ze słusznego moralnie
działania, z poczucia wyrzutów sumienia? Czyż bierność w obliczu krzywdy innych nie jest w równym stopniu winna jak
przestępstwo, a nawet zbrodnia? Co dzieje się, kiedy zwodzeni wyparciem nie przepracujemy dramatycznego przeżycia, jakie
wiążą się z tym konsekwencje dla jednostki, grupy i rodziny? Dlaczego
dopiero patrząc wstecz dostrzegamy coś, co było na pierwszym planie i co
wcześniej powinno przykuć naszą uwagę?
Ruth Harland walczy o każdy
dzień odkąd bez śladu zaginął jej siedemnastoletni syn. Za wszelką cenę
stara się prowadzić życie bez zbędnych zmian, tak aby zachować niezbędne pozory szans na powrót do normalności. Doskonale wie, że powinna
wziąć wolne od życia zawodowego, ale nie potrafi się na to zdecydować,
praca stała się jedynym lekarstwem na rozpacz i tęsknotę. Jako
najlepsza londyńska terapeutka udziela pomocy innym, gorzej z oswojeniem własnych lęków. Wydaje się, że
przyjęty sposób działania sprawdza się na czas przetrwania najgorszego, lecz kiedy w gabinecie pojawia się młody mężczyzna, tak podobny do
jej syna, misternie ułożony plan z kart pozorów nagle zawala się, a gruzy
udowadniają, że do nieszczęścia tak naprawdę niewiele potrzeba. Jestem
nieco zawiedziona samym zakończeniem, liczyłam, że nie wszystko znajdzie
wyjaśnienie, tak by mi bardziej pasowało, pozwoliło na wypełnienie przestrzeni własnymi wyobrażeniami, jednak pisarka zdecydowała
się odsłonić wszystkie aspekty zagadki. Odbiorcy preferujący wyprowadzenia od a do zet z, pewnością zinterpretują to na
korzyść książki.
5/6 - koniecznie przeczytaj
thriller psychologiczny, 434 strony, premiera 18.09.2019, tłumaczenie Joanna Grabarek
Książkę "Terapeutka" zgarnęłam z półki "kryminały".
Uwielbiam taki rodzaj thrillera. Psychika ludzka jest niezwykła, a psychologiczne rozważania wzbogacają zapewne fabułę tej książki. Koniecznie chcę po nią sięgnąć, bo czuję po Twojej recenzji jakbym już zaczęła ją czytać.
OdpowiedzUsuńJa również, takie są zawsze najciekawsze i pozostawiają po sobie wiele przemyśleń.
UsuńLubię książki, które prezentują taki medyczny, psychologiczny punkt widzenia, aspekt.
OdpowiedzUsuńZapowiada się dość ciekawie. Często pojawiają się ostatnio takie pozycje.
OdpowiedzUsuńWow :) zapuisuję książkę do listy :) bardzo fajna recenzja! :)
OdpowiedzUsuńoo brzmi fajnie, może akurat się skuszę :)
OdpowiedzUsuńfajna, zaciekawiłaś mnie :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie powieści psychologiczne, a ta brzmi bardzo kusząco, zapisuję! :)
OdpowiedzUsuńMam na półce, ale nie miałam jeszcze kiedy przeczytać :)
OdpowiedzUsuńSkoro polecasz koniecznie, to ja koniecznie muszę przeczytać!
OdpowiedzUsuńuwielbiam psychologiczne książki a ta wydaje się godna by do niej zajrzeć.. zaciekawiłaś mnie
OdpowiedzUsuńBrzmi bardzo ciekawie, lubię książki z wątkami psychologicznymi.
OdpowiedzUsuńWiem komu tę książkę polecić i na pewno to zrobię.
OdpowiedzUsuńbrzmi fajnie, może się skuszę
OdpowiedzUsuń... lubię beletrystykę zahaczającą o wątki psychologiczne ... to może być coś dla mnie ...
OdpowiedzUsuńWątki psychologiczne lubię, myślę, że to by była dla mnie ciekawa książka
OdpowiedzUsuńKsiążkę kojarzę i z chęcią się z nią zapoznam.
OdpowiedzUsuńOkładka skojarzyła mi się z "Pacjentką" na pierwszy rzut oka...
OdpowiedzUsuńInteresujące, muszę się rozglądnąć za tą książką.
OdpowiedzUsuńThrillerem psychologicznym na poziomie nigdy nie pogardzę :)
OdpowiedzUsuńCiekawa propozycja. Nie spotkałam się jeszcze z tą książką, ale z chęcią spotkam.
OdpowiedzUsuńCzyli thriller psychologiczny w pełnym znaczeniu tego gatunku - ostatnio czytałam mieszankę thrillera i obyczajówki i to nie było TO więc może ta książka bardziej mnie usatysfakcjonuje
OdpowiedzUsuńZapowiada się bardzo ciekawie :)
OdpowiedzUsuńLubię takie dogłębne analizy postaci.
OdpowiedzUsuńbardzo kusi mnie ta książka, ciekawi mnie sposób postępowanie takich postaci :-)
OdpowiedzUsuńKiedyś będę chciała się z nią zapoznać.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię takie thrillery. Przekonałaś mnie recenzją :)
OdpowiedzUsuńCzytałam. Weszła mi tak bardzo, że poszłam do pracy po godzinie snu.
OdpowiedzUsuńIdealna rekomendacja!
UsuńNie do końca dobrze czuje się w thillerach, ale mam kogoś, komu moge podsunąć, dzięki za polecenie!
OdpowiedzUsuńpierwsze słyszę o tej książce, ale zapowiada się naprawdę ciekawie ;)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy tytuł, dobra recenzja, chętnie przeczytam książkę.
OdpowiedzUsuńTo właśnie książka, której mi w tym roku na liście do czytania brakowało.
OdpowiedzUsuńTakie książki wnoszą bardzo wiele do naszego codziennego życia. Pozwalają spojrzeć na różne sytuacje z różnych perspektyw. Fajnie, że autorce udało się przemycić trochę podejścia psychologicznego do thrillera. Ja jednak podziękuję za tę pozycję - póki co chcę przy książkach przestać myśleć i analizować :)
OdpowiedzUsuńBrzmi ciekawie, ale ostatnio czytałam ksiażkę z tego gatunku.
OdpowiedzUsuńBardzo dobra recenzja. Przyda się.
OdpowiedzUsuńKoniecznie muszę przeczytać tę pozycję. Fabuła z miejsca zwróciła moją uwagę i rozbudziła chęć zapoznania się z lekturą. Czuję, że jest to powieść dla mnie.
OdpowiedzUsuńOpis działa zachęcająco na wyobraźnię.
OdpowiedzUsuńCo kto lubi, jedni wolą wyjaśnienie zagadki inni nie :-)
OdpowiedzUsuńChyba kilkukrotnie przewinęła mi się ta książka w blogosferze, ale jakoś nie poczułam do niej przyciągania. ;)
OdpowiedzUsuńI znów mnie zachęciłaś do kolejnej książki. Poszukam jej w mojej bibliotece.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię sposób w jaki piszesz recenzje. Nad tą książką sama się zastanawiałam i chyba się skuszę.
OdpowiedzUsuńZaginiecia dzieci i młodych osób są chyba najbardziej traumatycznym wydarzeniem w życiu. Jeżeli to się przeciągna w latach to w ogóle. Chętnie przeczytam książkę. Kinga
OdpowiedzUsuńSzczerze? Gorąco polecam www.infraline.pl. Bardzo rzetelni fachowcy!
OdpowiedzUsuńMam tą książkę i czeka na swoją kolej, a ja przygotowuję się psychicznie....
OdpowiedzUsuń