[PRZEDPREMIEROWO]
CAMILLA LÄCKBERG
FAYE tom 2
"W życiu nie ma nic pewnego i niewzruszonego."
Mimo, że spotkanie z pierwszym tomem („Złota klatka”) nie zaliczyłam do udanych, jednak na tyle lubię twórczość Camilli Lacberg, że zdecydowałam się podążać tropem jej eksperymentu pisarskiego w obszarze thrillerów psychologicznych. Srebrne skrzydła” wygrywały bardziej przekonującą melodię intrygi, lecz wciąż miałam wrażenie, że to dopiero próby, rozkręcanie się w rozpisywaniu pomysłu, który naprawdę należy do ciekawych, ale nie daje mu się szansy, by zabłysnął. Dużo się dzieje się, wydarzenia szybko następują jedno po drugim, niestety atrakcyjność przedstawiania historii gubi się w mało konsekwentnym malowaniu portretu głównej bohaterki. Faye Adelheim z jednej strony wydaje się silną kobietą i sprytną bizneswoman, zaś z drugiej wykazuje sporo bezduszności i tendencji do uleganiu porażkom. Walczy o prawo do wolności i władzy, lecz czyni to z niewystarczającym zapałem i determinacją. I przy tym nieco irytuje fluktuacja targających nią skrajnych emocji. W porywającym zaczytywaniu się nie pomaga również dość słaba otoczka obyczajowa, za szybko wszystko się dzieje, aby nosiło znamiona realności, a także spora przewidywalność przebiegu akcji, wyprzedzamy to, co za chwilę wydarzy się, co więcej, też to, co daleko przed postaciami.
Natomiast szalenie odpowiadał mi zamysł, aby to właśnie kobiety stały w centrum świata, mogły bezwarunkowo liczyć na siebie nawzajem, były podporą dla innych reprezentantek swojej płci, a nie wyzwalaczem złych emocji. Podobało mi się obsadzanie żon, matek i kochanek w roli kół ratunkowych, i to ze źródeł, które według powszechnej opinii, powinny siać jedynie ferment obłudy i zdrady. Solidarność kobiet w obliczu zemsty to potężna siła, nie wolno jej bagatelizować, bo konsekwencje niedoceniania są zastraszająco bolesne i okrutne. Im bardziej zagłębiałam się w książkę, tym mocniej kibicowałam grupie kobiet, a coraz mniejszą sympatią darzyłam główną bohaterkę. W pewnym momencie życzyłam jej nawet, aby nie miała szans wyjść obronną ręką z dramatycznej sytuacji, w jakiej się znalazła. I po części, na taki właśnie zabieg zdecydowała się autorka, czym mnie mile zadziwiła. Czy uda się Faye obronić z wielkim trudem rozwijaną firmę kosmetyczną, przynoszącą wielomiliardowe zyski, ułożyć w szczęśliwych nutach życie osobiste, bardzo poszatkowane i zranione, zapewnić bezpieczeństwo najbliższym wobec czarnych chmur wiszących nad nimi? Powieść sprawdzi się jako niezobowiązujący przerywnik między bardziej mocnymi i mrocznymi powieściami, można liczyć na sympatyczne dreszcze emocji, ale aspekty psychologiczne występują jedynie w podstawowej warstwie. Tytuł oceniłam stosunkowo nisko, ale i tak chętnie sięgnę po kontynuację, gdyż autorka wykazuje smykałkę do wymyślania frapujących koncepcji na intrygę, jestem ciekawa, jak dalej rozwinie serię, wydaje się, że zmierzać będzie ku coraz ciemniejszym kątom i zakamarkom, a taki kierunek zdecydowanie będzie mi odpowiadać.
3/6 - w wolnym czasie
thriller psychologiczny, 380 stron, premiera 16.09.2020, tłumaczenie Inga Sawicka
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Czarna Owca.
Lubię thrillery psychologiczne, ale mam już taką listę, że tej pozycji raczej nie przeczytam.Zresztą nie oceniłaś jej wysoko.
OdpowiedzUsuńMoże się inni skuszą.
Pozdrawiam :-)
Irena-Hooltaye w podróży
Myślę, że fani autorki sięgną bez problemu.
UsuńTeż jestem tego zdania, fani pewnie i tak przeczytają.
UsuńPodoba mi się to, co piszesz o sile kobiet, ale chyba nie jest to lektura dla mnie
OdpowiedzUsuńAż dziwne, bo autorka jest dość znana i popularna, myślałam, że każda jej powieść to prawdziwy sukces.
OdpowiedzUsuńNo i moja kolekcja książek do przeczytania znów urosła
OdpowiedzUsuńJeszcze nie czytałam powieści Camilli Lackberg ale twoja opinia chociaż niska mnie zaintrygowała i pewnie sięgnę po tą serię 😉
OdpowiedzUsuńMuszę się w końcu zabrać za twórczość tej autorki, ale raczej nie zacznę od tej serii.
OdpowiedzUsuńMoja przygoda czytelnicza powieści tej autorki równiez się jeszcze nie zaczęła.
Usuńlubię camilę lackberg :) chętnie poczytam :) thriller to mój ulubiony gatunek :)
OdpowiedzUsuńSiostra jest wielką miłośniczką twórczości tej autorki, więc nawet mimo niedociągnięć polecę jej ten tom, tym bardziej, że czytała pierwszy.
OdpowiedzUsuńDużo dobrego słyszałam o autorce. Jak będę mieć chwilę wolnego czasu to z chęcią przeczytam.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię czytać thrillery psychologiczne i ten tytuł również sobie zapiszę.
OdpowiedzUsuńRóżne oceny tej serii już widziałam, może nie mam więc co do niej jakis wielkich oczekiwań ale dam szansę i przeczytam.
OdpowiedzUsuńJa nie czytałam jeszcze pierwszego tomu.
UsuńSzkoda, że książka nie wypadła trochę lepiej :) Lubię twórczość autorki.
OdpowiedzUsuńSzkoda że tempo wydarzeń jest tak szybkie że budzi zastrzeżenia.
OdpowiedzUsuńLubię takie książki, ale Twoja ocena...hmmm... Może jednak sięgnę po nią :)
OdpowiedzUsuńTo taka książka, po ktorą chętnie chwile w któryś z jesiennych wieczorów. Nie znam twórczości autorki, dlatego tym bardziej jestem zainteresowana.
OdpowiedzUsuńKsiążka ciekawa się wydaje.
OdpowiedzUsuńDawno nie czytałam książkę tej Pani :)
OdpowiedzUsuńChoć okładka jest intrygująca, to fabuła mnie nie pociąga, a Twoja ocena dodatkowo utwierdza w takiej decyzji.
OdpowiedzUsuńFajnie że tutaj główną rolę grają kobiety, które się wspierają. Może autorka rzeczywiście szykuje coś jeszcze lepszego i sie rozkręci. Tytuł ciekawy
OdpowiedzUsuńzdecydowanie nie jest to książka dla mnie, wydaje mi się bardzo nijaka i powtarzalna, nie wnosi nic nowego, chociaż na pewno parę wątków można fajnie rozwinąć
OdpowiedzUsuńDodaję do listy, chętnie ją przeczytam. Ostatnio coraz częściej sięgam po tego typu powieści. Zobaczymy czy mi podpasuje :)
OdpowiedzUsuńKupiłam pierwszą część siostrze na urodziny, jeszcze jej nie przeczytała, ale już trochę się obawiam jej wrażeń.
OdpowiedzUsuńZdziwiła mnie niska ocena książki, bo parę pozycji tej autorki mam za sobą i bardzo mnie się podobały
OdpowiedzUsuńZaintrygowała mnie wizja świata gdzie kobiety są dla siebie podporą, dobra duszą i pomocną dłonią... Jaka szkoda, że niejednokrotnie w normalnym siwecie jest zupełnie odwrotnie.
OdpowiedzUsuńLubię tą autorkę,jej styl mi pasuje :) nie lubię dzielenia na tomy,ale tutaj fabuła mnie zainteresowała:)
OdpowiedzUsuńCzytałam pierwszy tom serii i bardzo mi się podobał, po ten również chętnie sięgnę jak tylko w końcu dostanę go w swoje ręce ;)
OdpowiedzUsuńCoraz częściej kobiety są w centrum. Pchamy się tam i bardzo dobrze. Kobiety mają moc i wiedzę, potrafią zmieniać świat. Okładka bardzo zachęcająco wygląda.
OdpowiedzUsuńNie zabrałam się jeszcze za tą serię. I nawet nie wiem czy się zabiorę, bo jakoś mnie do niej nie ciągnie.
OdpowiedzUsuńLubię thrillery psychologiczne, jednak nie wiem dlaczego, ale jakoś ta seria nie przyciąga mnie do siebie. Chociaż pierwszą serię autorki bardzo lubiłam.
OdpowiedzUsuńNie mój typ książek :P ale jak ktoś lubi tego typu książki to czemu nie...:)
OdpowiedzUsuńZastanawiałam się nad tą pozycją. Nadal nad nią myślę. Może w wolnej chwili pożycze od koleżanki która ma większość kryminałów 😊 Kinga
OdpowiedzUsuńNie czytałam jeszcze pierwszego tomu, ale oba mam na półce i już niedługo będę zaczynała swoją przygodę czytelniczą.
OdpowiedzUsuńSpotkanie z tą autorką dopiero przede mną, ale chyba zacznę od Sagi o Fjallbace. :)
OdpowiedzUsuń