wtorek, 29 września 2020

DUNKEL

[PRZEDPREMIEROWO]

JAKUB BIELAWSKI

"Pewne rzeczy muszą jednak mieć miejsce, muszą się wydarzyć i muszą wydać owoce. Tak było, jest i będzie."

Niewiele brakowało, a nie zdecydowałabym się na spotkanie z tą przygodą czytelniczą, teraz dziękuję dobrym podszeptom wyjątkowo sympatycznej duszy, że mnie na nie nie namówiła. Miała rację, wiele bym straciła, gdybym nie poznała tej powieści. Wgryzłam się w nią z wielkim zainteresowaniem i zaangażowaniem. Początkowo musiałam dać sobie kilka chwil, a w zasadzie kilkanaście stron, aby zgrać się z powolnym rytmem narzuconym przez autora, ale im głębiej w zwarty las ludzkich dusz, tym lepiej opanowywałam melodię intensywnie skłębionej ciemności i biegłość w posunięciach frapującej gry.

Uwielbiam wkraczać w czarne i mętne sfery ludzkich skaz i ułomności, rozkładać je na czynniki pierwsze, poszukiwać źródeł złych emocji i czynów. Im ciemniej, tym lepiej, bardziej zajmująco, intrygująco, ekscytująco i prowokująco. Naznaczenie złem, pokoleniowe obciążenie fatum, intuicyjne kopiowanie marnych wzorców, podświadome wsłuchiwanie się w skomponowane przeszłością wierzenia, zawsze przyciągają moją uwagę, chętnie spoglądam od tej strony na ludzkie losy, decyzje i wybory. Tym tytułem Jakub Bielawski pierwszorzędnie wyczuł i zaspokoił moje potrzeby czytelnicze, dostarczył mnóstwo materiału do ciekawych i złożonych refleksji, które z pewnością wciąż będą we mnie odzywały i czekały na odkrycie nowych perspektyw.

Kolejna po "Ćmie" odsłona Dolnego Śląska, przesiąkniętego wielopokoleniowym tragizmem i cierpieniem, pogrążonego w trudnym do rozproszenia mroku historii. Ta ziemia na tyle wchłonęła ludzkiej krwi, okrucieństwa, niegodziwości, pogardy, rozpaczy, upokorzenia i wstydu, że długo jeszcze nie zapomni, jak zmienne i burzliwe były świadectwa ludzkiej mentalności ze skłonnością do obnażania własnych słabości, jednostek, grup i społeczności. Rozliczenie z prawdą trwa, nie ulega przedawnieniu, następuje wymiana pokoleń, ale stare rany nadal trzeba przemywać odtrutką na bestialstwo, nielitościwość i zdziczenie, zaś nowe na stagnację, otępienie i zgorzkniałość.

Odpowiadał mi sugestywny styl prowadzenia narracji, bezpośrednio przemawiał do czytelnika, wzmacniał przekaz wskazaniami i nawoływaniami. Pojawiło się coś na kształt fal płynących do brzegu myśli, pozornie takich samych, cyklicznie powtarzanych, a jednak za każdym razem inaczej odkształconych, wyrywających się pierwowzorowi. Fabułę sami będziecie musieli poznać, nic z niej nie zdradzam. Podobnie jak wczuć się w specyficzny klimat thrillera, wychodzący poza gatunek, narzucający oryginalny pomysł na podgrzewanie niepokoju i drażnienie wyobraźni. Wciągająca powieść, zdecydowanie warto na nią zwrócić uwagę, satysfakcjonujące zaczytanie.

5.5/6 - koniecznie przeczytaj
thriller, 346 stron, premiera 30.09.2020
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Vesper.

57 komentarzy:

  1. Widzę, że nowa bardzo wysoka. Czekam w takim razie na premiere!

    OdpowiedzUsuń
  2. Jest to na pewna ciężka książka. Dolny Śląsk to teren piękny ale i zarazem bardzo inspirujący.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda, w kwestii zwiedzania jeszcze wiele przede mną do odkrycia, a o książce jeszcze nie słyszałam.

      Usuń
  3. ta książka bardzo mnie kusi, podoba mi się to wychodzenie poza formę, na pewno przeczytam <3

    OdpowiedzUsuń
  4. Ocena dość wysoka. Myślę, że mój mąż z pewnością byłby zadowolony z tej książki

    OdpowiedzUsuń
  5. Jeśli jest wciągająca, to pewnie warto przeczytać. Szkoda, że nie zdradziłaś ciut fabuły

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A mnie ta tajemniczość odpowiada, narobiła mi ochoty na tę pozycję.

      Usuń
  6. Wysoka ocena, więc pewnie fabuła interesująca.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fabuła i sposób napisania z pewnością powinny taki być.

      Usuń
  7. Niestety mimo wysokiej noty, jednak książka do mnie nie trafia

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie widziałam tej książki w zapowiedziach, może być ciekawa.

    OdpowiedzUsuń
  9. Jakoś skojarzyło mi się z Darkiem na Netflixie :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Recenzja zachęcająca, choć nie mój typ literatury. :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Wow! Zapowiada się wciągający thriller. Przyznam, że okładka jest dość mroczna, bardziej zapowiada horror. :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Lekturę "Dunkela" mam już za sobą i mam po jego przeczytaniu sporo mieszanych uczuć i nie do końca jeszcze wiem co o nim myślę.

    OdpowiedzUsuń
  13. Chyba przez to, że jesteśmy przed premierą wydawniczą, trochę ogólnikowo piszesz o książce, ale na tyle, by zaintrygować. Ja oglądam filmy z fabułą z Dolnego Śląska, to widać, że tam jest ciągle piastowana i miłowana historia i szacunek do niej, jaki odcisnął piętno na tych ludziach.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że to jeden z wielu obszarów, które są zdecydowanie za miłowaniem historii, która do dziś ma wpływ na kolejne pokolenia.

      Usuń
  14. Wędrówki po kuchni29 września 2020 21:52

    Okładka jest dość mroczna, ale książka zapowiada się całkiem ciekawie

    OdpowiedzUsuń
  15. Ciekawie opisana pozycja...tajemniczo...intrygująco...Patrycja

    OdpowiedzUsuń
  16. Bardzo ciekawy cytat... wynika z niego że jesteśmy na coś skazani i bez wyjścia w pewnych sytuacjach....
    Okładka taka nieco mroczna.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda, okładka bardzo mroczna, pewnie nieszczególnie zwróciłabym na nią uwagę.

      Usuń
    2. No tak nie jest kolorowa wiec ciężko zauważyć na półce pośród innych pozycji.

      Usuń
  17. O! Ale mnie zaintrygowałaś. Muszę przeczytać tę książkę.

    OdpowiedzUsuń
  18. Uuu jest klimat, myślę, że warto sięgnąć.

    OdpowiedzUsuń
  19. Książkę mam w planach od czasu kiedy zobaczyłam ją wśród zapowiedzi. Chyba także przyjrzę się Ćmie.

    Książki jak narkotyk

    OdpowiedzUsuń
  20. Książkę mam w planach od czasu kiedy zobaczyłam ją wśród zapowiedzi. Chyba także przyjrzę się Ćmie.

    Książki jak narkotyk

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Raz nie miałam zakładki w książce od tego wydawnictwa i było mi przykro.

      Usuń
  21. Okładka skojarzyła mi się z książką Jak pochować wampira. Pamiętam jak się jej bałam jako dziecko 😂

    OdpowiedzUsuń
  22. cos innego niż zwykle przynajmniej dla mnie także dla odmiany mogę przeczytać :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Bardzo mnie zainteresowałaś tym tytułem. Świetna recenzja! Muszę przeczytać książkę.

    OdpowiedzUsuń
  24. Świetna recenzja :) Bardzo lubię tego typu powieści, więc z chęcią przyjrzę się jej bliżej.

    OdpowiedzUsuń
  25. Ciekawi mnie ten tytuł, ale mam za dużo książkek do przeczytania i nie wiem, czy znajdę dla niej czas. A chciałabym ;(

    OdpowiedzUsuń
  26. Ciekawa książka chętnie polecę ją znajomym ja ostatnio przez malutką dzidzię nie mam czasu czytać ;)

    OdpowiedzUsuń
  27. To jedna z tych ksiazek,gdy nie moge sie doczekac az ja przeczytam ;)

    OdpowiedzUsuń
  28. Jak bardzo ciężkie jest to wydanie? W skali od 1 do 10?

    OdpowiedzUsuń
  29. Nie powinno się książek po okładce oceniać, ale ta z pewnością zachęca do przeczytania.

    OdpowiedzUsuń
  30. Nie mogę się nadziwić, ile tu zachęcających recenzji. Zastanawiam się, czy myślałaś o napisaniu książki :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Po recenzji coś czuję, że to zapowiada się na wciągający thriller, tylko ja za tym gatunkiem nie przepadam, polecę książkę siostrze :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Recenzja po prostu doskonała. Po niej nie wypada zrobić nic innego niż sięgnąć po tę pozycję i przeżyć ją samemu. Dziękuję za kolejną świetną propozycję, którą nam proponujesz.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja bardzo lubię czytać tu recenzje. Są konkretne i dobrze napisane.

      Usuń
  33. Po takiej recenzji nie pozostaje nic innego jak sięgnąć po książkę.

    OdpowiedzUsuń
  34. O, bardzo wysoka ocena u Ciebie, chyba też się skusze, chociaż nie jestem fanką polskich powieści.

    OdpowiedzUsuń
  35. Bardzo wysoka ocena! W takim razie koniecznie musze po nią sięgnąć :*

    OdpowiedzUsuń
  36. Nie słyszałam o tej książce, więc tym bardziej dziękuję Ci za tę recenzję. Zapisuję tytuł i na pewno po niego sięgnę, jako że pochodzę z Dolnego Śląska i ten temat jest mi bardzo bliski.

    OdpowiedzUsuń
  37. Dolny Śląsk powiadasz? Muszę bliżej przyjrzeć się tej pozycji, bo trudna historia tego regionu jest mi bliska.

    OdpowiedzUsuń
  38. Znam tą książkę doskonale i miałam okazję już mieć z nią do czynienia. Na prawdę polecam ja wszystkim ;)

    OdpowiedzUsuń
  39. ogólnie wydawnictwo Vasper ostatnio bardzo mi imponuje tym, co wydaje i jak to wydaje <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie! Mają naprawdę ciekawą ofertę, ostatnio dużo książek od nich chciałabym mieć w domowej biblioteczce.

      Usuń
  40. Ze względu na moje miejsce zamieszkania mam sentyment do książek,których akcja rozgrywa się na Dolnym Śląsku :) Czytałabym!

    OdpowiedzUsuń
  41. Jeszcze nie czytałam żadnej książki auutora, ale z Twojej recenzji wynika, że jest to błąd. Muszę nadrobić :)

    OdpowiedzUsuń
  42. Nie znam tego autora, i nigdy nie czytałam żadnej jego książki. Chyba pora nadrobić.

    OdpowiedzUsuń
  43. O "Ćmie" sporo słyszała, ale nie miałam okazji czytać. Podpowiem lekture mojej mamie, bo ona ma więcej czasu , aby delektować się książkami.

    OdpowiedzUsuń
  44. Widzę, że nota wysoka czyli kusisz kusisz, więc może i my się skusimy :D

    OdpowiedzUsuń
  45. Okładka jest odzwierciedleniem treści. Myślę, że bardzo pasuje do tej książki.

    OdpowiedzUsuń
  46. Ja mam mieszane uczucia jeżeli chodzi o tą książkę, bo bardzo przeszkadzała mi jej konstrukcja, a z drugiej strony doceniam chociażby styl pisania autora i pomysł na fabułę.

    OdpowiedzUsuń
  47. Polski autor i kolejna odsłona polskiej rzeczywistości. Zastanawiam się czy i mnie mogłaby przypaść do gustu. Kinga

    OdpowiedzUsuń