WILLIAM HJORTSBERG
"Nieważne, jak sprytnie spróbujesz podkraść się do lustra, twoje odbicie i tak zawsze spojrzy ci prosto w twarz."
Fantastycznie wytworzony klimat, który z każdym rozdziałem zagęszcza się i dociera do strefy mroku. Początek powieści komfortowo sytuuje w wydawałoby się zwykłej zagadce kryminalnej, ciekawie przybliża osobowość i metody działania głównego bohatera, wciąga w snucie domysłów. Środek podgrzewa napięcie niepewności, zaprasza do wejścia w obszary afroamerykańskiej religii, zasysa kultowe wierzenia, dostarcza obszerny materiał do interpretacji niesamowitości. Koniec intensyfikuje emocje, wkracza w obszar obrzydlistwa i horroru, nie pozwala kluczowej postaci na wytchnienie. Zakończenie fenomenalne, lubię, kiedy sprawy przyjmą taki obrót, bez niego wydźwięk historii sporo by stracił.
Doświadczam nie tyle zgrozy i przerażenia, co lęku z racji trudnych do wytłumaczenia osobliwych zjawisk. Dystansuję się w rzeczywistości, ale uwielbiam śledzić na papierze. Powieść umiejętnie podgrzewa wyobraźnię, czuję dreszcz emocji. Ciarki przebiegają mi po plecach nie z powodu pierwszego planu scenariusza zdarzeń, ale melodii zła drzemiącej w każdym z nas, wynikającej z prawdziwej natury, tłumionej przez wzorce właściwych zachowań. Człowiek dysponuje ogromną mocą, aby przeciwstawić się makabrycznym pierwotnym instynktom, szybko mnożącej się przemocy. Jednak czar niszczenia zagląda w każdy zakamarek duszy, poszukuje miejsc, w których można zasiać ziarno nienawiści i nikczemności, a następnie spokojnie czeka na owoce plonów. Nie ma wyraźnej i jednoznacznej granicy między dobrem i złem, przenikają się. Niczego nie można być pewnym, własnej tożsamości, sposobu reakcji, stopnia sprytu i skali intuicji.
William Hjortsberg proponuje zajmującą rozrywkę. Dynamicznie rozwijająca się akcja, sugestywnie odmalowany nowojorski klimatu lat pięćdziesiątych ubiegłego wieku, wyborna odsłona finałowa. Zajawki do frapujących rozmyślań nad fenomenem mieszania się światów realnych i wyimaginowanych, wiary i sceptycyzmu, afirmacji i sarkazmu. Piątek trzynastego doprowadza do zadziwiającego spotkania bazującego na daleko posuniętej dyskrecji i uruchomia ciąg detektywistycznych odkryć. Harry Angel, właściciel niewielkiego biura detektywistycznego, przyjmuje zlecenie od tajemniczego Louisa Cyphre. Ma odnaleźć kiedyś bardzo cenionego muzyka Johny'ego Favorite'a, dziś zapomnianego przez cały świat. Angel liczy na szybkie i łatwe rozwiązanie sprawy, lecz gdziekolwiek się obróci, tam pojawia się zbrodnia, a prawda nie może przebić się przez czarną magię, wydaje się nieuchwytną zdobyczą.
4.5/6 - warto przeczytać
kryminał noir, 324 strony, premiera 03.2022 (1978), tłumaczenie Robert Lipski
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Vesper.
Niewątpliwie nie miałam okazji zapoznać się z niczym podobnym i chętnie to zmienię.
OdpowiedzUsuńNa pewno jest się czym zachwycić i co nadrabiać w najbliższym czasie.
OdpowiedzUsuńZapowiada się idealnie na wolny czas i nie przejdę obojętnie obok tej książki
OdpowiedzUsuńNo ja również chyba się skuszę, bo recenzja mnie przekonała
UsuńCzuję się nią zainteresowana i chętnie skuszę się na tę lekturę.
OdpowiedzUsuńGdy będę miała wolny dzień postaram się z nią zapoznać.
OdpowiedzUsuńDobrze, że rozwiązanie sprawy nie jest za łatwe. Lubię takie książki.
OdpowiedzUsuńI to jest święta racja, że odbicie spojrzy nam w twarz, a czasami niektórzy powinni się wstydzić...
OdpowiedzUsuńNiestety, nie każdy okazuje się wstydem.
UsuńAkcja rozwija się dynamicznie, więc z pewnością nudy nie ma :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie nieoczywiste ksiazki. Chetnie zaglebie sie w taki klimat :)
OdpowiedzUsuńLubię jak książka mnie zakasuje, a ta na taką wygląda.
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o tej pozycji, ale jak zobaczyłam okładkę, wiedziałam, kto jest wydawcą!
OdpowiedzUsuńOoo, to celne spostrzeżenie ❤
UsuńBardzo lubię takie gatunek literacki i chętnie po niego sięgam. Muszę sobie zamówić tą książkę.
OdpowiedzUsuńLubię kryminały i czytam je dość często. O tym jeszcze nie słyszałam, a przyznam, że kusi.
OdpowiedzUsuńPostaram się z nią zapoznać gdy będzie dostępna w bibliotece.
OdpowiedzUsuńCiekawa książka, myślę że skusze się
OdpowiedzUsuńW stosunku do tej książki mam mieszane uczucia. Z jednej strony wydaje mi się mało interesująca, z drugiej sama jej okładka i fabuła krzyczą - przeczytaj mnie!
OdpowiedzUsuńNie czytuję takich książek :)
OdpowiedzUsuńAle recenzja jak zawsze na poziomie :)
Fan kryminałów z pewnością się nie zawiedzie na tym tytule, ja raczej nie znajdę na niego czasu.
OdpowiedzUsuńOj tak niektórzy potrzebują odwagi by zobaczyć prawdziwe oblicze.
OdpowiedzUsuńchociaż to kryminał to bardzo lubię klimat noir, więc pewnie bym się skusiła
OdpowiedzUsuńNa pewno jest bardzo ciekawa
OdpowiedzUsuńJak zawsze rzetelna recenzja :)
OdpowiedzUsuń