środa, 6 kwietnia 2022

SAMOTNI

HÅKAN NESSER

INSPEKTOR BARBAROTTI tom 4

"Życie i śmierć to rodzeństwo... syjamskie."

W czwartym tomie serii o inspektorze Gunnarze Barbarottim na czoło wysuwa się ciekawa zagadka kryminalna. Zgrabnie rozwinięta intryga trzyma w niepewności do końca. Nie wiemy, kto stoi za osobliwymi morderstwami i samobójstwami dokonanymi w odstępstwie trzydziestu pięciu lat. Przyglądamy się jak detektywi odkrywają tropy, zestawiają szczątki faktów, docierają do prawdy. Przez większość powieści autor nie ujawnia przydatnych informacji, mnoży zaś pytania i wątpliwości. Intuicja podpowiada Barbarottiemu i policyjnej partnerce Evie Backman, że coś łączy tragiczne zdarzenia w wąwozie, trzeba je logicznie powiązać, jednak powątpiewają w słuszność osądów. 

Wiele rozmów ze świadkami przeszłości i teraźniejszości. Pozornie nie ma spuszczonej zasłony milczenia, lecz podskórnie wyłapuje się głęboko skrywaną tajemnicę. Krok po kroku, w wolnym tempie, docieramy do motywacji, poznajemy historię sześciu przyjaciół, od uppsalskich czasów studenckich do obecnych. Zajmująco angażuje wnikanie w akta prowadzonego kiedyś śledztwa i zestawianie z bieżącymi. Sfera obyczajowa dostarcza sporo emocji, sporo dzieje się w życiu osobistym Gunnara, stawia czoło rodzinnemu dramatowi, redefiniuje punktację przyznawaną boskiej sile oddziaływania. Umiejętne odmalowanie portretów kluczowych postaci, zwyczajnie ludzkich i podobnych do czytelnika. Frapujące inspiracje postaw potencjalnych podejrzanych. 

Kryminał nie tworzy mocnego napięcia, lecz nie można mu odmówić realności i zagęszczenia tragedii. Wciąga w śledzenie ludzkich losów, a przy tym podsuwa myśli do rozważenia odnośnie doceniania życia i obaw przed śmiercią. Jakim mrokom przeszłości udaje się dogonić bohaterów i rzucić na nich cień? Zerknij również na poprzednie tomy serii o inspektorze Barbarottim ("Człowiek bez psa 1a", "Człowiek bez psa 1b", "Całkiem inna historia", "Drugie życie pana Roosa"), thriller w spokojnym wydaniu "Oczy Eugena Kallmanna", kryminał obyczajowy z ironicznym humorem "Półmorderca", "Stowarzyszenie leworęcznych", gdzie zagadka kryminalna nie wysuwa się na pierwszy plan, ale obecna jest w myślach bohaterów. Chętnie buszuję w książkach Nessera.

4.5/6 - warto przeczytać
kryminał obyczajowy, 480 stron, premiera 01.09.2021 (2010), tłumaczenie Maciej Muszalski
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Czarna Owca.

24 komentarze:

  1. Kryminał zmuszający do przemyśleń, to całkiem coś nowego dla mnie i pewnie dobrze będzie mi się czytał.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To faktycznie spora rzadkość i tym bardziej warto skusić się na tę lekturę.

      Usuń
  2. Recenzja brzmi ciekawie ;) nie miałam mozliwosci jeszcze poczytac nic od tego autora, chetnie zaczne :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Właśnie uzupełniam tę serię w bibliotece, okazało się, że nie miałyśmy kilku tomów i z radością odkryłam, że nadal są dostępne.

    OdpowiedzUsuń
  4. Muszę przypomnieć siostrze o tej serii. Może będzie chciała do niej wrócić.

    OdpowiedzUsuń
  5. Uwielbiam kryminały. Myślę, że tą książką mogłaby mi się spodobać. Zapisuję tytuł. ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Brzmi bardzo ciekawie, chociaż nie wiem czy odnalazłabym się obecnie w takim klimacie, za to wiem, komu mogę podsunąć :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Lubię takie kryminały, zapisuję książkę na listę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Siostra swego czasu czytała sporo książek tego autora i bardzo jej się podobały.

      Usuń
  8. Kryminały chętnie czytuję. Cos czuję, że seria bardzo by mi się spodobała. Przy okazji będę musiała to sprawdzic.

    OdpowiedzUsuń
  9. Paulina Kwiatkowska6 kwietnia 2022 17:54

    Ogólnie nie mówię nie, ale na razie nie mam serii w planach.

    OdpowiedzUsuń
  10. Miło można spędzić czas z taką pozycją i tak też zrobię.

    OdpowiedzUsuń
  11. Hakan Nesser tworzy naprawdę świetne historie i chętnie poznam ten tytuł.

    OdpowiedzUsuń
  12. Miło można spędzić czas z taką szybką lekturą.

    OdpowiedzUsuń
  13. Podoba mi się to, że temu kryminałowi nie można odmówić realności.

    OdpowiedzUsuń
  14. Rzadko sięgam po kryminały - jeśli już to polskie, jakoś od naszych rodzimych bardziej mnie ujmują.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja kiedyś też tak miałam, ale obcokrajowcy piszą bardzo dobrze i jest to inny styl niż autorów polskich, warto sprawdzić.

      Usuń
  15. Brzmi interesująco. Im częściej odwiedzam blogi recenzentów, tak mam coraz większą ochotę na porzucenie na chwilę fantastyki.

    OdpowiedzUsuń
  16. Lubię gdy książki skłaniają do myślenia, szkoda tylko, że to już czwarty tom.

    OdpowiedzUsuń
  17. Dobrze, że na rynku jest dostępnych tyle książek autora.

    OdpowiedzUsuń
  18. Lubię sięgać po kryminały i robię to dość często. O tym jeszcze chyba nie słyszałam.

    OdpowiedzUsuń
  19. Nie przepadam za takimi książkami, ale jak widzę, Tobie się podobała. To dobrze;)

    OdpowiedzUsuń