sobota, 24 grudnia 2022

BOMBKA

SIBÉAL POUNDER

"Nigdy nie lekceważ prezentów, które dostajesz. To, co zobaczysz w środku, może cię zaskoczyć.”

Członkom mojego klubu młodych czytelników książka nie spodobała się, tak jak się spodziewałam. Zdążyłam przed dziećmi ją przeczytać w ramach przyjemnego wbijania się w świąteczny klimat i doceniłam energię i zadziorność przygody. Jednak dostrzegłam kilka elementów, których obawiałam się przedstawić dzieciom. Chodziło o dość brutalne i pełne nienawiści zachowania chłopców, uważałam, że nie powinny być tak dosadnie przedstawione. Niepotrzebnie stawiały w dużej kontrze świat dziewczęcy i chłopięcy pod względem przemocy, a wręcz okrucieństwa, to naginanie stereotypów. Miałam wątpliwości wobec przekazów w tym aspekcie. Ponadto, sporo było niepotrzebnej przemocy także wobec zwierzęcia. Sama byłam wychowywana także i na bajkach zawierających silne elementy nieludzkich zachowań, zatem wiedziałam, jak w młodym wieku mocno się je przeżywa. I miałam rację, młodzi czytelnicy, zwłaszcza ci o wrażliwych sercach, ciężko przechodzili przez te fragmenty powieści. Cieszyłam się, że byłam przy nich, aby dopowiedzieć, wyjaśnić, wytłumaczyć, zmniejszyć ciężar przykrych emocji. 

Książka z silnie brzmiącym przesłaniem feministycznym. Zręcznie i przekornie odwracała płeć postaci powiązanych ze świętami Bożego Narodzenia. Podobała mi się interpretacja symboli i mikołajowych skojarzeń. Autorka świetnie sobie z tym poradziła, sprytnie wymieszała znaczenia, można powiedzieć, że odwróciła je na lewą stronę, stworzyła intrygujący ciąg błędów, omyłek i przeinaczeń. Dzieci chętnie kibicowały Blanche Claus i jej przyjaciółce Rinki, ale i postaci z drugiego planu wzbudziły sympatię, oczywiście z wyjątkiem tych przesiąkniętych czystym złem. Nie brakowało humoru w niektórych scenach, lecz nie każdy jego aspekt dzieci chwytały w pełni. „Bombkę” przesiąkała magia świąt w zbuntowanej i niepokornej szacie, elfy kształtujące własną tożsamość, niezwykłe prezenty z przesłaniem, tajemnicze ozdoby choinkowe, kolorowe łańcuchy ludzkich serc, zielona nadzieja wyjścia z sieroctwa, czerwień pragnienia decydowania o swoim losie, ustalaniu zasad, pisaniu historii, dokonywaniu odważnych i wspaniałych rzeczy.

4/6 – warto przeczytać
literatura dziecięca, 304 strony, wiek 9+, premiera 09.11.2022 (2020)
twarda okładka, format 12,9cm x 19,8cm, tłumaczenie Anna Dobrzańska
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Albatros.

7 komentarzy:

  1. Mnie się bardzo podobała ta książka, była świeża i ciekawa. Nie zabrakło w niej ważnych treści

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja z kolei jestem zachwycona tym wydaniem. Dawno nie czytałam nic tak ciekawego.

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam książki dla młodszego czytelnika z mocnymi, rezolutnymi bohaterkami. Z chęcią sprezentuję ja dzieciom

    OdpowiedzUsuń
  4. Przepiękna jest ta książka. Bardzo mi się spodobała i koleżanki i u Ciebie piszę to samo. Coś pięknego.

    OdpowiedzUsuń
  5. Właśnie wczoraj na zakupach patrzyłam na tę książkę i zastanawiałam się czy ją kupić. Będę musiała się po nią wrócić :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Bawiłam się przy tej lekturze świetnie, perfekcyjnie wprowadziła mnie w klimat świąt. Na pewno podsunę ją dziecku :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Interesująca, świąteczna lektura, ma odpowiedni klimat i fajne przesłanie. Moim zdaniem dla nieco starszych dzieci idealna.

    OdpowiedzUsuń