BRACIA MADDOX tom 2
JAMIE MCGUIRE
„Najlepsze, najważniejsze momenty naszego życia przytrafiają się gdzieś tam, gdzie kryje się nieprzewidziane.”
Drugi tom wybrzmiewał w podobnych barwach co pierwszy („Beautiful oblivion. Piękne zapomnienie”). Autorka oprowadzała czytelnika po meandrach miłości między Thomasem, drugim z braci Maddox, a Liis Lindy. W pewien sposób była to nie tyle kontynuacja, co spojrzenie na równoległą ścieżkę ludzkich losów w rodzinie Maddox. Bohaterowie nie oszczędzali na zawiłościach we wzajemnym porozumieniu serc. Zupełnie niewiarygodnie prezentowali się jako agencji Federalnego Biura Śledczego, daleko odeszli od zawodowej profesji. Ale za to ukazali się od ludzkiej strony, odsłonili przed tym, co ogarnęło ich serca i ciała. Pomimo mocno ustawionych tarcz chroniących przed doświadczeniami podobnymi do tych z przeszłości, zdecydowali się wystawić się na ryzykowne strzały amora.
Fabuła prowadzona w przewidywalny sposób, nie było zaskakujących obrotów spraw. Miało się wrażenie, że powieść sama siebie powiela, co doprowadziło w pewnym momencie do lekkiego znużenia w poznawaniu historii. Z pewnością przyczyniła się do tego kwestia wyjątkowo nieufnej osobowości Liis i stosunkowo mało konsekwentne prowadzenie charakteru Thomasa. Młodzi ludzie po przejściach, z mniej lub bardziej intensywną miłością w tle, spotkali się przypadkiem w barze. Zaiskrzyło między nimi, ale czy znajomość faktycznie miała szansę przerodzić się w coś więcej i jakim kosztem? Czy udało się odkupić winy i wynagrodzić straty? Propozycja czytelnicza na lekki wieczór z książką, bez zobowiązań, ale przy mocno rozgrzanym płomieniu miłości.
3/6 – w wolnym czasie
romans, literatura młodzieżowa, wiek 16+, 333 strony, premiera 18.10.2023 (2015)
tłumaczenie Małgorzata Bortnowska
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Albatros.
Lubię literaturę akcji, wątki zagadkowe, detektywistyczne, nieoczywiste zakończenia. Z literaturą romantyczną raczej mi nie po drodze, a "nużące" fragmenty niezmiennie kojarzą mi się z lekturami szkolnymi ;)
OdpowiedzUsuńNie czytam za często książek z tego gatunku. Myślę że po ten tytuł sięgnę .
OdpowiedzUsuńZapoznawanie się z tym cyklem jest bardzo dobrym pomysłem na spokojne spędzenie wolnego czasu.
OdpowiedzUsuńOj nie, za młodzieżówkę podziękuję. Czytam rzadko i raczej bez większej przyjemności. Zdarzają się, co prawda perełki, ale jest ich niewiele.
OdpowiedzUsuńŁadna okładka 😊 jeśli chodzi o treść, to od czasu do czasu sięgam po takie książki, ale tej nie mam w planach
OdpowiedzUsuńOstatnio nawet King stał się dla mnie przewidywalny. Chyba za dużo czytam i poprzeczka jest wyżej. Dlatego dzięki takim recenzjom mogę wybierać na co przeznaczyć czas, a co czytelniczo ominąć.
OdpowiedzUsuńPierwsza książka była dla mnie sztosem, na drugą już nie mogę się doczekać, aż przyjdzie do mnie. Cieszę się, że jej recenzję są tak pozytywne. Angela
OdpowiedzUsuńostatnio nie miałam okazji przeczytać dobrego romansu,ale że raczej unikam książek młodzieżowych to odpuszczę ta książkę
OdpowiedzUsuńdyedblonde
Mam sentyment do książek pisarki, ale niestety wychodzą jej coraz słabsze historie.
OdpowiedzUsuń