niedziela, 17 grudnia 2017

MADDADDAM Margaret Atwood

MADDADDAM tom 3

"Ludzie w chaosie niczego się nie uczą. Nie potrafią zrozumieć, co czynią morzu, niebu, roślinom i zwierzętom. Nie dociera do nich, że zabijają wszystko dookoła i że koniec końców zabiją samych siebie."

Trzeci tom, podobnie jak poprzednie ("Oryks i Derkacz", "Rok Potopu") czyta się wyśmienicie, narracja płynnie i sugestywnie prowadzi po kolejnych rozdziałach, zachwyca niezwykłą wyobraźnią, umiejętnością angażowania czytelnika w przybliżaną opowieść, wzbudzania silnego pragnienia sięgania głęboko do istoty zawartych przekazów, przesłań i ostrzeżeń. Interesujący obraz świata, po głębokiej pandemii, która unicestwiła ludzkość, a była wynikiem destrukcyjnej skłonności gatunku ludzkiego, wyzwolenia podłości, bezmyślności, koncentracji na konsumpcji, swobodnej manipulacji osiągnięciami nauki, obojętności wobec narastających niepokojących sygnałów ze strony nieustannie zatruwanego środowiska naturalnego.

Trylogia skłania do zastanowienia się, dokąd zaprowadzi człowieka świat, w którym przekraczając etyczne granice tworzy się nowych idealnych ludzi metodą łączenia genów, masowo hoduje ludzkie narządy przeznaczone do transplantacji wykorzystując w tym celu transgeniczne świnie. To także orientacja na rosnące w siłę ugrupowania bioterrorystyczne, przeprowadzające ataki na znienawidzone korporacyjne służby bezpieczeństwa i niesprawiedliwą infrastrukturę władzy, poprzez wykorzystanie genetycznie zmodyfikowanych zwierząt i drobnoustrojów. Społeczne ruchy o podłożu ekologicznym i religijnym, bazujące na idealistycznych poglądach i ofiarnych postawach, ale w których również wiele mrocznych tajemnic i sekretów.

Inteligentne, wnikliwe i dalekowzroczne spojrzenie na kondycję gatunku ludzkiego, zagrożenia wynikające z masowych zdobyczy cywilizacji, frasobliwość w traktowaniu Ziemi. Przyjemnie jest zanurzać się w ciekawe tematyczne rozważania, przyglądać się losom bohaterów z nieco satyrycznej perspektywy, brać pod uwagę podsuwane przez autorkę kierunki do przemyśleń, analizować prawdopodobieństwo wysuwanych hipotez i przypuszczeń. W trzeciej odsłonie cyklu widzimy, że świat materialny nie zginął razem z ludźmi, dawniej było za dużo ludzi i za mało rzeczy, a teraz jest na odwrót. Zajmująco przedstawiono walkę ocalałych jednostek, liczne retrospekcje, zachowania Derkaczy i świadomość świnionów.

Odpowiadała mi ta przygoda czytelnicza, błyskotliwa, harmoniczna, wciągająca, frapująca i przejmująca. Każdy z tomów stanowi odrębną całość, a jednak dopiero wspólne ich poznanie daje pełne, komplementarne i satysfakcjonujące zaczytanie. Fascynujące relacje między gatunkami, ustalanie nowych zasad i filozofii. I ten płomyk nadziei wyłaniający się pod koniec mrocznej i przerażającej historii ludzkości, będący światełkiem do przetrwania planety, ale czy przeżycia człowieka, bo jeśli nawet tak, to w jakiej formie i kondycji, z jakimi świadectwami przeszłości?

4.5/6 - warto przeczytać
science fiction, 504 strony, premiera 16.05.2017 (2013), tłumaczenie Tomasz Wilusz
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Prószyński i S-ka.

60 komentarzy:

  1. Ja w sumie, nie wiem czemu, ale nie przepadam za trylogiami lub seriami, wolę pojedyncze dzieła :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tu każdy tom może stanowić odrębną całość, ale dopiero razem tworzą komplementarne dzieło.

      Usuń
  2. Z przyjemnością przeczytam całą trylogię. Bo choć science fiction nie należą do moich ulubionych książek to zagadka dokąd nas nasze postępowanie doprowadzi zawsze intryguje.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I to właśnie jest coś czemu warto poświęcić uwagę. :)

      Usuń
  3. Takie książki potrafią wstrząsnąć światopoglądem, ale są bardzo potrzebne. Zapisuję na listę!

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo lubię czytać trylogię :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Można dłużej w klimacie, temacie i z bohaterami pobyć. :)

      Usuń
  5. Opis brzmi ciekawie, chociaż za science fiction nie przepadam ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Czy tylko mnie ta okładka odstrasza?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie nie odstrasza, a wręcz odwrotnie, ale po pierwszym tomie wiedziałam, o co w niej chodzi. :)

      Usuń
  7. Takie dosyć specyficzne sci-fy, ale może kiedyś spróbuję ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdecydowanie warto uwzględnić trylogię w planach czytelniczych. :)

      Usuń
  8. Uwielbiam sci-fy i uwielbiam trylogie, więc to zdecydowanie coś dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Recenzja mnie zaintrygowała mimo, ze okładka odpycha i sama pewnie bym na nia nie spojrzała ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Już czytałam kilka opinii o tej znakomitej serii. Jak nie czytam tego gatunku, tak na książki tej konkretnej autorki bym się mogła w końcu pokusić. Chociaż wizja autorki jest przerażająco możliwa i niekoniecznie będzie to przyjemna i lekka lektura :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przyznam, że po przeczytaniu pierwszego tomu świadomie zrobiłam sobie przerwę od tej trylogii, potrzebowałam czasu, aby przemyśleć dokładnie zawarte w niej przesłania, dokonać pewnych interpretacji, poszukać nawiązań do współczesnych trendów, poddać je wnikliwej ocenie. :)

      Usuń
  11. Trzeci tom? Tematyka bardzo ciekawa, można czytać od razu trójkę, czy będzie duża niedogodność?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nakłaniam do przeczytania wszystkich tomów, od pierwszego, powstaje bardzo ciekawa całość. :)

      Usuń
  12. Faktycznie, okładka by mnie nie zachęciła i poniekąd trochę boję się takich pozycji, bo niezbyt pozytywnie nastrajają na to, co może kiedyś stać się rzeczywistością ;c

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale takie są właśnie realia i jest czas, aby je dokładnie poznać. :)

      Usuń
  13. Drażnią mnie niektóre komentarze. To nie jest Sci Fi! Ludzie! To, co autor opisuje w tej książce, to echo naszej najbliższej przyszłości. Proponuję trochę podumać nad naszym człowieczeństwem. Kim jesteśmy i dokąd zmierzamy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I to są pytania, na które każdy z nas powinien znaleźć chęć i czas na poszukiwanie odpowiedzi, tak z jednostkowej perspektywy, jak i globalnej.

      Usuń
  14. Ja jakoś też nie przepadam za trylogiami, sagami itp. ale recenzja świetna:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie mam preferencji wobec jednego tomu, dwóch czy trzech, jak mi się podoba, to po prostu czytam. :)

      Usuń
  15. Nie słyszałam o całej trylogii - chętnie sięgnę po wszystkie 3 książki :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Bardzo ciekawy opis, jednak sam gatunek sci-fi jakoś nie za bardzo mi odpowiada..;c

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiele analogii do współczesności, zatem nie jest to tylko wizja autorki, ale też i działania gatunku ludzkiego.

      Usuń
  17. Gdybym miała się sugerować okładką, na pewno bym nie wybrała tej książki. :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dlatego nie ocenia się książek po okładce, choć ta doskonale koresponduje z treścią, kto zacznie przygodę z trylogią, wie już dlaczego taka szata graficzna. :)

      Usuń
  18. Tematyka z cala pewnością kontrowersyjna - i budząca wiele wątpliwości. Niektóre rozwiązania i eksperymenty mogą przynieść światu dużo dobrego - a inne z kolei mogą okazać się niszczycielskie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest jakaś taka nieustanna forma destrukcji w człowieku, szkoda, że kolejne pokolenia nie wyciągają wniosków z historii.

      Usuń
  19. Strasznie mi się spodobało! Zapoznam się kiedyś na pewno :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Słyszałam wiele dobrego o autorce.

    OdpowiedzUsuń
  21. Okładka do mnie nie przemawia,ale dzięki tej recenzji z pewnością przeczytam w wolnej chwili.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  22. Boska okładka! :D aż się zaśmiałam w głos :P Bardzo chętnie przeczytam tę książkę!

    OdpowiedzUsuń
  23. Zapowiada się bardzo interesująco! Wpisuję na listę:)

    OdpowiedzUsuń
  24. Z przyjemnością bym przeczytała tą serię książek :-)

    OdpowiedzUsuń
  25. Brzmi interesująco, dodam do listy

    OdpowiedzUsuń
  26. Muszę koniecznie zapoznać się z tą serią!

    OdpowiedzUsuń
  27. Oj, zaciekawiłaś mnie tą serią, chętnie przeczytam :)

    OdpowiedzUsuń
  28. ależ to niesłychanie aktualne... zwłaszcza w obecnych warunkach

    OdpowiedzUsuń
  29. Czytałam kilka powieści Atwood, ale tej jeszcze nie miałam okazji. Nie wiedziałam nawet, że to część.

    OdpowiedzUsuń