[PRZEDPREMIEROWO]
MADDADDAM tom 1
"Nieśmiertelność to
koncepcja - powiedział Derkacz. - Jeśli potraktujesz śmiertelność jako
byt - nie śmierć, ale jej przeczucie i strach przed nią - wtedy
nieśmiertelność jest brakiem takiego strachu."
Ciekawa i
porywająca przygoda intelektualna, interesujący pomysł na fabułę,
wciągający postapokaliptyczny klimat, nietuzinkowe postaci. Zagłębiamy się w odkrywanie tego, co może w
niedalekiej przyszłości spotkać świat. Z przyjemnością oddajemy się
wywoływanym przez książkę przemyśleniom, czynimy liczne analogie do
współczesnej rzeczywistości, ryzykownych kierunków podążania nauki,
ogromnych problemów wywoływanych przez wzmożone zwiększanie się
populacji ludności świata, szukania efektywnych, choć często kontrowersyjnych, możliwości jej
wyżywienia w obliczu prawdopodobnych niekorzystnych zmian klimatycznych. Eksplozja demograficzna od połowy dwudziestego wieku, znaczące
wydłużenie życia człowieka, intensywny rozwój medycyny, w tym genetyki, ograniczanie i eliminowanie
śmiercionośnych chorób, pociągają za sobą istotne
korzyści, ale i też ogromne wyzwania.
W powieści zniknął wieczny lód na północy
planety, przybrzeżne
formacje wodonośne stały się słone, potężna tundra zaczęła bulgotać metanem, na obszarach nizinnych
rozszalały się susze, stepy zmieniły się w piaskowe wydmy.
Zdecydowano się na głębokie genetyczne modyfikacje, potężne ingerowanie w
gatunki roślin i zwierząt, masowe hodowanie organów do transplantacji. Pod płaszczykiem wzniosłych idei wszystko służyło komercyjnym celom, pociągało za sobą fundamentalną zmianę oblicza
przyrody, człowieka i społeczeństw. Nawet przy bardzo silnych zabezpieczeniach
eksperymenty wymknęły się spod kontroli, zabójcza zaraza ogarnęła świat,
dokonała się jego zagłada, a na Ziemi przetrwał jedynie jeden człowiek -
Yeti. Obserwujemy jego starania się o przetrwanie, zachowanie
psychicznego zdrowia, spełnienia powierzonej mu misji opieki nad dziećmi
Derkacza. Liczne wspomnienia, nawiązania do przeszłości, różnorodnych
zdarzeń doprowadzających do katastrofy ludzkości, koncepcji przypisanej wyższości ludzi
liczb nad ludźmi słowa i obrazu, oraz niełatwej miłości i przyjaźni.
Autorka przenikliwe i błyskotliwie przedstawia nowy porządek, a może chaos, mogący zdarzyć się
w odpowiednich warunkach. Podsuwa czytelnikowi przejmujące
obrazy świata, niepokojące opisy społecznej degradacji, choćby na przykładzie gier i programów telewizyjnych o podłożu militarnym i
pornograficznym. To także wysuwanie interesujących teoretycznych hipotez, mocno osadzonych w otaczającej nas rzeczywistości, realiach znanego nam
świata, właśnie teraz podlegającego znaczącej przemianie. Dokąd
zmierzamy jako mieszkańcy naszej planety? W jakim stopniu ją
wykorzystamy? Co szykujemy dla siebie samych? Z czym przyjdzie się nam
zmierzyć? Jak uda się nam zdać ten ważny egzamin? Ambitna lektura, dojrzały styl,
atrakcyjny klimat, odwołanie do skomplikowanej natury człowieka i jego
przemożnej chęci zabawy w boga. Wywołuje silne emocje i w naturalny sposób skłania
do refleksji. Przemyślana, spójna, wizjonerska powieść. Napisana czternaście
lat temu, a zawarte w niej myśli i przypuszczenia pokrywają się z
tym, co obecnie się dzieje. Bardzo trafnie postawiona diagnoza chorób
współczesnej cywilizacji.
5/6 - koniecznie przeczytaj
science fiction
data premiery: 12.01.2017
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Prószyński i S-ka. :)
Bardzo lubię takie samospełniające się wizje bijące z kart książki.
OdpowiedzUsuńDziękuję za recenzje:)
W przypadku tej wizji nie chciałabym, aby się sprawdziła. :)
UsuńScience fiction to nie mój książkowy klimat, jestem w stanie jedynie film obejrzeć w tej tematyce, ale myślę, że mojego partnera by zaciekawiła ta książka
OdpowiedzUsuńTytuł warto podsunąć, bardzo ciekawa propozycja czytelnicza. :)
UsuńGeneralnie to nie mój klimat, ale... z ciekawości mogłabym sięgnąć :)
OdpowiedzUsuńBardzo dobre zaczytanie. :)
UsuńLubię taki gatunek. Książkę muszę koniecznie przeczytać :)
OdpowiedzUsuńSatysfakcjonującej lektury! :)
UsuńJestem już po lekturze i zabieram się za pisanie recenzji - Atwood znowu mi to zrobiła, przeraziła mnie jak przy "Opowieści podręcznej".
OdpowiedzUsuńW zasadzie to wyartykułowała moje własne obawy. :)
UsuńZachęciłaś mnie już tą "przygodą intelektualną" :)
OdpowiedzUsuńDla mnie było to bardzo ciekawe spotkanie z książką. :)
UsuńLubię diagnozy społeczne, przygody intelektualne i niecodzienne pomysły jak na przykład opisywany tu Yeti. Chciałabym tylko wiedzieć, czy to osobna książka czy pierwszy tom jakiejś serii, bo jeśli to drugie, to poczekam, aż powstaną wszystkie, żeby nie umierać z ciekawości.
OdpowiedzUsuńPierwszy tom trylogii, trzeba czekać na kolejne odsłony. :)
UsuńScience fiction to coś co lubię!
OdpowiedzUsuńW takim wydaniu jak najbardziej tak. :)
UsuńTrochę dziwna jak dla mnie, ale zerknę z ciekawością
OdpowiedzUsuńJestem przekonana, że Cię zaciekawi. :)
UsuńNie ma mrozu na północy? Toż to musi być okropny świat! ;)
OdpowiedzUsuńTeż nie mogłabym sobie tego wyobrazić. ;)
UsuńLubię taki gatunek! Myślę, że ani trochę bym się przy niej nie nudziła :)
OdpowiedzUsuńPrzygoda czeka. :)
UsuńOby się nie spełniły te wizje...Książka zapowiada emocje...
OdpowiedzUsuńPodsuwa sporo pod rozwagę. :)
UsuńNie znam tej książki, ale jakoś mnie nie zainteresowała swoją tematyką.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie. :)
UsuńNie moje klimaty, więc odpuszczę ją.
OdpowiedzUsuńCzytelniczych inspiracji mnóstwo. :)
UsuńNiezupełnie wpisuje się w moje zainteresowania czytelnicze, natomiast okładka zdecydowanie przyciąga:-)
OdpowiedzUsuńWymaga rozważnego czytania, intrygująca fabuła, przekonała mnie do siebie. :)
UsuńNie lubię SF, ale książka zapowiada się bardzo ciekawie!
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem zdecydowanie warta, aby po nią sięgnąć. :)
UsuńLubię apokaliptyczne klimaty, ale obawiam się, że styl napisania książki, nie dla mnie :) Już sam ten jeden cytat jest byt zawiły do przyswojenia ;)
OdpowiedzUsuńSpecjalnie taki wybrałam, tak trochę na przekór. ;)
UsuńJa już czytałam 3 książki Atwood i mam wielkie wątpliwości co do jej pisarstwa. Nie do końca mnie satysfakcjonuje. Ale o tę książkę startowałam w konkursie na LC. Właśnie sprawdzę, czy wygrałam. Przypomniałaś mi.
OdpowiedzUsuńmam nadzieję, że wygrana. :) A styl autorki odpowiada mi, dobrze go odbieram. :)
UsuńBardzo, ale to bardzo mnie zaciekawiłaś! Mam nadzieję, że będę miała okazję zapoznać się z tą książką! ;)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie ma w sobie coś, zawarte w niej wizje bardzo mnie przekonały. :) Wspaniałych chwil z książką w ręku. :)
Usuń