"Warto marzyć, bo marzenia się spełniają, chociaż czasem trzeba im w tym pomóc."
Książka jest relacją wyprawy autorki na Everest. Napisana w formie dziennika, ale również mocno wzbogacona w bardzo szczegółowe i interesujące informacje oraz ciekawe zdjęcia. Czyta się lekko, przyjemnie, z zaciekawieniem. Przebija w niej zrozumienie i szacunek wobec gór, a także taka kobieca perspektywa na wspinaczkę i zejście z wierzchołka Ziemi.
4/6 - warto przeczytać
literatura podróżnicza
Dopiszę sobie do listy. Lubię tego typu książki. Z takiego typu polecam też "Powrót na Broad Peak" Jacka Hugo-Badera. Bardzo mnie wciągnęła.
OdpowiedzUsuńŚledziłam medialne wzmianki o tej tragicznej wyprawie, ale książki nie czytałam. Dopisałam do listy do przeczytania, dziękuję za propozycję, całkowicie w kręgu moich zainteresowań, z pewnością się z nią zapoznam. :)
Usuńprzy takich reportażach? bo to chyba najlepsze określenie, najbardziej ciekawią mnie zdjęcia, zawsze zapierają dech ;-)
OdpowiedzUsuń