środa, 11 listopada 2015
DIABLI NADALI Olga Rudnicka 95/2015
"Jak się w cudzy garnek patrzy, a nie we własny, to efekt potem taki, że źdźbło trawy widzi się w oku sąsiada, podczas gdy snopek słomy z własnego wystaje."
Bardzo sympatyczna książka, czyta się z uśmiechem na ustach, lekko, przyjemnie. Połączenie dobrej komedii i intrygującego kryminału. Mnóstwo zabawnego humoru, niespodziewane zwroty akcji, ciekawa narracja, fascynujące dialogi, wszystko co powoduje, że nie można oderwać się od lektury. Intrygi podane z wielkim wyczuciem, przemyślanie i z pazurem. Wiele ciekawych i nietuzinkowych bohaterów, potrafiących mocno zamieszać w powieści. I ten niepowtarzalny klimat książki, który powoduje, że z niecierpliwością śledzimy splot wydarzeń, ale i jesteśmy w tej książkowej rzeczywistości. Nie ma mowy o nudzie, rewelacyjna mieszanka spisku, morderstwa, śledztwa, zagadek, zawiści, zazdrości, miłości i przyjaźni. Przezabawne perypetie Moniki, dowcipne sytuacje, nutka grozy i więcej niż szczypta niebezpieczeństwa. A za takim Diabłem poszłabym nawet i do piekła. Świetny pomysł na przyjemne spędzenie kilku godzin.
4.5/6 - warto przeczytać
kryminał
Data premiery: 06.10.2015.
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Prószyński i S-ka. :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Zdecydowanie wyląduje na mojej półce :)
OdpowiedzUsuńDzięki!
Sympatycznej lektury! :)
UsuńBrzmi ciekawie, a ja uwielbiam kryminały :-)
OdpowiedzUsuńTez lubię kryminały i często po nie sięgam, świetna forma relaksu. :)
Usuńląduje na mojej liście. a lista coraz dłuższą. .... no ale i wieczory się wydłużają...
OdpowiedzUsuńOj ta lista książek do przeczytania stale się wydłuża, ale to sympatyczne wrażenie, że tyle jeszcze przed nami. :)
UsuńNie słyszałam o tej książce, a wygląda na prawdę ciekawie :)
OdpowiedzUsuńDopiero co miała premierę, świetnie się czyta. :)
UsuńZapisana w notesie przy pozycji PRZECZYTAĆ :)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, miłego czytania. :)
UsuńChyba będę tu częściej zaglądać, bo czasem po prostu nie mam czego czytać, a nie lubię kupować/wypożyczać książek w ciemno :)
OdpowiedzUsuńZapraszam serdecznie, i bardzo się cieszę, że moja pasja może się przydać innym. Książek jest tyle, ze nie starczy nam czasu na przeczytanie większości z nich, dlatego warto wymieniać się opiniami o nich. :)
UsuńKolejna świetnie zapowiadająca się pozycja... jesień chyba będzie dla mnie za krótka :)
OdpowiedzUsuńUśmiechnęłam się, bo faktycznie znam ten ból, kiedy książki w długiej kolejce czekają na naszą uwagę, a jednak nie wolno nic przyspieszyć, trzeba się delektować każdą z nich. :)
UsuńZ tego co widzę kolejna pozycja wskakuje na moją półkę :)
OdpowiedzUsuńyakie-fayne.pl
Niech wskakuje, warto ją przeczytać. :)
UsuńUwielbiam książki! Wręcz jestem uzależniona. Aktualnie czytam głównie tematykę rozwoju osobistego i biznesu, ale z pewnością skusze się na humorzastą opowieść kryminalną. W sam raz na chwilę oddechu przed świętami :)
OdpowiedzUsuńWiele książek przeczytałam z dziedziny biznesu i psychologii, właściwie przez wiele lat tylko na nie znajdowałam czas, niewiele udało mi się przemycić innych gatunków. Teraz nadrabiam zaległości, na wszystko przychodzi odpowiedni czas. :) Miłej lektury życzę. :)
UsuńTak ! Za tym Diabłem to i ja poszłabym w ciemno do najczarniejszego piekła. Trzeba przyznać, że Rudnicka napisała powieść z ogromnym wyczuciem dobrego smaku, nie zapominając o rozbudowaniu wątku kryminalnego i stawiając na mocne kreacje bohaterów. Przyjemna i zabawna lektura, idealna na listopadowe popołudnia. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńMiałam zamiar zajrzeć do niej tylko na chwilkę, tak aby poczuć ducha książki, a tu bum... oderwać się nie mogłam, nockę zarwałam, ale przeczytałam całą. :)
UsuńPołączenie komedii i kryminału? Brzmi intrygująco!
OdpowiedzUsuńI takie właśnie jest. :) Ta autorka z humorem pobudza naszą wyobraźnię. :)
UsuńPozycja 'must have' jak dla mnie ;)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie. :)
UsuńNie czytałyśmy jeszcze nic Rudnickiej, ale mamy właśnie ochotę zacząć od ,,Diabli nadali".
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł, bardzo sympatycznie się czyta. :)
Usuńsama autorka już gdzieś mi się obiła o oczy, ale nie jest to raczej mój klimat
OdpowiedzUsuń