"Mam na imię Freedom" to bardzo mocny, mroczny i przepełniony bolesnymi emocjami thriller z elementami kryminału. Czytając książkę mamy wrażenie, że jesteśmy w bezpośrednim sąsiedztwie zła, nienawiści, wielkiej psychicznej i fizycznej brutalności. Autorka odwołuje się ciemnych stron ludzkiej psychiki, patologii społecznej, mechanizmów zemsty i przemocy. Umiejętnie wykorzystuje dla potrzeb rozbudowanej fabuły nieustanne poczucie zagrożenia i niebezpieczeństwa, obraz zapuszczonego baru, szarych zaułków miasta, do których mało kto ma ochotę i odwagę zaglądać.
Historia Freedom wciąga, odbieramy cierpienie głównej bohaterki, ogromną tęsknotę za córką i synem, poczucie złamanego i straconego życia, ale również niezwykłą siłę charakteru i wielką determinację w walce o własne dzieci. Kobieta zachowuje się irracjonalnie i destrukcyjnie względem siebie, świadomie nie pozwala sobie na jakiekolwiek myśli o normalnym życiu, zamyka się przed światem i ludźmi. Poznając przyczyny takiego jej zachowania, z jednej strony zaczynamy rozumieć jej udręki, silne poczucie winy, konieczność radzenia sobie z konsekwencjami podjętych w przeszłości decyzji, a z drugiej drażni nas jej arogancja, uleganie nałogom i rezygnacja z własnego życia. Świetnie wykreowana postać, niezwykle wyrazista, choć nie zyskała ona mojej sympatii, to jednak z wielkim zainteresowaniem śledziłam jej losy.
Udany debiut, duży potencjał twórczy autorki, pomysłowość, konsekwencja w kreowaniu powieściowej rzeczywistości i postaci, świetne naprzemienne przedstawianie przeszłych i obecnych zdarzeń. Autorka wiedząca co i jak zaproponować czytelnikowi, aby wciągnąć go w wir nieoczekiwanych powieściowych zdarzeń, zdynamizować akcję, wzbudzić silne emocje. Podobało mi się umiejętne wkomponowanie w fabułę powieści wątku religijnego zaślepienia i fanatyzmu, kwestionowanie zasad bezpieczeństwa programu ochrony świadków i niewystarczającej kontroli procesów adopcyjnych. Krótkie zdania, dosadne słownictwo, świetnie przekazane i powtarzane kluczowe komunikaty, mocno wzmacniają klimat strachu i przerażenia. Czy Freedom uda się uratować swoje dzieci? Jak poradzi sobie z własnymi słabościami i ograniczeniami? Czy zdoła uwolnić się od demonów przeszłości?
4.5/6 - warto przeczytać
thriller
Data premiery: 08.10.2015.
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Prószyński i S-ka. :)
U mnie właśnie ta książka czeka w kolejce na przeczytanie :)
OdpowiedzUsuńSympatycznej lektury! :) Daj znać jak przeczytasz, chętnie zapoznam się w Twoją opinią. :)
UsuńTo musi być dobra rzecz. Na pewno się zainteresuję:)
OdpowiedzUsuńMocne, mroczne, ale lubię od czasu do czasu zajrzeć w takie klimaty. :) Miłego zaczytania! :)
Usuńja też bardzo lubię takie mroczne klimaty, więc na pewno sięgnę :-)
UsuńThrillerów nie oglądam i nie czytam. Nie lubię. Ale polecę mojemu ojcu, on lubi takie mroczne i zagadkowe klimaty.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie!
Lubię czytać thrillery, ale jakoś tak mniej ich oglądam, za bardzo ruchomy obraz pobudza moją wyobraźnię. ;)
UsuńTo co napisałaś, daje mi, jak sądzę, całkiem niezłe wyobrażenie o książce i szczerze... boję się po nią sięgnąć. O ile mroczne klimaty mają swój urok, o tyle ich przesyt może powodować zniesmaczenie. Czy przypadkiem, w tej pozycji nie jest wszystkiego za dużo?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Nie, autorka zachowała odpowiednie proporcje, mocny thriller, lecz przesytu nie ma.
UsuńA ja ostatnio czytam horror. Sama historia jest fenomenalną, ale wlasnie ZA DUŻO jest tego "straszenia" bohaterowie zachowują się jak dzieci, jakby na siłę chcieli się bać. Z tym, że książkę skończeniu bo ciekawi mnie fabuła. Choć samo czytanie to coraz większą katorga.
UsuńCzasami właśnie takie nagromadzenie mrocznych klimatów, sytuacji, dialogów, może powodować uczucie przesycenia podszyte wstrętem czy niesmakiem. Niestety, do takich właśnie lektur trzeba mieć stalowe nerwy i być w odpowiednim nastroju. Choć znam wiele osób, które takich właśnie książek poszukują. :) W "Mam na imię Freedom" autorce udało się wszystko odpowiednio zbalansować. :)
UsuńTwoja recenzja zainspirowała mnie do przeczytania tej książki. Dziękuję!
OdpowiedzUsuńMiłego zaczytania! :) Bardzo się cieszę. :)
UsuńTo chyba jedna z tych książek co cały czas trzyma w napięciu. Zapisuje i czeka w kolejce :)
OdpowiedzUsuńTo prawda, trzyma w napięciu od pierwszej do ostatniej strony. :) Sympatycznej lektury! :)
Usuńfabuła mnie nie zachęciła.
OdpowiedzUsuńale to: 'krótkie zdania, dosadne słownictwo, świetnie przekazane i powtarzane kluczowe komunikaty' sprawia, że mam ochotę chociaż rozdział poczytać
Dobrze, że mamy taką mnogość pomysłów na fabułę w książkach, każdy coś znajdzie dla siebie. :)
UsuńCzy główny bohater to taki trochę: Dobry, zły i brzydki jak filmowy Clint Estwood ?:)
OdpowiedzUsuńGłówna bohaterka jest osobą bardzo boleśnie doświadczoną przez życie, jej desperackie działania spowodowane są wielką matczyną miłością do dzieci, których... nie chcę zdradzać fabuły. ;) Niejednoznaczność dobra i zła, brzydoty i piękna również. :)
UsuńRecenzja interesująca. wpisałam na listę: do przeczytania :)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę i sympatycznego zaczytania. :)
UsuńNie słyszałam o niej chociaż thrillery lubię i czytam tak nałogowo jak kryminały - muszę się zainteresować ;)
OdpowiedzUsuńBardzo mroczna książka, właśnie dla wielbicieli mocnych czytelniczych wrażeń. :)
Usuń