ENDGAME tom 2
"Szczęście, satysfakcja, zadowolenie - wszystko
to tworzy cieniutki całun, który narzucamy na cierpienie. Ale ból
zawsze się pod nim kryje. Czeka."
Przyznaję, że bardzo
odpowiada mi zaproponowana przez autorów formuła cyklu "Endgame". Drugi
tom "Klucz Niebios" przeczytałam z jeszcze większym zainteresowaniem, dostarczył mi
wielu pozytywnych czytelniczych wrażeń. Uwielbiam kumulację
tajemnic, sekretów, zagadek, szyfrów, zwrotów
akcji, nieoczekiwanych wydarzeń i nietuzinkowych bohaterów. Wzbogacenie
bardzo rozbudowanej fabuły w bezpośrednie odniesienia do spuścizny starożytnych
cywilizacji zręcznie podsycało moją ciekawość. Niezwykle dynamiczna
akcja, umiejętnie budowane napięcie, logiczne i konsekwentne
dopracowanie szczegółów, nie pozwala czytelnikowi na oderwanie się od
powieści.
Chętnie uczestniczymy w tej intrygującej zabawie. Wspólnie z bohaterami staramy się dotrzeć do Klucza Niebios,
doszukujemy się ukrytych znaczeń magicznych przedmiotów, nieustannie
podróżujemy, podążamy tropem zwycięstwa lub przegranej, eliminujemy
najsłabsze ogniwa, współpracujemy z tajnymi służbami, zawieramy sojusze i
liczymy na uśmiech losu, bo nie wszystko zależy od graczy. W dalszym
ciągu stawką jest życie wielu milionów ludzi, przetrwanie rodu, ratunek dla Ziemi, ale wkrada się już pewna podejrzliwość wobec
reguł, zasad i uzasadnienia gry Endgame. Naszymi narzędziami w walce są miłość i
nienawiść, prawda i fałsz, lojalność i zdrada, mądrość i głupota.
Tym razem o toczącej się grze wie już nie tylko garstka osób, ale cały świat. Czym jest Klucz Niebios i jakie jest jego prawdziwe znaczenie w grze?
Nieprawdopodobna
ilość wątków, pobocznych odniesień, mocno stymulują naszą uwagę i
gwarantują ciekawą, intrygującą rozrywkę. Doskonale odnalazłam się wśród świetnie wykreowanych postaci i dużej ilości detali do zapamiętania. Szybko zaakceptowałam układ
typograficzny książki, który w ten specyficzny
sposób wzmacnia treść powieściowej historii. Mamy mnogość ilustracji, loga,
symbole, mini cytaty, tytuły rozdziałów z lokalizacją bohaterów,
odnośniki do stron internetowych. Wszystko to wprowadza element zaskoczenia i
niejako celowo utrudnia przemieszczanie się po tej
książkowo-wirtualnej rzeczywistości, w końcu Endgame to wielkie światowe wyzwanie. Z
niecierpliwością czekam na trzeci tom cyklu, kolejną porcję bardzo dobrej sensacji i science fiction.
Zapraszam do zapoznania się z recenzją pierwszego tomu "Endgame.Wezwanie" 134/2015. :)
5/6 - koniecznie przeczytaj
science fiction
Data premiery: 21.10.2015.
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu SQN. :)
Zachęciłaś mnie do lektury. Szyfry, tajemnice i zagadki to też moje klimaty. Muszę się rozglądnąć za pierwszą częścią ;)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę i sympatycznego zaczytania życzę. :)
Usuńja jak czytam o szyfrach to głupieje, nie wiem jak ludzie dochodzą do rozwiązania tak pokrętną logiką
UsuńNie wiem dlaczego, ale czytanie książek z zagadkami tajemnicami nigdy mnie nie pociągało. Zawsze wybierałam spokojną, lekką i przyjemną lekturę. Twoja recenzja sprawiła, że w mojej głowie pojawiło się pytanie "ale dlaczego?!" :) Na pewno jest to świetna rozrywka.
OdpowiedzUsuńKażdy z nas ma swój ulubiony gatunek literacki, ale właśnie niekiedy sięgnięcie po książkę z innej półki, mile nas zaskakuje i przyczynia się często do zmiany nawyków czytelniczych. :)
UsuńZapowiada się ciekawie :). Ja uwielbiam Tess Gerritsen i zawsze chętnie ją polecam :).
OdpowiedzUsuńMnie też odpowiada jej styl pisania, kiedyś może znajdę wreszcie czas, aby przedstawić na blogu książki T.Gerritsen, tym bardziej, że wiele osób poszukuje takich sensacyjnych i kryminalnych czytelniczych przygód. :)
UsuńKoniecznie :)
UsuńPostaram się zatem jak najszybciej zaopiniować jedną z jej książek. :)
UsuńKolejna rzecz, której - wsytd się przyznać - nie znam. Muszę solidniej przyłożyć się do czytania, mam mnóstwo zaległości do nadrobienia...A taką tematykę uwielbiam!
OdpowiedzUsuńNie mam mowy o wstydzie, jest taka ilość publikacji, które warto przeczytać, że człowiekowi siłą rzeczy nie wystarcza czasu i życia. :) Sama mam ogromny niedosyt, bo chciałabym jeszcze więcej czytać. :)
UsuńTo chyba byłaby jedna z książek, które przeczytałabym z przyjemnością. Uwielbiam takie zagadki! :-)
OdpowiedzUsuńZagadek, sekretów, tajemnic, szyfrów... mnogość w tej książce, na tym właśnie się ona opiera. :) Sympatycznego zaczytania, jak już do niej dotrzesz! :)
Usuńuwielbiam, po prostu uwielbiam tego typu książki. Jak tylko wrócę do czytania większej ilości stron, niż 2 przed definitywnym zaśnięciem - na pewno po nią sięgnę. Wpisuję te szyfry i zagadki już na moją listę MUST READ :)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że udało mi się zwrócić Twoją uwagę na tę książkę, mnie całkowicie usatysfakcjonowało jej czytanie, pozostaje niecierpliwe oczekiwanie na trzeci tom. :) A dwie strony przed zaśnięciem to zawsze lepiej niż całkowity brak czytania, doby nie rozciągniemy w nieskończoność, zawsze coś za coś. :)
UsuńBardzo lubię książki, które odwołują się do tajemnic starożytności. Wpisuję książkę na listę :-)
OdpowiedzUsuńDokładnie tak samo mam, uwielbiam nawiązania do starożytnej architektury, sztuki, literatury, filozofii... :) Sympatycznego zaczytania! :)
UsuńNie słyszałam o pierwszej części, ale bardzo mnie ta książka zainteresowała i chętnie zapiszę i przeczytam w wolnej chwili ;)
OdpowiedzUsuńZarówno pierwszy, jak i drugi tom mocno przykuwają uwagę czytelnika. :) Nie mogę się już doczekać trzeciego, wiele sobie po nim obiecuję. :) Miłego zaczytania. :)
UsuńZ jednej strony jestem miłośniczką zagadek, szyfrów i tajemnic, ale nie potrafię odnaleźć się w science fiction. Może kiedyś się przekonam :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńWiele osób początkowo nie może się przekonać do tego gatunku literackiego, coś w tym jest, że bliżej im do innych. U mnie z wiekiem się sporo czytelniczych preferencji pozmieniało, ale to chyba naturalne, że sięgamy po to, co nam sprawia najwięcej radości. Na szczęście mamy ogromny wybór książek i każdy znajdzie coś dla siebie. :)
UsuńZdecydowanie cos dla mnie :) i mojego męża :)
OdpowiedzUsuńCzyli sympatyczne czytanie w duecie. :) Czasami z córcią robimy sobie takie wspólne wieczory czytelnicze, kolejne źródło budowania wspaniałych relacji z dzieckiem. :)
UsuńŚrednio lubię taką tematykę, ale ta pozycja może być naprawdę ciekawa.
OdpowiedzUsuńMnie bardzo zainteresowała, czekam na trzeci tom. :)
UsuńJa jakoś do science fiction nie mam przekonania.
OdpowiedzUsuńKażdy z nas ma swoje ulubione gatunki literackie, czasami warto też zajrzeć do innych. :)
UsuńZdecydowanie lepsza, bardziej dynamiczna, ale też brutalna niż pierwszy tom. Tym razem Endgame wciągnęło mnie od samego początku pozostawiając duży niedosyt :)
OdpowiedzUsuńZ niecierpliwością i ciekawością małolatki sięgam po Reguły Gry, które mam nadzieję okażą się jeszcze lepsze!
Z wszystkich tomów to właśnie drugi najbardziej mi się podobał, dynamicznie, zaskakująco, intrygująco. :)
Usuńnie do końca lubię sf, ale chyba się skuszę zeby się przekonać, czy może to już czas na taką literaturę :-)
OdpowiedzUsuń