"...kobieta z bagażem jest trudną partnerką. Nieufną, spłoszoną,
wymagającą i przede wszystkim wiedzącą, czego już nie chce. Nawet jeśli
nie do końca pewną, czego powinna, może i chce oczekiwać od mężczyzn i
świata."
Książka będąca inspirującym źródłem refleksji na temat
kształtowania się osobowości człowieka w dzisiejszych czasach, nowych wyzwań i trudnych zadań stojących przed kobietami i mężczyznami, rolami narzucanymi przez
społeczeństwo, sposobami radzenia sobie z samotnością, alienacją,
niezrozumieniem. W tym świecie nie ma miejsca na słabość i
niezdecydowanie, liczy się nowoczesność, bezkompromisowość i
egocentryzm, miłość jakby traciła na wartości, nie potrafiła wyjść cało z
potyczki z nudną codziennością, ponurą rzeczywistością, wypełnioną
przesadną pracą, zbyt intensywnym lub niedostatecznym wcielaniem się w
przyporządkowane funkcje, często skrajne i niełatwe do pogodzenia.
Dotyczy to zarówno życia zawodowego, bogatego w liczne pułapki, z
których trudno się wyrwać, jak i prywatnego, w pewnym
momencie okazującego się dalekim od wyczekiwanego i upragnionego obrazu.
Piękno, zagadkowość, przebojowość, fascynacja, zmieszane z brzydotą,
bezbarwnością, brakiem pewności siebie, odrzuceniem. Autorka pokazuje
przemiany bohaterów lub zawieszenie w wygodnej dla nich przestrzeni
myśli, przybliża ich liczne wewnętrzne rozterki i wątpliwości, dotyka
głęboko skrywanych tajemnic i sekretów, które ciężko odkrywa się nawet przed samym sobą.
Z dużym wyczuciem, przenikliwie,
emocjonalnie, przejmująco, boleśnie, ale też z dozą nadziei i wiary w
możliwość uchwycenia prawdziwości życia. Różne typy osobowości,
doświadczenia życiowe, postrzeganie świata i otwartość na ludzi.
Kobieta, po rozwodzie, łapczywie poszukująca akceptacji i bliskości.
Inna, kochająca szczerze, lecz nie spotykająca się ze wzajemnością.
Mężczyzna, nie potrafiący do końca oddzielić się od matczynej opieki,
wyrwać spod jej skrzydeł. Inny, aby móc sprawnie funkcjonować
potrzebuje budować ideał, któremu nikt nie jest w stanie sprostać. Każda
z postaci sporo przekazuje, zwraca uwagę na sprawy często
umykające pod presją czasu, wygodnictwa, poczucia bezpieczeństwa, obaw przed zmianą. I choć nie
polubiłam głównej bohaterki Oli, z ciekawością przyglądałam się jej historii, jako trzydziestolatce, a później czterdziestolatce,
poszukującej istoty i esencji kobiecości, narkotycznie odurzającej się miłością, bez której życie nie mieni się barwami, a muzyka szczęścia brzmi nie do zniesienia fałszywie. Podoba mi
się plastyczny styl, w jakim napisana została książka, mnogość
poruszonych wątków, nakładających się spojrzeń, ciekawych perspektyw, zachęcających do przyjrzenia się własnemu otoczeniu i dokonaniu
głębszych refleksji. Jednak, czy zbytnie analizowanie i rozkładanie na czynniki
pierwsze tego, co się wokół nas dzieje, faktycznie pomaga w
osiągnięciu wewnętrznej zgody i spełnienia? Może czasami warto pomilczeć, tylko z kolei jakim kosztem? Gdzie znaleźć w tym wszystkim złoty środek? Wiadomo wszakże, że zdecydowanie warto go poszukiwać.
4/6 - warto przeczytać
literatura współczesna
data premiery: 29.07.2015
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Autorce i Wydawnictwu Pascal. :)
Właśnie jestem w trakcie tworzenia recenzji dwóch następnych powieści Anny Zacharzewskiej. Z "Na morfinie" nie miałem okazji się zmierzyć, ale chciałbym te zaległości szybko nadrobić.
OdpowiedzUsuńToteż tym bardziej cenię możliwość przeczytania Twojej recenzji ;)
"Witaj w domu kochanie" i "Wiem, co zrobiłaś" czekają na półce na spotkanie. :) Bardzo chętnie się w nie zagłębię i wymienię spostrzeżenia. :)
UsuńTrafna recenzja!
OdpowiedzUsuńPrzemyślenia po przeczytaniu książki. :)
UsuńŚwietny tekst, wciągną mnie do samego końca :)
OdpowiedzUsuńPrzyznam, że książkę czyta się błyskawicznie, co nie znaczy, że pobieżnie, styl autorki bardzo mi odpowiada. :)
UsuńBardzo ciekawa i wyczerpująca recenzja. Z przyjemnoscią czytałam )
OdpowiedzUsuńTeraz czas sięgnąć po tę książkę, interesująca przygoda czytelnicza. :)
UsuńBohaterowie i ich problemy rzeczywiście zapowiadają refleksyjna lekturę.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię, kiedy mam okazję przemyśleć pewne sprawy, czasami coś sobie uświadomić, niekoniecznie dotyczące mnie samej, ale trendów społecznych w dzisiejszych czasach. :)
UsuńZachęciłaś mnie! Lubię takie refleksyjne historie :)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że tym razem książka Cię przyciąga. :)
UsuńCoś w sobie ma ta książka, już okładka zdradza taki lekko niepokojący klimat, a Twój opis tylko to potwierdza.
OdpowiedzUsuńZdecydowanie wiele ma w sobie, warto się z nią zapoznać, choć nie ukrywam, że konieczne jest właściwe podejście. :)
UsuńChyba złote środki jednak nie istnieją... :(
OdpowiedzUsuńNiby tak, ale chodzi, aby go poszukiwać, to nas najbardziej rozwija wewnętrznie. :)
UsuńKsiązka bardzo w moim typie, zainteresowalas mnie swoja recenzją. Lubie refleksyjne ksiazki, zmuszające do myslenia, ale także takie, ktore sa interesujące i przy ktorych nie mozna sie nudzić. Postaram sie w najbliższym czasie gdzieś ja znaleźć..;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
(recenzentka-ksiazek.blogspot.com)
Jestem bardzo ciekawa kolejnych książek tej autorki, być może już w weekend zapoznam się z jedną z nich. :) Sympatycznego zaczytania i czekam oczywiście na wrażenia po jej przeczytaniu. :)
UsuńRefleksji nigdy za wiele, biorę to! :)
OdpowiedzUsuńSłuszna decyzja. :)
UsuńFascynująca recenzja jak zawsze!
OdpowiedzUsuńA książka wydaje się tak subtelna i tak uderzająca we wszystko co w tym świecie teraz boli i przeraża, że aż chce się ją od razu połknąć :o
Pozdrawiam
Na planecie Małego Księcia
Podoba mi się, że autorka tak bardzo się zagłębia, mocno wnika w pewne zagadnienia, to duży plus tej historii. :)
Usuńja też bardzo lubię wnikliwą analizę, daje dobre podstawy do rozmyśleń :-)
UsuńZaciekawiłaś mnie tą powieścią:)
OdpowiedzUsuńNieszablonowa, ciekawa, pełna wnikliwości. :)
UsuńKsiążka raczej nie w moich klimatach, ale bardzo spodobał mi się cytat otwierający post - niezwykle życiowy. ;)
OdpowiedzUsuńTo prawda, dlatego go wybrałam spośród innych. :)
UsuńBrzmi naprawdę świetnie :) Nie sądziłam, że za taką okładką kryje się tak ciekawa powieść.
OdpowiedzUsuńKolejne dwie książki tej autorki, które czekają na moją uwagę na półce, utrzymane są w podobnej konwencji, bardzo mi to odpowiada, nasuwa przypuszczenie, że to kolejne odsłony życiowych spraw. :)
Usuńdałabym szansę tej książce, zwłaszcza, że ostatnio szukałam jakiejś odmiany :-)
OdpowiedzUsuń