"Jeżeli kiedyś chciałem czegoś od mego ojca, prosiłem go o to z całym
uszanowaniem. A gdy mi nie dał, brałem sam, z obawy, bym się nie
dopuścił czegoś złego, gdy nie będę miał tego, co chcę. Tym sposobem
uwalniałem go od mnóstwa kłopotów."
Powroty do klasyki po wielu
latach mają swój niezaprzeczalny urok, wdzięk, powab i magnetyzm. Wraz
z przybywaniem cennych doświadczeń życiowych, głębszej znajomości natury człowieka i schematów rządzących światem, potrafimy coraz więcej zrozumieć, dokonywać celnych spostrzeżeń i oddawać się interesującym refleksjom. Fenomenalna powieść "Klub Pickwicka", mimo, że napisana ponad sto osiemdziesiąt lat temu, wciąż niesamowicie przyciąga uwagę czytelnika, dostarcza rozrywki na bardzo wysokim poziomie. Jesteśmy pod wrażeniem nietuzinkowej umiejętności odmalowania ludzkich portretów, stworzenia bogatej kolekcji bohaterów towarzyszących nam w podróżowaniu po
stronach książki, ich różnorodności, wnikliwie
oddanym cechom charakteru, trafnym doborem mieszanki zalet, wad, słabości, nawyków i
przyzwyczajeń, nadal wciąż mocno aktualnych. Otaczające człowieka środowisko nieustannie przeobraża się, podobnie jak postrzeganie rzeczywistości, jednak mechanizmy poznawcze, emocjonalne i behawioralne pozostają bez zmian. Dlatego między innymi tak
wspaniale potrafimy nawiązać nić porozumienia z tą napisaną z wielkim rozmachem powieścią, która intensywnie do nas przemawia i przekonuje swoją ciekawą treścią.
Urzekają fascynujące opisy, plastyczne i barwne, zaprezentowane w porywającym i wnikliwym stylu, ze szczególną dbałością o niuanse. Smakuje się
je z wielką przyjemnością i satysfakcją, to kolejny z mocnych
filarów powieści. Z łatwością wyobrażamy sobie ówczesne stroje, miejsca akcji, miasta, wsie, mieszkania, gospody, a nawet sale sądowe i więzienia. Dialogi zachwycają lekkością przypasowania odpowiedniego doboru słów i stylu mówienia do poszczególnych bohaterów. Natychmiast wychwytujemy ich pochodzenie,
naleciałość środowiskową, poziom wykształcenia czy indywidualny profil. Wszystko otulone w angielską mentalność, wszechobecny specyficzny humor,
przekonującą ironię, wbijającą mocne szpileczki lub subtelnie uwypuklającą niekorzystne cechy bohaterów, zawsze
uroczo i z fantastycznym wyczuciem. W każdym rozdziale coś wywołuje uśmiech, radosną reakcję na toczące się zdarzenia, podziw dla
nieprzeciętnego warsztatu pisarskiego, zmysłu obserwacji, przenikliwości i błyskotliwości autora.
Książkę, a właściwie trzy zespolone tomy, czyta się z prawdziwym zaangażowaniem, najlepiej dawkować ją porcjami, tak aby nie umknął żaden szczegół wzmacniający rewelacyjne zaczytanie. Poddajemy się
kunsztowi doboru słów, satyrycznemu spojrzeniu, ciekawie
prowadzonej fabule, wypełnionej zajmującymi społecznymi i obyczajowymi
wątkami. To jedna z tych mistrzowskich ponadczasowych propozycji
czytelniczych, z którymi zdecydowanie trzeba się zapoznać. Warto wybrać
się w podróż po Anglii wraz ze wspaniałymi bohaterami, angielskimi
dżentelmenami, takimi jak filozof Samuel Pickwick, miłośnik kobiet Tracy
Tupman, poeta August Snodgrass, myśliwy Nataniel Winkle, czy służący
Samuel Weller ze swoimi niesamowitymi powiedzonkami. Powieściowe postaci przeżywają liczne intrygujące przygody, komiczne perypetie, zaskakujące zdarzenia, wplątują się w
zabawne kłopoty, niepokojące tarapaty i niezręczne sytuacje. I jeszcze
te biesiady i uczty, których nie potrafią sobie odmówić podając rozbrajające uzasadnienia.
5.5/6 - koniecznie przeczytaj
klasyka
data premiery: 26.10.2016
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu MG. :)
Fajnie jest powrócić do klasyki lub po prostu po nią sięgnąć, tak jak to będzie w moim przypadku. Z klasyki znam niewiele, a to troszkę ujma dla czytelnika :) Powinno znać się przynajmniej te największe nazwiska czy tytuły książek, które wpisały się w kanon :)
OdpowiedzUsuńMam wrażenie, że do klasyki trzeba w pewien sposób dorosnąć, ją się smakuje z wielkim zainteresowaniem i intensywnością. Często inaczej odbieram ją niż kiedyś. Na wszystko przychodzi odpowiedni czas i zrozumienie. :) Pozdrawiam serdecznie. :)
UsuńUwielbiam czytać, lecz ostatnio to zaniedbuje, bo czas glownie poswiecam na czytanie technicznych książek, a wiem jak miło oderwać się od rzeczywistosci w czyms lekkim i przyjemnym :)
OdpowiedzUsuńW zeszłym miesiącu musiałam sporo czasu przeznaczyć na branżową literaturę i też mniej miałam czasu na czytanie tego, co mnie najbardziej interesuje, ale dzięki tym ograniczeniom ulubione książki jakby intensywniej się odbierało. :)
UsuńZawsze cieszę się bardzo, gdy na blogach pojawia się klasyka :-). O to jaka! Bo Dickens mistrzem jest i basta ;-)!
OdpowiedzUsuńMnie też bardzo to cieszy. :)
UsuńUwielbiam dobrze nakreślonych bohaterów, bardzo realnych :)
OdpowiedzUsuńTu ich zdecydowanie nie brakuje. :)
UsuńWłaśnie czytam :3
OdpowiedzUsuńCzekam na wrażenia. :)
UsuńCzytałam dawno temu, gdy mnie właśnie ma klasyków naszło☺
OdpowiedzUsuńPowrót do tej literatury po dwudziestu latach ma swój niesamowity urok. :)
UsuńNie trawię klasyki. Działa na mnie jak woda święcona na diabła :)
OdpowiedzUsuńKażdy poszukuje w książkach czegoś dla siebie, świetnie, że są tak różne oczekiwania. :)
UsuńCieszy mnie fakt, że nawet język bohaterów jest odpowiednio do nich dobrany. Kiedyś z chęcią przeczytam. Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńMistrzowskie pióro. :) Pozdrawiam ciepło. :)
UsuńFaktycznie - klasyk :) Ale ja jakoś nigdy nie miałam okazji przeczytać...
OdpowiedzUsuńTeraz nadarza się sposobność, warto z niej skorzystać. :)
UsuńMam spore zaległości w klasyce literatury, ale będę starała się nadrabiać, a potem możliwe, że powracać do tych lektur.
OdpowiedzUsuńU mnie też sporo jeszcze tytułów z listy klasyki do ponownego przeczytania lub nawet pierwszego. :)
Usuńja chyba muszę sobie zrobić dzień z klasyką, bo mam stanowczo za dużo zaległości
UsuńAkurat o tej książce nie słyszałam, Dickens mi się z innymi kojarzy ;)
OdpowiedzUsuńPewnie "Opowieść wigilijna". :)
UsuńStrasznie się cieszę, że wydawnictwo postanowiło zająć się klasyką literatury. Może to mnie wreszcie nakłoni do nadrobienia zaległości :)
OdpowiedzUsuńMnie też bardzo to cieszy, wyczekuję tych perełek. :)
UsuńKiedyś chciałam przeczytać tę książkę, ale teraz moja lista "do przeczytania" już jest taka długa.... Uwielbiam za to "Opowieść wigilijną" :) :)
OdpowiedzUsuńZachęcam w wolnej chwili, naprawdę warto po tę książkę sięgnąć. :)
UsuńKsiązki Dickensa, z Dickensem i o Dickensie zawsze mają w sobie to coś. Dobrze, że na "Opowieści Wigilijnej się nie skończyło :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie tak. :)
Usuńchyba miałam okazję oglądać, zdecydowanie ma klimat, więc warto sięgnąć również po książkę :-)
OdpowiedzUsuń