piątek, 9 lutego 2018

GRA O WSZYSTKO Molly Bloom

"...i już wtedy zdałam sobie sprawę, że zwykłe życie nie jest dla mnie. Pragnęłam przygody, chciałam, by mnie zapamiętano."

Najchętniej działam w ten sposób, że zanim obejrzę film, który wydaje się mnie zainteresować, sięgam po jego ewentualne źródło w postaci książki. Tak też jest i tym razem. Ekranizacja jeszcze przede mną, ale przygoda czytelnicza już za. Wspomnienia Molly Bloom napisane we wciągającym stylu, szczere odkrywanie kart z życia organizatorki gier pokerowych za najwyższe stawki. Ekskluzywny klub pokerowy w Los Angeles i Nowym Jorku prowadziła od dwa tysiące piątego do dwa tysiące jedenastego roku, do czasu zatrzymania przez pracowników Federalnego Biura Śledczego.

Ciekawie było poznać, w jaki sposób doszło do wciągnięcia Molly w hazardowy biznes, co spowodowało, że właśnie taki styl życia jej odpowiadał, dlaczego takie wartości stały się dla niej priorytetem. Poznając jej historię miałam wrażenie, że z jednej strony jest to mocna i silna osobowość, gotowa do wyrzeczeń, poświęceń i bezpardonowej walki, a z drugiej tak naprawdę wciąż poszukująca własnej tożsamości, potwierdzenia drzemiącego w niej potencjału, okazji do zaimponowania bliskim i znajomym. Jednak sposób, w jaki zapragnęła zaistnieć, zaspokoić wyśrubowane potrzeby, spełnić szalone ambicje, obsesyjnie osiągnąć sukces, balansował na cienkiej linie prawa i bezprawia, w styczności z wykroczeniem i przestępstwem.

Bloom dokładnie opisuje warunki, jakie ona i jej rodzeństwo mieli stworzone przez rodziców do samorealizacji w dzieciństwie, jednoczesny nacisk na dobre wykształcenie i aktywność sportową, poznanie potęgi marzeń, nieuciekanie przed wyzwaniami, stawianie czoła własnym słabościom. Już wówczas można było przekonać się o jej upartości i konsekwencji we wdrażaniu postanowień, obsesyjnym udowadnianiu swojej wartości, sięganiu z determinacją po wydawałoby się niemożliwe zadania, elastyczne odnajdywanie się w kryzysowych sytuacjach. Dowiadujemy się o jej osiągnięciach w narciarstwie, rozpoczęciu studiów prawniczych, podjęciu pracy w restauracjach i funduszu nieruchomości, gdzie nawiązała przydatne w przyszłości kontakty z zamożnymi, sławnymi i wpływowymi, czerpała garściami ze świata, który tylko czekał, by go odkryć.

Kiedy tylko wsiadła do szalonej i wciąż przyspieszającej pokerowej karuzeli, otoczona blichtrem, bogactwem, markowymi ciuchami, zachwycona wolnym i imprezowym stylem życia, potęgą władzy, za nic już nie chciała z niej zejść. Zadziwiające, jak szybko dobre wzorce i wolontariat w szpitalu odeszły w zapomnienie, a na pierwszym planie pojawiła się fascynacja, ekscytacja, oczarowanie pieniędzmi i tym, co za nie można mieć. Poker jako przepustka do świata finansów i sztuki, ale wszystko kosztem wyrzeczenia się części siebie. Z czasem wielomilionowe wygrane czy przegrane uczestników partii pokerowych nie robią już takiego wrażenia, szybko przywyka się do nowych reguł i standardów. A fortuna kołem się toczy, a u im wyżej się zaszło, tym bardziej bolesny jest upadek.

4/6 - warto przeczytać
literatura faktu, 320 stron, premiera 08.01.2018 (2014), tłumaczenie Danuta Fryzowska
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu HarperCollins Polska.

62 komentarze:

  1. Czyli jest złe zakończenie? Ciekawa książka z opisu, tylko szkoda, że chyba źle się kończy...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To nie tak, że jest złe zakończenie, zależy jak na to spojrzeć. Moim zdaniem właśnie dobrze się złożyło w finalnej wersji dla głównej bohaterki, zwłaszcza z dłuższej perspektywy.

      Usuń
    2. Chyba że tak. :) Czyli jednak lepiej przeczytać, a później samemu ocenić.

      Usuń
  2. Myślę, że z ciekawości mogłabym ją przeczytać ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobrze, szybko się ją czyta, pokazuje świat pieniędzy, uzależnień, sławy, władzy, gdzie w ciągu jednego dnia można stracić całą fortunę. :)

      Usuń
  3. Nowy York, wartka akcja to jest coś miłego dla mnie😊

    OdpowiedzUsuń
  4. Słyszałam wiele dobrego o tym filmie, ale podobnie jak Ty wolę najpierw sięgnąć po książkę

    OdpowiedzUsuń
  5. Ostatnio bardzo lubię literaturę faktu, więc i po tę może sięgnę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przygoda czytelnicza czeka, dobrze się czyta, tym bardziej, że wydarzenia miały miejsce faktycznie. :)

      Usuń
  6. O! Czyli historia nie jest kolejną amerykańską bajką? Zaintrygowałaś mnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W pewien sposób jest to bajka, spełnienie marzeń o bogactwie i sławie, ale...

      Usuń
  7. Zainteresowałaś mnie. Słyszałam o książce i o filmie.

    OdpowiedzUsuń
  8. Molly i hazardowy biznes. Nie moje klimaty, chociaż gdybym miała książkę w ręku, to na pewno bym ją przeczytała.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pokerowy, hazardowy świat też nie jest mi bliski, może właśnie dlatego sięgnęłam po książkę, chciałam się o nim i jego mechanizmach dowiedzieć czegoś więcej. :)

      Usuń
  9. Filmu nie widziałam, ale miałam go nadzieję zobaczyć, póki był w kinach. Nawet przed książką ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Książki głębiej sięgają w tematykę, klimat, zdecydowanie preferuję słowo niż ruchomy obraz. :)

      Usuń
  10. Zaciekawiła mnie fabuła książki, może być interesująca :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie warto wchodzić w hazard, kto zaczyna, prędzej czy później wszystko straci

    OdpowiedzUsuń
  12. Poker to horror, poker to coś nie tak z psychiką, poker to oszustwo. Poker jest dla głupich i naiwnych. Miałam z nim kiedyś do czynienia obserwując młodego głupiehgo człowieka jak cwaniacy wciągali go w długi i nic nie można było zrobić. Trudno niech ginie....
    W realu główna bohaterka by zginęła, ale nie wiem jakie jest zakończenie książki :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Uważam, że wszystko jest dla ludzi, tylko z umiarem. :) A fabuła to prawdziwe wspomnienia. :)

      Usuń
    2. W pokerze nie ma umiaru, jak już zaczniesz to nie wyjdziesz z tego, a fabuła książkowa to dowolność interpretacji . Pisarz może sobie pozwolić na wszystko :-)

      Usuń
    3. Znam znajomych, którzy grają i nie wpadają w uzależnienie, potrzebują chwili adrenaliny, która pozwala im zrelaksować się, ale fakt, jak ktoś ma słaby charakter czy wolę, lepiej, aby nie zabierał się za tę grę. :) Zawsze można nakłamać we wspomnieniach, ale akurat informacje zawarte w tej książce łatwo można sprawdzić.

      Usuń
    4. Nie znam pokerzysty , który nie byłby uzależniony, tyle że jednym wydaje się ,że kontrolują a inni nie kontrolują. To jest tak jak z paleniem papierosów, przecież jeden papieros dziennie nie szkodzi :-)

      Usuń
    5. To, że wypiję czasem lampkę wina wcale nie oznacza, że jestem uzależniona od alkoholu. Umiar i kontrola pozwalają cieszyć się też i takimi przyjemnościami.

      Usuń
  13. Zaciekawiła mnie ta książka już wcześniej tylko jakoś nie miałam zasubpo nią sięgną i o niej zapomniałam;) teraz muszę ja przeczytać

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Inny świat, niewiele o nim wiem, stąd zainteresowanie tym tytułem, tym bardziej, że to literatura faktu. :)

      Usuń
  14. Daj znac jak bedziesz i po filmie i książce jakie różnice, ktora wersja lepsza :) na film sie wybiorę niebawem, ale o książce dowiedziałem sie dopiero stad :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Mimo wszystko nie sądzę, żeby ta książka przypadła mi do gustu. Jak zwykle opisujesz to rewelacyjnie, ale tym razem nie mój gust.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się, najlepiej wybierać pod własne gusta i potrzeby chwili, tak właśnie staram się robić. :)

      Usuń
  16. Jak zwykle intrygująca recenzja😀kusisz kolejną książką😀

    OdpowiedzUsuń
  17. brzmi fajnie, a nie znałam: dzięki! :-)

    OdpowiedzUsuń
  18. Taka książka na czasie, taki świat wokół nas.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo się świat zmienia, oczywiście pewne wartości pozostają stałe, ale inne niekoniecznie przybierają dobre kierunki.

      Usuń
  19. Widziałam zwiastun, ale od tej pory nie miałam okazji zapoznać się ani z filmem, ani z książką. Sama bohaterka wydaje się naprawdę ciekawa, chętnie zagłębię się w jej historię :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Ciekawe tło powieści. Nie znam autorki

    OdpowiedzUsuń
  21. Czasem chętnie sięgam po literaturę faktu. Zapiszę sobie i jak przyjdzie odpowiedni nastrój to przeczytam :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Ale fajna książka! Lubię takie mocne charaktery kobiece.

    OdpowiedzUsuń
  23. O! Chętnie bym przeczytała, lubię literaturę faktu i tematyka ciekawa.

    OdpowiedzUsuń
  24. Książka zapowiada się ciekawie. Bardzo podoba mi się okładka!

    OdpowiedzUsuń
  25. Też tak mam z książką i filmem. Koniecznie przeczyta muszę zanim obejrzę! Więc tu tez tak zrobię :)

    OdpowiedzUsuń