środa, 28 lutego 2018

SPACEMAN Mike Massimino

Jak zostać astronautą i uratować nasze oko na Wszechświat

[PRZEDPREMIEROWO]

"Ziemia jest olbrzymim błękitnym statkiem kosmicznym pędzącym przez nieustannie rozszerzający się Wszechświat, który ma 13,8 miliarda lat."

Tym, co najbardziej ujęło mnie w tej przygodzie czytelniczej, to fascynujący opis Ziemi widzianej z kosmosu, niezwykłe wrażenia, ekscytujące doznania, potężny impuls do snucia refleksji. Piękna planeta, która wspaniale gości człowieka, z jednej strony przyjazny dom, a z drugiej jeden z miliardów elementów Wszechświata. Pasjonujące ludzi podróże kosmiczne, wykorzystanie możliwości eksploracji świata, próby jego poznania i zrozumienia, a przy tym okazanie szacunku wszechpotędze ziemskiej i pozaziemskiej przestrzeni. Uczestnictwo w misjach kosmicznych to entuzjazm, radość i spełnienie, ale także odpowiedzialność, ciężka praca i przekraczanie granic własnych możliwości.

"Pragnąłem mieć coś, co pasjonowałoby mnie tak mocno, że byłbym gotów zaryzykować dla tego czegoś wszystko. Jeżeli miałem zginąć, to chciałem wiedzieć, że zginę, robiąc coś wartościowego. Chłopczyk, który z zadartą głową wpatrywał się w Księżyc i nie bał się marzyć..."

Mike Massimino znakomicie opisuje swoją drogę do pozostania astronautą, odnajdywania się w elitarnym zawodzie, akceptowania stawianych wyzwań i prób sił. Ogrom wyrzeczeń, nieustanne doskonalenie się, konieczność zdobywania wszechstronnej i specjalistycznej wiedzy, żmudne i monotonne ćwiczenia, oswojenie się z zerowym marginesem błędu, walka z przeciwnościami, ogromna niepewność dostania się na listę członków lotu kosmicznego. Sieć logistycznych operacji, aby w zalewie obowiązków i powinności nie ucierpiało życie prywatne. Służba ludzkości, gotowość do poszerzania granic nauki, budowania nowego oblicza cywilizacji, wypełnionej technologicznymi marzeniami i coraz większą świadomością czekających na odkrycie tajemnic.

"Musisz przygotować swoją duszę. Być gotowym do lotu w kosmos znaczy być gotowym do odlotu z tego świata..."

Autor wciągająco dzieli się opowieściami o kosmosie i programach kosmicznych, inspiruje do podsycania i realizacji marzeń, wytrwałości i determinacji, przekonuje jak bardzo liczy się wiara w siebie i własne umiejętności. Spoglądamy na jego pragnienia z dzieciństwa, krętą ścieżkę edukacji, naukowe dokonania w zakresie inżynierii, robotyki i ergonomii, trudne wybory, głębokie rozterki. Wiedza techniczna, symulatory, spotkania z kadrą NASA, wykłady ubogacające, treningi w ponaddźwiękowych samolotach, ćwiczenia w stanie nieważkości, zajmowanie się próbami rozwojowymi, wyrobienie odpowiedniego podejścia i mentalności. I wreszcie, wyjątkowe doświadczenia kosmiczne podczas misji ratujących Teleskop Kosmiczny Hubble'a, a w konsekwencji spojrzenie na świat w zupełnie inny niż dotychczas sposób, i to już na zawsze.

"Tragedia Columbii zalicza się do tych sytuacji, w których nikogo nie można obarczyć winą, ale w ostatecznym rozrachunku ponoszą ją wszyscy."

Książka przybliża też barwne sylwetki innych astronautów, ukazuje silne poczucie wspólnoty, strategię pracy zespołowej, wzajemnego wsparcia i życzliwości. To także poruszająca relacja z katastrofy promu Columbia podczas powrotu z przestrzeni kosmicznej w dwa tysiące trzecim roku. Autobiografię czyta się szybko, ale z uwagą, płynna narracja wzbogacona humorem, bez wdawania się w nieistotne szczegóły, z zachowaniem realizmu i podawaniem frapujących przesłań. Wieczór spędzony z książką uważam za udany i stymulujący, kolejna udana podróż kosmiczna, którą odbyłam dzięki literaturze. Warto uwzględnić w planach czytelniczych.

4.5/6 - warto przeczytać
autobiografia, 336 stron, premiera 01.03.2018, tłumaczenie Krzysztof Bednarek
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Agora.

32 komentarze:

  1. Odpowiedzi
    1. Bardzo mnie wciągnęła, zwłaszcza opis Ziemi widzianej z kosmosu. :)

      Usuń
  2. Ziemia taka mała we Wszechświecie... A człowiek to już w ogóle. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Obejrzałam tyle ciekawych filmów w tym temacie, że ta książka będzie idealnym dopełnieniem kosmicznych zainteresowań ♥

    OdpowiedzUsuń
  4. Ciekawa pozycja. Wcześniej o niej nie słyszałam

    OdpowiedzUsuń
  5. To chyba nie dla mnie książka ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Za kilka (naście?) lat będzie to idealna lektura dla mojego syna, który jest zafascynowany kosmosem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jestem przekonana, że książka bardzo go pochłonie, tak jak mojego syna. :)

      Usuń
  7. Jak Ty wykopujesz tez wszystkie pozycje?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Buszuję w różnych zakamarkach wydawnictw i bibliotek. :)

      Usuń
  8. Brzmi świetnie, uwielbiam takie tematy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie też potrafią mocno zainteresować, fantastycznie czyta się o takich wrażeniach. :)

      Usuń
  9. Z przyjemnością bym tę książkę przeczytała, nie znam tematu w ogóle , jeśli chodzi o loty kosmiczne, ale jest to fascynujące :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aż przy tej recenzji zaczęłam się zastanawiać , jakie książki ja lubię :-)

      Usuń
    2. Bardzo fascynują mnie takie książki, niekoniecznie autobiografie, ale prawdziwe wspomnienia z podróży kosmicznych. :)

      Usuń
    3. I dobrze, trzeba znać swoje upodobania, ale też warto pomyszkować w innych niż zazwyczaj gatunkach literackich. :)

      Usuń
    4. Dzięki Twoim recenzjom zastanawiam się właśnie, ale jakoś mimo wszystko nie kuszą mnie inne tematy, może , bo brak czasu ?

      Usuń
    5. Trzeba dokonywać selekcji tytułów, kiedy deficyt czasu. :)

      Usuń
  10. Oj to nie dla mnie zupełnie. Choć tytuł książki przypomniał mi starą piosenkę https://www.youtube.com/watch?v=XCbAEkfXSDE :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Fantastyczny temat i będą w księgarni rzucę okiem :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  12. O moje dziecko ostatnio zadaje dużo pytań o kosmos, warto się więc "doszkolić" :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Książka z pewnością w tym pomoże, zwłaszcza w spojrzeniu na pasję i miejsce Ziemie we Wszechświecie. :)

      Usuń
  13. Zrobiło się tak międzygalaktycznie. Ja chyba jednak póki co robię sobie małą przerwę z książkami, bo mam takie plany czytelnicze, że nie wyrabiam :P

    OdpowiedzUsuń
  14. zapisuję pozycję do ulubionych, mam nadzieję że wpadnie w moje łapki^^

    OdpowiedzUsuń