TERESA BATTAGLIA tom 1
"Samotność to dyskretna lokatorka, nigdy
nie wchodzi tam, gdzie nie powinna, i wszystko zostawia na miejscu. Nie
ma ani zapachu, ani barwy. Jest nieobecnością, bytem, który określa się
poprzez kontrast, jak próżnia, z tym, że istnieje."
Dawno nie
czytałam tak fantastycznie napisanego kryminału, nie tylko wyjątkowo
przekonująco wykreowana kluczowa postać serii, wspaniale zawiązana
wielowarstwowa intryga, nietuzinkowy pomysł na fabułę, ale również
sugestywna narracja z pięknymi opisami. Każdy element powieści został
drobiazgowo dopracowany, zarówno w ujęciu dzikiej przyrody,
małomiasteczkowej mentalności, biegłości i doświadczenia
detektywistycznego skontrastowanego z młodzieńczym entuzjazmem i
błędami. Jest napięcie, niepewność, chęć dokonywania interpretacji i
wysuwania przypuszczeń, wszystko w zajmującej i angażującej odsłonie. Podziwiam umiejętność splecenia różnych
perspektyw kryminału, czytając książkę mamy wrażenie jakbyśmy
jednocześnie wkraczali w mroczny świat zbrodni, ale też zwykłej
codzienności, czy tajemnic przeszłości, albo obyczajowych nut
poprowadzonych na wysokim poziomie. Kryminał pochłania się z przyjemnością,
na jedno posiedzenie, cudownie podkręca wyobraźnię, kształtuje
czytelniczy instynkt, pozostawia z poczuciem satysfakcji i spełnienia.
Travení,
skryte w dolinie miasteczko, otoczone wysokimi górami, wąwozami,
przepaściami, wodospadami, jaskiniami, lasami i jeziorem, ze śladami
dawnej górniczej działalności, dotknięte przez trzęsienia i tąpnięcia
ziemi. Tysięczna społeczność nieufnie i niechętnie wita turystów, choć
to od nich zależy ich dobrobyt, i nie dzieli się sekretami. Mieszkańcy zjednoczeni
przeciwko zewnętrznemu światu i ślepi na własne winy.
Sześćdziesięcioletnia Teresa Battaglia walczy z nadwagą, chorobami i
dokuczliwą samotnością, w pełni oddaje się pracy policyjnego komisarza.
Pozornie antypatyczna i chropowata osobowość, po bliższym poznaniu
zyskuje na empatii i zrozumieniu. Wymaga od siebie i innych,
spostrzegawcza i dociekliwa, nie uznaje lenistwa i porażki.
Akceptowany i podziwiany szef, pracownicy stoją za nią murem. Jednocześnie jest w niej mrok rzucający długi cień na życie, w pierwszym tomie
zaledwie kilka jego fragmentów zostaje przed nami odkrytych, w
ogólnym zarysie, zatem intrygująco będzie poznawać je w następnych
odsłonach cyklu. Obserwujemy, jak rozsądnie i zgrabnie wciąga do
ciężkiej i wymagającej pracy detektywa młodego inspektora Massimo
Mariniego, który poprosił o przeniesienie z wielkiej metropolii do
prowincjonalnego miasteczka, zastanawiamy się, co tak faktycznie
stoi za jego pobudkami, ale tu też zmuszeni jesteśmy poczekać na
odpowiedzi. Para w szczególny sposób buduje wzajemne relacje, dogaduje
się ponad przeciwieństwami, wypracowuje wspólny styl działania. Sprawa,
którą zajmują się nie należy do typowych i łatwych, morderstwo
mężczyzny, którego ciało odnaleziono w lesie, zdaje się nie mieć
logicznego wyjaśnienia. Niezwykle trudno opracować profil sprawcy, nabiera on niejasnych, niespójnych i sprzecznych konturów, a kolejne brutalne
napaści potęgują strach i intensyfikują presję czasu. I jeszcze
pojawia się konieczność zajrzenia do zatrważających wydarzeń sprzed czterdziestu lat.
5.5/6 - koniecznie przeczytaj
kryminał, 348 stron, premiera 15.05.2019, tłumaczenie Lucyna Rodziewicz-Doktór
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Sonia Draga.
Lubię klimat mrocznego, ukrytego miasteczka, z mieszkańcami, którzy skrywają przed światem wiele tajemnic. Od razu mam ciarki. Wdodatku postać głównej bohaterkiwydaje się intrygująca. Chętnie przeczytam ten kryminał :)
OdpowiedzUsuńpo twojej recenzji wiem, że ta książka wyląduje w moim koszyku przy kolejnych zakupach.
OdpowiedzUsuńkupiłam i będę czytać ;)
UsuńWydaje mi się, że ta pozycja przypadła by mi do gustu. Narazie nie będę robić zakupów ale przy najbliższej okazji może zamówię.
OdpowiedzUsuńJestem bardzo ciekawa tej pozycji! Lubię książki, których akcja rozgrywa się w mrocznych, małych miasteczkach.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Klaudia z bloga http://czytaniejestmagiczne.blogspot.com/
Fabuła robi wrażenie. Mimo że po ten gatunek rzadko sięgam, to chętnie bym przeczytała.
OdpowiedzUsuńmam zaległości w czytaniu muszę nadrobić
OdpowiedzUsuńWygląda zachęcająco ;)
OdpowiedzUsuńZ chęcią wezmę się za tę książkę w wolnej chwili
Na lato wybieram jednak coś bardziej lekkiego.
OdpowiedzUsuńZnowu kusisz jakąś serią. Długa będzie?
OdpowiedzUsuńSporo kryminałów przede mną, bo listę mam długą, dopiszę i tą pozycję. To też i Twoja wina ;)
OdpowiedzUsuńMałe, odcięte od świata miasteczko to coś, co mnie zawsze w książkach przyciąga, a jednak nie jestem przekonana, czy ta konkretna by mi się spodobała...
OdpowiedzUsuńTytuł jest bardzo intrygujący. Tak samo jak fabuła :)
OdpowiedzUsuńDobrze napisany kryminał to rzadkość, więc chętnie przeczytam :)
OdpowiedzUsuńjeśli jakaś książka będzie miała u Ciebie 6/6 to przeczytam ;-), bo chociaż nie lubię kryminałów ten mnie zaciekawił
OdpowiedzUsuńNa pewno przeczytam.:) Już pierwsze zdania opinii mnie zachęciły :)
OdpowiedzUsuńidealnie! mam wielką ochotę na dobry kryminał. Muszę upolować tą książkę
OdpowiedzUsuńBardzo interesujący post ! Wpisuję tę pozycję na moją listę wakacyjnych pozycji do przeczytania - pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńKolejna pozycja, którą by się z chęcią przeczytało... Tak wiele fajnych książek ostatnio się pojawia, a czasu na ich czytanie nie przybywa! :(
OdpowiedzUsuńDobrych kryminałów nigdy za wiele! Bardzo odpowiadają mi takie klimaty :)
OdpowiedzUsuńOj, zainteresowałaś mnie, zwłaszcza że akjca dzieje się, z tego co czytam, we Włoszech. Zapisuję na listę, koniecznie muszę przeczytać.
OdpowiedzUsuńUwielbiam kryminały :) A Twoja recenzja mocno zachęca do sięgnięcia po tą pozycję :)
OdpowiedzUsuńChętnie przeczytam zachęcona i Twoją recenzją, i intrygującym tytułem.
OdpowiedzUsuńZ chęcią bym spróbowała rozwiązać tę zagadkę, musi być niezła frajda, zapisuję na liście do przeczytania:).
OdpowiedzUsuńKsiążka może być świetna. Chętnie bym sie z nią poznała.
OdpowiedzUsuńBrzmi interesująco sądząc po recenzji. Możliwe że po nią sięgnę
OdpowiedzUsuńRecenzja zdecydowanie zachęca ale to chyba mimo wszystko nie moja bajka, nie wiem czy byłabym w stanie dotrzeć do końca. :)
OdpowiedzUsuńBrzmi bardzo dobrze!
OdpowiedzUsuńPo Twojej recenzji koniecznie muszę po nią sięgnąć!
OdpowiedzUsuńcoraz bardziej skłaniam się do kryminałów...dodatkowo ten uroczy tytuł ;-)
OdpowiedzUsuńUwielbiam kryminały, chętnie przeczytam :-) Twoja recenzja zachęca do zapoznania się z tą książką.
OdpowiedzUsuńOpis jest tak intrygujący, a tytuł ciekawy, że zastanowię się nad lekturą.
OdpowiedzUsuńMrok i antypatyczna bohaterka. Trochę mi się kojarzy z teściową z dowcipów ;)
OdpowiedzUsuńWszelkie kryminały zawsze wywołują u mnie dreszczyk emocji...
OdpowiedzUsuńWysoka ocena , warto się zastanowić nad nim :-)
OdpowiedzUsuńKlimat małego miasteczka pełnego tajemnic, przywodzi mi na myśl Kinga :) Jestem ciekawa jak w tej książce został ten klimat zarysowany :)
OdpowiedzUsuńSądząc po recenzji i samej ocenie książka jest genialna!Choć to nie mój klimat to chyba się jednak skuszę... ;)
OdpowiedzUsuńświetny cytat, byt, który określa się przez konstast <3
OdpowiedzUsuńO, nie dość, że dobrze skrojona zagadka kryminalna, to jeszcze dopieszczono inne, dla niektórych autorów zbędne, ale bardzo istotne elementy, jakimi są realistyczne kreacje bohaterów oraz wyjątkowo barwne opisy poszczególnych krajobrazów? No nie ma co, już samo to brzmi genialnie dla potencjalnego czytelnika, a kiedy jeszcze zdoła sam odczuć to na własnej skórze, skubnąć tego apetycznego dania... Jak najbardziej chcę poznać tę historię! <3
OdpowiedzUsuńMiałaś szansę na recenzję jeszcze zanim książka pojawiła się na półkach sklepowych? Lubię Sonię Dragę (tak się odmienia nazwę wydawnictwa?). Nie wspominając o kryminałach. Czasem zarzuca się mi, że kryminały, to żadna literatura, ale mówią to ci, którzy chyba porządnego kryminału w rękach nie mieli. Dzk za recenzję.
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie kryminały :D z chęcią przeczytam :)
OdpowiedzUsuńBardzo zaintrygowala mnie recenzją owej publikacji. Zapisuję ją sobie na później, bo latem wybieram lżejsze lektury.
OdpowiedzUsuńZapowiada się bardzo interesująco, jednak ja strasznie się zniechęcam seriami i długimi książkami.
OdpowiedzUsuńBrzmi bardzo interesująco, chętnie się skuszę w wolnej chwili :)
OdpowiedzUsuńWidzę, że mam co robić w letnie wieczory, lista do czytania mi sie nie kończy. Twój blog jest super :-)
OdpowiedzUsuńKlimatyczna okładka, akurat na zmianę tematyki książek się nada :D
OdpowiedzUsuńGenialne. Zdecydowanie przeczytam, ale mnie zaciekawilas. Kinga
OdpowiedzUsuńLubię gdy kryminał jest dopracowany w szczegółach, jak najbardziej jestem na tak
OdpowiedzUsuńTo jednak nie jest dla mnie Ja Raczej wolę sięgać po thrillery w przerwach od obyczaju wek
OdpowiedzUsuńW kolejce do przeczytania czeka na mnie kilka thrillerów, więc ten na jakiś czas sobie odpuszczam, bo co za dużo to... ;p Mam nadzieję, że mimo wszystko kiedyś uda mi się przeczytać tę pozycję, bo z twojej recenzji wynika, że warto mieć ją na uwadze.
OdpowiedzUsuńKsiążka zapowiada się naprawdę dobrze, nie jestem jednak pewna czy jest to aby napewno powieść dla mnie. Nie gustuje w takim gatunku. Może kiedyś dam jej szansę, niestety nie teraz.
OdpowiedzUsuńPrezentujesz nietypowe książki na swoim blogu. Tej nigdzie indziej nie spotkałam, a widzę, że mogłabym się przy niej dobrze bawić.
OdpowiedzUsuńZwłaszcza, że autor splata z sobą codzienność z czymś, co stanowczo do niej nie należy- morderstwem.
UsuńKupię to przyjaciółce na urodziny, jej się podobają takie klimaty ;)
OdpowiedzUsuńNie wiem jak to robisz, ale znowu mnie zaciekawiłaś.
OdpowiedzUsuńJak dawno nie czytałam dobrego kryminału. Brakuje mi lektury z tego gatunku. Koniecznie muszę nadrobić zaległości i zabrać się za czytanie tej właśnie książki.
OdpowiedzUsuńW ogóle nie słyszałam o tej książce, ale tak mnie zaintrygowałaś, że z chęcią po nią sięgnę. Czy już Ci pisałam, że lubię Twoje recenzje?
OdpowiedzUsuńMoże też sięgnę po tę książkę. :-)
OdpowiedzUsuńprzeczytam - koniecznie :)
OdpowiedzUsuńCzytałam i mnie osobiście się podobała, choć wiem, że gusta są różne. Myślę, że jest dość nietypowa, także to wszystko zależne od preferencji :)
OdpowiedzUsuń