sobota, 22 czerwca 2019

WIELKI PROJEKT Stephen Hawking, Leonard Mlodinow

"Najbardziej niezrozumiałą rzeczą dotyczącą Wszechświata jest to, że można go zrozumieć." Albert Einstein

Współczesna fizyka koncentruje się na ujęciu mikrokosmicznym, obejmującym zjawiska kwantowe, i genezie Wszechświata. Nowe wyobrażenia i idee rewolucjonizują spojrzenie na strukturę i ewolucję Wszechświata, ale charakteryzują się wysokim stopniem nasycenia przypuszczeń i niepewności, wybiegają daleko poza naukę. I książka przybliża właśnie czytelnika do tych zagadnień, w ogólnym zarysie wyłuskuje to, co najważniejsze, przekształca szatę informacji tak, aby przedstawić ją w sposób jak najbardziej spójny i przejrzysty. Pomaga przyjazna narracja, gdzieniegdzie wzbogacona dowcipem, odpowiednio dobrane ilustracje, uzupełniający słowniczek i indeks.

Sporo uwagi poświęcono różnicom między fizyką klasyczną a kwantową, poprowadzono przez główne pojęcia M-teorii, obiektywnej rzeczywistości, historii alternatywnych, teorii wszystkiego, Multiwszechświata. Interesujące podsumowania, atrakcyjnie przedstawione, jednak nie wnoszą niczego nowego i odkrywczego. Publikacja bardziej dla entuzjastów nowego oblicza fizyki, ale dopiero poszukujących odpowiedzi na nurtujące pytania, pragnących zagłębić się w interpretację tego, co mocno dyskusyjne, czasem wątpliwe, jednak frapujące i rozwijające. Pasjonująco jest odkrywać tajemnice, starać się je ogarnąć, czy choćby przybliżyć się do uświadomienia sobie ich.

Ciekawie jest przyglądać się kierunkom, w którym zmierza współczesna orientacja człowieka, cieszy penetrowanie Wszechświata myślą, nie wystarcza już tradycyjna koncepcja praw natury. Pod względem rzutu na rozwój cywilizacyjny publikacja sprawdziła się wyśmienicie. Zabrakło konkretów, lecz wynika to ze specyfiki tego, co badane, a także początkowej fazy odkrywania wiedzy z tych obszarów. Po zapoznaniu się z książką kilka elementów w mojej układance o Wszechświecie nabrało usystematyzowanych ram, inne wzbudziły chęć dowiedzenia się czegoś więcej, wszystkie utwierdziły w przekonaniu, że poznawanie i ekspansja, nawet w dziedzinach niekoniecznie bliskich sercu, daje sporo zadowolenia i satysfakcji. Wciąż jednak pozostaję ze sceptycyzmem wobec obecnie lansowanych przez fizykę koncepcji, wydaje mi się, że jeszcze dużo wody upłynie zanim się do nich przekonam, ale doceniam niezwykłą otwartość umysłów naukowców. Inne książki zbliżone tematycznie i wciągnięte na blog to "Teraz. Fizyka czasu", "Życie 3.0", "Obliczanie Wszechświata", "Mapy kosmosu", "Zmarszczki czasoprzestrzeni".

4/6 - warto przeczytać
literatura popularnonaukowa (fizyka, kosmologia), 231 stron, premiera 15.05.2019 (2010)
tłumaczenie Jarosław Włodarczyk
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Albatros.

52 komentarze:

  1. Nie są to moje klimaty czytelnicze ale miło się patrzy że taki pozycję przypadają komuś do gustu ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. wydaję się bardzo ciekawą lekturą, chętnie bym po nią sięgnęła :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie cierpiałam nigdy fizyki, to przedmiot, który mnie odstrasza, zawsze miałam z nim problem :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Chętnie przeczytam, chociaż podejrzewam,że łatwo nie będzie :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dodam,że czytałam już jego książki i pomimo że beletrystyczne, to jednak trzeba jakieś pojęcie o fizyce mieć :-)

      Usuń
    2. Na szczęście Hawking tłumaczy fizykę tak, że nawet taki humanista jak ja ją zrozumie.

      Usuń
  5. Stephen Hawking to dla mnie i pewnie dla wielu bardzo inspirująca postać, wierzę, że książka jest warta przeczytania.

    OdpowiedzUsuń
  6. Zdecydowanie chciałabym nadrobić swoją wiedzę w tym zakresie. Kiedyś bardzo interesowała mnie fizyka, ale podczas dorastania to zostało wyparte przez inne nauki. Dopisuję do mojej listy "to read" :).

    OdpowiedzUsuń
  7. Hawkinga kocham za jego proste podejście do trudnych tematów kosmosu i świata. Będę, na bank będę to czytać!

    OdpowiedzUsuń
  8. Książkę Hawkinga z chęcią przeczytam ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Przeczytam chętnie tą książkę. Póki co oglądam ostatnio tylko Discovery Science i właśnie wszechświat

    OdpowiedzUsuń
  10. Oh, wow, książka totalnie nie dla mnie. Wakacje nie są od takiej lektury :D. Bardzo nie lubię fizyki i strasznie mnie ona męczy, więc z tą książką miałabym na pieńku.

    OdpowiedzUsuń
  11. Od kiedy przeczytałam Krótką historię czasu, a chyba to było 20 lat temu jak nie dalej!, to jestem fanką Hawkinga.

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie...to nie dla mnie. Fizyki nie znosiłam. A z resztą w wakacje wolę lżejszą lekturę.

    OdpowiedzUsuń
  13. Przyznaję, że temat wszechświata, powstania świata, różnych planet ostatnio bardzo mnie ciekawi, więc to w sam raz coś dla mnie.

    OdpowiedzUsuń
  14. Hawking jest niesamowity! Książka brzmi ciekawie, choć na pewno nie jest tak łatwa do przebrnięcia ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Myślę, że może to być bardzo interesująca pozycja

    OdpowiedzUsuń
  16. Lubię twórczość Hawkinga, choć nie jest ona łatwa.

    OdpowiedzUsuń
  17. Czytałam niedawno inną książką Hawkinga i byłą świetna dlatego sądzę, że ta również będzie bardzo dobra

    OdpowiedzUsuń
  18. Dla mnie to zbyt skomplikowane tematy ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. jakaś bardzo krótka ta książka, w zasadzie to na jeden wieczór ;-)

    OdpowiedzUsuń
  20. Fizyka to ciężka, ale zarazem intrygująca sprawa. Jednakże dla mojego małego umysłu chyba było by to za skomplikowane.

    OdpowiedzUsuń
  21. oj ten temat zdecydowanie nie dla mnie

    OdpowiedzUsuń
  22. Na pewno sięgnę po tę książkę, ponieważ lubię literaturę popularnonaukową oraz ogólnie ciągnie mnie twórczość Hawkinga! :D A skoro warto, to tym prędzej nadrobię te straty w lekturze.

    www.kulturalnameduza.pl

    OdpowiedzUsuń
  23. Wprost nie mogę się doczekać, aż sięgnę po tę książkę Hawkinga. Po "Krótkich odpowiedziach na wielkie pytania" jestem aż głodna jego twórczości. :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Brzmi ciekawie, ale to raczej nie jest lektura dla mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  25. Obawiam się że mogłaby mnie zmęczyć ta książka, sama nazwa fizyka kwantowa wywołuje u mnie nie chcieć. Zdaję sobie sprawę że to bardzo wazna dziedzina wiedzy, ale zupełnie nie dla mnie

    OdpowiedzUsuń
  26. Niestety zagadnienia związane z fizyką w ogóle mnie nie interesują. To nie dla mnie.

    OdpowiedzUsuń
  27. Z fizyki zawsze byłam słaba, moze tak książka coś by mi rozjaśniła.

    OdpowiedzUsuń
  28. Nienawidzę fizyki, ale uwielbiam Hawkinga. Bardzo go szanuję jako czołówka i naukowca. Jest niezwykle inteligentnym mężczyzną. Niestety nie miałam przyjemności czytać jeszcze ani jednej jego książki i muszę to szybko nadrobić. Kinga

    OdpowiedzUsuń
  29. Również bardzo interesują mnie takie książki. Teraz wiele ich ukazuje się w formie dla młodszych czytelników i są naprawdę cudowne. Moje córki je uwielbiają.

    OdpowiedzUsuń
  30. Chociaż zaprezentowana przez Ciebie książka niesie ze sobą interesujące tematy, gdzie można zgłębić wiedzę z dziedziny fizyki, to jednak ja wolę pozostawić ten tytuł tym, którzy będą w stanie go docenić. ;)

    OdpowiedzUsuń
  31. A to akurat tematyka z kręgu moich zainteresowań. Dziękuję za recenzję :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Nie słyszałam o niej wcześniej.

    Pozdrawiam serdecznie ♥♥
    Nie oceniam po okładkach

    OdpowiedzUsuń
  33. Od dłuższego czasu szukam pozycji, która w przystępny dla laika sposób przybliży tematykę kwantów i aktualnych kierunków w fizyce - chyba właśnie znalazłam ;)
    Dzięki za recenzję :)

    OdpowiedzUsuń
  34. Bardzo mnie interesuje ten człowiek i jego poglądy, Chętnie bym przeczytała tę ksiażkę

    OdpowiedzUsuń
  35. Oj fizyka ta nie moje klimaty chociaż bardziej ja wolę od matematyki :)

    OdpowiedzUsuń
  36. Mam i uwielbiam. Tę i inne są przecudowne!

    OdpowiedzUsuń
  37. Wydawnictwo Albatros ma ciekawe książki, lubimy je

    OdpowiedzUsuń
  38. O rety, brzmi jak bardzo ambitna lektura! W wakacje nie ma u mnie miejsca na takie, ale przyjrzę się bliżej autorowi

    OdpowiedzUsuń
  39. Jestem ciekawa książki i słyszałam o autorze, ale no jeszcze trzeba to przemyśleć :D

    ZAPRASZAM NA MÓJ BLOG

    OdpowiedzUsuń
  40. Fizyka jest niezmiernie ciekawa, choć w szkole taka nie była. Dopiero gdy odkryłam takie książki, zaczęłam się tym interesować naprawdę 😸

    OdpowiedzUsuń
  41. Bardzo sobie cenię Stephena Hawkinga. Gdy jeszcze żył, z uwagą śledziłam jego FanPage. Niesamowity naukowiec tak bardzo zniszczony przez chorobę, a jednocześnie ze światłym umysłem do samego końca. Książkę chętnie przeczytam.

    OdpowiedzUsuń
  42. Książka dla mojego brata jak nic :D

    OdpowiedzUsuń
  43. Jezu ja zawsze z fizyki byłam noga i chyba dlatego ten tytuł mnie szczerze mówiąc, wręcz odstrasza.
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń