wtorek, 2 lipca 2019

FOX Frederick Forsyth

[PRZEDPREMIEROWO]

"Nikt ich nie widział. Nikt ich nie słyszał. Tak miało być."

Propozycja na szybką i wciągającą rozrywkę. Zajrzenie w świat politycznych manipulacji, rządowych przepychanek, szpiegostwa, inwigilacji i mistyfikacji. Thriller przyjemnie drażni wyobraźnię, daje dawkę emocji i trzyma w napięciu. Pierwszorzędnie napisany, przyjazną i angażującą narracją. Podobały mi się odwołania do obecnych zdarzeń i osób liczących się na arenie świata, ich umiejętne wplecenie w scenariusz zdarzeń. Dwa supermocarstwa stojące w kontrze i znajdujący solidne wsparcie trzeci gracze na arenie zawiłych sztuczek, kłamstw i matactw. Wykradanie tajemnic światowych potęg, burzenie murów skrajnej niedostępności, balansowanie na cienkiej granicy między pokojem a wojną.

Oddalamy się od wojskowych akcji a przyglądamy precyzyjnie zastawionym pułapkom cyberprzestrzeni. Internet stwarza ogromne możliwości eksploatacji informacji, ale też wiąże się z wieloma niebezpieczeństwami. Thriller wchłania się na jedno posiedzenie, przekonuje sprytnie zaplecioną intrygą, przeciąganiem liny miedzy dawnymi i współczesnymi wrogami, a wszystko z dala od oczu społeczeństwa, w szarej strefie dyplomacji, wewnętrznej i zagranicznej polityki. Wkraczamy w obszary niedostępne dla zwykłego obywatela, poznajemy głowy państwa, śledzimy poczynania ich doradców, naruszamy reguły tajności, zaglądamy w ciche, zimne i skalkulowane zabójstwa. Może nieco przeszkadzają małe powtórzenia w powieści, ale nie wpływają na ogólny pozytywny odbiór. Zakończenie przygody czytelniczej nosi lekkie znamiona nierealności, choć nie nieprawdopodobieństwa, mnie ono do siebie przekonało, takie życzeniowe, zwłaszcza dla sił władz kontynentu amerykańskiego i europejskiego. Pojawiają się aktorzy z USA, Anglii, Liechtensteinu, Rosji, Izraela, Iranu i Korei Północnej.

Wypracowana równowaga między Stanami Zjednoczonymi i Wielką Brytanią zostaje zachwiana przez działanie genialnie uzdolnionego osiemnastolatka, Luka Jenningsa. Chłopak mieszkający w prowincjonalnym miasteczku hrabstwa Bedford, dzięki niezwykłym umiejętnościom zajrzał do ściśle strzeżonych amerykańskich wojskowych baz danych, nie poczynił fizycznych szkód, ale naruszył poczucie bezpieczeństwa, wykazał niedostateczne zabezpieczenia i realną możliwość cybernetycznego ataku. USA żąda jego ekstradycji, ale dawny as wywiadu, Adrian Weston, ma inny pomysł na wykorzystanie młodocianego umysłu. Za zgodą stron werbuje go do brytyjskich służb specjalnych, zaś jego mentorem zostaje Jeremy Hendricks, cybertropiciel, pracujący przy przeciwdziałaniu atakom hakerskim, a tak naprawdę crackerskim. Jak tylko Luke rozpoczyna działalność w GCHQ, natychmiast niczym wulkaniczne wybuchy budzą się uśpieni agenci otrzymujący zadanie jego likwidacji. Czy chłopak z zespołem Aspergera, mogący stać się najcenniejszą i najgroźniejszą bronią współczesności, wywiąże się z powierzonych mu misji? Ironicznie, w świecie opanowanym przez nowoczesne technologie nowy blask w pozyskiwaniu informacji zyskują staroświeckie metody szpiegowskie.

4.5/6 - warto przeczytać
thriller szpiegowski, 352 strony, premiera 03.07.2019 (2018), tłumaczenie Robert Waliś
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Albatros.

46 komentarzy:

  1. Kolejny thriller, który zapowiada się interesująco.

    OdpowiedzUsuń
  2. Okładka wygląda interesująco, ale ja tak nie lubię polityki.... Dlatego książka zdecydowanie nie dla mnie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Propozycja na szybką i wciągającą rozrywkę - pierwsze zdanie mnie przekonuje. Kupuję ��

    OdpowiedzUsuń
  4. Przestałem się interesować polityka kilka lat temu.
    Tutaj spasuję.

    OdpowiedzUsuń
  5. Brzmi bardzo i to bardzo ciekawie mam nadzieję, że uda mi się ją przeczytać :D

    ZAPRASZAM NA MÓJ BLOG

    OdpowiedzUsuń
  6. Brzmi świetnie, będę na Fox-a polować w bibliotece.

    OdpowiedzUsuń
  7. Thriller szpiegowski? Brzmi bardzo interesująco!

    OdpowiedzUsuń
  8. To na prawdę brzmi bardzo ciekawie :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Z Forsythe'a do tej pory czytałam jedną książkę, ale chętnie sięgnę po kolejne dzieła jego autorstwa :)

    OdpowiedzUsuń
  10. awesome article :)
    have a nice day

    OdpowiedzUsuń
  11. Lubię thrillery, ten dreszczyk emocji – choć dość często moje serce bije z taką mocą, jakby zaraz miało się przebić! – od zawsze jest mile widziany przy tego typu lekturach, jeżeli jednak w grę wchodzi polityka... Nie lubię takich klimatów. Dość o niej nasłucham się w telewizji, by mieć z nią do czynienia (nawet z fikcyjną) nawet w książce. No, trochę tego żałuję, bo widzę, że jednak zrecenzowana przez Ciebie powieść ma wiele atutów, ale tamten czynnik niestety mnie odstraszył. ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Dzięki Iza za kolejną świetną propozycję!

    OdpowiedzUsuń
  13. O, takich thrillerów u Ciebie mało, ale i ja rzadko sięgam. Chyba spróbuję.

    OdpowiedzUsuń
  14. Twoja recenzja naprawdę intryguje i zachęca do przeczytania tej książki.

    OdpowiedzUsuń
  15. Brzmi jak tytuł, który z przyjemnością przeczytam. Zarys fabuły bardzo mnie zaciekawił.

    OdpowiedzUsuń
  16. Po opisie skojarzyłam z serią Millenium, a szczególnie z częściami napisanymi przez Lagercrantza — jeśli ta powieść jest choć w połowie tak dobra, to z miłą chęcią po nią sięgnę! <3

    OdpowiedzUsuń
  17. Mam tę powieść w planach. Forsytha czytam od wielu lat!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I już nie możemy się doczekać z mężem aż do nas przyjdzie!

      Usuń
  18. Dawno nie czytałam thrillera, a muszę przyznać, że ten mnie zaciekawił. ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. Zapowiada się ciekawie, ale nie lubię polityki w książkach i także w życiu codziennym, muszę się do tego przekonać bo wos rozszerzony już na mnie czeka :D

    OdpowiedzUsuń
  20. Oj nie dla mnie, nie przepadam za polityką, ale książka na pewno znajdzie swoich czytelników :-)

    OdpowiedzUsuń
  21. Raczej nie dla mnie, zbyt fantastyczna historia o genialnym dziecku :-)

    OdpowiedzUsuń
  22. Książko Forsytha zawsze się bronią :) Autor potrafi stworzyć ciekawe historie :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Mam w planach:) jak większość książek :D ale tę akurat w tych dalszych, a nawet bardzo dalekich:)

    OdpowiedzUsuń
  24. Jak ja nie lubię w książkach politki. Dla mnie to jest lekkie przegięcie. Mimo to książka mocno mnie zaciekawiła. Jeszcze wpleciony wątek choroby Aspergera, który kupił mnie totalnie. Kinga

    OdpowiedzUsuń
  25. Myślę, że mam kogoś, kogo bardzo by zaciekawiła ta książka.

    OdpowiedzUsuń
  26. Możliwe, że kiedyś się na nią skuszę.

    OdpowiedzUsuń
  27. Nie do końca mój gust, ale może kiedyś zmienię zdanie :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Mam wrażenie, że to książka z rodzaju tych, które jak zacznę, to czytam bez przerwy aż skończę, bo ciężko ją odłożyć :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Raczej nie mój klimat, ale super, że Tobie się podoba.

    OdpowiedzUsuń
  30. Najbardziej w tej książce intryguje mnie postać bohatera. Jestem ciekawa, jak potoczy się ta historia.

    OdpowiedzUsuń
  31. Lubię thrillery ale czytanie o gierkach politycznych nie sprawia mi przyjemności

    OdpowiedzUsuń
  32. Jakoś nie bardzo zainteresowała mnie ta recenzja. Odpuszczę sobie tym razem.

    OdpowiedzUsuń
  33. Dodaję na swoją półkę w Legimi! Mam nadzieję, że w dosyć niedługim czasie uda mi się przeczytać tę historię, bo bardzo mnie zaciekawiła

    OdpowiedzUsuń
  34. Czekam na nią z niecierpliwością.

    OdpowiedzUsuń
  35. O zespole Aspargera? To coś dla mnie? Jako pedagoga kusi mnie ta książka :)

    OdpowiedzUsuń
  36. Thrillery miałam zostawić sobie na jesień i zimę, ale po Twojej recenzji chyba przyjrzę się tej pozycji bliżej jeszcze w wakacje. 😁

    OdpowiedzUsuń
  37. Bardzo lubię polityczne wątki

    OdpowiedzUsuń
  38. I taki młody chłopak może tyle namieszać...

    OdpowiedzUsuń
  39. Przeczytałam już chyba 2 opinie na temat tej książki i nie jestem do niej specjalnie przekonana. Te osoby pisały, że jest to książka bardzo przeciętna i można ją sobie odpuścić. Pierwsze recenzje na Lubimy Czytać również nie są zbytnio zachęcające. Raczej ją sobie odpuszczę.

    OdpowiedzUsuń
  40. Pozycja może nie dla mnie ale będę miała ją na oku jako prezent dla kolezanki :)

    OdpowiedzUsuń
  41. Lubię takie polityczne propozycje :)

    OdpowiedzUsuń
  42. Oj nie jest to książka dla mnie. Zdecydowanie odpychają mnie od niej te polityczne wątki, nie lubię takich klimatów i bardzo się przy nich męczę :(

    OdpowiedzUsuń
  43. Beznadzieja. Forsyth szedł na psy totalnie. Tak jak jego wcześniejsze powieści mają wysoką klasę , tak Fox to jakieś dno , którego się nie da czytać. Chyba facet się tylko podpisał dla fosy a treść pisał jakiś angielskojęzyczny Wyrwał albo Appelbaum.
    Z Putina zrobili małego mafiozę a z Nocnych Wilków bandytów stadionowych :)
    Fabuła też jak z kosmosu , 18 latek włamuje się do wszystkiego co najbardziej chronione , jakby wchodził do sklepu .
    Podsumowując , propaganda w złym smaku i bardzo niskich lotów na siłę odrywana od rzeczywistości, bez cienia tego co było kiedyś u Forsytha.

    OdpowiedzUsuń