CHARLOTTE LINK
KATE LINVILLE tom 1
"Wszystko zaczęło się tak niewinnie, tak niezauważalnie."
Podobało mi się, i to bardzo, szybko wdrożyłam się w przyjemny i rozbudowany styl narracji, natychmiast podchwyciłam atmosferę trudnego do zdefiniowania groźnego niebezpieczeństwa. Charlotte Link wzbudziła w bohaterach nieustanny dziwny niepokój i potrzebę troski o bezpieczeństwo bliskich, co znalazło odbicie w przeżyciach czytelnika. W miarę rozwoju akcji intensyfikowało się w poczucie bezpośredniego zagrożenia. Właśnie takie thrillery jak "Oszukana" sprawiają mi najwięcej frajdy czytelniczej, o odcieniu kryminału, z domieszką dobrze prowadzonej sensacji, gdzie wiele się dzieje, na granicy przetrwania, ze zgrabnie rozpisanym scenariuszem zdarzeń, wypełnionym efektownymi incydentami, bazującymi na mocnych emocjach, z ciekawie nakreślonymi portretami postaci, o różnorodnych osobowościach i postawach.
Co prawda, miałam zastrzeżenia do bierności życiowej kluczowych bohaterów, tendencją do nadmiernego użalania się nad sobą, oddawania steru życia nie zawsze życzliwemu losowi. Lecz dało się to wytłumaczyć zamysłem wytworzenia osobliwej aury braku poczucia własnej wartości, przekonaniu o niskich umiejętnościach dochodzeniowych, niepewności, która tak naprawdę nie wiadomo, skąd się brała. Autorka frapująco wnikała w te aspekty, sprawiała, że mocniej wierzyło się w motywy kierujące osobami, z jednej strony tak oddalonymi mentalnie od siebie, z drugiej pomimo odmiennych doświadczeń z natychmiast podchwytywanymi podobieństwami. Chętnie zapuszczałam się w te sfery psychologiczne. Autor scenariuszy filmowych z objawami wypalenia zawodowego, polityczny imigrant z traumą tortur reżimu Saddama Husajna, młoda dziewczyna przytłoczona aspektami nieoczekiwanej ciąży, nadkomisarz z syndromami byłego alkoholika, a przede wszystkim kobieta z bolesną raną samotności zawodowej i prywatnej.
Czterdziestoletnia Kate Linville, sierżant śledczy Scotland Yardu, przybyła do rodzimego miasta, aby bliżej przyjrzeć się prowadzonemu przez miejscową policję dochodzeniu w sprawie wyjątkowo brutalnego pobicia i zabicia jej ojca, emerytowanego funkcjonariusza policji kryminalnej. Śledztwo nie posunęło się do przodu od kilku miesięcy, zespół prowadzący zafiksował się na jednej teorii i nie spoglądał z różnych perspektyw. Kate, skazującej się na społeczne odosobnienie, ciężko było nawiązywać kontakty, wiele rzeczy wstrzymało ją na otwarcie wobec innych, zamykała się w niekorzystnych wyobrażeniach o samej sobie. Kobieta niszczyła sobie życie, ale jednocześnie dostrzegało się, że pomimo utrwalonych negatywnych nawyków pragnęła o nie walczyć.
Sprawcą morderstwa kierowała wściekłość i nienawiść. Czy zatem można je było potraktować jako akt zemsty? Sprawa stała się dla wszystkich uczestników trudna i koszmarna. Pojawiły się nowe ofiary, z każdym krokiem robiło się bardziej nieprzyjemnie i problematycznie. Niepozorne aspekty zmieniały się w coś szalenie ważnego. Właściwe wskazówki odnośnie prawdy były tuż pod powierzchnią, ale nikt ich nie dostrzegał na czas. Czy Kate udało się zajrzeć tam, gdzie nie dotarła policja? Czy
dostrzegła to, co innym umknęło w zalewie nieistotnych informacji? Poznaj też inne książki Charlotte Link przybliżone na Bookendorfinie ("Decyzja" i "Ostatni ślad").
5/6 - koniecznie przeczytaj
thriller kryminalny, 552 strony, premiera 16.10.2019, tłumaczenie Anna Makowiecka-Siudut
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Sonia Draga.
Mam tę książki autorki w planach przeczytać i widzę, że to dobra decyzja.
OdpowiedzUsuńChyba nie kojarzę tej książki, więc będę miała ją na uwadze.
OdpowiedzUsuńTo akurat autorka,która chyba jeszcze nigdy mnie nie zawiodła - a jej książki niezmiennie trzymają w napięciu,niezależnie od tytułu.
OdpowiedzUsuńNooo.... Jestem ciekawa jak Kate poradziła sobie z tą trudną sprawą.
OdpowiedzUsuńBardzo, bardzo lubię te autorkę i mam wszystkie jej książki, chociaż nie do końca są wszystkie równo emocjonujące, to fakt.
OdpowiedzUsuńAutorka ma bardzo przyjemne i wciągające pióro. Ten tytuł jeszcze przede mną, ale przekonałaś mnie bym sięgnęła po niego jak najszybciej.
OdpowiedzUsuńSkoro też jesteś zadowolona z jej sposobu pisania tym chętniej się na coś skuszę.
UsuńJest się w czym zagłębić, a to dopiero początek serii. Super!
OdpowiedzUsuńChciałabym kiedyś przeczytać coś tej autorki, może uda mi się nadrobić zaległości.
OdpowiedzUsuńThriller kryminalny zawsze mnie przekonuje, będę miała serię w pamięci.
OdpowiedzUsuńLubię trudne i koszmarne sprawy, więc jestem nią bardzo zainteresowana.
OdpowiedzUsuńLubię takie książki, gdzie emocje wysuwają się na plan pierwszy.
OdpowiedzUsuńJa też, dlatego spróbuję zapoznać się z czymś tej autorki.
UsuńKoleżanka jest fanką tej autorki- ja niestety nigdy nie lubiłam kryminałów.
OdpowiedzUsuńmuszę przeczytać. OBOWIĄZKOWO. bardzo mój klimat.
OdpowiedzUsuńTa bierność życiowa głównych bohaterów nie przemawia na korzyść książki...
OdpowiedzUsuńNa jesienne wieczory mam w planach tą książkę. Ostatnio zaczynam czytać thrillery kryminalne, choć to nie jest mój klimat do końca, to mam jakieś urozmaicenie w czytelnictwie.
OdpowiedzUsuńNie miałam okazji czytać książek tej autorki, ale z tego jak opisujesz tę książkę wynika, że warto się w niej zaczytać
OdpowiedzUsuńBardzo rzadko sięgam po thrillery, raczej ten cykl polecę siostrze.
OdpowiedzUsuńCzytałam coś Link dawno temu i pamiętam, że dobrze pisze, ale jak dla mnie trochę za bardzo wszystko rozwleka.
OdpowiedzUsuńTeż mam za sobą jakąś jej książkę. Kojarzę, że była dobra, ale nie wiem, co się stało, że nie kontynuowałam czytania.
UsuńThrillery to nie moja bajka, więc na ten pewnie się nie skuszę.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńSłyszałam o książkach tej autorki. Szczególnie o " Dziki Łubin" który mam w planach bo akcja toczy się w czasie wojny a ja wojenne książki uwielbiam.
OdpowiedzUsuńCo do thrillerów raczej po nie sięgam :)
O Dzikim Łubinie też słyszałam, ale jeszcze nie miałam okazji czytać.
UsuńCzytałam jakąś pozycję autorki wiele lat temu i byłam zadowolona z tej lektury. Nie wiem, czemu nie sięgnęłam po więcej.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa ksiazka, juz ja gdzies widziałam w sieci, ale nie pamietam gdzie. Bardzo ciekawa recenzja, pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńTaką książkę zawsze warto mieć w zanadrzu na jesienne wieczory.
OdpowiedzUsuńKolejna pozycja, którą mocno mnie zaciekawiłaś. Chyba się skuszę i dodam do koszyka :)
OdpowiedzUsuńCały dorobek tej autorki jeszcze przede mną, a jest z czego wybierać.
OdpowiedzUsuńThrillery bardzo lubię, kryminały też, więc myślę, że mogłabym się odnaleźć przy tej książce. Zapiszę sobie tytuł na przyszłość.
OdpowiedzUsuńCzy tłumaczenie się u nich jakoś znacząco poprawiło? Pamiętam, że kiedyś parokrotnie byłam mocno zawiedziona.
OdpowiedzUsuńJak na razie, nie trafiłam na tłumaczenie, do którego miałabym większe zastrzeżenia.
Usuń