SIMON BECKETT
DR DAVID HUNTER tom 2
"Widziałem historię zapisaną w zwęglonych kościach, rok za rokiem wyryte w guzach i szramach."
Jestem pod wrażeniem. Simon Beckett trzyma fantastycznie wysoki poziom serii, wszystkie tomy prezentują się jako wciągające przygody. Intryga zapleciona pokrętnie i sprytnie, długo nie trafia się na właściwe tropy, a jeśli nawet się je dostrzeże, to nie zawsze ma się świadomość, że to właśnie one. Szerokie pole popisu do domysłów i interpretacji. Jedyna pewność, której można się trzymać - David Hunter, dawniej lekarz rodzinny, obecnie antropolog sądowy, pracownik wydziału kryminalnego londyńskiego uniwersytetu, opowiada się po stronie prawa i za wszelką cenę pragnie dotrzeć do faktów o morderstwach. Pozostałe elementy powieści szalenie atrakcyjnie podchodzą fałszywością, krętactwem i ściemą. Pożądany styl manipulowania wyobraźnią, wprawiania w zdumienie, fundowanie zaskakujących obrotów spraw, zmuszanie do aktywnego udziału w śledztwie.
W powieści mnóstwo się dzieje, zdarzenia szybko po sobie następują, często pojawiają się ofiary. Wszystko fantastycznie skrojone pod wymiar zajmującej rozrywki kryminalnej, wzbogaconej wyraźnymi i przekonującymi elementami thrillera, opakowanej w wyjątkowo wiernie i sugestywnie odmalowany klimat maleńkiej wysepki, na co dzień odciętej od cywilizacji a teraz tym bardziej przez wzmagający się silny sztorm. Szare klify Runy, skrawka lądu należącego do Hebrydów Zewnętrznych, porośnięte są pozbawioną drzew monotonną roślinnością, wzgórza upstrzone są torfowiskami, zaś strome zbocza ukazują zielonobury posępny krajobraz wyniszczony wiatrem. Ze strony niemal dzikiego portu można dostrzec mozaikę domostw. Pośród pustkowia oceanu, w małej oazie, w opuszczonym gospodarstwie, w zrujnowanej chałupie, emerytowany policjant, uważany za samotnika i odszczepieńca, odnajduje zwłoki młodej kobiety, będące świadectwem przedśmiertelnego brutalnego okaleczenia i pośmiertnego osobliwego spalenia. Spokój i rutyna mieszkańców Runy zostają zburzone, strach wkracza do domostw, chaos intensyfikuje się.
Wiele elementów inscenizacji miejsca zbrodni przeczy logice. Irracjonalny niepokój, którego nie można zdusić, od początku towarzyszy Davidowi Hunterowi podczas próby zbadania dowodów i wysunięcia wniosków. Lokalna społeczność nie sprzyja dochodzeniu, skrywa się za licznymi tajemnicami, milczeniem opatula mroczne cienie, wystawia profesjonalizm antropologa na dużą próbę. Niewiele wiadomo na temat ofiary, jedynie skąpe informacje związane z wcześniejszym wyglądem, do tożsamości trzeba dotrzeć pokątnymi drogami. Oprawca nie daje wytchnienia, wprawia w ruch niszczenie i uśmiercanie. Przydzielony do śledztwa policjant słynie z buty i wypalenia zawodowego. Młodemu partnerowi brakuje doświadczenia. Dziennikarka za wszelką cenę chce pierwsza dotrzeć do kryminalistycznych odkryć. Bogaty biznesmen przyznaje sobie prawo do kierowania ludźmi. Rybacy patrzą nieprzychylnym okiem na każdego obcego. Postaci ciekawie sportretowane, skrojone pod potrzeby wyspiarskiego klimatu, każda wnosi coś istotnego. Zakończenie satysfakcjonujące, z mocnym w wydźwięku akcentem, niepokojącą niespodzianką do wyjaśnienia w trzeciej odsłonie. Zerknij na pozostałe tomy serii opisane na Bookendorfinie, "Chemia śmierci", "Szepty zmarłych", "Wołanie grobu", "Niespokojni zmarli", "Zapach śmierci".
5.5/6 - koniecznie przeczytaj
thriller kryminalny, 374 strony, premiera 30.06.2021 (2007), tłumaczenie Berenika Janczarska
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Czarna Owca.
Lubię jak fabuła brnie i dużo się dzieje. Ksiązka godna uwagi
OdpowiedzUsuńTeż bardzo lubię takie książki z tego gatunku. Myślę, że się skuszę.
UsuńChyba namówiłaś mnie na tę pozycję. Idzie jesień więc będę miała więcej czasu na czytanie
OdpowiedzUsuńLubię książki Simona Becketta, zwłaszcza za jego umiejętność budowania napięcia!
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
Usuńa ja mam mieszane uczucia, zawsze wtedy za bardzo kręcę się w fotelu ;-)
UsuńOj, juz prawie zapomnialam o tej serii, a byla swietna.
OdpowiedzUsuńNie słyszałam wcześniej o tej serii i chętnie to nadrobię
OdpowiedzUsuńThrillery to raczej gatunek siostry, chętnie polecę jej też tę publikację.
OdpowiedzUsuńJak przeczytam zaplanowane pozycje chętnie zwrócę uwagę na ten tytuł.
OdpowiedzUsuńTo bardzo znany tytuł, więc warto go nadrobić. Myślę, że spodoba się każdemu kto lubi takie mocniejsze tytuły.
UsuńLubię takie wciągające książki, serie, w których można się zaczytać.
OdpowiedzUsuńWciągająca akcja to na pewno atut.
OdpowiedzUsuńBardzo przyjemnie się czyta :)
OdpowiedzUsuńNie no muszę w końcu zabrać się za Chemię śmierci.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię thillety, zachęciłaś mnie do przeczytania tej publikacji.
OdpowiedzUsuńTak pochlebna recenzja i wysoka ocena zachęca do przeczytania!
OdpowiedzUsuńJestem pod wrażeniem jak dużo książek potrafisz przeczytać :) Niesamowite! :)
OdpowiedzUsuńWystarczy mieć szybkie tempo czytania to dziennie z jedną się przeczyta :)
UsuńBardzo ciekawa ksiazka, nawet powiedziałabym ze bardzo nawet po tak świetnej recenzji.
OdpowiedzUsuńCzytałam całą serię już jakiś czas temu ;)
OdpowiedzUsuńwysoka ocena, także zakupię jako prezent dla mamy :-)
OdpowiedzUsuńTo chyba najbardziej znany tytuł tego autora. Wydaje mi się, że jest nawet dostępny w tej chwili w mojej bibliotece, więc chętnie sięgnę.
OdpowiedzUsuńCiekawa recenzja, choć zupełnie nie moje klimaty :) myślę jednak, że fanów takiego gatunku, ta pozycja bardzo zainteresuje.
OdpowiedzUsuńWydaje mi się, że już o niej słyszałam. Myślę, że byłabym zadowolona z treści i chętnie zapoznam się z nią w przyszłości.
OdpowiedzUsuńBrzmi interesująco, ale jestem bardzo ciekawa na ilu tomach się ostatecznie skończy....
OdpowiedzUsuń