niedziela, 26 września 2021

RYSOWANIE KROK PO KROKU. RELAKSUJĄCE BAZGROŁY

EWELINA PROTASEWICZ

"Wyprostuj się, weź głęboki wdech, a potem powoli wypuść powietrze. Teraz usiądź wygodnie i policz do dziesięciu."
A następnie rysuj, co tylko i jak tylko chcesz.

Książka przeznaczona dla dzieciaków od trzeciego roku życia, ale tak naprawdę każdy może po nią sięgnąć. Mnie przydała się podczas miłej pracy z rodzicem nad jego uciekającą pamięcią i podtrzymaniu umiejętności zwykłego rysowania. Przez kilka dni robiliśmy różnorodne zadania, dowolnie skakaliśmy po stronach i wybieraliśmy to, co w danym momencie pasowało. Na tyle się spodobała kolorowa oprawa graficzna i rysunkowe wzory, że z przyjemnością patrzyłam na zaangażowanie starszej osoby, jej sporą radość z wypełniania stron. Ćwiczyliśmy przy tym nazwy kolorów, liczb i kształtów, ale udało się również ze wskazywaniem zwierząt, roślin i przedmiotów. Dodatkowa korzyść płynęła z utrzymania książki w wyciszającym i rozluźniającym klimacie, nawiązania do pozytywnych kolorów, wesołych buziek, spokojnych barw.

Nauczyliśmy się rysować leniwca, wyciszonego kota, niespiesznego ślimaka, a także ryby, sowy i robaczki, przy tych ostatnich najdłużej gościł uśmiech rysującego. Było egzotycznie, owocowo, muszlowo, a nawet kosmicznie. Nie zabrakło kwiatów, liści, gałązek, piór, symboli pogody, ale też różnych przedmiotów. Zadania obejmowały kolorowanki, poprawianie śladów, wypełnianie stron, ozdabianie wzorami, uzupełnianie elementów, rysowanie z pamięci, dopełnianie szlaczków, nawet rozwiązywanie sudoku. "Rysowanie krok po kroku. Relaksujące bazgroły" to niewątpliwa pomoc w rozwijaniu zdolności manualnych, podkręcania wyobraźni, łapania perspektywy, intensyfikowania kreatywności i ćwiczenia spostrzegawczości. Jestem przekonana, że dzieciaki z entuzjazmem wkroczą w krainę przyjemnych i dających wiele satysfakcji zabaw. Wystarczą chęci, ołówki i kredki, no może jeszcze gumka, jak ktoś ceni biegłość w obrazkowym przedstawianiu.

4.5/6 - warto zrelaksować się przy rysowaniu
literatura dziecięca (choć nie tylko), rysowanie, wiek 3+, 80 stron, premiera 16.06.2021
miękka okładka, format 21,5cm x 25,0cm
ilustracje, projekt graficzny i tekst: Ewelina Protasewicz
Tekst ukazał się pierwotnie na Szkrabajki.pl


 

34 komentarze:

  1. Jako dziecko uwielbialam takie książki, bo uczyły i ćwiczyły rękę

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda, też przepadałam za takimi publikacjami i zostało mi to do dziś.

      Usuń
  2. Mamy w domu książeczki z tej serii. Dzieci bardzo często do ich wracają i zawsze mają dużo zabawy.

    OdpowiedzUsuń
  3. Może być to ciekawa pozycja dla młodszej kuzynki. Dziękuję za polecenie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Myślę, że publikacja idealnie sprawdzi się na różne okazje w roli prezentu.

    OdpowiedzUsuń
  5. Myślę, że i dorośli mogli by się zrelaksować.

    OdpowiedzUsuń
  6. To książka idealna dla mnie - bo z rysowaniem wciąż mi nie po drodze! ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Paulina Kwiatkowska26 września 2021 14:15

    Chętnie skuszę się na tę pozycję w roli prezentu, dziękuję.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja też od razu pomyślałam komu mogłabym ją dać :-)

      Usuń
    2. Na pewno idealnie sprawdzi się w tej roli, wiele osób to lubi.

      Usuń
  8. Takie pozycje są świetne dla małych i dużych, chętnie z nich korzystam.

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo dobrze, że jest różnorodnie, to na pewno duży atut.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Różnorodność w przypadku takich pozycji zawsze bardzo fajnie się sprawdza.

      Usuń
  10. wiem że takie kolorowanki bardzo uspokajają, jeśli o mnie chodzi to nie kusi mnie rysowanie. Ja z tych co wolą podziwiać;)

    OdpowiedzUsuń
  11. moja starsza byłaby zachwycona, ostatnio siedzi i cały czas coś tworzy :-)

    OdpowiedzUsuń
  12. Co jak co, ale Wilga wydje świetne książki dla dzieci.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też jestem tego zdania, uwielbiam czytać książki tego wydawnictwa.

      Usuń
    2. to prawda, każdy znajdzie coś dla siebie :-)

      Usuń
  13. Niektórzy lubią tak się relaksować. Kupowałam rysowanki dzieciom. Były zadowolone.

    OdpowiedzUsuń
  14. Mój syn ostatnio ma fazę na rysowanie. Tą książkę ma niedługo dostać od mojej siostry:) Mam nadzieję,że mu się spodoba.

    OdpowiedzUsuń
  15. Jak dla mnie to fajna forma relaksu i odstresowania. Lubię już od dzieciństwa. :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Dla miłośników rysowania to z pewnością bardzo ciekawa pozycja :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też tak sądzę, więc będę miała ją na uwadze na przyszłość.

      Usuń
  17. To może być ksiazka, którą mogę polecić mojej córce. Ona bardzo lubi rysować. Sądzę, że będzie zadowolona.

    OdpowiedzUsuń
  18. Myślę, że taki relaks i wyciszenie są potrzebne każdemu, a takie książki znacząco to ułatwiają.

    OdpowiedzUsuń
  19. Myślę, ze ta pozycja przydałaby mi się do pracy z moim uczniem podczas zajęć usprawniajacych motorykę małą. Zaraz jej sobie poszukam. Kinga

    OdpowiedzUsuń
  20. To jedna z ulubionych serii ksiażek moich dzieci, zwłaszcza młodszej córki.

    OdpowiedzUsuń
  21. Tego rodzaju ćwiczenia są bardzo przydatne. Na pewno mega relaksują. I o to chodzi.

    OdpowiedzUsuń
  22. Mamy takie książki w domu. Często ja oraz mój syn sobie w nich coś rysujemy. Fajna sprawa :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Moja córka lubi takie książeczki i lubi razem ze mną spędzać przy nich czas. Tej konkretnej nie znam.

    OdpowiedzUsuń
  24. Bardzo fajnie, że książka dla dzieci, może znaleźć zastosowanie również u dorosłych. Ciekawa lektura, taka która pomaga również się rozwinąć i ćwiczyć swoje umiejętności.

    OdpowiedzUsuń
  25. Bardzo lubiłam takie książki za dzieciaka, cieszę się że nadal one powstają bo inne pokolenia, też będą mógłby je poznać.

    OdpowiedzUsuń
  26. Mam w domu dwie wersje takich rysowanek, moja córka miło spędzała z nimi czas i dobrze się bawiła

    OdpowiedzUsuń
  27. To jest coś dla mnie. Uwielbiam takie malunki i bardzo mi się ta książka podoba.

    OdpowiedzUsuń