czwartek, 27 października 2022

PREZENT

SEBASTIAN FITZEK

„Niewiedza jest czasami największym prezentem na ziemi.”

Lubię intrygi zawiązywane przez Sebastiana Fitzeka, znakomicie potrafi połączyć wiele wątków, każdy z nich skonstruować z wielu warstw, wszystko świetnie zmiksować z dużą dawką napięcia, niepewności i niejasności. Mam wrażenie, że „Prezent” to najbardziej złożona pod względem fabularnych kombinacji powieść tego autora. Momentami ogarnia czytelnika lekkie uczucie pogubienia, nie w następstwie zdarzeń, ale jedynie z perspektywy wyczuwania właściwych tropów i dostrzegania prawidłowych wskazówek. 

Drugie spostrzeżenie, które zachowam w pamięci po przeczytaniu książki,wiąże się z wnikaniem w ekstremalnie mroczną naturę człowieka, tam gdzie można dotrzeć do przerażających motywów i zaobserwować wstrząsające obrazy. Scenariusz wstrząsa wyobraźnią odbiorcy, chociaż trzeba zaznaczyć, że opisy nie należą do mocno rozbudowanych, choć z pewnością są sugestywne. Prawda wymyka się interpretacji, zręcznie kluczy między kłamstwami, poddaje się manipulacji. Kilku aspektów można domyśleć się, ale do końca nie ma pewności słuszności przypuszczeń. Sporo nagłych zwrotów akcji, zwłaszcza im bliżej finalnej odsłony powieści, ale z tego Fitzek jest znany, podobnie jak z z nieunikania zwyrodnienia, okrucieństwa i bestialstwa wybranych postaci. 

Milana Berga poznajemy w zakładzie penitencjarnym, kiedy poddawany jest torturom ze strony współwięźniów. Oprawcy domagają się od niego prawdziwej historii, która doprowadziła go do tego miejsca. Mężczyzna zaczyna opowiadać, a to, co mówi, jest coraz bardziej zagmatwane i trudne do uwierzenia. Nastolatka błagająca o pomoc, osobliwy prezent, prywatne śledztwo, koszmarna przeszłość. I jeszcze znaczący w liczbach funkcjonalny analfabetyzm wśród niemieckiego społeczeństwa, w tym aleksja u głównego bohatera. „Prezent” dobrze się czyta, chętnie się angażujemy, doceniamy atrakcyjnie rozłożone napięcie, szalenie pokręconą fabułę, lecz mimo wszystko nie wchodzimy na najwyższy poziom ekscytacji. Thriller psychologiczny, który wciąga, jednak nie do końca satysfakcjonuje. Inne spotkania z książkami Sebastiana Fitzeka: "W amoku", "Pacjent", "Noc ósma", "Lot 7A", "Odprysk", "Łamacz dusz", "Ostatnie dziecko", "Przesyłka", "Terapia", "Pasażer 23", "Auris". Znajdziecie je w księgarni internetowej TaniaKsiążka.pl

4.5/6 – warto przeczytać
thriller psychologiczny, 320 stron, premiera 06.09.2022 (2019), tłumaczenie Rafał Sarna
Książkę „Prezent” zgarnęłam z półki „kryminały” w księgarni TaniaKsiążka.pl

5 komentarzy:

  1. Czytałam też tę lekturę autora. Lubię stopniowane przez niego napięcie.

    OdpowiedzUsuń
  2. To jest książka idealna dla mnie. Lubię takie klimaty. Tytuł oczywiście ląduje na mojej liście książek do przeczytania.

    OdpowiedzUsuń
  3. Brzmi ciekawie. Lubię thrillery psychologiczne i coraz częściej po nie sięgam. Kiedyś robiłam to regularnie, a teraz powoli do nich wracam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Brzmi bardzo ciekawie. To może być lektura dla mnie. Wprawdzie muszę sie nieco odgruzować (przez Twoje polecajki!), ale ta też trafia na listę "do przeczytania".

    OdpowiedzUsuń
  5. podoba mi się mimo iż jest to thriller psychologiczny i nie do końca mój gatunek to podoba mi sie fabuła

    OdpowiedzUsuń