"Ludzie żywili się magią, a magia żywiła się nimi, i w końcu pochłonęła ich ciała i umysły, a potem dusze."
Fascynująca i pasjonująca powieść, w której magia odgrywa kluczową rolę, jest nią wypełniona, od pierwszej do ostatniej strony, czary, zaklęcia, amulety i talizmany. Poznajemy delikatne i brutalne oblicze magii, intensywność jej blasku i mocy, oddziaływania na człowieka w dobry i zły sposób, walki między tym, co tworzy i pielęgnuje, a tym co niszczy i zabija. Magia łagodna, cicha, skryta, oraz ta złowrogo przyczajona, wysysająca energię, dopominająca się bezwzględnej uwagi i posłuszeństwa. Interesująco zanurzamy się we wspaniale wykreowany świat, a właściwe w cztery równoległe londyńskie miasta. Czerwony Londyn, zrównoważony, stabilny, pachnący kwiatami. Biały Londyn, przymierający głodem, wypełniony przemocą, krwią i popiołem, rozdarty przez chaos i rozgardiasz. Szary Londyn, pozbawiony magii, stawiający opór wobec jakichkolwiek zmian, z nieustannie unoszącym się dymem. I Czarny Londyn, niebezpieczny, przerażający, wydaje się, że bezpowrotnie utracony. Tylko antari dysponują mocą pozwalającą na tworzenie drzwi między światami, są w stanie przemawiać do magii, żywiołu, który żyje we wszystkim i do nikogo nie należy.
Książka zapewnia przyjemne zaczytanie, dobra fantasy, napisana lekkim piórem, plastycznie i intrygująco, sporo się w niej dzieje, często zaskakuje, trzyma w napięciu. Wyraźnie czuć, że autorka świetnie sobie wszystko wyobraziła zanim historię przelała na papier. Odwołuje się do walki dobra ze złem, wartości, które warto pielęgnować i tych, którymi nigdy nie powinniśmy się kierować. Ciekawe postaci, każda z własną przeszłością, doświadczeniami życiowymi, wydaje się, że zupełnie do siebie niepasujące, a jednak potrafiące wspólnymi siłami stworzyć coś niezwykłego. Kelly, bardzo tajemniczy posłaniec wędrujący między światami, wzbudzający powszechny podziw i szacunek, niestety mający skłonność do drobnego przemytu. Przysporzy mu to mnóstwo problemów, postawi w ryzykownych sytuacjach i być może doprowadzi do zagłady londyńskich światów. Lila, niesamowicie sprytna, waleczna, uparta, doskonale radząca sobie w branży złodziejskiej. Trochę los, więcej przypadek i zbieg okoliczności, zetkną bohaterów razem, przywołają wyzwania, z których niezwykle ciężko wyjść obronną ręką. W co skomplikowanego i niebezpiecznego zostaną uwikłani? Z czym i kim przyjdzie im walczyć? W którym kierunku podąży ich przeznaczenie? Czekam na drugi tom, jeszcze silniejszą iskrę rozpalania czytelniczych zmysłów, możliwość bliższego poznania drugoplanowych bohaterów, dalsze rozwinięcia intrygująco zapowiadających się wątków.
4.5/6 - warto przeczytać
fantasy
data premiery: 11.07.2016
Książkę "Mroczniejszy odcień magii" zgarnęłam z półki nowości. :)
Twoja recenzja mnie oCZARowała ;) Książka zapowiada się naprawdę ciekawie. Magia, która pozwala zapomnieć na chwilę o świecie, który jest obok, a główni bohaterowie przyciągają uwagę, chce się zapytać: no i co dalej? :) Nie ma co pytać, trzeba przeczytać. :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię tak pobuszować po równoległych światach, w których magia stwarza tyle możliwości fascynujących przygód. :) Właśnie tak na oderwanie się od tej monotonii naukowych lektur. :) Sympatycznego zaczytania! I oczywiście czekam na wrażenia. :)
Usuń"Przyjemne zaczytanie" - tego mi potrzeba! Tyle ostatnio u mnie się dzieje, że potrzebuję tego rodzaju lektury - wciągającej i łatwej do czytania. Dziękuję za polecenie!
OdpowiedzUsuńJestem bardzo ciekawa drugiego tomu, pierwszy zapowiada ciekawy cykl, to dopiero otwarcie, więc jeszcze sporo niejasności, jednak już można poczuć ten magiczny klimat, swobodę pisania i wciągania czytelnika w intrygującą przygodę. Jak dalej się to wszystko rozwinie? :)
UsuńJeśli szukać dobrej i rzetelnej recenzji, to tylko u Ciebie! :)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę z tych miłych słów, wzmacniają moją pasję czytania, przeżywania książkowych przygód. :)
UsuńNie potrafię przekonać się do fantasy. Z drugiej strony interesuje mnie, to jak autorka przedstawiła wartości, o których wspominasz. Musiałabym przełamać swój lęk przed fantasy!
OdpowiedzUsuńWszystko trzeba brać na spokojnie, kiedy odpowiedni nastrój do nas przypłynie, odezwie się wówczas ten zew czytelniczy do omijanego dotąd gatunku, ciekawość i zainteresowanie, a później już stopniowe wciąganie się i jak najbardziej satysfakcjonujące zaczytanie. :)
UsuńPrzyda mi się taka subtelna dawka magii na jesień, bo siły mnie opuszczają, szaro i buro, słońca brak, więc takie magiczne wsparcie będzie nieocenione :)
OdpowiedzUsuńW zasadzie fantasy czytam przez cały rok, jednak to właśnie jesienią i zimą najchętniej po nią sięgam. :) Pozdrawiam serdecznie. :)
UsuńO tak, zdecydowanie magia by mi się przydała ;) zapamiętam tytuł :)
OdpowiedzUsuńCzekam na wrażenia po przeczytaniu książki. :)
UsuńSatysfakcjonującej przygody! :)
Nie moja półka literacka więc pewnie nie siegnię po nią, ale fajnie było przeczytać wreszcie jakaś inna recenzję :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Zaczytana Wiedźma
ZaczytanaWiedźma.blogspot.com
Może kiedyś, książki wspaniale potrafią czekać na nasze zainteresowanie. ;) Pozdrawiam ciepło. :)
UsuńJako miłośniczka dobrej fantasy nie omieszkam przy najbliżej okazji zajrzeć do tej książki. Już nie mogę się doczekać, bo zapowiada się świetnie!
OdpowiedzUsuńZ niecierpliwością czekam na drugi tom, intuicja podpowiada mi, że będzie to jeszcze lepsza przygoda, zobaczymy. :) Interesujących chwil w świecie fantasy! :)
UsuńJeśli trzyma w napięciu i jest zaskakująca to coś dla mnie, chociaz nie zdarzylo mi sie jeszcze czytac ksiazki o magii. Ta wydaje się jednak interesujaca, moze przeczytam. Tym bardziej ze napisana jest lekkim piórem, lubie takie ksiazki gdyz szybko sie je czyta!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie;)
(recenzentka-ksiazek.blogspot.com)
W zasadzie powieść pochłaniamy niemal na raz, bardzo dynamicznie i przyjemnie prowadzi nas autorka po kolejnych zdarzeniach i opisach światów, lubię taką tajemniczość, urok magii i ciekawe misje. :)
UsuńBardzo lubię takie zwięzłe recenzje książek :)
OdpowiedzUsuńStaram się zawsze jak najmniej pisać o fabule, bo ją trzeba przeżyć po prostu odkrywać samemu. :)
UsuńJuż tyle słyszałam o tej książce, że to chyba najwyższa pora, żebym sama się w końcu za nią zabrała ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! http://literacki-wszechswiat.blogspot.com/
A ja wcześniej się nie zetknęłam z żadną opinią na temat tej powieści, dopiero niedawno przypadkiem trafiłam na dwie. Wędrujemy po innych obszarach blogosfery, ale to dobrze, trzeba się wzajemnie inspirować. :)
UsuńCzytałam już o tej książce, ale recenzja była umiarkowanie pozytywna. W każdym razie mam zamiar pamiętać o tym tytule, bo zapowiada się interesująco - pomimo że z fantastyką mi od jakiegoś czasu nie po drodze:)
OdpowiedzUsuńTeraz buszujesz w innym typie literatury, a do fantastyki z pewnością wrócisz, kto raz się w niej rozsmakował, ten później wyczekuje interesujących okazji do spotkań. :)
UsuńCiekawa. Myślę, że w wolnym czasie mogłabym się skusić.
OdpowiedzUsuńA zatem sympatycznego zaczytania i oczywiście więcej wolnego czasu, choć dla nas żyjących książkami zawsze o niego trudno. :) Pozdrawiam serdecznie. :)
UsuńBrzmi bardzo intrygująco i mrocznie, wchodzę w to :)
OdpowiedzUsuńPewnie, że tak, kolejna czytelnicza przygoda czeka. :)
UsuńChyba się skuszę mam ochotę na dobrą a jednocześnie lekką fantasy :) poza tym skoro zaskakuje to tym bardziej :)
OdpowiedzUsuńBlog o książkach-nowy post
Mam wrażenie, że w drugim tomie nastąpi intensyfikacja zdarzeń i emocji, bardzo na niego czekam, chcę jak najszybciej sprawdzić moje przypuszczenia odnośnie kontynuacji fabuły. :)
UsuńRóżnorodność książek, które recenzujesz jest niesamowita! Chyba każdy może znaleźć u Ciebie coś co go zainteresuje :)
OdpowiedzUsuńZaglądam do wielu gatunków, oczywiście mam swoje ulubione, jednak nie potrafię za długo tylko w jednym trwać, tyle czytelniczych możliwości na nas czeka, trzeba z nich korzystać. :)
UsuńJuż wcześniej zwróciłam uwagę na tę serię, więc może się na nią skuszę.
OdpowiedzUsuń