OSACZENIE tom 1
"...bo najwięcej ciepła daje skromny żar, nie
szalejące płomienie, i tak samo jest ze szczęściem - można je znaleźć
również w dniu powszednim."
Bardzo lubię sięgać po książki, które
mocno wdzierają się w duszę człowieka, rozkładają jego naturę na
czynniki pierwsze, prowadzą po mniej lub bardziej zatartych śladach
egzystencji. Czasem boleśnie uświadamiają, kiedy indziej okraszają
prawdą, dobrym humorem czy pozwalają czytelnikowi na dopisanie przyjętej
przez niego interpretacji. Precyzyjnie, celnie, konkretnie, szczerze i
bez niedomówień, a jednocześnie wieloznacznie, z wyczuciem i
wrażliwością. Coś jak rozmowa z samym sobą, spojrzenie na własne życie z
perspektywy emocji i doświadczeń innych, tak po cichu, lekko, z
ukrycia, bez zbędnych szumów czy dodatkowych głosów, lub wręcz odwrotnie,
głośno, z krzykiem, chęcią przebicia się w zgiełku codzienności. Jednak wyjątkowo przenikliwie, z otwartym umysłem, wolą odbioru nie zawsze
korzystnych opinii, zmierzenia się z różnicą między tym, co się wydaje, a
tym, jakim faktycznie jest. Różne odtworzenia, wyjaśnienia i
naświetlenia tych samych chwil, w zależności od tego, który z uczestników nam je opowiada, jak je zaobserwował, poczuł, przeżył i
zapamiętał.
Wczuwamy się w te niezwykle trudne relacje
międzyludzkie, kiedy najbliższe osoby stają się niemal
wrogami, drażnią, prowokują, wydobywają z innych, to co w nich
najgorsze, a wszystko w imię pozornej troski, przyjaźni i miłości. Fascynująco
jest brać udział w tym procesie, poddawać analizie różnorodne przekazy, chwytać
ulotne myśli i ściągać je do pamięci. Natychmiast nasuwają się
refleksje, ale nie chwilowe, krótkotrwałe, powierzchowne, wypełniające
czas tylko do sięgnięcia po kolejną książkę, lecz trwałe, głębokie,
znaczące, towarzyszące człowiekowi przez dłuższy czas. Bardzo
satysfakcjonująca lektura, od której nie chcemy się odrywać, nie pędzimy
po fabule, ale świadomie i spokojnie się w nią wgryzamy. Historie
w pewien sposób dotykają nas, podkreślają wyobrażenia o nas samych i
otaczających nas osobach, członkach rodziny, przyjaciołach i znajomych.
Zdecydowanie warto sięgnąć po tę powieść, dać się jej poprowadzić w odbieraniu sygnałów, doświadczaniu, ale i dokładaniu swojej cząstki do przemyśleń o nurcie ludzkiego życia, jego istocie, skomplikowanych
powiązaniach, szczęśliwych chwilach czy rozczarowujących okresach. Z
niecierpliwością wyczekuję drugiego tomu trylogii, bo pierwszy
wprowadził mnie w interesujący klimat, niezwykle ciekawą psychologiczną
rozrywkę.
Norwegia, Namsos, 2006. David, literaturoznawca,
traci pamięć, nie wie kim jest, w odzyskaniu wspomnień i tożsamości
pomagają mu pisząc do niego listy - przyjaciółka Silje, przyjaciel Jon i
ojczym Arvid. Każda postać połączona złożonymi i intrygującymi węzłami.
Zajmująco jest przysłuchiwać się tej samej opowieści z różnych
perspektyw, jakby to były tylko zbliżone historie,
niejednoznaczne, mające swój własny klimat, barwę i odbicie, przez które
na nie patrzymy, pragnąc dotrzeć do prawdy, stworzyć zazębiającą się
całość. Wiele tu lęku przed samotnością, odrzuceniem, niezrozumieniem,
sporo pogardy i sarkazmu, małomiasteczkowej atmosfery, strachu, obaw i
zahamowań, kryzysu własnej tożsamości i próby jej zdefiniowania, pytań,
sekretów i tajemnic, porzuconych marzeń i niespełnionych pragnień,
umiejętności akceptowania własnych błędów i słabości. Gęsto, mrocznie,
ale też zajmująco i magnetycznie przyciągająco, powielanie obrazu w pełnym wymiarze.
Dlaczego na czoło wysuwa się poczucie osaczenia? Czym się ono
charakteryzuje? Jak można się od niego uwolnić, za jaką cenę, czy warto? Osaczają nas inni czy sami narzucamy sobie obce role,
krępujemy węzłami zależności, stajemy się manipulatorami kłamstwa,
doprowadzamy do konfliktów, otaczamy mrocznymi myślami, uniemożliwiając
nabranie odpowiedniego dystansu? Ale przede wszystkim, jak silne jest
pragnienie bliskości, posiadania kogoś, na kim nam zależy i komu
my jesteśmy potrzebni?
5/6 - koniecznie przeczytaj
thriller psychologiczny
data premiery: 15.09.2016
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Literackiemu. :)
Celne spostrzeżenia, lektura wciąga jak narkotyk i długo pozostaje w pamięci:)
OdpowiedzUsuńPrzyznam, że nie mogę się już doczekać kontynuacji. :)
UsuńW pełni zgadzam się z cytatem przytoczonym na początku :)
OdpowiedzUsuńCoś w nim jest, skłania do przemyślenia, zwróciłam na niego uwagę. :)
UsuńKoniecznie muszę poznać tę historię, bo uwielbiam fabuły skonstruowane wokół zagadnienia odzyskiwania pamięci, a co za tym idzie przekonywania się, że nie wszystko jest takie, jakie na początku się wydaje.
OdpowiedzUsuńIm bardziej się zagłębiamy, tym bardziej prawda okazuje się złożona i zagmatwana. Uwielbiam takie jej rozgryzanie. :)
UsuńMogłoby mnie wciągnąć ;)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie warto dać szansę. :)
UsuńLubię thrillery psychologiczne, więc dlaczego nie. Nie zwróciłam wcześniej uwagi na tę książkę, dziękuję za polecenie :)
OdpowiedzUsuńBardzo wciągająca przygoda czytelnicza, bardzo lubię takie powieści, ale ta okazała się bardziej ciekawa niż się spodziewałam. :)
UsuńStrasznie lubię taki klimat książek zatem już wiem na co będę polować w najbliższym czasie ;-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Satysfakcjonującego zaczytania i oczywiście czekam na wrażenia po zapoznaniu się z nią. :) Pozdrawiam serdecznie. :)
UsuńBrzmi ciekawie, bardzo dawno nie sięgałam już po thrillery psychologiczne, raczej po podręczniki psychologiczne :) aż zatęskniłam za taką fikcją, która mimo że przynosi napięcie, to jednak pozwala się oderwać od codzienności.
OdpowiedzUsuńI jeszcze ta bliskość z realnym światem, cząstkami nas w powieści, to robi wrażenie. :)
Usuńja za Toba nie nadążam...... :)
OdpowiedzUsuńSugestie, pomysły, inspiracje, pasja. :)
UsuńWow! Książka wydaje się fascynująca! Te wszystkie intrygujące wątki, postaci i wielka niewiadoma. Bardzo mi się to podoba :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że będę miała okazję przeczytać ;)
Zapraszam również do siebie na nową recenzję :)
ps. Da sie Cię jakoś obserwować nie tylko za pomocą Google+ ?
Trzeba po książkę sięgnąć i się w nią zagłębić, duża satysfakcja czytelnicza. :)
UsuńO, i to jest coś dla mnie. Gdzieś mi jakiś czas temu śmignęła okładka, ale jakoś specjalnie nie wnikałam w treść. Dziękuję i dopisuję do listy :) Będę polować!
OdpowiedzUsuńTeraz trzeba trzymać rękę na pulsie, chwytać interesującą propozycję czytelniczą. :) Miłego zaczytania! :)
UsuńMam już u siebie, będę czytać. Mam nadzieję, że się nie rozczaruję :)
OdpowiedzUsuńBędę wyczekiwać Twoich wrażeń, jestem bardzo ciekawa, czy trafi w Twój czytelniczy gust. :) Czego oczywiście życzę. :)
UsuńUwielbiam takie książki :) Tej sobie z pewnością nie podaruję :)
OdpowiedzUsuńBardzo słuszna decyzja, czekam na relację z tej czytelniczej podróży. :)
UsuńCoś, co mnie zainteresowało. Lubię takie gatunki, lubię takie powieści, które dotykają również mojej duszy i pozostają w pamięci na dłużej. No i przekonuje mnie te "koniecznie przeczytaj", więc kto wie, może kiedyś się skuszę ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, obserwuję i serdecznie zapraszam do mnie na recenzję książki "Powietrze, którym oddycha" :)
http://planeta-recenzji.blogspot.com/
Świetnie mi się ją czytało, żałuję tylko, że muszę czekać na drugi tom, włącza się niecierpliwość czytelnicza. :)
UsuńŚrednio lubię takie pozycje, ale skoro jest taka dobra jak piszesz, to pewnie kiedyś sięgnę! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie~ Nataliaaa
http://happy1forever.blogspot.com/
Mnie po prostu takie powieści mocno kręcą, lubię zagłębiać się w tak przemyślane i podane fabuły, zdecydowanie coś dla mnie. :) Pozdrawiam serdecznie. :)
UsuńPo przeczytaniu Twojej recenzji kompletnie nie wiem, czego mam spodziewać się po tej książce, a to oznacza, że aby się przekonać, powinnam ją kiedyś przeczytać :)
OdpowiedzUsuńJestem nią zainteresowana.
Pozdrawiam,
http://tamczytam.blogspot.com/
Trzeba się samemu przekonać, tym bardziej, że w jej opisie nie można zbyt wiele zdradzać, bo popsuje się całą przyjemność zaczytania. :) Podsyłam uśmiechy. :)
UsuńAkurat jestem w Norwegii, wi3c aż żal nie sięgnąć :D
OdpowiedzUsuńPewnie element przeznaczenia. ;) Sięgać i czerpać satysfakcję z chwil z książką w ręku. :)
UsuńMuszę przeczytać :)
OdpowiedzUsuńA zatem sympatycznego zaczytania i czekam na wrażenia. :)
UsuńLubię takie klimaty :) może sięgnę.
OdpowiedzUsuńZawsze chętnie się skuszę na takie powieści. :)
UsuńPozdrawiam ciepło. :)
Ładny cytat na początku:)
OdpowiedzUsuńTwoja opowieść wciąga, podejrzewam, że nie mniej niż książka, którą rekomendujesz.
Wpisuję na listę do przeczytania.
Czekam zatem na wrażenia po jej przeczytaniu. :) A ja już niecierpliwie będę wyczekiwać kontynuacji. :)
Usuń