poniedziałek, 3 października 2016

OSACZENIE Carl Frode Tiller 269/2016

OSACZENIE tom 1

"...bo najwięcej ciepła daje skromny żar, nie szalejące płomienie, i tak samo jest ze szczęściem - można je znaleźć również w dniu powszednim."

Bardzo lubię sięgać po książki, które mocno wdzierają się w duszę człowieka, rozkładają jego naturę na czynniki pierwsze, prowadzą po mniej lub bardziej zatartych śladach egzystencji. Czasem boleśnie uświadamiają, kiedy indziej okraszają prawdą, dobrym humorem czy pozwalają czytelnikowi na dopisanie przyjętej przez niego interpretacji. Precyzyjnie, celnie, konkretnie, szczerze i bez niedomówień, a jednocześnie wieloznacznie, z wyczuciem i wrażliwością. Coś jak rozmowa z samym sobą, spojrzenie na własne życie z perspektywy emocji i doświadczeń innych, tak po cichu, lekko, z ukrycia, bez zbędnych szumów czy dodatkowych głosów, lub wręcz odwrotnie, głośno, z krzykiem, chęcią przebicia się w zgiełku codzienności. Jednak wyjątkowo  przenikliwie, z otwartym umysłem, wolą odbioru nie zawsze korzystnych opinii, zmierzenia się z różnicą między tym, co się wydaje, a tym, jakim faktycznie jest. Różne odtworzenia, wyjaśnienia i naświetlenia tych samych chwil, w zależności od tego, który z uczestników nam je opowiada, jak je zaobserwował, poczuł, przeżył i zapamiętał.

Wczuwamy się w te niezwykle trudne relacje międzyludzkie, kiedy najbliższe osoby stają się niemal wrogami, drażnią, prowokują, wydobywają z innych, to co w nich najgorsze, a wszystko w imię pozornej troski, przyjaźni i miłości. Fascynująco jest brać udział w tym procesie, poddawać analizie różnorodne przekazy, chwytać ulotne myśli i ściągać je do pamięci. Natychmiast nasuwają się refleksje, ale nie chwilowe, krótkotrwałe, powierzchowne, wypełniające czas tylko do sięgnięcia po kolejną książkę, lecz trwałe, głębokie, znaczące, towarzyszące człowiekowi przez dłuższy czas. Bardzo satysfakcjonująca lektura, od której nie chcemy się odrywać, nie pędzimy po fabule, ale świadomie i spokojnie się w nią wgryzamy. Historie w pewien sposób dotykają nas, podkreślają wyobrażenia o nas samych i otaczających nas osobach, członkach rodziny, przyjaciołach i znajomych. Zdecydowanie warto sięgnąć po tę powieść, dać się jej poprowadzić w odbieraniu sygnałów, doświadczaniu, ale i dokładaniu swojej cząstki do przemyśleń o nurcie ludzkiego życia, jego istocie, skomplikowanych powiązaniach, szczęśliwych chwilach czy rozczarowujących okresach. Z niecierpliwością wyczekuję drugiego tomu trylogii, bo pierwszy wprowadził mnie w interesujący klimat, niezwykle ciekawą psychologiczną rozrywkę.

Norwegia, Namsos, 2006. David, literaturoznawca, traci pamięć, nie wie kim jest, w odzyskaniu wspomnień i tożsamości pomagają mu pisząc do niego listy - przyjaciółka Silje, przyjaciel Jon i ojczym Arvid. Każda postać połączona złożonymi i intrygującymi węzłami. Zajmująco jest przysłuchiwać się tej samej opowieści z różnych perspektyw, jakby to były tylko zbliżone historie, niejednoznaczne, mające swój własny klimat, barwę i odbicie, przez które na nie patrzymy, pragnąc dotrzeć do prawdy, stworzyć zazębiającą się całość. Wiele tu lęku przed samotnością, odrzuceniem, niezrozumieniem, sporo pogardy i sarkazmu, małomiasteczkowej atmosfery, strachu, obaw i zahamowań, kryzysu własnej tożsamości i próby jej zdefiniowania, pytań, sekretów i tajemnic, porzuconych marzeń i niespełnionych pragnień, umiejętności akceptowania własnych błędów i słabości. Gęsto, mrocznie, ale też zajmująco i magnetycznie przyciągająco, powielanie obrazu w pełnym wymiarze. Dlaczego na czoło wysuwa się poczucie osaczenia? Czym się ono charakteryzuje? Jak można się od niego uwolnić, za jaką cenę, czy warto? Osaczają nas inni czy sami narzucamy sobie obce role, krępujemy węzłami zależności, stajemy się manipulatorami kłamstwa, doprowadzamy do konfliktów, otaczamy mrocznymi myślami, uniemożliwiając nabranie odpowiedniego dystansu? Ale przede wszystkim, jak silne jest pragnienie bliskości, posiadania kogoś, na kim nam zależy i komu my jesteśmy potrzebni?

5/6 - koniecznie przeczytaj
thriller psychologiczny
data premiery: 15.09.2016

Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Literackiemu. :)

38 komentarzy:

  1. Celne spostrzeżenia, lektura wciąga jak narkotyk i długo pozostaje w pamięci:)

    OdpowiedzUsuń
  2. W pełni zgadzam się z cytatem przytoczonym na początku :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Coś w nim jest, skłania do przemyślenia, zwróciłam na niego uwagę. :)

      Usuń
  3. Koniecznie muszę poznać tę historię, bo uwielbiam fabuły skonstruowane wokół zagadnienia odzyskiwania pamięci, a co za tym idzie przekonywania się, że nie wszystko jest takie, jakie na początku się wydaje.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Im bardziej się zagłębiamy, tym bardziej prawda okazuje się złożona i zagmatwana. Uwielbiam takie jej rozgryzanie. :)

      Usuń
  4. Lubię thrillery psychologiczne, więc dlaczego nie. Nie zwróciłam wcześniej uwagi na tę książkę, dziękuję za polecenie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo wciągająca przygoda czytelnicza, bardzo lubię takie powieści, ale ta okazała się bardziej ciekawa niż się spodziewałam. :)

      Usuń
  5. Strasznie lubię taki klimat książek zatem już wiem na co będę polować w najbliższym czasie ;-)
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Satysfakcjonującego zaczytania i oczywiście czekam na wrażenia po zapoznaniu się z nią. :) Pozdrawiam serdecznie. :)

      Usuń
  6. Brzmi ciekawie, bardzo dawno nie sięgałam już po thrillery psychologiczne, raczej po podręczniki psychologiczne :) aż zatęskniłam za taką fikcją, która mimo że przynosi napięcie, to jednak pozwala się oderwać od codzienności.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I jeszcze ta bliskość z realnym światem, cząstkami nas w powieści, to robi wrażenie. :)

      Usuń
  7. Wow! Książka wydaje się fascynująca! Te wszystkie intrygujące wątki, postaci i wielka niewiadoma. Bardzo mi się to podoba :)
    Mam nadzieję, że będę miała okazję przeczytać ;)
    Zapraszam również do siebie na nową recenzję :)
    ps. Da sie Cię jakoś obserwować nie tylko za pomocą Google+ ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trzeba po książkę sięgnąć i się w nią zagłębić, duża satysfakcja czytelnicza. :)

      Usuń
  8. O, i to jest coś dla mnie. Gdzieś mi jakiś czas temu śmignęła okładka, ale jakoś specjalnie nie wnikałam w treść. Dziękuję i dopisuję do listy :) Będę polować!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Teraz trzeba trzymać rękę na pulsie, chwytać interesującą propozycję czytelniczą. :) Miłego zaczytania! :)

      Usuń
  9. Mam już u siebie, będę czytać. Mam nadzieję, że się nie rozczaruję :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Będę wyczekiwać Twoich wrażeń, jestem bardzo ciekawa, czy trafi w Twój czytelniczy gust. :) Czego oczywiście życzę. :)

      Usuń
  10. Uwielbiam takie książki :) Tej sobie z pewnością nie podaruję :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo słuszna decyzja, czekam na relację z tej czytelniczej podróży. :)

      Usuń
  11. Coś, co mnie zainteresowało. Lubię takie gatunki, lubię takie powieści, które dotykają również mojej duszy i pozostają w pamięci na dłużej. No i przekonuje mnie te "koniecznie przeczytaj", więc kto wie, może kiedyś się skuszę ;)

    Pozdrawiam, obserwuję i serdecznie zapraszam do mnie na recenzję książki "Powietrze, którym oddycha" :)

    http://planeta-recenzji.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Świetnie mi się ją czytało, żałuję tylko, że muszę czekać na drugi tom, włącza się niecierpliwość czytelnicza. :)

      Usuń
  12. Średnio lubię takie pozycje, ale skoro jest taka dobra jak piszesz, to pewnie kiedyś sięgnę! :)
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie~ Nataliaaa
    http://happy1forever.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie po prostu takie powieści mocno kręcą, lubię zagłębiać się w tak przemyślane i podane fabuły, zdecydowanie coś dla mnie. :) Pozdrawiam serdecznie. :)

      Usuń
  13. Po przeczytaniu Twojej recenzji kompletnie nie wiem, czego mam spodziewać się po tej książce, a to oznacza, że aby się przekonać, powinnam ją kiedyś przeczytać :)
    Jestem nią zainteresowana.
    Pozdrawiam,
    http://tamczytam.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trzeba się samemu przekonać, tym bardziej, że w jej opisie nie można zbyt wiele zdradzać, bo popsuje się całą przyjemność zaczytania. :) Podsyłam uśmiechy. :)

      Usuń
  14. Akurat jestem w Norwegii, wi3c aż żal nie sięgnąć :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie element przeznaczenia. ;) Sięgać i czerpać satysfakcję z chwil z książką w ręku. :)

      Usuń
  15. Odpowiedzi
    1. Zawsze chętnie się skuszę na takie powieści. :)
      Pozdrawiam ciepło. :)

      Usuń
  16. Ładny cytat na początku:)
    Twoja opowieść wciąga, podejrzewam, że nie mniej niż książka, którą rekomendujesz.
    Wpisuję na listę do przeczytania.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czekam zatem na wrażenia po jej przeczytaniu. :) A ja już niecierpliwie będę wyczekiwać kontynuacji. :)

      Usuń