"Natomiast prawie wymarły gatunek ludzki żył w nielicznych tylko
grupach, w głębokich lepiej lub gorzej wyposażonych bunkrach..."
Tym
razem nie udało się nawiązać nici porozumienia z książką, nie wciągnęła
mnie na tyle, abym czytała ją z zadowoleniem. I nawet dość ciekawy
pomysł na fabułę, dynamiczna akcja, zaskakujące wydarzenia, nie zdołały zafascynować. Powieść czyta się szybko, nie wymaga większego
skupienia, głębszego spojrzenia w pobieżnie rozwijane wątki, w zasadzie lektura na
zapełnienie czasu. Nie raził mnie styl czy sposób prowadzenia wydarzeń, ale nie było tego koniecznego pazura, aby historia przyciągnęła, okazała
się przekonująca.
Nie po drodze mi z książką,
jednocześnie nie mogę powiedzieć, że była zła, po prostu nie zaskoczyło
i spotkanie okazało się mało satysfakcjonujące. Natomiast wysoko oceniam
samo zakończenie, oryginalne, nieoczekiwane i dające w pewien
sposób do myślenia. Wiele się w niej
dzieje, nad
planetą zawisa tajemnicza mgła, na świecie następują zaskakujące wydarzenia, dochodzi do bestialskich mordów na
kobietach w ciąży, a obce istoty z kosmosu kradną tlen. Ludzie zmuszeni
są chronić się w bunkrach, tylko nieliczni podejmują walkę, ale nie mają pojęcia, z czym tak naprawdę przyszło im zmierzyć się. Oczywiście, w akcję natychmiast angażują są przedstawiciele środowiska wojskowego i naukowego.
Czy istnieje równoległy świat? I jaki związek ma z nim antymateria? Co kryje się za tytułowym stanem wyższej świadomości?
3/6 - w wolnym czasie
science fiction, 183 strony, premiera 12.12.2016
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Novae Res. :)
Sama fabuła brzmi jak dla mnie bardzo interesująco, ale pewnie wiele zależy od stylu, jakim książka jest napisana.
OdpowiedzUsuńNie nawiązała się ta konieczna nić porozumienia, ale być może innym się to uda.
UsuńNie, zdecydowanie nie sięgnę po tę książkę, tym bardziej, że Tobie nie przypadła zbytnio do gustu.
OdpowiedzUsuńJak wiesz, bardzo lubię te klimaty, ale w nieco innym wydaniu.
UsuńJuż sama okładka zapowiada ciężką lekturę, ale że książka jest taka cieniutka, to myślę że w wolnym czasie mogę do niej zajrzeć ;) Szkoda tylko, że cała fabuła nie jest zbyt przekonująca i niezbyt wciąga... cóż, kwestia do przemyślenia ;)
OdpowiedzUsuńLektura na jeden wieczór, ciekawy zamysł, a zakończenie zaskakujące. :)
UsuńCoś dla mojego męża ;)
OdpowiedzUsuńTytuł podsunąć zawsze można. :)
UsuńW pewnym stopniu jestem ciekawa tej książki... Być może kiedyś przeczytam. Lubię książki z tego gatunku :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Również bardzo chętnie buszuję po tym gatunku. :)
UsuńAj to chyba coś zupełnie nie dla mnie :( Szczególnie, że Ciebie nie zachwyciła. A ja jak już może wiesz nie znoszę krwawych wątków i to jeszcze tak brutalnych jak w tej książce :(
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
:)
Mnie krwistość w książkach nie przeszkadza, tym bardziej jeśli fikcja, potrzebne do intensyfikacji wrażeń. :)
UsuńNie, nie dla mnie, tym bardziej że jak piszesz nie byli w niej "tego czegoś". Ale pomysł na kradzież przez kosmitów tlenu - interesujący.
OdpowiedzUsuńZawiodłam się, ale może Tobie książka przypadnie do gustu. :)
UsuńTo zupełnie nie mój klimat, więc tym razem odpuszczę sobie :)
OdpowiedzUsuńTrzeba poczekać na tę właściwą. :)
UsuńMyślę, że tym razem odpuszczę :)
OdpowiedzUsuńRozumiem.
UsuńNie przekonuje mnie :)
OdpowiedzUsuńI tak bywa.
Usuńsama nie wiem, jakos mnie nie kusi :D pozdrawiam i zapraszam :)
OdpowiedzUsuńKsiążka nie jest zła, miałam inne oczekiwania.
UsuńSzkoda, że książka nie spełniła Twoich oczekiwań. ;/ Ja sobie raczej odpuszczę, bo jakoś wydaje mi się, że to zupełnie nie moje klimaty.
OdpowiedzUsuńTrzeba poszukiwać inspiracji czytelniczych dalej. :)
UsuńOh bardzo specyficzne widzę i czytam po opiniach :)
OdpowiedzUsuńA może Ci się spodoba? :)
UsuńChwilowo szukam jednak nieco lżejszych książek, przy których mogę odstresować się po sesji na uczelni :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że książka nie do końca spełniła Twoje oczekiwania :(
Czasami tak bywa, choć rzadko.
UsuńOstatnio mam humorki na coś głębszego, po czym będę miała kaca moralnego i głębsze przemyślenia XD Po tytule myślałam, że jest to jakaś książka o podłożu psychologicznym, ale się zawiodłam, no cóż. Pozycja raczej nie dla mnie:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Zakończenie książki bardzo dobre, skłania ku refleksjom, w każdym razie we mnie zasiało pewne ziarno niepewności. :)
UsuńNiestety tym razem sobie odpuszczę :) Jakoś mnie nie przekonała, a na razie mam co czytać :)
OdpowiedzUsuńRozumiem. Satysfakcjonującego zaczytania. :)
UsuńOryginalne zakończenie to nie wszystko - chyba pójdę za Twoją radą i odpuszczę sobie tę powieść :)
OdpowiedzUsuńNie nakłaniam do niesięgania po nią, bo wiem, że różne są gusty czytelnicze, czasem coś, co inni lubią, niekoniecznie musi się nam spodobać. :)
UsuńZ tego co czytam wnioskuję, że spokojnie mogę odpuścić sobie tę książkę!
OdpowiedzUsuńWszystko zależy od czytelniczych zainteresowań i chęci poznania czegoś nowego. :)
UsuńCzasami tak po prostu jest, że czytamy coś i gdzieś się dana historia w nas nie wpasowuje. Mnie ten tytuł nie zaintrygował fabularnie, więc chociaż lubię nieszablonowe zakończenia, to jednak odpuszczę.
OdpowiedzUsuńWłaśnie, tak właśnie czasami bywa.
UsuńZdecydowanie zbyt krótko. Chętnie poczytałbym o niej dłużej, pozycja bardzo mnie zaintrygowała.
OdpowiedzUsuńPrzygoda czytelnicza czeka. :)
UsuńHmm zajawka brzmi ciekawie, może dlatego że ha lubię science fiction :) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńRównież bardzo chętnie sięgam po SF, zawsze jestem pod wrażeniem kreatywności autorów. :)
UsuńOkładka ciekawa, nie wydaje sie być ciężka. JEdnak recenzja zniechęciła do sięgnięcia z półki :)
OdpowiedzUsuńMoje wrażenia po przeczytaniu książki nie muszą pokrywać się z Twoimi. :)
UsuńI ja z pewnością po nią nie sięgnę, istoty pozaziemskie to nie moja bajka ;) nie odnalazłbym się w tym tytule ;)
OdpowiedzUsuńA mnie historie o istotach pozaziemskich jak najbardziej przyciągają do siebie. :)
Usuń