czwartek, 9 marca 2017

MARIA SKŁODOWSKA-CURIE Magdalena Niedźwiedzka

GENIUSZ I SIŁA MIŁOŚCI

"Pewnego dnia dostrzegła, że każde z pragnień, które się spełniło, cieszyło ją bardzo krótko. Kilka dni później pojawiało się nowe i w zasadzie nigdy nie była szczęśliwa. Wciąż czekała... na coś, co sprawi, że zanurzy się w morzu radości i spełnienia."

Na podstawie powszechnie znanych losów i dokonań naukowych Marii Skłodowskiej-Curie, autorka przybliża w powieści biograficznej prywatne życie tej niezwykłej kobiety, ukazuje jej skomplikowaną i niejednoznaczną osobowość. Z jednej strony Maria to wyjątkowo wykształcona osoba, z ogromnymi osiągnięciami naukowymi, dwukrotna noblistka w różnych dziedzinach nauki, zarządzająca sorbońską katedrą fizyki i pracą w laboratorium chemicznym, zdolna do ogromnych poświęceń i szczerego oddania. A z drugiej strony mocno zraniona kobieta, upokorzona przez tego, którego kochała najbardziej, wątpiąca w swoją wartość, często cierpiąca w samotności i poddająca się atakom depresji. Pozwalająca, aby roznosił ją temperament lub wpadająca w niepokojącą apatię. Niezwykle ambitna, potrafiąca z determinacją walczyć o swoje prawa, sprzeciwiać się przyjętym konwenansom, ale też wykazywać się pewną niefrasobliwością i lekkomyślnością. Zastanawiam się, na ile przedstawiony w takiej odsłonie i interpretacji obraz Marii pokrywa się z faktycznym.

Właściwa akcja powieści obejmuje lata od tysiąc dziewięćset jedenastego do tysiąc dziewięćset trzynastego roku. Skupia się na bulwersującym ówczesną opinię publiczną romansie Marie z Paulem Langevinem. To właśnie wątek obyczajowy, emocjonalne rozterki i wewnętrzne konflikty kluczowej postaci, wybijają się na pierwszy plan. Ubarwiającymi tło elementami są nawiązania do wcześniejszych zdarzeń z życia Skłodowskiej, w tym dzieciństwa z piętnem śmierci matki, zawiedzionej pierwszej miłości, wielu wyrzeczeń, by zdobyć stypendium, ukończyć studia i pójść ścieżką zawodową w wymarzonym kierunku. Zerkamy na małżeństwo Marii z Pierrem Curie i ich wspólną pracę zwieńczoną międzynarodowym sukcesem, odkryciem radu i polonu. Spotykamy André Debiernego, Alberta Einsteina, Ernesta Solvaya, Ernesta Rutherforda i Maxa Plancka. Książkę czyta się szybko, autorka pisze ładnym i zachęcającym do zagłębiania się w lekturę stylem, konstruuje przejrzystą fabułę, trzyma wartki rytm, płynnie zazębia wątki, z ciekawej perspektywy ukazuje retrospekcje. Bardzo realnie nakreślono sytuację kobiet na przełomie dziewiętnastego i dwudziestego wieku, zwłaszcza tych, które pragnęły pogłębiać wiedzę na wyższych uczelniach, zajmować stanowiska naukowe i uczestniczyć w znaczących badaniach.

4/6 - warto przeczytać
powieść biograficzna, 454 strony, data premiery 14.02.2017
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Prószyński i S-ka. :)

102 komentarze:

  1. Z przyjemnością sięgnę po tę pozycję, gdy pojawi się taka możliwość. Jak zwykle świetnie napisana recenzja :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Lubię książki oparte na faktach,całkiem możliwe że ta znajdzie się wkrótce na mojej liście :) Dzięki za przypomnienie!

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciekawe są takie książki, w których możemy poznać zwyczajne życie osób, znanych nam dotąd tylko z ich osiągnięć.

    OdpowiedzUsuń
  4. Och, cóż to była za postać! Na pewno sięgnę po te książkę!

    OdpowiedzUsuń
  5. Ciekawa jestem konfrontacji recenzowanej przez Ciebie biografii z mającym premierę w ubiegłym tygodniu filmem o Marii Skłodowskiej. Film, choć wizualnie piękny, pozostawił mnie z uczuciem niedosytu, bo mnie jednak interesuje postać noblistki jako ona sama, nie tylko przez pryzmat jej życia miłosno-erotycznego. Po Twojej recenzji widzę, że w literackiej biografii być może znajdę nieco więcej :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Filmu nie oglądałam i przyznam, że na razie nie mam go w planach. Książka koncentruje się właśnie na tym obyczajowym wątku, dlatego też pozostawiła mnie z pewnym niedosytem.

      Usuń
  6. MUSZĘ przeczytać. To musiała być złożona osobowość. Też zawsze jestem ciekawa na ile taka biografia - pisana wiele lat po śmierci osoby - jest zgodna z rzeczywistością. Z drugiej strony nawet biografie (czy autobiografie) osób żyjących mogą być bardziej kreacją niż zapisem faktów. Ja właśnie zaczynam Pilcha Kubisiowskiej - było trochę skandalu wokół tej książki, więc jestem ciekawa co w środku :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Autorka pokazała jedną z możliwych interpretacji skomplikowanej osobowości głównej postaci, pozostają przypuszczenie, czy tak było faktycznie.

      Usuń
  7. Mam ochotę na tę książkę. To już któraś recenzja, którą czytam, więc czas się skusić. :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Napaliłam się na tą książkę jak szczerbaty na suchary, chciałabym za jakiś czas wybrać się do kina na film, ale z tego co tu przedstawiłaś wynika, że książka jest NIEZŁA i tyle. Szału nie ma?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie do końca się w niej odnalazłam, ale może Tobie się uda. :)

      Usuń
  9. "Zastanawiam się, na ile przedstawiony w takiej odsłonie i interpretacji obraz Marii pokrywa się z faktycznym". Ja właśnie też :)

    OdpowiedzUsuń
  10. przygotowywala wystapienie o curie :D wiec raczej juz mnie nic nie zaskoczy xD wiec mam dosc ale film bym obejrzala :D pozdrawiam i zapraszam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W każdej publikacji poświęconej Marii Skłodowskiej znajduję coś dla mnie nowego. :)

      Usuń
  11. Zawsze bardzo mnie fascynowała postać Marii Skłodowskiej-Curie, toteż, gdy zobaczyłam ten tytuł wiedziałam, że po książkę sięgnę :) Utwierdzasz mnie w tym. Znamy Ją z osiągnięć i sukcesów, ale niewiele wiemy o Jej życiu prywatnym, a tylko połączenie obu tych sfer życia może dać pełen obraz.
    Bardzo, ale to bardzo ciekawa postać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie w książce brakło odniesień do relacji Marii z córkami, chętnie przyjrzałabym się kilku ich rozmowom, myślę, że to wiele by wniosło.

      Usuń
  12. Lubię biografie, sięgam do nich zdecydowanie za rzadko...dopisuję tytuł, czuję, że będzie to ciekawa lektura:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że ta powieść biograficzna przekona Cię do siebie. :)

      Usuń
  13. Przeczytałam i potwierdzam, bardzo przyjemna w odbiorze fabularyzowana biografia. Idealna na te dni, gdy nic cięższego nie wchodzi ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trzeba przyznać, że autorka ma bardzo ładny styl pisania. :)

      Usuń
  14. Bardzo chętnie przeczytam tę książkę.

    OdpowiedzUsuń
  15. Oj z miłą chęcią sięgnę po lekturę :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Chętnie przeczytam, ciekawi mnie także film :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Filmu jeszcze nie oglądałam, pozostawiam na późniejsze czasy. :)

      Usuń
  17. Chyba jako jedyna nie czuje się zainteresowana tą książką. No ale najważniejsze, że Tobie przypadła do gustu.

    OdpowiedzUsuń
  18. W ostatnich latach coraz częściej sięgam też po powieści biograficzne, szczególnie te, które dotycza silnych kobiet o wyjątkowych osiągnieciach. O Marii Skłodowskiej-Curie czytałam już kilka publikacji, tym bardziej jestem ciekawa tej wersji.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W zasadzie nic nowego o Marii się nie dowiedziałam, bo również przeczytałam wiele książek jej poświęconych, jednak ciekawie było ją zobaczyć w tej nieco innej niż zazwyczaj opisywanej odsłonie. :)

      Usuń
  19. Mnie niestety ten tytuł jakoś specjalnie nie kręci, chociaż oczywiście doceniam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja z dużą ciekawością sięgnęłam po tę powieść. :)

      Usuń
  20. Mi się książka podobała, ale postać Marii - nie. Nie mogłam jej przetrawić, dla mnie była bardzo cierpiętnicza, zatracała się w tym. Widziała tylko swój ból i nie patrzyła na nikogo, nie zwracała uwagi że rani innych swoim zachowaniem. I każdy wokół niej skakał zamiast porządnie potrząsnąć.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo podobny odbiór, ale może właśnie o to chodziło autorce, aby pokazać Marię jako zwykłego człowieka, nie przez pryzmat dokonań naukowych. :)

      Usuń
  21. Ciekawi mnie film, nie wiedziałam nawet, że jest również książka. Chętnie po nią sięgnę ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. Ta książka musi być i moja! :D Skłodowska-Curie to niezwykle ciekawa postać, jej mąż, córka i zięć także. Przyznam szczerze - wiem, że jako ludzie nie byli zbyt fascynujący, ale ich praca naukowa.. To jak się zaangażowała w propagowanie swoich odkryć.. Robi ogromne wrażenie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wydaje mi się, że jednak były to ciekawe osobowości, mające swoje zalety, wady, przyzwyczajenia, spojrzenie na świat, chętnie poznałabym je z bliska. :)

      Usuń
  23. Też się zastanawiam na ile wiernie autorka przedstawiła postać Marii. Nigdy nie zastanawiałam się jaką kobietą była ta pani.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jedna z propozycji, nad którą można się pochylić, w pewien sposób poddać analizie. :)

      Usuń
  24. Nie jestem przekonana, bo chociaż postać samej Marii bardzo cenię, to do lektury ani filmu mnie nie ciągnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Po książkę sięgnęłam z dużym zainteresowaniem, ale obejrzenie filmu przełożyłam na później. :)

      Usuń
  25. Postaram się przeczytać tę książkę! Ze względu na samą postać Marii, choć już dużo o niej wiem, mam nadzieję dowiedzieć się czegoś jeszcze :)
    Szkoda, że nie miałam dostępu do niej wcześniej, gdy musiałam przygotować prezentację na zajęcia z dziećmi ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W książce masz ogólnie dostępne informacje o Marii, stanowią tło dla charakterystyki jej osobowości. :)

      Usuń
  26. Ojeju, na pewno po nią sięgnę. Musi byc świetna!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie nie do końca przekonała, ale to był przyjemnie spędzony czas z książką. :)

      Usuń
  27. Ta powieść ostatnio robi furorę! Ja sama jeszcze do niej nie dotarłam, ale z czasem planuje to zmienić, bo wydaje się być interesującą pozycją. Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  28. Ja raczej nie sięgnę po tę książkę, ale moja siostra na pewno się skusi.

    OdpowiedzUsuń
  29. Nie moje klimaty, zdecydowanie.

    OdpowiedzUsuń
  30. O Marii Skłodowskiej - Curie wiem niemało, ale tylko w kwestii jej osiągnięć. Informacje o życiu prywatnym mogłyby mnie zainteresować. Może się skuszę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Koniecznie daj znać, jakie wrażenia będą po lekturze. :)

      Usuń
  31. Zachęcająca recenzja, chętnie przeczytam, a nawet już zanotowałam w notatniku jako książkę do przeczytania. Fascynuje mnie postać tej niezwykłej kobiety.

    OdpowiedzUsuń
  32. Przy okazji chętnie przeczytam :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Maria Skłodowska-Curie jest dla mnie bardzo ważną postacią. W końcu to jedna z pierwszych badaczek, które osiągnęły wszystko, mimo dyktatury patriarchatu. Nie wiem jednak, czy mam siłę, aby zabierać się za jej biografię. Chyba w tym przypadku zadowolę się filmem :)

    OdpowiedzUsuń
  34. Nie miałam pojęcia, że Maria borykała się z depresją.Lubie takie powieści, które ukazują czytelnikowi kogoś znanego w innej odsłonie.To musi być faktycznie ciekawa książka, zwłaszcza, że przedstawia sytuację kobiet, które chciały się rozwijać, a było to prawie nieosiągalne. Może po takiej lekturze uczniowie docenią powszechne prawo edukacji ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przedstawiony obraz osobowości Marii w tej książce nie jest zbytnio pozytywny, zderza się to z moim wyobrażeniem o tej niezwykłej kobiecie, dlatego właśnie zastanawiam się, na ile ta interpretacja jest prawdziwa. Postać gloryfikowana przez pryzmat osiągnięć naukowych, a tu inna odsłona. :)

      Usuń
  35. Bardzo jestem ciekawa tej książki, jak również filmu. :)

    OdpowiedzUsuń
  36. Miałem się ostatnio wybrać na film, ale zniechęciły mnie słabe recenzje zarzucające twórcą skupienie się tylko na wątku obyczajowym, odrzucając kompletnie inne dokonania Marii Skłodowskiej-Curie. Szczerze mówiąc nie przepadam za biografiami które skupiają się tylko na jednym fragmencie życia danej osoby i ignorują przy tym całe tło które na charakter i wizerunek tej osoby się składa, odrzuca wszelkie inne konteksty. Ostatnim przykładem takiej biografii jest film "Jackie" w którym przy całej żałobie żony JFK nie wspomniano ani razu o jego niewierności i problemach miedzy małżonkami. Pozwoliłoby to ukazać jakie sprzeczne emocje mogła czuć bohaterka, pogłębiłoby to tę postać, ale po co... No dobra, jak zwykle trochę popłynąłem i się rozpisałem. Meritum wypowiedzi jest takie, że po przeczytaniu recenzji prawdopodobnie chętniej sięgnę po książkę o Skłodowskiej-Curie niż oglądnę film. Co prawda piszesz że tez raczej skupia się na wątku obyczajowym i romansie, ale mam nadzieje że to tło o którym wspomniałaś też stanowi istotny element budowania bohaterki... Pozdraiwam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wątek obyczajowy dominuje w tej książce, skupia się głównie na odcieniach miłości Marii do Paula, ma się wrażenie, że w tym krótkim odcinku życia Skłodowskiej nie działo się nic więcej istotnego z jej punktu widzenia, inne sprawy pozostają jedynie w tle, w tym także przyznana po raz drugi Nagroda Nobla. Jestem przekonana, że gdyby autorka podeszła szerzej do tematu prywatnego życia Curie, choćby głębsze spojrzenie na jej relacje z dziećmi, książka zyskałaby w oczach wielu czytelników. Na film, jak na razie, nie wybieram się, nie czuję tej wewnętrznej presji, abym musiała go obejrzeć, nie sądzę, aby coś wniósł coś więcej niż to, co już przeczytałam.

      Usuń
  37. Rzadko czytam biografie, ale postać Skłodowskiej mnie ciekawi, mało o niej wiem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Książka obejmuje jedynie niewielki odcinek życia Skłodowskiej, na potrzeby fabuły powieści to w pewien sposób wystarczyło, jednak aby dowiedzieć się czegoś więcej o tej niesamowitej osobie, trzeba koniecznie zajrzeć do innych publikacji, czystych biografii.

      Usuń
  38. Twoja recenzja zachęciła mnie do przeczytania tej książki. Brzmi bardzo interesująco.:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że jeśli z odpowiednim nastawieniem podejdziemy do tej książki, to okaże się ona przyjemnym zaczytaniem. :)

      Usuń
  39. Wspaniała książka...mnie urzekła niezmiernie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sympatycznie, że powieść w pełni spełniła Twoje oczekiwania. :)

      Usuń
  40. To jest mój must have/must read !

    OdpowiedzUsuń
  41. Izabelo, niesamowicie mnie zaintrygowałaś tą recenzją, zwłaszcza, że nie okrzepły jeszcze we mnie wrażenia po lekturze "Pani Einstein". Moja ciekawość jest wręcz niebotyczna i przy najbliższej okazji chętnie sięgnę po tę interpretację biografii wybitnej kobiety. Równocześnie znów odżyła we mnie wątpliwość, którą i Ty wskazujesz - mianowicie, na ile sylwetka, którą obserwujemy jest projekcją autorki, na ile zaś styczna z prawdą. Oczywiście, teraz wszystko pozostaje już w sferze spekulacji, oplątane siecią domysłów, niemniej, uważam że publikacja warta jest uwagi. Chociaż po to, by poznać to jedno oblicze noblistki ;)

    Ponadto bujność wątku obyczajowego stanowi tylko dodatkową ponętę :D

    Dziękuję, Izabelo, za rekomendację! <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "Panią Einstein" koniecznie muszę przeczytać, jestem przekonana, że zaprzyjaźnię się z książką. :) I w publikacji, którą właśnie opisałam, pojawia się ta postać, co prawda bardzo marginalnie, ale nawiązanie jest, a zatem warto go pociągnąć dalej. :)

      Usuń
  42. Ogólnie za powieściami biograficznymi nie przepadam, ale przyznam, że Skłodowska to niezwykle ciekawa postać, z tego, co już zdążyłam się kiedyś przekonać na lekcjach w szkole, więc może faktycznie warto jeszcze tę wiedzę uzupełnić. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam wrażenie, że ile bym książek na jej temat nie przeczytała, za każdym razem wnoszą one coś nowego, czego wcześniej nie wiedziałam. :)

      Usuń
  43. Była to kobieta o burzliwym życiorysie, niebanalnym i niepowtarzalnym w historii polskiej historii.

    OdpowiedzUsuń
  44. Wrzucam na półkę "do przeczytania", zanim obejrzę film. Biografie nie są moim ulubionym gatunkiem, ale kiedy Ty polecasz to muszę przeczytać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że spędzisz z książką przyjemny czas. :)

      Usuń
  45. Chociaż do biografii sięgam bardzo rzadko, to akurat tę o Marii Skłodowskiej-Curie mam w bardzo bliskich planach. Pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
  46. Jeszcze nie widziałam filmu wiec jest szansa, ze najpierw przeczytam książkę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Film na razie sobie odpuszczam, może za jakiś czas, w wolniejszej chwili. :)

      Usuń
  47. Chętnie bym przeczytała :) Film w sumie też bym zobaczyła z chęcią.

    OdpowiedzUsuń
  48. Nie przepadam za biografia w wersji książkowej, na film bym się może przekonała. Ale za to recenzję mi się bardzo fajnie czytało. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za miłe słowa, a książka może kiedyś wpadnie Ci w ręce. :)

      Usuń
  49. CHciałam iść na film, ale recenzja "nie ma w chemii w tym filmie" zniechęciła mnie :/.. Może książka jednak lepsza...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Filmu celowo jeszcze nie oglądałam, zostawiam na później. :)

      Usuń
  50. będę czytać:) a film też oglądnę:D

    OdpowiedzUsuń