CZAS WYRÓWNUJE WSZYSTKO OD ZERA
[PREMIEROWO]
"Pamięć o przeszłości to jedyny przepis na nieśmiertelność."
Ciekawe
spotkanie z fantastyką, śmiałą wizją przyszłości Ziemi, kompletowaniem
brakujących części historii ludzkich wspomnień. Intrygująco, kreatywnie,
z polotem, świeżością, poczuciem humoru i celnymi spostrzeżeniami.
Wiele się dzieje, nieustanne dynamiczne i gwałtowne zmiany, zaskakujące
zwroty akcji, wskazujące na niezwykłe bogactwo wyobraźni autora, a przy
tym na umiejętność przyciągania uwagi czytelnika. Absolutnie nie wiemy,
dokąd zaprowadzi nas opisywana historia, jakie znamiona i barwy przyjmie
przygoda, czym jeszcze zaskoczą nas główne postaci, jak wypełni się tło
nakłaniające do snucia domysłów i przypuszczeń, refleksji nad
powtarzalnością cyklu rozwoju i upadku cywilizacji, i nie ma znaczenia
czy jej miejscem jest planeta czy statek kosmiczny, ludzkie pragnienia i
emocje wydają się niezależne od miejsca i czasu. Mieszanka
różnych nurtów fantastyki, mnogość wątków zespolona z pomysłem i
fantazją. Za pomocą jednego ruchu odmienia się obraz fabuły powieści, a
nawet przekształcają zasady prowadzonej z czytelnikiem całkowicie nieprzewidywalnej gry.
Agresywna eksploatacja Ziemi przez człowieka doprowadziła do
bezpośredniego zagrożenia wyginięcia gatunku ludzkiego i wymarcia
planety. W kosmos wysłany zostaje zbudowany z użyciem wysoko rozwiniętej
technologii statek Yggdrasil, którego pasażerami są nie tylko ludzie,
ale również syntetyczne byty. Po siedmiuset latach Rez i Lio,
genetycznie i nanotechnologicznie podrasowani ludzie, praktycznie
nieśmiertelni, potomkowie Ziemian, powracają na błękitną planetę. Ich
nadrzędną misją staje się odnalezienie Biblioteki Snów i poprzez
dotarcie do ogółu wspomnień ludzkości ocalenie macierzystego statku.
Wędrówka po Ziemi wiąże się z zaskakującymi obrazami zastanej rzeczywistości, sprzecznymi interesami i
zamierzeniami, wieloma zagrożeniami i niebezpieczeństwami. Przyjemnie
było odbyć tę czytelniczą podróż w ujęciu unoszącego się wszędzie ziemskiego pyłu osiadającego na systemie ludzkiej moralności.
4/6 - warto przeczytać
fantastyka, 320 stron, premiera 29.03.2017
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu SQN. :)
Nie przepadam za fantastyką, ale Twoje recenzje uwielbiam!
OdpowiedzUsuńmogłam skopiować ten komentarz, bo myślę tak samo:D
UsuńMagdalena, jeszcze trochę, a może jednak uda mi się przekonać Cię do fantastyki. ;)
UsuńMagdalena i Angelika, dziękuję za miłe słowa, wzmacniają moją pasję czytania. :)
UsuńNie przepadam za fantastyką ale tylko ze względu na poczytanie o eksplotacji Ziemi przez człowieka chętnie bym sięgła po tą książke :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa koncepcja, pomysłowo przedstawiona. :)
UsuńMnie takie wątki już trochę zmęczyły, bo są tematem mnóstwa książek i filmów ;)
OdpowiedzUsuńMnie dalej kręci i pewnie jeszcze długo tak będzie. :)
UsuńFantastyka nie jest moim ulubionym gatunkiem, ale opisana przez Ciebie pozycja jest całkiem interesująca :)
OdpowiedzUsuńŚwieże, fajne podejście, może Ci się spodobać. :)
Usuń"Absolutnie nie wiemy, dokąd zaprowadzi nas opisywana historia, jakie znamiona i barwy przyjmie przygoda, czym jeszcze zaskoczą nas główne postaci."
OdpowiedzUsuńCzyli wygląda na to, że autor z premedytacją zapomina o tym, czego uczą w podręcznikach konstruowania fabuły ;) Podoba mi się :)
Zatem czekam na wrażenia po przeczytaniu książki. :)
UsuńŚwietny blog i naprawdę ciekawie piszesz :)
OdpowiedzUsuńŚlicznie dziękuję i pozdrawiam ciepło. :)
Usuńbardzo ciekawie opisujesz książki. Ja bardzo ubolewam, bo mam coraz mniej czasu na lekturę
OdpowiedzUsuńKiedyś z pewnością pojawi się go więcej, a przygody czytelnicze zawsze mogą poczekać. :)
UsuńLubię takie fantastyczne klimaty, więc kto wie, może przeczytam :)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem Twojej opinii, daj znać jak już przeczytasz. :)
UsuńBardzo lubię fantastykę. O tej książce już czytałam i właściwie nie mam żadnych wątpliwości, że ją przeczytam :)
OdpowiedzUsuńSatysfakcjonującego zaczytania. :)
UsuńTematyka książki nie wzbudziła mojego zainteresowania, więc jednak odpuszczę sobie ten tytuł.
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś. :)
UsuńŚwietna, minimalistyczna okładka, lubię takie :) Ale tym razem książka nie dla mnie, nie sięgam po fantastykę ;). To nie moja bajka :). Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się, że okładka może się bardzo podobać, przynajmniej na mnie zrobiła bardzo pozytywne wrażenie. :)
UsuńPyszności recenzenckie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję. ;)
UsuńFantastyka, a do tego związana z przyszłością ziemi i kosmosem jest bardzo blisko. Nie słyszałem o tym tytule, ale po twojej recenzji chętnie sięgnę po "Pył Ziemii". Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńJestem przekonana, że warto po nią sięgnąć, książka ma w sobie coś, zwłaszcza jeśli ktoś lubi. kiedy wiele się dzieje, mnóstwo zaskakujących zwrotów i dynamiczna akcja. :)
UsuńTemat wydaje się bardzo ciekawy i godny zapoznania, jednak to nie moje klimaty.
OdpowiedzUsuńMnie do nich ciągnie, ale rozumiem, że ktoś inny niekoniecznie się w nich widzi. :)
UsuńPomimo świetnej recenzji jednak się nie skuszę. Nie jestem co do tej książki przekonana a póki co mam co czytać :)
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś wpadnie w Twoje ręce i Cię zainteresuje. :)
UsuńCzytałam debiutancką powieść autora i mi się podobała, więc i tę przeczytam na pewno.
OdpowiedzUsuńTo było moje pierwsze spotkanie z autorem, ale jestem przekonana, że nie ostatnie. :)
UsuńNietuzinkowa książka, właśnie skończyłam lekturę ;-)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem jakie są twoje wrażenia, chętnie sprawdzę. :)
UsuńFantastyka, całkowicie nieprzewidywalna gra, nanotechnologiczne i genetyczne zmiany? Ach - Ty to wiesz jak mnie uwieść!:)
OdpowiedzUsuńTo kreatywność i wyobraźnia autora prowadzą nas tą ścieżką. ;)
UsuńW tej książce zaczarowała mnie okładka :) Niestety, historie o kosmosie to nie do końca moja bajka.
OdpowiedzUsuńOkładka też zrobiła na mnie pozytywne wrażenie, lubię kiedy świetnie komponuje się z fabułą. :)
UsuńJestem zainteresowana i to bardzo, bo lubię powieści o takiej tematyce. Motyw powrotu na zrujnowaną planetę i tego, co bohaterowie na niej zastają chyba nigdy mi się nie znudzi :)
OdpowiedzUsuńPodejrzewam, że i mnie się to jeszcze długo nie znudzi. :)
Usuńto jzu drugi raz czytam o tym i mi sei podoba :) tym bardziej bo kusisz :D Mil osie czyta recenzje na dodatek. tematykla intrygujaca bo znow taka: kabyum ziemia odlatuje, wiec czemu by neis probowac innego podejscia nowego D:
OdpowiedzUsuńDokładnie tak, warto odbyć tę czytelniczą podróż. :)
UsuńTwoje doświadczenie i jak zawsze oddziałująca na wyobraźnię wrażenia z lektury po raz kolejny pobudzają mnie do zastanowienia się nad naszą przyszłością jako rodzaju ludzkiego. Wizje oparte na wyzysku planety zmierzającym do naszego zatracenia są sugestywne i uderzające możliwością ucieleśnienia.
OdpowiedzUsuńCytat otwierajacy Twoją recenzję dojmuje prawdziwością. Tak, powinniśmy kultywować pamięć o przeszłości, ponieważ chyba tylko ona jest w stanie zagwarantować nam przyszłość. Dbałość o dziedzictwo mogłaby przecież ubogacić nas wiedzą, jakich błędów unikać :)
Co do samej powieści - fascynuje mnie koncept Biblioteki Snów :)
Cytat bardzo mi się spodobał, chciałam go utrwalić w pamięci, doskonale później będzie mi się kojarzył z tą powieścią. :)
UsuńTa pozycja z pewnością może okazać się nie lada gratką dla wielbicieli gatunku. Mnie jednak tak mocny akcent fantasy nie przekonuje, więc tym razem sobie odpuszczę.
OdpowiedzUsuńSięgajmy po te książki, na które mamy największą chęć w danym momencie, a radość z zaczytania będzie większa. :)
UsuńPył Ziemi jest zdecydowanie specyficzną lekturą. Przyznam, że nie do końca odnalazłam się w niej, ale nie żałuję, że skusiłam się na przeczytanie. ;)
OdpowiedzUsuńMnie się podobało, szybko się w niej odnalazłam, ciekawe wątki, mnogość pomysłów. :)
Usuńzupełnie nie wiem dlaczego takie książki mnie omijają, jestem szalenie ciekawa tej pozycji <3
OdpowiedzUsuńchociaż lubię fantastykę to nie koniecznie ta fabuła do mnie przemawia.
OdpowiedzUsuń