Bardzo przyjemne i zajmujące zaczytanie, trudno oderwać się od misternie i z wdziękiem opowiadanej historii. Powieść osadzona w niezwykłym zabarwieniu grozy, intrygującym wątku kryminalnym, ma w sobie coś niezwykłego, uroczy magnetyzm słów i silną sugestywność obrazów. Dzika natura zakątka leżącego na krańcu świata, surowość krajobrazu z przewagą ostrych szarych granitowych skał, izolacja od wydarzeń współczesnej cywilizacji, ekologiczne aspekty, mglisty wyspiarski klimat, ograniczona przestrzeń z charakteryzującą ją niepokojącą legendą. I doskwierająca samotność, pośród wycia wiatru, łomotu fal, przenikających po niebie ptaków, wylegujących się na brzegu fok, krążących wokół wysp wielorybów i rekinów.
Autorka ciekawie wykreowała postać głównej bohaterki, jej silne przywiązanie do przeszłości, niemożność oderwania się od bolesnych wspomnień, poszukiwanie pociechy i ukojenia w licznych podróżach po kontynentach. Z jednej strony osoba, którą łatwo zranić i skrzywdzić, a z drugiej strony obdarzona wielką walecznością i determinacją. Darzymy ją sympatią, zrozumieniem, chętnie współodczuwamy radości, smutki, wahania, rozterki i zmagania. Miranda, fotograf przyrody, pasjonat utrwalania piękna natury, przybywa na roczny pobyt na Wyspy Farallońskie, zwane także Wyspami Umarłych, będące zatopionym w wodzie łańcuchu górskim, leżącym niedaleko wybrzeża kalifornijskiego. Wspólnie z sześcioma biologami decyduje się na życie w odosobnieniu, aby obserwować dzikie zwierzęta i zdobyć zachwycające ich zdjęcia.
Kontakty Mirandy z naukowcami wydają się podszyte nie tylko tajemnicami, mrocznymi nastrojami, ale również intensyfikującym się zagrożeniem i strachem. Wśród tak małej i zamkniętej społeczności, pozbawionej nawet podstawowej prywatności, musi dochodzić do konfliktów i sporów, jednak w pewnym momencie przybierają one dziwny i zaskakujący scenariusz. Ponure tragedie zdają się znaczyć już nie tylko historię wyspy, ale również jej nielicznych mieszkańców. Atmosfera zagęszcza się, przemoc wysuwa się na pierwszy plan, śmierć nie do końca wydaje się być przypadkowa, gra pozorów wciąga każdego uczestnika zdarzeń, zaś zaufanie staje się deficytowym towarem. Nie brakuje jednak wplecionych w absorbującą fabułę ciepłych, romantycznych i marzycielskich nut, głębokiej więzi i szacunku człowieka wobec przyrody, wpasowania w naturalny cykl życia ekosystemu. Porywający debiut, zdecydowanie wart poznania, gdyż zapewnia satysfakcjonujące przeżycie czytelnicze.
5/6 - koniecznie przeczytaj
thriller, 320 stron, premiera 10.03.2017, tłumaczenie Marcin Rusnak
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Kobiecemu. :)
Ooooo bardo ciekawy pomysł i musi wciągać :) Dziękuję za recenzję :)
OdpowiedzUsuńPrzyjemne zaczytanie z dreszczykiem. :)
UsuńKolejna świetna recenzja. Bardzo mnie zaintrygowałaś. Koniecznie muszę przeczytać tę książkę. A co do wspomnień one naprawdę potrafią płatać figle, wiem sama po sobie. Doświadczyłam wiele w tej kwestii, jeśli chodzi o mojego synka. Z przyjemnością przeczytam, jak to wygląda w tym rekomendowanym przez Ciebie debiucie literackim :)
OdpowiedzUsuńja również tego doświadczyłam, pamięć człowieka może być bardzo ulotna, potrafi zniekształcać obraz wspomnień. :) Fascynujących chwil spędzonych z tą książką. :)
UsuńBardzo się cieszę, że tak wysoko ją oceniłaś! Też czekam na ten tytuł :D Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńCzekam zatem na Twoje wrażenia po jej przeczytaniu. :)
UsuńZastanawiałam się również nad tą książką i... teraz jeszcze większą mam na nią ochotę :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa propozycja czytelnicza, więc warto po nią sięgnąć. :)
UsuńJak zwykle wspaniała recenzja którą zachęca do sięgnięcia po kolejną lekturę ☺
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie, miłego zaczytania. :)
UsuńOlga z Wielkiego Buka napisała o tej ksiażce, że to najlepsza pozycja 2017 roku i tym sposobem wzbudzila moj sceptycyzm w stosunku do niej. 2017 rok dopiero się zaczyna, a tu już takie słowa... Dzięki Bogu przeczytałam Twoją recenzję i teraz wiem, że zainteresuje się tą książką w przyszłości. Szczególnie pociąga mnie wyspiarski klimat. Jestem ciekawa co wyszło autorce z tej historii. Świetnie, że tu wpadłam, dzięki za recenzję :)
OdpowiedzUsuńNie dziwię się, że książka zrobiła ogromne wrażenie, nie odebrałam jej aż tak oszałamiająco, jednak niewątpliwie jest to porywająca powieść, mocno wyspiarski klimat, spora dawka tajemnic i ten kryminalny dreszczyk emocji. :)
UsuńIzabelo często czytam Twoje recenzje, zżera mnie ciekawość, któż to ukrywa się pod zdjęciem końskiego konia i tak pięknie pisze o książkach...
OdpowiedzUsuńPasjonatka książek z różnych gatunków. ;) Ściskam serdecznie. :)
UsuńKolejna pozytywną recenzja tego tytułu, mnie klimat tej książki nie do końca przekonuje. Główna bohaterka i jej kontakty z biologami nie wzbudza póki co mojej większej uwagi, może skusze się w przyszłości:)
OdpowiedzUsuńTrzeba dać jej szansę się zaprzyjaźnić, ma w sobie moc przyciągania uwagi. :)
UsuńBardzo mi się podoba pomysł na tę książkę ;)
OdpowiedzUsuńMnie również wydał się bardzo kuszący. :)
UsuńCały maj mam wolny - coś czuje, że nie zdążę przeczytać wszystkich książek, które mam na liście... Zaintrygował mnie Twój opis!
OdpowiedzUsuńI to jest urok wspaniałych przygód czytelniczych, wciąż podsycają nasz apetyt na te książkowe podróże. :)
UsuńIntryga brzmi bardzo ciekawie, jestem zaintrygowana relacją głównej bohaterki z biologami i tego, jak wygląda jej życie wśród tej złowrogiej i potężnej natury. ;)
OdpowiedzUsuńWspaniała przygoda czytelnicza przed Tobą. :)
UsuńWłaśnie dzisiaj rano słuchałam Wielkiego Buka na Youtubach (po komentarzach u góry widzę, że nie tylko ja), która bardzo entuzjastycznie podeszła do tej książki. Aż zachciało mi się samej przekonać. U Ciebie widzę bardziej stonowanie, ale wciąż dobra ocena. Może, może:)
OdpowiedzUsuńPowieść potrafi zauroczyć, chętnie poddałam się jej wyspiarskiemu klimatowi. :)
UsuńJak trudno oderwać się od czytania, to muszę też sięgnąć po książkę:)
OdpowiedzUsuńSatysfakcjonującego zaczytania. :)
UsuńBardzo podoba mi się ten wątek odosobnienia oraz naukowy, nie wiem czy poradziłabym sobie z wątkiem kryminalnym, ale pozycja niewątpliwie warta zapamiętania :)
OdpowiedzUsuńZ pewnością byś sobie poradziła, bardzo interesująco jest prowadzony. :)
UsuńMam nadzieję, że uda mi się przeczytać tę książkę, bo już od kiedy pojawiła się w zapowiedziach wydawnictwa wydała mi się interesująca :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
www.myfairybookworld.blogspot.co.uk
Bo taka właśnie jest. :)
UsuńZaintrygowałaś mnie. Okładka cudowna, zapisuję na listę do przeczytania.
OdpowiedzUsuńCzekam zatem na wrażenia po przeżyciu tej czytelniczej przygody. :)
UsuńOstatnio o tej książce było bardzo głośno. Jako, że ze mnie po raz kolejny wyszła okładkowa blachara muszę przyznać, że już sama okładka niezmiernie mnie kusiła, a Twoja recenzja jeszcze bardziej pobudziła mój czytelniczy "Apetyt" na tę pozycję.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;)
A widzisz, mnie okładka do końca nie przekonała, ale doceniam zamysł takiej jej właśnie odsłony. :)
UsuńZachęcająca recenzja, poszukam :)
OdpowiedzUsuńPrzyjemnego zaczytania. :)
UsuńSkusiłaś! Widziałam już tę książkę, ale jakoś niespecjalnie interesowałam się tematyką, a tu proszę - warto. Przeczytam na pewno. Dziękuję za polecenie.
OdpowiedzUsuńZawsze do usług. :) Pozdrawiam serdecznie. :)
UsuńGdzieś mi już śmignęła przed oczami ta okładka, ale jakoś nie zwróciłam na książkę większej uwagi. Dopiero ty mnie zaintrygowałaś. Może kiedyś, gdy będę miała więcej czasu... :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! http://bookwormss-world.blogspot.com/
Wspaniałego zaczytania. :)
UsuńTajemnice, mrok, zagrożenie- wszystko, co uwielbiam, a na co w ostatnim czasie mam wielką ochotę :)
OdpowiedzUsuńWszystko świetnie ze sobą współgra. :)
UsuńRzeczywiście pożerasz książki :)
OdpowiedzUsuńPrzyznaję się. :)
UsuńGroza i wątek kryminalny to to, co lubię w książkach najbardziej :)
OdpowiedzUsuńMnie również to przyciąga. :)
UsuńCzytam na temat tej książki, wiele bardzo różnych opinii więc chyba sama musze przeczytać i zadecydować :)
OdpowiedzUsuńPowieść, która może Cię przyjemnie wciągnąć. :)
UsuńBardzo lubię cytaty, które umieszczasz na początku każdej recenzji.
OdpowiedzUsuńOtwierają głowę, inspirują i pozostawiają w umyśle czytelnika coś, co w mojej branży (reklamowej) nazywane jest "efektem wow" :)
Na przykład to zdanie - aż kipi od inspiracji :)
[przynajmniej tak je odbieram]:
"Za każdym razem, gdy coś pamiętamy, zmieniamy to."
Inspiracje można znaleźć wszędzie. :)
UsuńMam już u siebie i nie mogę się doczekać swojej opinii po przeczytaniu. Mam tylko nadzieję, że okaże się warta szumu, jaki wokół niej powstał! :)
OdpowiedzUsuńMnie się podobała i to bardzo, a to jest dla mnie najważniejsze, kiedy sięgam po przygodę czytelniczą. :)
UsuńNatychmiast poczułam więź z Mirandą - nie wiem, czy to dla splotu jej wrażliwości i niezłomności, czy też po prostu jej trudnych zmagań z przeszłością. Wydaje mi się, że ucieczka przed widmem minionych wydarzeń jest niemożliwa, pozostaje więc jedynie walka - niekoniecznie obarczona brzemieniem wyrzeczenia się przeszłości, ale jej akceptacji. Czasami potrzebujemy wytłumaczyć samym sobie, że pewne zdarzenia zdeterminowane były okolicznościami, że nawet nasza wina, nie pozostaje przynależna tylko nam, choć wykwita plamą skrupułów...
OdpowiedzUsuńZainteresowała mnie również atmosfera izolacji, eskalacja przemocy, podejrzeń, rozpraszających pozory i motyw podglądanej Natury :)
Dziękuję, Izabelo, za rekomendację! :)
Autorka ciekawie poruszyła kilka aspektów w tle fabuły, nasunęły mi one kilka pytań, na które z przyjemnością szukałam odpowiedzi. :) Jestem przekonana, że Tobie też się ta książka spodoba. :) Fascynującego zaczytania i oczywiście czekam na wrażenia. :)
UsuńI znowu mnie zaciekawiłaś. ;) Tu jeszcze robotę robi zdecydowanie świetna okładka - przyciągająca wzrok i aż wołająca, żeby sprawdzić treść. :D
OdpowiedzUsuńNaprawdę wciągające zaczytanie z dreszczykiem, oprawione w mroczny wyspiarski klimat. :)
Usuńbaaardzo chętnie sięgnę, fabuła jest intrygująca :-)
OdpowiedzUsuń