wtorek, 27 lutego 2018

TAMTA DZIEWCZYNA Erica Spindler

[PRZEDPREMIEROWO]

"Nie da się uciec od przeszłości. Ona zawsze cię dopadnie."

Lżejsze wydanie thrillera, dość prosta intryga, łatwo przewidywalne zdarzenia, a jednak czyta się z zaciekawieniem i przyjemnością. Czasami główna bohaterka zaskakuje zachowaniem, lecz podziwiamy jej postawę i z sympatią kibicujemy. Mimo, że dość wcześnie wpadamy na tożsamość zabójcy, to do końcowych stron powieści nie jesteśmy pewni wysuwanych przypuszczeń, nagłe zwroty akcji skutecznie wyzwalają pożądane wątpliwości. Książka nie należy do najbardziej pożywnych i satysfakcjonujących, ale można się przy niej dobrze bawić, zapewnia miły wieczór z czytelniczym dreszczykiem.

I znów potwierdziło się, że odpowiada mi thriller wzbogacony kryminalnymi wątkami, nietuzinkową sylwetką mordercy i frapującymi tajemnicami ofiar zbrodni. Atutem jest również kluczowa postać powieści, wpadająca w misternie utkaną sieć kłamstw i pozorów, trwożnie dająca się ponieść bolesnym wspomnieniom i negatywnym emocjom, w walce o prawdę, słuszność i sprawiedliwość zaryzykuje wszystko, życie, miłość, przyjaźń i karierę. Z dnia na dzień rzeczywistość przyjmuje mroczne i niepokojące barwy, atmosfera strachu i niepewności zagęszcza się. Wydaje się, że niebezpieczeństwo pochodzi z bliskiego otoczenia. Czytelnika prowadzi zgrabna i płynna narracja, dynamiczne rytmy, krótkie rozdziały, obszerne dialogi. Chętnie podejmujemy detektywistyczną grę, intrygująco podsycaną sensacyjnym klimatem.

W małej i stosunkowo spokojnej miejscowości Harmony, należącej do stanu Luizjana, dochodzi do dziwacznego i perwersyjnego morderstwa Richarda Starka, osobistości zasłużonej dla lokalnej społeczności, cenionego profesora anglistyki, syna rektora wyższej uczelni. Na miejsce tragedii wezwano detektyw Mirandę Rader, której niełatwym zadaniem jest ustalenie, czy była to zbrodnia z namiętności, popełniona w afekcie, czy drobiazgowo zaplanowana egzekucja. Ślady i dowody pokazują, że brutalność, wściekłość i nienawiść sprawcy nie miała sobie równych. Jeden stary przedmiot znaleziony przy ofierze wprowadza Mirandę w konsternację, osłupienie i przerażenie, natychmiast nasuwa myśl, że zakopana głęboko w pamięci gorzka i buntownicza przeszłość policjantki zacznie domagać się szczególnej uwagi i wnikliwego rozliczenia. Czy na prawdę, której kiedyś nikt nie chciał wysłuchać i w nią uwierzyć, dziś ktoś zwróci konieczną i dostateczną uwagę? Zerknijcie też na moje wrażenia po przeczytaniu innej książki autorki "Naśladowca".

4/6 - warto przeczytać
thriller kryminalny, 280 stron, premiera 28.02.2018, tłumaczenie Jacek Żuławnik
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Edipresse.

41 komentarzy:

  1. Lubie takie lekkie thrillery na raz ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie, szybki relaks czytelniczy, intrygująca przygoda na odpędzenie trosk codzienności. :) Po sporej dawce popularnonaukowej publikacji, jaką sobie fundnęłam ostatnio, sprawdziła się idealnie. :)

      Usuń
  2. Coś czuję, że ta książka może mi się spodobać. Chętnie przeczytam. ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Odpowiedzi
    1. Na jeden wieczór czytelniczy, intrygująco i relaksująco. :)

      Usuń
  4. Na pewno będę miała na uwadze ten tytuł.

    OdpowiedzUsuń
  5. Uwielbiam Ericę Spindler, chociaż seria strażników światła nie przypadła mi do gustu ("7" i "6"). Liczę, że tym razem wróci na właściwe tory. Twoja recenzja to poniekąd potwierdza. Dzięki!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Serii nie czytałam, ale zaznaczyłam w opcji do spotkania, choć z pewnością jeszcze nie teraz, będzie musiała poczekać na swoją kolej. :)

      Usuń
    2. ha ha wiedziałam, że mąż już tu był :)

      Usuń
  6. "Tamta dziewczyna" to faktycznie jeden z tych thrillerów, w których chętnie podejmujemy próbę rozwiązania zagadki. Czyta się go wyjątkowo przyjemnie, postacie ze strony na stronę interesują coraz bardziej, a narracja sprawia, że chce brnąć się w tę historię dalej. :) Polecamy wraz z Tobą!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pomysł na fabułę spodobał mi się, echa przeszłości ciekawie wpływające na teraźniejszość. :)

      Usuń
  7. Już dawno nie czytałam nic tej autorki, z chęcią bym sięgnęła po tę książkę!

    OdpowiedzUsuń
  8. Dora Izo, po trylogii Millennium nie wiem czy coś porwie mnie jeszcze bardziej z tego gatunku ale ciekawa propozycja. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. No, taka lektura na pewno wciąga;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Jestem na fali kryminałów wiec tez z pewnością także chętnie sprawdzę dzięki Twojej recenzji :)
    Ola

    OdpowiedzUsuń
  11. Ooo, właśnie szukam czegoś do czytania, bo przede mną krótki urlop. Lekki thriller - zawsze na TAK!

    OdpowiedzUsuń
  12. Opis książki brzmi zachęcająco, więc dopisuję do swojej listy książek do przeczytania :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie moje klimaty, ale świetnie opisujesz książki :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Książka jak najbardziej w moim guście. Poszukam jej w Bibliotece ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Bardzo lubię intrygujące książki, choć zdecydowanie częściej czytam poradniki, lub 'coś optymistycznego' :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Poradniki czytam sporadycznie, ale często przeglądam je w poszukiwaniu inspiracji. :)

      Usuń
  16. Recenzja jest ciekawa. Jak już będę ponownie miała ochotę na coś 'cięższego', na pewno po to sięgnę :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Czasami takie lżejsze, mniej wymagające thrillery również mogą stanowić idealne źródło rozrywki. Wiadomo, przedwczesne odkrywanie poszczególnych elementów fabularnej układanki odbiera w jakimś sposób tę nutkę ekscytacji, gdy coś jeszcze nie jest pewnego, ale taka stabilizacja zdarzeń pomaga trzymać się ziemi i się od niej nie oddalać. Jednak nie jestem do końca pewna, czy sama chciałabym poznać Tamtą dziewczynę.

    OdpowiedzUsuń