niedziela, 21 października 2018

PARADOKS Charlie Fletcher

TRYLOGIA NADZORU tom 2

"W życiu czasem widzimy swoje karty, 
ale najczęściej musimy grać w ciemno."

W sobotni poranek, kiedy Łódź pogrążona jeszcze była we śnie i jesiennej mgle, zabrałam się za czytanie drugiej odsłony trylogii o Nadzorze, tajnym bractwie utrzymującym równowagę między naturalnym a nadnaturalnym światem, dbającym o ład i porządek. Sympatyczna niespodzianka czekała na mnie na skrzydełku okładki, przytoczone bookendorfinowe słowa wrażeń ze spotkania z pierwszym tomem ("Nadzór"). "Bardzo klimatyczna powieść, już od pierwszych stron przenosi w wiktoriański Londyn, w którym panuje mroczna, duszna i przymglona atmosfera, gdzie między budynkami, tuż przy ulicach, w podziemnych korytarzach, kryje się magia, zaś czary oplatają przedmioty i ludzi."

Wciągający wiktoriański klimat towarzyszy w kontynuacji trylogii, teraz jednak większy nacisk położono na oddanie atmosfery zwielokrotnionych lustrzanych odbić fragmentów zatrważającej i niezgłębionej mrocznej rzeczywistości, zastępowanej przez iluzję, złudzenie, przywidzenia i omamienie. Poruszanie się w labiryntowej i szkatułkowej przestrzeni, preferującej ciemność i samotność, jest tym trudniejsze i bardziej niebezpieczne, że czas nie ma w niej ustalonego biegu, zaś wymiary wzajemnie się znoszą. Wkraczając w nią jesteśmy zdani tylko na siebie, niezatracenie zdolności kontrolowania niczym nieskrępowanej wyobraźni i siły trwania w wyznaczonej niebezpiecznej misji. To walka z niewyobrażalnym zagrożeniem, ale też pokonanie własnej śmiertelności, odnalezienie właściwej drogi w zwierciadlanych przeniesieniach.

Ochronne właściwości płynące z wód gruntowych Londynu wydają się przygasać wobec intensyfikacji mocy czarnych sił. Nadzór, choć biegły w walce ze wszystkim, co magiczne i tajemnicze, to jednak osłabiony usunięciem jego członków przez wrogów, działa pod groźbą całkowitej eliminacji. Cenna wiedza i umiejętności starszyzny mogą nie zostać na czas przekazane młodym adeptom, zaś strzeżone od wieków artefakty mogą wpaść w niepowołane ręce. Poruszamy się w sferze przyswajania przeszłości ze skał, wnikania w umysły zwierząt, czytania myśli zwykłych ludzi, zdolności podróżowania poza ciałem. Podczas śledzenia losów bohaterów napotykamy bezcielesne byty lustrzaki, oszukujących śmierć przenoszeniem świadomości podmieńców, złodziei oddechów dusiołki, przemierzających świat łowców głów. Jak w tym wszystkim sprostać wyzwaniu strzeżenia granicy między Czystym a Głodnym Światem?

4/6 - warto przeczytać
fantasy, 474 strony, premiera 12.09.2018, tłumaczenie Piotr i Wiktor Pieńkowscy
Książkę "Paradoks" zgarnęłam z półki "nowości".

32 komentarze:

  1. Bardzo dobra recenzja książki wciągnęła mnie i przez chwilę wyobraziłam sobie to co się dzieję w Londynie w danej chwili to zebranie starszyzny.

    OdpowiedzUsuń
  2. Mogłaby mi się spodobać :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Zachęciłaś mnie. Muszę sięgnąć po pierwszą i drugą część. Lubie takie klimaty

    OdpowiedzUsuń
  4. Książka zapowiada się ciekawie. Może w przyszłości ją kupię.

    OdpowiedzUsuń
  5. Myślę że mogłaby mi się spodobać :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Brzmi ciekawie, życie w dawnych metropoliach musiało być uciążliwe. Może dlatego to wdzięczne miejsce do osadzenia akcji mrocznych historii.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ooo, lubie historie w takich klimatach to cos dla mnie.

    OdpowiedzUsuń
  8. Czuję się zachęcona, ciekawie opisujesz tę książke

    OdpowiedzUsuń
  9. Oooo to coś zdecydowanie dla mnie! Bardzo lubię takie klimaty w książkach :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Książki fantastyczne to bardzo nie moje klimaty, że nie sięgam po nie często, więc i tym razem sobie odpuszczę ;)

    Pozdrawiam,
    Lady Spark
    [kreatywna-alternatywa]

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie czytała jeszcze - ale kto wie.. :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Cóż, w takim razie znowu muszę dopisać dwa tytuły do swojej listy „chcę przeczytać”. Ajj, czemu ta doba musi być taka krótka, gdzie książek – z dnia na dzień – jest coraz więcej? Kiedy ja to przeczytam? ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Fabuła wydaje się być ciekawa choć czy napewno dla mnie to nie wiem

    OdpowiedzUsuń
  14. W wolnej chwili poszukam pierwszego tomu. Nie słyszałam o tej serii, a bardzo lubię powieści osadzone w Anglii :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Nie wiem, czy takie klimaty by mnie wciągnęły - ale zawsze to coś zupełnie nowego :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Brzmi ciekawie, mogłaby się spodobać mężowi

    OdpowiedzUsuń
  17. Nie jest to mój ulubiony rodzaj książek ale na prezent będzie idealna!

    OdpowiedzUsuń
  18. Najpierw musiałabym przeczytać pierwszy tom ;-)

    OdpowiedzUsuń
  19. Świetna recenzja, niestety to nie są książki po które sięgam z ochotą. Raczej nie przeczytam.

    OdpowiedzUsuń
  20. Nie moje klimaty, choć książka zapowiada się na prawdę interesująco.

    OdpowiedzUsuń
  21. O nie, ja to muszę przeczytać! I znów się wkręcę w serie i nie będę miała na nic więcej czasu, ech...

    OdpowiedzUsuń
  22. Cykl wydaje sie super. Muszę się z nim zapoznać!

    OdpowiedzUsuń
  23. O, widzę klasyczne czytadło na zabicie czasu z małym klimatem.

    OdpowiedzUsuń
  24. Zastanawiam się nad tą serią, ale brakuje mi czasu. Mam wreszcie wolny weekend to staram się ponadrabiać odrobinę powstałe zaległości czytelnicze, ale zanim usiądę do tej serii to pewnie jeszcze trochę czasu minie - ważne, że wiem, że warto! :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Cały czas zbieram się do lektury obu tomów, które czekają na mojej półce :)

    OdpowiedzUsuń