NYPD RED tom 5
"13000 ofiar i licznik nadal bije."
Już
spotkanie z czwartym tomem ("Śmierć na żywo") nie okazało się aż tak
fascynującą przygodą czytelniczą, jak to miało miejsce w przypadku
trzech pierwszych odsłon serii ("Scenariusz mordercy", "Zdążę cię zabić", "Piętno Kaina"). Niestety, również "Czerwony alarm" nie wciągnął
mnie ani kryminalną intrygą, ani klimatem powieści. Miałam wrażenie, że książka pisana była na kolanie, na pięć minut przed drukiem i nie wystarczyło
czasu na rozwinięcie pomysłu scenariusza zdarzeń, nadanie bohaterom
ciekawych portretów, zbudowanie frapującego napięcia. Nie było też, charakterystycznych w powieściach Jamesa Pattersona, poruszania
społecznych problemów współczesnej Ameryki, stanowiących ciekawą
otoczkę fabuły. Wątki obyczajowe poprowadzono mdło i niewyraźnie, a
główni detektywi tak naprawdę nie mieli wiele do powiedzenia. Zamiast
odgrywania kluczowej roli stali się zakładnikami płaskiej zagadki
kryminalnej. Szkoda, że seria przeradza się w miałką przygodę
czytelniczą, z której nic nie wynosimy poza nijakim relaksem. Brakuje ostrego pazura, zaskakujących elementów, czegoś chwytliwego, przyciągającego i angażującego.
A zapowiadało się frapująco, zaczęło od
mocnego uderzenia, morderstwa znanej w nowojorskim środowisku
dokumentalistki. W tym czasie metropolią wstrząsa również wybuch bomby
podczas prestiżowego przyjęcia śmietanki elit. Na tym nie kończy się cykl tragicznych incydentów, pasmo
nieszczęść dotyka zwłaszcza najbardziej bogatych i wpływowych
obywateli. Skoro w morderstwa zamieszane są znane osobowości Nowego
Jorku, do akcji wkracza para detektywów z policyjnej jednostki RED, Zach
Jordan i Kylie MacDonald. Nie da się
odmówić narracji lekkości i dynamiki, sporo się dzieje, ale łatwo
się w tym połapać. Dobrze wypadło odzwierciedlenie
politycznych gierek, fałszywych świadectw poprawności, zamiatania pod
dywan niewygodnych spraw. Tak się właśnie zastanawiam, czy ten ostatni
element, sparodiowany świat członków władzy, stykający się ze światem
przestępczym, mocno odrealniony od życia zwykłych ludzi, nie jest
najlepszym aspektem powieści. Zerknij też na "Dom przy plaży", "Delikwentki" i "Kolekcjonera".
3/6 - w wolnym czasie
kryminał, 336 stron, premiera 19.09.2018, tłumaczenie Danuta Stadnik
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu HarperCollins Polska.
Cały czas nie przeczytałam jeszcze nic Pattersona. :O I po tę konkretną książkę raczej nie sięgnę.
OdpowiedzUsuńCzasami autor pisze już nie dla czytelnika , tylko dla kasy - albi dlatego, ze ma umowę z wydawnictwem na kolejną powieść. To bywa zgubne - i moze wlasnie dlatego powstaja kiepskie ksiazki.
OdpowiedzUsuńNiestety ta książka raczej nie jest dla mnie, raczej po nią nie sięgnę. :(
OdpowiedzUsuńNa obecny moment nie jest to książka dla mnie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Lady Spark
[kreatywna-alternatywa]
Przyznam Ci się, że po okładce widzę, ze ta książka nie mogła być dobra - choć zgadzam się, że książki po okładce nie powinno się oceniać :)
OdpowiedzUsuńPodziwiam, że czytasz takie książki do końca i jeszcze piszesz recenzję na ich temat. :O
OdpowiedzUsuńKryminały zazwyczaj lubię, ale chyba nie tego typu. Może następnym razem coś fajnego mi wpadnie w oko :-)
OdpowiedzUsuńZ Twojego opisu, to mam ochotę przeczytać tą książkę :).
OdpowiedzUsuńTytuły książek z serii wydały mi się naprawdę interesujące. Szkoda, że książka wyszła miernie. Nie wiem czy do niej zajrzę.Ufam Twoim opiniom, dzięki Twoim włosom przeczytałam już kilka naprawdę ciekawych książek. Tej chyba podziękuję.
OdpowiedzUsuńNiestety, ale ta książka mnie jakoś nie przekonuje do czytania....
OdpowiedzUsuńSięgnę w końcu po Pattersona, ale raczej zacznę od innej części :)
OdpowiedzUsuńTen kryminał mnie nie zachęcił. Szkoda, ze policjanci, a nie agenci w czerni. xD
OdpowiedzUsuńBrzmi bardzo solidnie! Na kieeeeeeedyś ;-)
OdpowiedzUsuńPoznałam twórczość Pattersona poprzez książkę „Czarownica”, którą napisał w duecie z pewną autorką. I prawdę mówiąc, jeżeli miałabym przeczytać kryminał na takim samym poziomie, co tamtą powieść fantastyczną, to ja wolę podziękować.
OdpowiedzUsuńCzwarty tom czyli mam co nadrabiać
OdpowiedzUsuńJesli seria spada poziomem w dół, to raczej po nia nie sięgnę :)
OdpowiedzUsuńPodziwiam takich moli książkowych jak Ty!
OdpowiedzUsuńZaintrygowało mnie, choć nie czytałam żadnej z książek tego autora.
OdpowiedzUsuńNie czytałam książek tego autora. Ostatnio zaczytuję się w książkach polskich pisarzy. Ta książka troszeczkę przypomina mi jedną z książek Mroza 👌🏼
OdpowiedzUsuńPolityczne gierki i kryminał, no tak jakby inaczej, ciekawa propozycja.
OdpowiedzUsuńŚwiat POLTYCZNY CZĘSTO wkracza, w świat przestępczy, niestety, Dobry wątek, nader prawdziwy.
OdpowiedzUsuńOK, czyli tę serię będę omijała z daleka. Dzięki!
OdpowiedzUsuńTrochę stanę na uboczu, temat jak dla mnie zbyt nerwowy.
OdpowiedzUsuńTo nie książka dla mnie, nie ten gatunek który lubie
OdpowiedzUsuńPrzekonałaś mnie żeby nie sięgać po tą serię :) Patterson nigdy mnie nie zachwycał, wręcz denerwuje mnie jego styl ale lubię książkowe serie więc jak zacznę to lubię skończyć.
OdpowiedzUsuńMam podobne przeżycia z różnymi powieściami, gdzied było kilka części. Dla mnie zawsze pierwsza najlepsza :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że autor się nie przyłożył
OdpowiedzUsuńRaczej sobie odpuszczę - za dużo zaległości książkowych mam, żeby sięgać po coś przeciętnego. Tym razem nie wpisuję na listę lektur! :)
OdpowiedzUsuńNiestety nie dla mnie :)
OdpowiedzUsuńJakoś ta książka do mnie nie przemawia
OdpowiedzUsuńpodziwiam ile ty książek pochłaniasz i tak różne gatunki!
OdpowiedzUsuń