[PREMIEROWO]
"Echa przeszłości są ledwo słyszalne, ale nigdy do końca nie milkną."
Ciekawy
i frapujący thriller, napisany z pazurem, wywołuje przyjemny dreszczyk
emocji, właśnie czegoś takiego było mi teraz potrzeba. Akurat na wieczór
czytelniczy, relaks się po cięższym dniu
pracy. Książka nie należy do tych, z których wiele wyciągniemy w sferze refleksji, niedługo
też pozostanie w pamięci, a jednak zabawa podczas poznawania
scenariusza zdarzeń sympatyczna i satysfakcjonująca. Narracja lekka i
płynna, niewymagająca większego skupienia, ale wciągająco przyciągająca
do atrakcyjnie przemyślanej fabuły. Autor potrafi sprytnie trzymać w
napięciu, umiejętnie podsycać emocje, zachęcająco zaskakiwać obrotem
spraw, nie zdradzać za dużo, aby wywołać pragnienie poznania kolejnego
rozdziału i porwać w grę snucia przypuszczeń. I jeszcze dynamiczne rytmy, które podkręcają atmosferę,
wkręcają w sensacyjne i kryminalne nuty. Podoba mi się konstrukcja
thrillera, jego klimat i sposób przedstawienia, drobne zastrzeżenia mam
jedynie do postawy głównego bohatera, który momentami zachowuje się jak
niedojrzały mężczyzna, ale tłumaczę to jego życiowym doświadczeniem,
zatrzymaniem psychiki na pewnym etapie wspomnień, ludzką chęcią
cofnięcia przeszłości w celu innego wytyczenia jej szlaku.
Detektyw Nap Dumas wciąż nie może pogodzić się ze śmiercią brata
bliźniaka. Od tragicznych wydarzeń minęło już piętnaście lat, a towarzyszące im niewyjaśnione sprawy nie dają spokoju i nie prowadzą do ukojenia.
Na to nakłada się tajemnicze zniknięcie wielkiej młodzieńczej miłości. Dumas
widzi, że oficjalny obraz zgubnych wydarzeń nie układa się w spójną i
logiczną całość, ale też niewiele może zdziałać w zakresie
uporządkowania złożonego dochodzenia, tym bardziej, że są siły, którym zależy na nieodgrzebywaniu starych wypadków. Jednakże fatalny incydent z udziałem
szkolnego kolegi Napa podsuwa pewne założenia i tropy. Od tego momentu
prywatne śledztwo detektywa nabiera impetu i rozmachu. A zakończenie?
Spełniło moje oczekiwania, nie poszło utartym szlakiem i zawierało
nieoczekiwane elementy. Inne książki Harlana Cobena przybliżane na blogu: "Już mnie nie oszukasz", "W domu", trylogia
"Mickey Bolitar" ("Schronienie", "Kilka sekund od śmierci", "Odnaleziony").
5/6 - koniecznie przeczytaj
thriller kryminalny, 400 stron, premiera 03.10.2018, tłumaczenie Andrzej Szulc
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Albatros.
Właśnie skończyłam czytać tą książkę i jestem naprawdę mocno usatysfakcjonowana lekturą. 😊
OdpowiedzUsuńW skrócie rzecz ujmując: klasyczny Coben. Niezobowiązująca ale wciągająca lektura. Oczywiście, że przeczytam 😉
OdpowiedzUsuńMam tą książkę i będę teraz w week czytała :).
OdpowiedzUsuńSłyszałam o niej od znajomych. W wolnej chwili czemu nie :)
OdpowiedzUsuńAkurat kończę inną książkę Cobena "Już mnie nie oszukasz". Ta jest następna w kolejce. Bardzo dobrze się słucha w wersji czytanej. Myślę, że ta również mi się spodoba :)
OdpowiedzUsuńo! to dobrze. Miałam wrażenie że Coben mniej więcej trzyma się utartego szlaku, jednak jeśli tutaj jest coś nowego/innego tym bardziej na plus.
OdpowiedzUsuńMistrz intrygi ciągle w formie. PO 3 latach sięgnąłem ponownie po Cobena i znowu się zachwyciłem. Zgadzam się z opinią i polecam. :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam Cobena, także muszę siegnąć niedługo! :)
OdpowiedzUsuńJak thriller to nie dla mnie, chociaż recenzja bardzo pozytywna :-)
OdpowiedzUsuńCoben nigdy nie zawodzi :)
OdpowiedzUsuńEhh... A ja dalej nie zapoznałam się z ani jednym dziełem Cobena... Chyba najwyższy czas to zmienić, skoro gwarantuje on dreszczyk emocji oraz godziny niezapomnianych wrażeń! ;)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńCoben u mnie czeka jeszcze
OdpowiedzUsuńDużo dobrych opinii słyszałam o tej książce.
OdpowiedzUsuńJa dopiero niedawno po raz pierwszy sięgnęłam po Cobena, bo przedtem jakoś nie było mi po drodze. Muszę przyznać, że fajnie mi się czytało i na pewno zapoznam się z jego twórczością, bo warto.
OdpowiedzUsuńMuszę sprawdzić:)
OdpowiedzUsuńMam wrażenie, że tak wiele książek Cobena już wyszło i tak co jakiś czas mnie one prześladują, ale jakoś wciąż nie udało mi się po żadną sięgnąć...
OdpowiedzUsuńJak ja dawno nic Cobena nie czytałam :) Zawsze dobrze bawię się przy jego książkach, choć szybko wylatują mi z pamięci
OdpowiedzUsuńZapowiada się bardzo ciekawa lektura ❤️
OdpowiedzUsuńKilka dni temu wypożyczyłam kilka książek Cobena. Wydają mi sie idealne na jesienne wieczory!
OdpowiedzUsuńCzytałam tylko jedną książkę Cobena, która mi się podobała, ale przez więcej nie przebrnęłam. Opis tej też wcale nie wydaje się zachęcający i raczej mało prawdopodobne jest, że ją kiedyś przeczytam.
OdpowiedzUsuńSama opinia jednak napisana całkiem zgrabnie, choć z lekkimi błędami ;>
O! Recenzja dla mnie :) Lubię tego autora. Na jesienne wieczory to pozycja akurat dla mnie :)
OdpowiedzUsuńJa jednak nie przepadam za fantazjowaniem, chyba najlepsze dla mnie książki to literatura faktu :-))
OdpowiedzUsuńOstatnio chyba moda na bliźniaków, a o bliźniaczkach nic nie ma ??
Książka idealna dla mnie. Będę musiała ją kupić.
OdpowiedzUsuńZaintrygowalas mnie
OdpowiedzUsuńByłam wczoraj u koleżanki i rozmawiałyśmy na temat książek. Okazało się, że ona bardzo lubi kryminały. Myślę że spokojnie mogę podsunąć jej ten post :)
OdpowiedzUsuńRecenzje tej książki czytałam już kilka razy i zawsze z zaciekawieniem sprawdzam co dana osoba ma do powiedzenia na jej temat
OdpowiedzUsuńThrillery kryminalne to mój ulubiony gatunek, ale za Cobena się jeszcze nie zabrałam. Trzeba będzie nadrobić :)
OdpowiedzUsuńrzadko sięgam po thrillery, więc przyznaję, że nie znałam tego autora.
OdpowiedzUsuńbardzo dobra recencja, jednak to nie mój typ
OdpowiedzUsuńO świetnie chciałabym właśnie przeczytać książkę z wartką akcją, dopisuje do mojej listy ☺
OdpowiedzUsuńJa z wielka checia sie zainteresuje ;)
OdpowiedzUsuńPewnie kieeeedyś, gdyż brzmi bardzo interesująco!
OdpowiedzUsuńKsiążki tego autora lubiłam czytać, ale dawno po nie nie sięgałam. Muszę to zmienić.
OdpowiedzUsuńThrillery są super! Wciągają i szybko czas leci ;-)
OdpowiedzUsuńlubię takie klimaty, tym bardziej trzymające w napięciu :)
OdpowiedzUsuńDo tej pory wszystkie ksiązki Cobena mi się podobały - więc myślę, że i ta przypadłaby mi do gustu :)
OdpowiedzUsuńTwoje recenzje skutecznie przekonują do sięgnięcia po tego typu książki.
OdpowiedzUsuńOstatnio czytałam kilka książek tego autora i tę też mam w planach.
OdpowiedzUsuń