
Nie przypominam sobie, aby w młodości ta książka zrobiła na mnie tak dobre wrażenie jak dziś. Potwierdza się, że w miarę upływu lat klasyka coraz lepiej smakuje, dostarcza mocniej refleksyjnych nut i przywołuje intensywniej frapujące myśli. Bogaci w doświadczenia życiowe, pakiet poznanych emocji i zdrowy dystans do przeszłości, potrafimy w pełni docenić urok, mądrość i uniwersalność literatury z różnych okresów historycznych. Cieszę się, że mogłam spędzić wieczór czytelniczy w towarzystwie lorda Henryka Wottona, malarza Bazyliego Hallwarda i wiecznego młodzieńca Doriana Graya. Każda z tych osobowości, mistrzowsko nakreślona, wiele wnosi do powieści, czyniąc ją wyjątkowo atrakcyjną i wciągającą. Z przyjemnością zanurzałam się w lekki styl narracji, przenikliwe spojrzenie na naturę człowieka, odwieczne jej mankamenty, znajdujące odzwierciedlenie w życiu i sztuce. Fenomenalnie, że w książce każdy odnajdzie cząstkę siebie, jak dużą i reprezentatywną, to już ocenia we własnym odczuciu i zrozumieniu.
Wielką wagę przywiązujemy do piękna i młodości, a jak sobie radzimy z ich kultem w dużym stopniu definiuje każdego z nas, zarówno w indywidualnym wyobrażeniu, jak i w oczach innych. Wszechobecna promocja tego, co jest synonimem nieskazitelności i wiosny życia, przypisywanie im najcenniejszych rang, podważa sens pozostałych etapów życia, ujmując z ich wartości i znaczenia, jakby to, co brzydsze i starsze nie wnosiło już tak obfitego wkładu w jakość życia. Czyż nie jest to postawienie na krótkotrwałą i wyidealizowaną powierzchowność, naiwny narcyzm, rażącą płytkość, krzykliwą przyziemność? To też obraz, jak łatwo można dać się zmanipulować własnej mentalności i podszeptom innych ludzi. Ileż swobodniej kroczy się drogą przyjemności, beztroski, zwolnienia z wyrzutów sumienia, odnajdywania uzasadnień dla ciemnych czynów, niż oswaja pokusy, pożądania i żądze. Piękno nie zawsze rodzi się z dobra, czy mu towarzyszy, i odwrotnie. Przenikliwe spojrzenie na obrazy ideałów pojawiających się w ludzkiej wyobraźni, społecznej mentalności, czy charakterystycznych cech epoki. Podlegają zmianie i modelowaniu, lecz ich istota wciąż pozostaje trwała i niezniszczalna. Kolejny tytuł wydany ze szczególną starannością przez Vesper, piękna grafika, klimatyczna oprawa, ciekawe posłowie, to wszystko składa się na kolekcjonerski egzemplarz powieści, warto, aby cieszył wzrok i zmysły, dumnie reprezentując klasykę na bibliotecznej półce.
5/6 - koniecznie przeczytaj
klasyka, 276 stron, premiera 12.09.2018 (1890), tłumaczenie Maria Feldmanowa
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Vesper.
Któż nie słyszał o tym bohaterze? Klasyka w dobrym wykonaniu!
OdpowiedzUsuńMuszę przyznać, że nie czytałam. Może kiedyś w końcu sięgnę po tę książkę. :-)
OdpowiedzUsuńKlasyka to klasyka, wiadomo :)
OdpowiedzUsuńBaaardzo lubię tę książkę!
OdpowiedzUsuńSuper!
OdpowiedzUsuńKult młodości. Czy kiedykolwiek było inaczej? Zawsze ludzie chcieli być pełni sił i najlepiej mądrzy doświadczeniem jak ich rodzice czy dziadkowie.
OdpowiedzUsuńLubię takie wydanie, chociaż to trochę gadżeciarskie ;)
OdpowiedzUsuńciekawa książka
OdpowiedzUsuńPrzyjaciół dla charakteru , a znajomych dla piękności, tak dla ścisłości poprawię autora. Klasyczna ksiazka, lubię taką literature.
OdpowiedzUsuńod dawna już chciałam przeczytać tę książkę
OdpowiedzUsuńwrogów to chyba lepiej nie miec nadmiernie inteligentnych ;)
OdpowiedzUsuńW sam punkt! Ale jak za głupi to też nie wiadomo co się po nich spodziewać!
UsuńKlasyk, mam ją w swoich zbiorach i lubię do niej wracać.
OdpowiedzUsuńChoć to klasyka, to jeszcze nie czytałem tej książki. Od dłuższego czasu zabierałem się za film, ale może jednak najpierw sięgnę po literacki pierwowzór :)
OdpowiedzUsuńTo jedna z moich ulubionych pozycji. Ostatnio czytałam ją parę lat temu, ciekawe, jakie teraz zrobiłaby wrażenie :) Trochę jednak się zmieniło przez tę parę lat, na lepsze :)
OdpowiedzUsuńPamiętam jak ją czytałam w oryginale, podczas przygotowań do matury xD
OdpowiedzUsuńKsiążka leży na półce i czeka na przeczytanie :)
OdpowiedzUsuńSłyszałam wiele o tej książce, ale nie czytałam ;). Ale w przyszłości to zmienię :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Lady Spark
[kreatywna-alternatywa]
ciekawa okładka<3 świetna recenzja, pierwszy raz Słysze o tej księżce choć klasyka:)
OdpowiedzUsuńJesteśmy już po lekturze, polecam
OdpowiedzUsuńBardzo lubię Twoje recenzje, nie tylko dlatego, że opisujesz ciekawe książki, ale przede wszystkim ze względu na te osobiste przemyślenia i refleksje oraz przepiękny styl pisania.
OdpowiedzUsuńKsiążki nie czytałam, ale chyba kiedyś film oglądałam :)
OdpowiedzUsuńKolejna pozycja do nadrobienia akurat w jesienny wieczór 😄
OdpowiedzUsuńWszyscy mówią o nadrabianiu książkowych zaległości w jesienne wieczory, a mi w nie zawsze czasu brakuje haha
Usuńcos na długie jesienne wieczory - jak dzieci zasną;)
OdpowiedzUsuńMuszę kiedyś się zabrać za tą pozycję! :)
OdpowiedzUsuńKlasyka :)
OdpowiedzUsuńKlasyka a ja jakoś nie czytałam jej jeszcze
OdpowiedzUsuńZbieram się do tego :)
OdpowiedzUsuńKlasyka! Namówiłaś mnie żeby jeszcze raz po nią sięgnąć.
OdpowiedzUsuńWstyd sie przyznac ze ja jeszcze nigdy nie czytalam...
UsuńNigdy nie słyszałam wcześniej o tej książce
OdpowiedzUsuńNa pewno się z nią zapoznamy 😀
OdpowiedzUsuńKlasyk :)
OdpowiedzUsuńciekawa książka
OdpowiedzUsuńTaka klasyka, a ja nie czytałam. Wstyd. Nadrobię. Dziękuję Ci za polecenie tej książki i za ciekawą recenzję, napisaną pięknym językiem. �� Urszula oliwek
OdpowiedzUsuńSwego czasu dużo osób mi mówiło, że powinnam tę książkę przeczytać, bo to klasyk itd, a mnie totalnie do niej nie ciągnie.
OdpowiedzUsuńMuszę przyznać się szczerze, że nie znam niestety tej pozycji.
OdpowiedzUsuńTeż mnie naszło jakieś pół roku temu i mam bardzo podobne zdanie, z wiekiem ta historia bardzo zyskuje :)
OdpowiedzUsuńmuszę w końcu przeczytać :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam Portret Doriana Greya jeden z ulubionych klasyków jakie miałam okazję czytać <3
OdpowiedzUsuńuwielbiam taką klasykę, akurat tego jeszcze nie czytałam, ale chętnie sięgnę :-)
OdpowiedzUsuńJednq z lepszych histori,jqkie poznalam, ulubiona ksiazka ;)
OdpowiedzUsuń