"Polityka. Duża czy mała, zwykle jest brudna."
Satysfakcjonujące spotkanie z książką, zapewniła intrygujące popołudnie, wypełniła zagadką kryminalną, wzbogaciła sensacyjnym klimatem z elementami thrillera, a przede wszystkim wciągnęła w rozrywkę docierania do prawdy, odkrycia, co tak naprawdę spotkało rodzinę Matta Pina podczas wakacji w Meksyku. Trzeba przyznać, że na bliskich dwudziestojednolatka, studenta sztuki filmowej, padł długi cień mrocznych historii, nagromadziło się wiele nieszczęść, zupełnie jakby wszystko sprzysięgło się przeciwko nim. Z jednej strony wydawało się to mało prawdopodobne, z drugiej zawiłymi zagadkami przyciągnęło czytelniczą wyobraźnię. Napięcie barwnie intensyfikowało się i osiągnęło wysoki poziom na dość wczesnym etapie powieści i pozostało do końca.
Alex Finley zgrabnie rozkładał incydenty niepewności, sugerował przyczyny zdarzeń, a za chwilę podsuwał kolejny mylny trop. Nie do końca udało mu się zmylić wytrawną czytelniczkę kryminałów, jednak bardzo dobrze bawiłam się w dalekosiężne snucie domysłów i przypuszczeń. Portrety postaci nie wyróżniały się niczym szczególnym, ale nie brakowało im kolorytu. Nie zżyłam się z nimi, lecz chętnie kibicowałam w rozwikływaniu supła kłamstw i faktów. Atrakcyjnym zabiegiem okazały się wtrącenia z przeszłości ofiar, prowadzonego przez nich prywatnego śledztwa w sprawie syna skazanego za zabicie dziewczyny. Nikt z nich nie potrafił uwierzyć, że Danny byłby zdolny do popełnienia takiej makabrycznej zbrodni. Nie brakowało udziału policji, agencji rządowej, mediów, polityków, mieszkańców niepozornego prowincjonalnego miasteczka w Nebrasce. Czy Mattowi udało się wykryć, co faktycznie spotkało jego rodzinę? Kto okazał się przyjacielem a kto wrogiem? Co zrobił, kiedy wpadł w przerażającą otchłań strachu wobec znalezionych dowodów?
5/6 - koniecznie przeczytaj
thriller kryminalny, 398 stron, premiera 18.05.2022 (2021), tłumaczenie Tomasz Wyżyński
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Czarna Owca.
To brzmi jak książka skrojona pode mnie. Nie widziałam jej wcześniej, ale już szukam na Legimi!
OdpowiedzUsuńJa także chętnie się skuszę gdy trafi w moje ręce.
UsuńCzytałam ostatnio, wciągnęła mnie bardzo. W ogóle lubię thrillery z tego wydawnictwa.
OdpowiedzUsuńLubię od czasu do czasu zapoznać się z dobrym thrillerem, a ten widzę, że taki jest. Chętnie dam mu szansę.
OdpowiedzUsuńWidzę, że jest się czym zainteresować w wolnym czasie. Lubię takie książki.
OdpowiedzUsuńZdecydowanie to co uwielbiam. Fantastycznie napisana recenzja. Po niej można już tylko jak najszybciej sięgnąć po książkę. - Aneta
OdpowiedzUsuńKryminały czasem czytam ale to nie mój ulubiony typ książek
OdpowiedzUsuńDobremu i wciągającemu kryminałowi zawsze mówię zdecydowane tak.
OdpowiedzUsuńGdy nadarzy się okazja chętnie skuszę się na tę lekturę.
OdpowiedzUsuńWakacje to jeszcze więcej czasu na czytanie, więc chętnie chwytam tę rekomendację.
OdpowiedzUsuńSama chętnie przekonam się co tak naprawdę spotkało rodzinę bogatera.
OdpowiedzUsuńNa takie miłe chwile spędzone z książką zawsze jestem chętna.
OdpowiedzUsuńZwykle nie sięgam po tego typu książki, ale czuję, że nad tą powinnam się naprawdę zastanowić 😊
OdpowiedzUsuńOj tak, od polityki lepiej trzymać się z daleka - choć potrafi być też ciekawym wątkiem literackim i inspiracją dla wielu Autorów:)
OdpowiedzUsuńOstatnio gdzieś czytałam też recenzję tej książki i miała pozytywne opienie
OdpowiedzUsuńSłyszałam że polityka to "pomyje w krysztale".
OdpowiedzUsuńJa ostatnio zaczęłam częściej sięgać po ten gatunek literacki, dlatego jstem chętna na tą lekturę.
OdpowiedzUsuńPo thrillery sięgam bardzo chętnie, ale wątki polityczne trochę hamują mój zapał.
OdpowiedzUsuńOch, dawno, ale to dawno nic nie czytałam w ty klimacie. Mam ochotę poczytać coś nowego. Kinga
OdpowiedzUsuńChętnie bym przeczytała. Czuję się zaciekawiona
OdpowiedzUsuńŚwietna recenzja, działa na wyobraźnię, pewnie z tej książki zrobią film...
OdpowiedzUsuń