VINCENT V. SEVERSKI
"Szczęście, przypadek i prawda to najbardziej mityczne pojęcia ze słownika szpiegów.”
Sensacja, którą pochłonęłam lotem błyskawicy, natychmiast przykuła uwagę, fantastycznie wciągnęła, sprawiła, że z wigorem przeniosłam się w świat szpiegów uwikłany pogmatwanymi relacjami, mniej lub bardziej zatrważającymi tajemnicami i podkręcającymi wyobraźnię spiskami. I nawet odpowiadał mi mniej rozbudowany typ incydentów, zaledwie rys spektakularnych scen, wolniejsza niż zazwyczaj w tego typu książkach intensyfikacja akcji. Szybko wpadłam w sidła wywiadowczych gierek i podstępów, chętnie poznawałam barwne postaci, dałam się ponieść opowieści Martina. Niektóre elementy nie zostały ściśle zamaskowane, stosunkowo łatwo było je przewidzieć, a i tak entuzjastycznie wyczekiwałam, czy moje domysły okażą się słuszne.
Dodatkowym plusem powieści okazało się oddanie helsińskiego klimatu agenturalnej działalności sprzed trzydziestu lat, rosyjskiego szpiegostwa, politycznych ruchów dokonywanych głęboko pod oficjalnymi komunikatami, oraz strategicznych manewrów flot podwodnych. Także polskie akcenty podkoloryzowały nastrój niepewności i starcie wrogich wywiadów. Intryga bazowała na odwracaniu interpretacji i przewrotności, średnia siła rażenia wyobraźni. Akcja nienasycona spektakularnymi incydentami, lecz miała urok zawzięcie i z napięciem rozgrywanych roszad i pułapek. Bieżące wydarzenia śledziłam przez pryzmat tych z tysiąc dziewięćset dziewięćdziesiątego roku, kiedy to „Dymitr Doński”, najpotężniejszy rosyjski okręt podwodny, zdolny zniszczyć połowę świata, wyposażony w sto pięćdziesiąt głowic, zamierzał pod osłoną burzy wpłynąć w głąb Atlantyku. Amerykańskie i londyńskie służby agencyjne natychmiast wkroczyły do infiltracji powodów i zamierzeń kapitana Władimira Golicyna, asa wśród dowódców morskich. Satysfakcjonująca finalna odsłona, frapujący obrót spraw, realność zachowań postaci. Zerknijcie na wrażenia po spotkaniu z serią "Zamęt" Severskiego, w skład której weszły tytuły "Zamęt", "Nabór", "Odwet".
4.5/6 - warto przeczytać
sensacja, 568 stron, premiera 18.05.2022
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Czarna Owca.
Nazwisko autora nie jest mi obce, ale jego twórczość już tak.
OdpowiedzUsuńNa dobrą sensację zawsze chętnie się skuszę, więc dziękuję bardzo za opinię na jej temat.
OdpowiedzUsuńNa razie nie mam za bardzo czasu na nową historię, ale w przyszłości wrócę do tej lektury.
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o twórczość tego autora jest się na co skusić w wolnym czasie.
OdpowiedzUsuńŚwietne jest to, że dzięki różnorodnej tematyce każdy znajdzie coś dla siebie.
OdpowiedzUsuńCałość brzmi naprawdę intrygująco i ciekawie, a ten helsiński klimat szczególnie mnie kusi :)
OdpowiedzUsuńTo jedna z tych publikacji które mogą skusić mnie swoją tematyką.
OdpowiedzUsuńWprawdzie nie fascynuję się tematami spisków, wywiadu i agentury, ale jako lektura dla męskiej połowy to chyba dobra książka.
OdpowiedzUsuńTa seria coraz częściej mi się przewija i chyba również skuszę się na lekturę. Dzięki za recenzję. :)
OdpowiedzUsuńKsiążka nie jest dla mnie, to nie mój gatunek. Fajnie, że Tobie się spodobało.
OdpowiedzUsuńOkładka bardzo mi się podoba, ale gatunek raczej nie jest w orbicie moich zainteresowań.
OdpowiedzUsuńWidzę, że jeśli chodzi o twórczość tego autora można liczyć na ciekawe pozycje.
OdpowiedzUsuńCiekawa propozycja dla miłośników wątków szpiegowskich!
OdpowiedzUsuńPrzeważnie unikam książek sensacyjnych z polityką w tle. Są jednak wyjątki od tej reguły i byłabym skłonna taki wyjątek uczynić również w kierunku tej powieści. :)
OdpowiedzUsuńTa książka może być naprawdę ciekawa. Autor znany jest z pisania dobrych powieści.
OdpowiedzUsuńO szpiegach jeszcze nie czytałam. Chętnie poznam tą historię
OdpowiedzUsuń